Filmik fajny. Tytuł demota z doopy. Do remontu (o generalnym nie wspomnę) to dużo brakuje. Ja bym to nazwał "Demontaż, oczyszczenie, pomalowanie i montaż silnika". Sorki. Ale nie widać wielu czynności, które by sugerowały remont.
@Cookofski tu masz rację... brakuje trochę czynności naprawczych (między innymi planowania głowicy, szlifowania tulei czy wału...), oraz trochę słabo było pokazane, że praktycznie wszystko jest składane na nowych śrubach czy podkładkach, nie wspominając chociażby o śrubach głowicy i pierścieniach...
Swoją drogą jakby to pokazali to film mógłby być zbyt nudny dla laika...
Słyszałem też opowieści o niezwykłych silnikach, w których po przejechaniu 800tys km, wał odpowiadał normom fabrycznym, a tuleje nadawały się by montować bez szlifowania... w sumie poszły tylko pierścienie, a żeby je wymienić trzeba i tak rozwalać cały silnik...
Filmik fajny. Tytuł demota z doopy. Do remontu (o generalnym nie wspomnę) to dużo brakuje. Ja bym to nazwał "Demontaż, oczyszczenie, pomalowanie i montaż silnika". Sorki. Ale nie widać wielu czynności, które by sugerowały remont.
@Cookofski tu masz rację... brakuje trochę czynności naprawczych (między innymi planowania głowicy, szlifowania tulei czy wału...), oraz trochę słabo było pokazane, że praktycznie wszystko jest składane na nowych śrubach czy podkładkach, nie wspominając chociażby o śrubach głowicy i pierścieniach...
Swoją drogą jakby to pokazali to film mógłby być zbyt nudny dla laika...
Słyszałem też opowieści o niezwykłych silnikach, w których po przejechaniu 800tys km, wał odpowiadał normom fabrycznym, a tuleje nadawały się by montować bez szlifowania... w sumie poszły tylko pierścienie, a żeby je wymienić trzeba i tak rozwalać cały silnik...
jednak matura zmienia ludzi, przeczytałem "Reymont..."
Lepiej sobie pomyślcie ile zajęło zrobienie tego filmiku w formie animacji poklatkowej. Ciekawi mnie ile to trwało.
Pewnie robił tyle zdjęć żeby wiedzieć jak to później złożyć ;)
Na końcu i tak zostało kilka częśći!
czekam na w12.