Ja proponuję każdą sytuację oceniać wg. własnego uznania, zachowując przy tym rozsądek! Jak nie ma upału i nie ma pewności czy pies długo jest w samochodzie lepiej zawiadomić służby niż rozpijać szybę!.. Dla przykładu jedna znajoma co ma trochę pie*dolca na punkcie swojego psa.. na chwilę zostawiła swojego psa w samochodzie uchylając szybę (tak był upał ale samochód był w cieniu a jej nie było przez 5 min), akuratnie nadeszła druga która miała również pie*dolca na punkcie psów i postanowiła mu pomóc, ponieważ nie udało jej się rozbić szyby poprosiła jakiegoś przechodnia który jej pomógł... Skończyło się że próbowała otworzyć drzwi, pies poczuł zagrożenie i chciał ją ugryźć w rękę na co przychodzi znajoma i próbuje ogarnąć całą sytuację... masakra!
Dlatego najpierw robisz zdjecie samochodu, tablic, a później rozbijasz szybę. W sądzie sie wybronisz. W końcu jest napisane, że przy upale udaru może dostać w ciagu kilku minut, a za nim zrobi zdj, pojde do sklepu poinformować pracowników, zanim wywolaja klienta i doczlapie sie do samochodu trochę może minąć. :)
@Zgadnijcie No właśnie w ten deseń... że nie zawsze jest to zasadne i ma sens. Skąd wiesz czy jest tam ciepło, czy auto nie ma elektrycznej klimy? Czy nie minąłeś się właśnie z właścicielem, ten poleciał się odlać i jest za dwie minuty? no już nie róbmy z tego tragedii....
Ja nawet nie szukałem, nie pytałem. Na bieleniach wrocławskich pod auhan wywaliłem szybę i wszystkie drzwi otworzyłem i poszedłem dalej jak by nigdy nic.
@MARCO_1985 Właściciel wpadł odebrać zakupy od żony i się odlać... nie było go może 5 minut a na zewnątrz nawet nie było upalnie.... auto nie zdążyło się nawet nagrzać.
Ale co tam... zobaczyłem psa w samochodzie, trzeba rozje*ać szybę :P
Na koniec rozje**ł jeszcze przednią i tylną... by większy przewiew był :)
Tylko takiego złapać i mu łepetynę rozj**ać o chodnik by uszy lepszy przewiew miały :)
Żeby klimatyzacja była włączona musi pracować silnik. Nie może być uruchomiony dłużej niż 1min podczas postoju według prawa, poza tym kluczyk musiał by być w stacyjce. To samo ze zwykłym nawiewem, bo po dłuższym czasie akumulator się rozładuje, poza tym sam nawiew prawie nic nie daje gdy całe auto jest nagrzane. jeśli nie wiesz takich podstawowych rzeczy o samochodach, to proszę nie wypowiadaj się na ten temat.
@olmajti - witaj w klubie podróżników w czasie. W moim aucie klima też działa bez włączania silnika. Co więcej, zdarza mi się nie móc zabrać gdzieś psa i grzecznie sobie czeka w samochodzie - w absolutnie komfortowych warunkach. To ci na zewnątrz mają wtedy gorzej. Jak dotąd nikt nie próbował wybijać mi szyby, ale gdyby ktoś to zrobił i przekonałby mnie, że ratował psa bo nie wiedział o klimie, to nie miałbym żalu.
Do tych wszystkich, którzy piszą, że najlepiej od razu zbić szybę. Może właściciel poszedł do parkomatu kupić bilet i za minutę będzie z powrotem i weźmie psa? Najlepiej chwilę zaczekać i spróbować odnaleźć właściciela.
Zapomnieli jeszcze dodać, że w każdym przypadku należy jeszcze napisać pracę doktorską, nagłośnić sprawę w mediach i odbyć rejs dookoła świata. Jak się widzi zziajanego psa zamkniętego w samochodzie, to się rozwala szybę, a nie łazi pół dnia po marketach, składa skargi, petycje i edukuje.
Ja zaś proponuję byśmy byli dla siebie mili i przyjaźnie nastawieni,owszem pomagali zwierzętom,ale przede wszystkim sobie. Wtedy życie będzie lepsze,bez wrogości i złości na siebie.
A może od razu lepiej szybę rozje*ać?
@Zgadnijcie Lepiej, bo właściciel od razu ma nauczkę. Jednak jak ktoś Cie przyfiluje to mogą o zniszczenie mienia albo włamanie oskarżyć.
Ja proponuję każdą sytuację oceniać wg. własnego uznania, zachowując przy tym rozsądek! Jak nie ma upału i nie ma pewności czy pies długo jest w samochodzie lepiej zawiadomić służby niż rozpijać szybę!.. Dla przykładu jedna znajoma co ma trochę pie*dolca na punkcie swojego psa.. na chwilę zostawiła swojego psa w samochodzie uchylając szybę (tak był upał ale samochód był w cieniu a jej nie było przez 5 min), akuratnie nadeszła druga która miała również pie*dolca na punkcie psów i postanowiła mu pomóc, ponieważ nie udało jej się rozbić szyby poprosiła jakiegoś przechodnia który jej pomógł... Skończyło się że próbowała otworzyć drzwi, pies poczuł zagrożenie i chciał ją ugryźć w rękę na co przychodzi znajoma i próbuje ogarnąć całą sytuację... masakra!
Dlatego najpierw robisz zdjecie samochodu, tablic, a później rozbijasz szybę. W sądzie sie wybronisz. W końcu jest napisane, że przy upale udaru może dostać w ciagu kilku minut, a za nim zrobi zdj, pojde do sklepu poinformować pracowników, zanim wywolaja klienta i doczlapie sie do samochodu trochę może minąć. :)
@Zgadnijcie PETA = People Eating Tasty Animals
@Zgadnijcie No właśnie w ten deseń... że nie zawsze jest to zasadne i ma sens. Skąd wiesz czy jest tam ciepło, czy auto nie ma elektrycznej klimy? Czy nie minąłeś się właśnie z właścicielem, ten poleciał się odlać i jest za dwie minuty? no już nie róbmy z tego tragedii....
Nie lepiej od razu szybę wybić?
Ja nawet nie szukałem, nie pytałem. Na bieleniach wrocławskich pod auhan wywaliłem szybę i wszystkie drzwi otworzyłem i poszedłem dalej jak by nigdy nic.
@MARCO_1985 A pies wyskoczył z auta i wpadł pod samochód.
@MARCO_1985 Właściciel wpadł odebrać zakupy od żony i się odlać... nie było go może 5 minut a na zewnątrz nawet nie było upalnie.... auto nie zdążyło się nawet nagrzać.
Ale co tam... zobaczyłem psa w samochodzie, trzeba rozje*ać szybę :P
Na koniec rozje**ł jeszcze przednią i tylną... by większy przewiew był :)
Tylko takiego złapać i mu łepetynę rozj**ać o chodnik by uszy lepszy przewiew miały :)
a nie łatwiej uśpić zwierzaka, niech się nie męczy?? byłby najprościej
lepiej ciebie egoisto
A co z dziećmi?
@adamski234 Przecież nikt nie robi demotów z dziećmi, a nawet jeśli taki nie trafiłby nigdy na główną.
@adamski234 bo dla niektórych pieski ważniejsze od ludzi są...
Czasem Polskie prawo nie zezwala na wybicie szyby w celu ratunku zwierzaka?
@Master_Yi W celu ratunku owszem. Sęk w tym, że zazwyczaj w takich przypadkach zwierzak nie wymaga ratunku.
Żeby klimatyzacja była włączona musi pracować silnik. Nie może być uruchomiony dłużej niż 1min podczas postoju według prawa, poza tym kluczyk musiał by być w stacyjce. To samo ze zwykłym nawiewem, bo po dłuższym czasie akumulator się rozładuje, poza tym sam nawiew prawie nic nie daje gdy całe auto jest nagrzane. jeśli nie wiesz takich podstawowych rzeczy o samochodach, to proszę nie wypowiadaj się na ten temat.
@olmajti - witaj w klubie podróżników w czasie. W moim aucie klima też działa bez włączania silnika. Co więcej, zdarza mi się nie móc zabrać gdzieś psa i grzecznie sobie czeka w samochodzie - w absolutnie komfortowych warunkach. To ci na zewnątrz mają wtedy gorzej. Jak dotąd nikt nie próbował wybijać mi szyby, ale gdyby ktoś to zrobił i przekonałby mnie, że ratował psa bo nie wiedział o klimie, to nie miałbym żalu.
Do tych wszystkich, którzy piszą, że najlepiej od razu zbić szybę. Może właściciel poszedł do parkomatu kupić bilet i za minutę będzie z powrotem i weźmie psa? Najlepiej chwilę zaczekać i spróbować odnaleźć właściciela.
proponuję zacząć i skończyć na p.1 Pir***nąć w szybę i wyjąć psa.
Gorzej jak się okażę że właściciela nie ma pól minuty po poszedł do parkomatu.
Zapomnieli jeszcze dodać, że w każdym przypadku należy jeszcze napisać pracę doktorską, nagłośnić sprawę w mediach i odbyć rejs dookoła świata. Jak się widzi zziajanego psa zamkniętego w samochodzie, to się rozwala szybę, a nie łazi pół dnia po marketach, składa skargi, petycje i edukuje.
po co brać psa na zakupy debilizm
Ja zaś proponuję byśmy byli dla siebie mili i przyjaźnie nastawieni,owszem pomagali zwierzętom,ale przede wszystkim sobie. Wtedy życie będzie lepsze,bez wrogości i złości na siebie.