Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A konto usunięte
+42 / 48

Ja bym nie ustępował. Baba żąda, nie prosi, to jej bym chamsko coś powiedział, i siedział dalej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar socjalizmonly
+30 / 36

@adamski234 Też bym nie ustąpił. Zapytałbym się jedynie o stopień wojskowy pytając dlaczego wydaje mi rozkazy po czym kazałbym spier**lać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar socjalizmonly
+33 / 33

@up Ja jestem zawsze kulturalny dla ludzi, którzy również zwracają się do mnie kulturalnie, natomiast dla ludzi, którzy zachowują się wobec mnie ordynarnie jestem chamski niczym żul spod budki z piwem i nie będę tego ukrywał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~takiplan
+9 / 9

@adamski234 @adamski234 dokładnie co innego prosić czy np sam zaoferuje ale sorry na chamstwo odpowiadać większym chamstwem zdarzało mi się nieraz polecam niezapomniane uczucie, np. nieraz robię zakupy a tu w kolejkę przed kasą wpycha się żwawo babcia czy inna księżniczka i nieraz zdarzyło mi się podnieść taką i przestawić na koniec kolejki choćbym nawet miał stać zaraz przed nią i dopilnować, co innego wyraźnie chora starsza pani czy miła osoba która poprostu spyta - wtedy zawszę ustępuję ale jak ma dość siły na chamskie zagrywki to ja znajdę w sobie dość żeby nosa utrzeć... ps. było zdjąć protezę stuknąć ją w pierś (delikatnie ofc) i zapodać gadkę w stylu "dała by sie pani namówić na przeszczep? ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+10 / 10

@~takiplan kolejki w marketach. Jak mam full zakupów, widzę np. kolesi z kilkoma piwami, przepuszczę. Ktoś ma jedną rzecz, przepuszczę. Ale jak ktoś chamsko wchodzi, stawia jeden produkt zero przepraszam czy mógł bym. Uczę kultury, proszę tam jest koniec kolejki. Raz taka paniusia, wpieprza się i nic. Odstawiłem jej butelkę na koniec taśmy. Ale ja mam jedną butelkę. Ja no i co z tego. Wystarczyło zapytać. Stała w takim ku.... Jeszcze jej Sebix dzwonił i ją pośpieszał. Podobnie jest koleją do lekarza. Ja tylko po receptę. Taki stary Sebix mi się wpieprzył. Ja z dzieckiem. Wstałem za nim i mówię, pan wpie... się won. On już nawijał, że chory i trzeba zbadać itp. Wyleciał na koniec hahah. Kultura działa w dwie strony. Widzę, że koleś ma problem wjazdu na skrzyżowanie, zatrzymam się i puszczę. Mam pierwszeństwo, ale co mi szkodzi ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~yebacstaruchow
0 / 0

@adamski234 Popieram, wykopał bym babci laskę z rąk

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
+25 / 25

O babie gadać nie warto. Warto powiedzieć, że historia świetnie opisana. "Baba sarkając spod wąsa". You made my day.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2017 o 8:27

D Daro83
+14 / 14

myske ze ludzie maja jakas nauczke zeby nie osadzac pochopnie. a swoją drogą zgodze sie z @adamski234 skoro pani starsza taka stara ze stac nje moze to niech zajmie inne miejsce skoro wolne bylo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wodzukebab
+1 / 1

@Daro83 Ludzie uczą się na własnych błędach, a historię zapominają po pierwszym śnie, tak samo jak ludzie oceniają pochopnie, gdyż człowiek jest zwierzęciem i ma swoje odruchy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cookofski
+28 / 28

Na tekst o tym, że nogi ma... trza było odpiąć protezę i dać jej do potrzymania z tekstem: Ale teraz Pani ma więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~prawdaboli1
+13 / 15

I tak to jest, pierdzielone paniusie bardzo zmęczone życiem muszą siedzieć bo im nogi do tyłka wejdą, ale po lekarzach, czy na jakieś pielgrzymiki i manifestacje w obronie krzyża to potrafią łazić i do tego jeszcze mają tyle energii, że człowiek myśli tutaj o cudzie. Ale w autobusie to jakby miała umrzeć....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
+9 / 9

Przypomniało mi się właśnie, jak wracałam kiedyś z uczelni i bardzo źle się czułam. Ledwo dowlokłam się do tramwaju, a potem do miejsca siedzącego, a przede mną było kilkanaście przystanków. Chwilę później weszły dwie kobiety co najwyżej 50+ z mnóstwem toreb ze sklepów z ciuchami z galerii handlowej. Babskie zakupy. Najpierw komentowały między sobą, że "młoda siedzi, a one stoją". W końcu chyba ciuszki zaczęły ciążyć, bo jedna spytała mnie, czy nie widzę, że starsze osoby stoją. Odpowiedziałam, że żadnych starszych osób nie widzę, jedynie dwie baby po szopingu w galerii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Midorina
+13 / 13

Aż przypomniało mi się, jak kiedyś taka stara lampucera w autobusie, złapała mnie za rękę i bezceremonialnie zrzuciła z siedzenia z tekstem "Ty jesteś młoda, jeszcze się w życiu nasiedzisz"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
+8 / 8

@Midorina Szkoda, że nie trafiła na mnie. Bardzo nie lubię, jak ktoś obcy mnie dotyka i reaguję wtedy dość eee... mocno. Myślę, że starszej pani by się odechciało takich głupich zagrywek. Naprawdę nie rozumiem, co to za problem kulturalnie poprosić o ustąpienie miejsca? To, że ktoś jest młody, to nie znaczy, że nie może być w ciąży, chory lub po prostu zmęczony po 12-godzinnej zmianie w pracy. Zresztą ludzie już tak są skonstruowani, że grzeczna prośba działa na nas lepiej niż agresja. Większość ustąpi, jak starsza osoba z uśmiechem powie: "może dasz mi usiąść dziecko?". A jak ktoś zaczyna ubliżać, to niektórym włącza się agresor (np. mi).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bushido12
+6 / 6

Ostatnio byłem świadkiem takiej sytuacji, że stara lampucera zaczęła się pluć do jakiegoś ziomka, żeby jej miejsca ustąpił, podczas gdy 1/4 miejsc w tramwaju była wolna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Krecik
+14 / 14

podziwiam Cię za to, że jednak wstałeś. Ja miałam kiedyś taką sytuację w Krakowie, "babcia" usiłowała mnie zmieszać z błotem tylko dlatego, że chciała usiąść akurat na tym miejscu, na którym ja już siedziałam. Dodam, że bez mała połowa autobusu była wolna. Tyle że ja powiedziałam po prostu, że ma dużo innych miejsc i jej fanaberii spełniała nie będę. A potem zignorowałam, i to ją dopiero rozjuszyło ;-). Ale podziwiam, podziwiam i pozdrawiam!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~vinkol
+8 / 8

Nie ma to jak kobiety w ciąży z darem usypiania podróżnych. Kiedy taka wsiada to nagle wszyscy drzemią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TheAngel18
+3 / 3

Dokładnie! Ale zaraz będzie, że ciąża to nie choroba. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kinkkon
+6 / 6

No niestety są takie parapety. Możesz być i kadłubkiem z tułowiem i głową a i tak babsztyl będzie gęgał

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xylar
+3 / 3

Te miejskie legendy, można by już powiedzieć, o tych wszystkich babciach w komunikacji miejskiej.. Mnie mimo wszystko dziwią, czy to istotnie jest prawda tak jak to ludzie piszą? Podchodzi babcia i mówi "wstawaj pan"? Przez lata jeździłem miejską i podmiejską i nigdy nie byłem świadkiem takiej sytuacji, co innego jakieś tam naciskanie (fizyczne) na osobę siedzącą, czy pogawędka dwóch starszych pań w stylu "my między sobą rozmawiamy ale tak naprawdę to o to chodzi żeby on słyszał". Ale nieraz te historie wydają mi się mocno nieprawdopodobne i zastanawiam się czy ci (starsi) ludzie do tego stopnia nie ukrywają swojej wredności? Bo jest jeszcze coś takiego jak robienie komuś na złość ale tak żeby ktoś nie widział (mam taką sąsiadkę, he he :) ), ale tutaj babsko bezpośrednio w twarz takie "wstawaj pan" albo wyzwiska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gerdel
+3 / 3

@Xylar w autobusie niedoświadczyłem ale przy kasach w sklepie niejednokrotnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pasazerr
+8 / 8

nie często ale zdarza się ze takie babcie są, stare zgorzkniałe etc.
kilka sytuacji które mi się przytrafiły bądź innej osobie w tramwaju/autobusie którym jechałem:
1.) w tramwaju 1 wolne miejsce ja sobie koło niego akurat stałem, 2 przystanki to nawet nie opłacało się siadać. Podjeżdżamy na przystanek i widzę jedna babcia wsiada z przodu 2ga z tyłu i już się rozglądają, jedna o kuli 2ga z laska drewnianą. Obie w tym samym czasie zobaczyły wolne miejsce i kula/laska pod pachę i biegną do tego miejsca, zderzyły się o siebie i tej jednej kula z pod pachy wyleciała, na co ta z laska z szyderczym uśmiechem powiedziała "skoro pani nie siada ja usiądę"
2.) stałem z przodu tramwaju koło motorniczego, wszystkie miejsca zajęte. Wsiada jakiś starszy jegomość tak pewnie 70 na karku miał. Jeszcze dobrze ostatniego stopnia nie pokonał a już zaczął wrzeszczeć na młodego chłopaka siedzącego na miejscu dla osób niepełnosprawnych, chłopak lekko zdezorientowany nic nie powiedział bo jegomość nawet nie dał mu chwili tylko jechał i po nim po jego rodzicach, że też pewnie kur...a i jakiś kut...s go chowały skoro takie wychowanie mu sprawili. Dziad już prawie do niego z łapami wystartował mówiąc tekst "co może mi jeszcze zaczniesz kłamać [cenzura] że ty grupę inwalidzką masz nie widzisz na jakim miejscu siedzisz?" na co chłopak nic nie mówiąc sięgną do plecaka i pokazał mu książeczkę inwalidy :D dziadka na chwile zamurowało po czym jeszcze głośniej wrzasnął "to trzeba było k...a od razu mówić a nie tak cicho siedzi jakby jeszcze upośledzony był" w tej chwili motorniczy wstał z miejsca i kazał dziadydze wysiąść bo już go glowa boli od jego pierd....enia, aplauz na cały tramwaj :)
3.) siedziałem sobie w tramwaju, styrany po 14h roboty, ledwo na oczy widziałem, wsiadła babeczka, na oko 80 lat, rozejrzała się z nadzieją że miejsce jakieś będzie, no ale niestety wszystko zajęte, przede mną siedziała lukrowana damulka i miejsce przed nią jej synek 4-5 latka ruszyć się czy wziąć dziecko na kolana nawet nie pomyślała, młody chciał już wstać na co karyna jeszcze go zbeształa "no i po co wstajesz płace za twój bilet to siedź na du..ie" Babcia ledwo co stała, zebrałem w sobie wszystkie siły wstałem (jedną nogę miałem jeszcze pomiędzy siedzeniami) poklepałem babcie po ramieniu i zaproponowałem by ta usiadła, była na prawdę wdzięczna, zanim zdążyłem cokolwiek zrobić inny babsztyl z bara we mnie weszła próbując mnie przesunąć (o dziwo jej się nie udało a posturę miała kulistą) by mogła sobie zająć to miejsce które właśnie tamtej chciałem ustąpić, nie udało jej się i zaczęła się fukać skoro nie siedzę to żebym ruszył swoje 4 litery, jak skwitowałem że ustępuje to miejsce tamtej pani, ta zmierzyła ją wzrokiem na co stwierdziła że tamta sobie postoi ona bardziej potrzebuje. Uśmiechnąłem się wtedy tylko szyderczo i stwierdziłem że jej to lepiej zrobi jak postoi może trochę kalorii spali ;). Babsztyl aż się bordowy zrobił i już chciała mnie parasolką zdzielić kiedy jakiś na oko 50 letni facet ale porządnej postury (wysportowany) złapał ją za kołnierz i powiedział że jak się jej nie podoba to się może doturlać do domu xD zagrodziłem babsztylowi drogę i przepuściłem tą staruszkę by sobie spokojnie usiadła. Okrągła waćpanna jeszcze coś tam chciała chrząknąć ale jak reszta ludzi w wagonie zaczęła kwitować jej zachowanie to przycichła i tylko coś pod nosem mamrotała.
4.) i ostatnia odwrotna sytuacja, wracałem z uczelni tramwajem, miałem gips na ręce i podrutowaną rękę (operacja była 2 tyg wcześniej) nie chciałem siadać bo miałem raptem 4 przystanki do przejechania, ledwo wsiadłem i nagle czuje jak ktoś mnie złapał od tyłu i wcisnął na siedzenie, okazało się że to jakaś babcia w wieku 60-70 lat, zanim się otrząsnąłem powiedziała że jak połamany jestem to mam siedzieć i nie dyskutować, chciałem zaprotestować to na mnie jeszcze fukneła "co właśnie powiedziałam, siedź i nie marudź", mina mojej dziewczyny niezapomniana, ubaw miała niezły, ja zmieszany całkowicie powiedziałem t

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arbor
+2 / 2

Ja nie wiem. Tyle lat jeżdżę pociągami, autobusami, trolejbusami i- znacznie rzadziej- tramwajami, a nigdy taka afera mi się nie przydarzyła. Ba, nawet takowej nie byłem świadkiem. Oczywiście zdarza się od czasu do czasu ujrzeć sfrustrowaną emerytkę (raczej w trolejbusach i autobusach, w pociągach raczej nie), która w eter puszcza komentarze o dzisiejszej młodzieży, ale jeszcze nigdy nie widziałem, żeby starszy człowiek robił awanturę z powodu chęci usadowienia się na siedzeniu.

Jak już w tym temacie jesteśmy, to prawda jest taka, iż o prawdziwym szacunku do starszych możemy mówić w przypadku roczników przedwojennych. Za komuny większość ludzi straciła pewne poczucie kultu dla publicznej przyzwoitości. Płacisz za bilet? Jasne. Masz prawo siedzieć? Oczywiście. Nikt cię nie zmusi do ustąpienia miejsca. To sprawa klasy i poczucia, że w życiu są sprawy troszeczkę istotniejsze, niż nasz komfort w autobusie.

Z drugiej strony jest tak samo. Staruszka, która dopomina się w sposób nieuprzejmy o siedzenie, to osoba, która sama najpewniej tego miejsca nie ustępowała, kiedy była młoda. A może ustępowała, ale nie dlatego, że uważała to za coś normalnego, a dlatego, że wywierano na nią presję. I dlatego ona wywiera ją na dzisiejszej młodzieży.

Mnie na szczęście to raczej nie dotyczy, bo ja z reguły w ogóle nie siadam. No chyba, że podróż jest dłuższa (a za dłuższą uważam ponad pół godziny) i mam książkę w torbie. Jednak nie zdarza mi się siedzieć, kiedy stoi kobieta. Ot, tak zostałem wychowany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2017 o 19:49

C cwisniewski6
0 / 0

Wyjaśnij mi czym jest szacunek do starszych? Bo ja tego pojęcia samego w sobie nigdy nie mogłem zrozumieć... Mam kogoś szanować tylko za to że jest starszy ode mnie? Nie ważne jakim jakim jest skur.ysynem? Zawsze miałem w d.pie takie podejście do sprawy i jestem życzliwy dla każdego, niezależnie od wieku pod warunkiem ze nie zdarzy udowodnić że nie jest wart mojego szacunku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~babsztyleBusowe
+3 / 3

Też miałem kiedyś głupią sytuację w autobusie...
nie był pełny, było jeszcze kilka miejsc...
Nagle przychodzi jakieś babsko, patrzy na mnie zebym ustąpił, napiera itd... w koncu nie wytrzymalem, wstałem - przesiadłem się na drugą stronę pół metra dalej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Adam1231235
+1 / 1

Bo to zła kobieta była....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S slagen
+2 / 2

Moja znajoma była w identycznej sytuacji. Tylko ona miała operację, zabieg na pięcie jak była nastolatką. Dopóki nie wstała nie było widać że cała stopa w bandażach.
Ja odwracam po prostu wzrok i ustępuję tylko ludziom ze złamanymi nogami i kobietom w ciąży. Oraz naprawdę bardzo starym ludziom. Stoją takie baby po 60-70 lat grube i mnie przypadkiem trącają a ja nic :)

Tak naprawdę może bym ustąpił ale mam uraz kolana z własnej głupoty i jak postoję kilkanaście minut to mnie po prostu boli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2017 o 22:35

avatar Gats
-2 / 2

Czemu sam nie usiadł na siedzeniu na które odsyłał babuszkę? Dlaczego stanął, lubi sobie pocierpieć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Dang
0 / 0

@Gats Masz napisane, że w międzyczasie rozmowy tamto miejsce zostało już zajęte przez kogoś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E evilonix
0 / 0

super. chciałabym zobaczyć te wszystkie miny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-2 / 2

Tym babom to sie w dupach przewraca. Nie pracują, więc się nudzą, więc jeżdżą byle gdzie byle po co często ze zniżkami dla seniorów i zajmują miejsce ludziom, którzy ciężko zmęczeni wracają z pracy, ze szkoły, z treningów. 80 letnie babki śmigają, ćwiczą, zajmują się gospodarstwem, a te 60-letnie to nagle zwyrodnienia, bóle i niewiadomo co jeszcze. Z lenistwa - siedzą na dupie pół życia a potem żylaki, i słabe mięśnie które nie są wstanie utrzymać w pionie ich spasłego dupska. Większość takich bab ledwo przechodzą przez drzwi, jakby nie miały nóg i rąk to mogłyby się turlać. I jeszcze takie wredne, że im sie wszystko należy bla bla... mohery psia mać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Alik900
0 / 0

a ja uwazam ze dobrze zrobil wstając bo utarł im tym nosa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BioNano
0 / 0

Zdoiłbym protezę i zaczął n a p i erdalać babsztyla!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SiemAnka
0 / 0

Uwielbiam Was, jednonożców ;) Mój mąż jest jednonożcem. Już nieraz niejednego młodzianka podpitego na Woodstocku przekonywał, że zaatakował go niedźwiedź lub też rekin... lub też inny zwierz :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Dang
0 / 0

Byłem dawno temu w Sztokholmie, jechałem tramwajem i wsiadła starsza kobieta, ok 65 lat. Starym dobrym Polskim zwyczajem ustąpiłem starszej osobie (miałem wtedy chyba 21 lat jak dobrze pamiętam). "Starsza" Pani kulturalnie dała mi do zrozumienia, ze obraźliwe jest dla niej, że uważam ją za tak starą bądź niedołężną, że wymaga specjalnych względów odnośnie siedzenia, a jeżeli byłoby tak, że akurat źle by się czuła, to zwyczajnie grzecznie by o ustąpienie miejsca poprosiła. Tym się różnią ludzie kulturalni od emeryckiej swołoczy w polskich tramwajach. Od tamtej pory w Polsce ustępuje tylko ludziom którzy naprawdę wyglądają na ledwo stojących, lub grzecznie poproszą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem