@JustTheDud Niekoniecznie wymyślona. Ja ostatnio miałem podobnie... też udawałem w pracy, a później słyszałem jak kilka osób gadało, że to ja ich pozarażałem xD
Mówili, że to ich zaraziłeś, ale przyszli do roboty normalnie. Według tejże "hisoryji" 6 osób miało w ogóle się w pracy nie pojawić i podać tą samą wymówkę.
@JustTheDud Nie przyszli. Słyszałem jak opowiadali to po powrocie z L4. Co prawda nie było to aż 6 osób, ale to nie oznacza, że historia jest zmyślona.
Zmieńcie pracę, życie jest za krótkie żeby się tak męczyć.
Efekt placebo, albo zwykła wymówka, by urwać się z pracy, choć 6 przypadków urwania na raz to dość niemożliwe.
Kogo ja oszukuje? To wymyślona historia, do stockowego obrazka, bo "mocne" i "główna" muszą się zgadzać.
@JustTheDud Niekoniecznie wymyślona. Ja ostatnio miałem podobnie... też udawałem w pracy, a później słyszałem jak kilka osób gadało, że to ja ich pozarażałem xD
Mówili, że to ich zaraziłeś, ale przyszli do roboty normalnie. Według tejże "hisoryji" 6 osób miało w ogóle się w pracy nie pojawić i podać tą samą wymówkę.
@JustTheDud Nie przyszli. Słyszałem jak opowiadali to po powrocie z L4. Co prawda nie było to aż 6 osób, ale to nie oznacza, że historia jest zmyślona.