Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
293 324
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Mężczyzna_Prawdziwy
-5 / 33

To jest pała a nie facet. Od karmienia i przewijania dzieciaka jest kobieta. A facet jest od zarabiania pieniędzy, obrony rodziny i zapewnienia jej stabilizacji i przyszłości.
We łbach się tym babom poprzewracało!
Na szczęście przyjdzie Islam, i znów wrócą na swoje miejsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~qq
+2 / 4

To co ty jeszcze robisz na demotach? Weź dzidę i biegnij polować na mamuty. A w nocy nie zapomnij o obronie przed drapieżnikami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mankiva
-1 / 3

sama sobie odkurzaj jak nabrudziłaś. Mnie tam przecież nie było, zarabiałem na Twoje buty i torebki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lillastar
+15 / 19

a od wygolonej klaty i szesciopaka zamiast brzucha jest kochanek. oj kobiety kobiety ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafalinformatyk
-1 / 3

@Lillastar Dlatego babę należy trzymać krótko za RYJ by nie myślała o skokach w bok. Albo trafić na taką z mózgiem i poczuciem moralności. Niestety, pierwsza opcja najbardziej realna jest niż ta druga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~23423423423434234
-3 / 7

Prawdziwy facet lubi , ryzyko, przygody i wyzwania które są ponad jego siły. Reszta to ciepłe kluchy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+6 / 6

Kobieta mówi jak ma wyglądać prawdziwy facet. Nic dziwnego, że chce z niego zrobić wykastrowanego niewolnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+6 / 12

Prawdziwa kobieta to nie ta co dodaje demoty opisujące jak powinien wyglądać prawdziwy facet. Tylko taka, która w tym czasie gotuje dla swojego mężczyzny, sprząta mieszkanie i upewnia się, że piwo w lodówce jest wystarczająco schłodzone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~cvr
-2 / 2

A to on nie powinien po dobry browar na noc iść a nie po jakieś syfiaskie pewnie słodkie wino?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbikk1
0 / 10

... pójdzie do pracy, zarobi kupe kasy, kupi kwiaty, bedzie wstawał w nocy (bo przeciez kobieta zajmuje sie dzieckiem w dzien).
Nie mam dziecka ale moja zona robi podobnie. Co z tego, ze skosilem caly trawnik (2,5h pracy), jak przyjde to mam rozladowac zmywarke, bo ona ja zaladowala, a teraz nic nie robie. Nie raz sie o takie rzeczy kłóciliśmy.

Grunt to sprawiedliwy podział obowiązkow, a jak wam sie nie podoba to zamiencie sie ze swoim facetem. Ja np zawsze to swojej proponuje i jakos nie jest chetna do przerzucenia do piwnicy 2 ton ekogroszku, pociecia/porabania kilku m3 drzewa, prac remontowych, grzebania przy samochodzie czy codziennego rozpalania i podkladania do pieca w okresie wczesna wiosna i pozna jesien.
Kobiety sa slabe fizycznie i powinny wykonywac prace, ktorym podołają czyli pranie, sprzatanie, gotowanie, zajmowanie sie dzieckiem.
Inna sprawa jesli facet po prostu nie ma w domu zajec czysto fizycznych (mieszka w bloku) to wtedy do prania i sprzatania! (bo gotowac pewnie nie potrafi)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2017 o 9:50

Q qbikk1
0 / 4

@Miss_Sarajevo, to byl po prostu przyklad prac jakie mam w domu, jezeli chodzi o codzienne prace to remontuje od dwoch lat po 1-2 godz dziennie cale pietro i to wlasnie po zejsciu z gory pare razy chciala zebym rozladowal zmywarke (nie wlaczamy jej codziennie) :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

@qbikk1 Jasne, tam gdzie potrzeba dużej siły fizycznej to jest to jednak problem, ale co to za problem by ten ekogroszek przerzucać wspólnie? Po co ciąć/rąbać kilka metrów sześciennnych drzewa, jeżeli można to zrobić z kilkoma kawałkami, kiedy jest ono potrzebne (u mnie po prostu napełnia się co wieczór stojak przy kominku...). Rozpalanie i podkładanie do pieca to akurat nie jest ciężka praca :)
Dla mnie abstrakcją jest także remontowanie czegoś przez jedną osobę. Kładzenie kafli dużo łatwiej idzie we dwójkę, podobnie tapetowanie, docinanie czegokolwiek na pile, kładzenie paneli, podłóg, montaż instalacji wodno-kanalizacyjnej, a nawet durne malowanie ścian! Tak szczerze - marnujesz od cholery czasu - zamiast zrobić wiele rzeczy w godzinę we dwoje, robisz to we trzy, albo i więcej, bo po prostu inaczej się nie da.
W przypadku proszenia o wyjęcie zmywarki: jeżeli ona coś robi, a ty akurat nie robisz nic, to to jest normalna prośba. Zawsze wydawało mi się, że w związku powinno się mieć czas dla siebie nawzajem, spędzony wspólnie. Więc: czy nie lepiej szybko rozpakować tą zmywarkę, a później mieć czas by razem napić się kawy, polenić przed telewizorem, czy usiąść do kolacji?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbikk1
0 / 4

@Cascabel ten ekogroszek to dwie tony pakowane po 25kg, ktore musze przeniesc 50m, czesc po chodach w dol, dalabys rade? :P
Nie mowie, ze rozpalenie w piecu to ciezka praca ale to jest wg mnie podzial obowiazkow, "ja rozpale w piecu i conajmniej trzy razy zejde do piwnicy podlozyc, a ty ogarnij troche w kuchni", ciepla woda w lato tez sie sama nie zrobi.
Oj zle zrozumialas moj remont, to jest akcja wykonczenia surowego poddasza (ocieplenie dachu wełną, plytami GK, szpachlowanie, szlifowanie gipsu, nowe sciany, futryny, elektryka itp). Ona po prostu nie chce sie tym zajmowac, nie raz jej proponowalem zamiane czy wspolprace i po prostu szybko rezygnowala.
To nie jest normalna prosba jesli moglo sie to zrobic wczesniej, a po prostu sie tego nie zrobilo bo ogladala barwy szczecia czy pozniej m jak milosc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 2

@qbikk1 Widzisz, nie tylko bym dała radę, co i daję rady przenieść bez problemu 25 kilowy worek. Jeżeli jest taka konieczność. Z reguły jednak łatwiej mi załadować dwa na taczkę :)
Jeżeli chodzi o schody: kiedyś przy załadunku dużej ilości rzeczy robiliśmy zjeżdżalnię dla nich z dwóch desek. Ale wtedy dwie osoby są niezbędne - jedna na górze, druga na dole.
Równie dobrze ty możesz poprosić o zrobienie kanapki, choć sam mógłbyś ją zrobić godzinę wcześniej, zamiast zerkać na demotywatory :)
Swoją drogą, ostatnio pewien emerytowany budowlaniec zdradził mi pewien sekret odnośnie ocieplania poddasza wełną: trzeba dobrze ją wybrać, bo duża część ma skłonność do opadania i po jakimś roku właściwości izolacyjne pójdą się...
Nie rozumiem twojej żony :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qbikk1
-1 / 1

@Cascabel
Sam sobie robie z rana kanapki i prasuje koszule, a demoty ogladam w pracy :P
Worki z ekogroszkiem sa foliowe, wiec zaraz by sie porozrywaly, a schody sa zakrecane wiec 3 osoby minimum.
Co do welny to zeby nie opadla to sie ja przycina troche szersza niz krokwy, zabezpiecza sznurkiem i na koniec kladzie sie folie paroizolacyjna.
Ja nie rozumiem Ciebie, jakos sobie nie wyobrazam zeby moja zona musiala takie ciezary dzwigac. Nawet zakupy to czasami ledwo daje rade doniesc je do samochodu mimo, ze ona idzie tylko ze swoja torebka. Za to mi drzwi otwiera :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Neversiliondeymien
+1 / 5

Wczoraj uczyłem moją odkurzać, wcześniej ja musiałem odkurzać bo moc ssąca odkurzacza wykraczała poza jej siłę mięśni. Wczoraj udało mi się zmienić końcówkę na taką gdzie przyssanie się do podłoża nie sprawia problemów. Jakie było jej oburzenie gdy kazałem jej odkurzyć tylko i wyłącznie skrawek kuchni 4m^2.
Zarabiam więcej, sprzątam więcej, wykonuje cięższe czynności a modelka jeszcze się burzy. Ostatecznie odkurzyła kuchnię, nie miała wyjścia albo kłótnia ze mną albo odkurzanie. I tak należy postępować z opornymi postępowymi kobietami, nie chcą wykonywać obowiązków domowych bez dobrego powodu to należy je gnębić psychicznie. Inaczej mówiąc tresować, bo w nowoczesnym świecie jak facet nie zadba o siebie to będzie popychadłem w domu podczas gdy żona będzie się rozwijać jak tylko może narzekając na Ciebie! Gdy przyjdzie czas na dziecko a kobieta nie będzie wstanie nim się zająć to jako facet będziesz patrzył na nią z pogardą że własnego potomstwa nie potrafi wychować czy zadbać o nie. A przecież nikt nie chce patrzeć tak na swoją kobietę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~loolo12345
-1 / 1

Wytlumacz mi, co chciales osiagnac stawiajac pierwszy przecinek. Slucham....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
+2 / 6

Z tym winem to jednak nieprawda... no chyba, że sam wypijasz. Gdy masz małe dziecko to obowiązuje zasada, że ZAWSZE I WSZĘDZIE przynajmniej jedno z was nie pije ani kropli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@yabol438 Kieliszek wina, dosyć słabego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
-1 / 1

@yabol428 No wszystko jest fajnie aż do momentu gdy potomek np wdepnie w potłuczoną szklankę lub zabawi sekatorem i trzeba będzie go po wariacku wieźć na pogotowie by go pozszywali. Nie chciałbym tłumaczyć policji "to tylko lampka była panie władzo, tak w ogóle to ja dobry rodzic jestem"... a potem przeczytać "wypadkowi uległo dziecko - u obojga rodziców wykryto zawartość alkoholu we krwi. Życiu i zdrowiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo, poseł Pindziorek domaga się kar dla pijanych rodziców okaleczających dzieci"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2017 o 15:53

M magszy29
-1 / 1

ale sześciopak w tym nie przeszkadza...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Prykkk
+2 / 2

cały czas trwa "upupianie facetów" nie dajcie się, rznijcie, podbijajcie, róbta co chceta i czyńcie sobie tą ziemię poddaną. Nie liczcie na pomoc inwalidów czy kobiet. ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 0

Kobiety muszą jednak upupić część populacji, ale może to i dobrze? Ktoś musi się zająć naszymi dziećmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem