Serial komediowy o licznych perypetiach zwariowanych mieszkańców starej kamienicy we Wrocławiu. Głową rodziny Kiepskich jest bezrobotny Ferdynand (Andrzej Grabowski), będący na utrzymaniu swojej żony, Haliny (Marzena Kipiel-Sztuka). Ferdek spędza większość czasu na piciu swojego ukochanego browara i oglądaniu telewizji. Jego sąsiad, Marian Paździoch (Ryszard Kotys) zawsze szuka możliwości zarobienia łatwych pieniędzy przy pomocy wszystkich dostępnych mu środków. Z kolei Arnold Boczek (Dariusz Gnatowski), z racji swej łatwowierności, stale daje się nabrać na nierealne plany swoich sąsiadów.
Akcja serialu dzieje się w okresie międzywojennym (1918-1939) i przedstawia skomplikowane losy dwóch przyjaciół z dzieciństwa: Czarka Adamskiego (Cezary Pazura) i Franka Relke (Olaf Lubaszenko). Obaj związali się z polskimi służbami wywiadowczymi i wiodą życie pełne niebezpieczeństw.
Bohaterami "Ekipy" są politycy, członkowie parlamentu oraz ich współpracownicy. Wśród nich jest Henryk Nowasz, były premier i legenda opozycji, który pewnego dnia zostaje oskarżony o współpracę z PRL-owską bezpieką.
Wyprodukowany w 1974 roku przez Telewizję Polską serial o zabawnych perypetiach inżyniera Karwowskiego i jego rodziny. Inżynier Karwowski to sztampowy przedstawiciel klasy średniej, którego dorobek życia stanowi Fiat 126p i zupełnie typowe M4. Pana inżyniera poznajemy w dniu jego 40 urodzin. Pierwszym z postanowień przekraczającego czterdziestkę Karwowskiego, jest rzucenie palenia. Okazuje się jednak, iż życie budowniczego Trasy Łazienkowskiej toczy się w tak szalonym tempie, że zerwanie z nałogiem okazuje się niemożliwe. Czterdziestolatek, to serial o pokręconej, rzeczywistości lat 70-tych, obnażający absurd Polski socjalistycznej.
Saga rodzinna obejmująca losy śląskiej rodziny na przestrzeni lat 1863 - 1922. Ród Pasterników zamieszkały w małej wiosce pod zaborem pruskim, w miejscu, gdzie stykają się granice trzech mocarstw (tzw. trójkąt trzech cesarzy), potrafi zachować swą tozsamość. Wielkie wydarzenia polityczne, zmiany obyczajów odciskają swoje piętno na członkach rodziny, ale mimo wszystko próbują oni ocalić własny język, tradycję i kulturę.
Jeden z najpopularniejszych polskich seriali telewizyjnych wielki portret Polski Walczącej z okresu okupacji hitlerowskiej. Na przykładzie losów przedwojennego inteligenta, podchorążego z 1939 roku, Władysława Niwińskiego i drobnego, ale nie pozbawionego heroizmu cwaniaka, Leona Kurasia przedstawia wielowątkową opowieść o Polsce i Polakach. W dużych miastach, jak Warszawa i Kraków, na wsiach - od Zamojszczyzny po Pomorze rozgrywa się historia ukazująca przekrój środowisk, ścieranie się racji i poglądów ludzi zaskoczonych przez przez losy dziejowe, którzy uczą się złowrogiej logiki hitlerowskiego terroru w powszednich dniach okupacji.
Polską wieś omija czas. Bez względu na to, co dzieje się na świecie, w Wilkowyjach odczuwalny jest wciąż ten sam beztroski klimat. Ta sama ławka pod sklepem, ta sama godzina mszy, ci sami sąsiedzi. Tu wciąż świeci słońce, w ogrodzie dojrzewają pomidory, radośnie brzęczą pszczoły. Ale sielanka to tylko pozory. W rzeczywistości mają tu miejsce codziennie zmagania się z nowymi problemami. W urzędzie gminy wciąż trwają walki na śmierć i życie, a wśród mieszkańców rozgrywają się miłosne intrygi niczym z okładek kolorowych gazet.
Co do "Miodowych lat" to mam zastrzeżenia, bo pomysł na serial wcale polski nie jest.
Dokładnie. "Honney moons" to zagraniczny pierwowzór.
@JohnLilly Skąd ty wytrzasnąłeś jakieś "Honney moons"? Oryginał nazywa się "The Honeymooners".
@JohnLilly Fakt, licencja amerykańska, ale oryginał miał bodajże tylko dwa sezony, a polska produkcja dziewięć, także większość odcinków została napisana (a nie tylko przystosowana do polskich realiów) przez rodzimych scenarzystów ;)
Jeśli to są najlepsze to nie świadczy to najlepiej o poziomie.
@Kormoran358 JANOSIK, Alternatywy 4 to świetne seriale.
Ale Miodowe lata to ujnia do potgi.
A gdzie w tej galerii "Chłopaki do wzięcia"? Oczywiście żartowałem!
Serio? Uznaliście tą ruską propagandę, jaką są czterej pancerni za najlepszy polski serial? Buhahahahhaha.
@Jeremi978 wszystko zależy od kryteriów, wedle których oceniamy. Jeżeli za kryterium uznamy realizm czy zgodność z faktami historycznymi, to "Czterej pancerni i pies" jest absolutnym dnem. Jednak uznając za dobry jakiś serial, zazwyczaj ma się na myśli jakość reżyserii, poziom gry aktorskiej i to, jak dana produkcja jest zrobiona. A pod tym względem ten serial jest akurat wybitny - szczególnie aktorsko. Nie rozumiem natomiast co w tym zestawieniu robią taśmowce typu "Ranczo", albo "Miodowe lata", które są kręcone kamerą video i mają fabuły generowane proceduralnie, co jest cechą charakterystyczną dla najtańszych miernych produkcji kręconych dla zapchania ramówki.
Czterej pancerni nie są najlepsi. Najlepsi są "Czterej pancerni i pies".
Dawno nie widziałem tak kretyńskiego zestawienia bez ładu i polotu.
Noo Pitbull był zajebisty, ten stary miał klimat fajnie że zrobili serial wtedy. Bo to co teraz wychodzi to woła o pomstę do nieba. Durnota zrobiona pod masy, żeby ludzie całymi ekipami na to chodzili. Już jak usłyszałam, że Dorociński pomimo przeczytania scenariusza nie chciał wziąć udziału w Nowych Porządkach wiedziałam że zaczyna wychodzić shit ;(
a belfer?
@Notex
Dokładnie! Domagam się BELFRA :)
Znalazłem trzynaście, z według mnie numerem jeden czyli "Pogranicze w ogniu"
Romek był cyganem? (gra słowna, która dzisiaj by nie przeszła xd) Tyle lat człowiek żyje w nieświadomości...
A "Ranczo" uważam za serial prawie wybitny. Jest to satyra na polskie społeczeństwo, trochę okraszana propagandą, ale serial jest naprawdę świetny.
"Ziemia obiecana", to serial wybitny, być może na skalę światową. "Kiepscy", to dobry serial ze średniej półki. Za "Miodowymi latami" nigdy nie przepadałem. "Wojna domowa" była dla mnie egzotyczna, przez co ciekawa, ale musiałbym obejrzeć serial po latach, żeby wyrobić sobie obiektywną opinię. "Czterej pancerni i pies"? Boże, słabe i propagandowe. Mój tata to uwielbia, a kiedy mój pradziadek- stary endek- przyjechał do Gdyni w odwiedziny i zobaczył, co jego wnuk ogląda, to zniszczył jedyny telewizor, jaki mieli. Babcia prawie zawału dostała i się popłakała, bo później dłuuuugo czekali na nowy. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2017 o 15:07
Ej, a Kryminalni? :o
Dodałbym jeszcze serial Droga z Wiesławem Gołasem
Ja pierniczę, wrzucić do jednego worka "Ziemie obiecaną" z "Miodowymi latami", albo "Stawkę większą niż życie" ze "Światem kiepskich" i wszystko razem z "Ranczem" nazwać najlepszymi polskimi serialami... Po prostu brak słów. To może jeszcze dorzućmy do tej listy "Trudne sprawy" i "Rolnik szuka żony"?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2017 o 19:18
Dopóki chodziło o Siergiejską, to było super. Potem zrobiło się z tego serialu... nie wiadomo co. Uzależnienie Młodego od narkotyków, strzelanina na ślubie i porwanie jego żony - masakra. No i szkoda, że tak to "zakończyli". | Halo! Zośka to Mongołka, a nie Chinka! Serial super, ale hamowanie instynktu biznesowego Filipa to głupota. Sprzedawał wypracowania Majki, to trzeba powiedzieć, że to złe. Albo to, że nie mieli wiecznie pieniędzy. Przecież rodziny zastępcze dostają kasę na dzieciaki. | 13 posterunek i Miodowe lata uwielbiam. | Kiepscy byli fajni, jak żyła Babka i był "stary" Walduś. | DOM to chyba najlepszy polski serial, jaki powstał. | Czas honoru świetny. | Alternatywy 4 i Janosik to klasyki :) | A Czterej pancerni? Może i propaganda i bla bla bla, ale bardzo fajny serial i miło się go ogląda.
Nie no, jest ekipa, która była przegadaną telenowelą, a nie ma Daleko od Szosy. Jestem młody, więc proszę nie zarzucać mi, że jestem piernikiem.
Sporo tu brakuje, a niektórych z listy nie nazwałbym najlepszymi serialami, tylko papką dla mas, ale w opisie "Pogranicza w ogniu" jest spory błąd - Franek, a później już Franz Relke nie był związany z polskim wywiadem, tylko z niemieckim, Czarek zaś z polskim - fabuła oscylowała wobec ich pracy dla wrogich sobie państw.
Świetny serial z gatunku tych, co jak się go ogląda to po kilka odcinków naraz, bo nie sposób się oderwać, wiele wątków to autentyczne historie. No i jeszcze sporo dobrych polskich aktorów i dobra gra aktorska, nie takie drewno jak teraz...
Dodałbym jeszcze serial "Kolumbowie" - który mimu upływu lat bije na głowę wszystkie filmy jakie widziałem o Powstaniu Warszawskim, nawet "Miasto 44" robione z wielkim rozmachem się chowa, czy "Czas Honoru", chociaż też dobry serial, tylko trochę przydługi.
Tak jak większość seriali. ŚwK wzorowali na Świat wg Bundych itp. Wiele tych seriali nie powstało w Polsce, ale nie zmienia to faktu, że Miodowe lata są (jak dla mnie) najlepszym polskim serialem komediowym.
Uwielbiam większość tych seriali - i te poważne i te komediowe, nawet krytykowane tu Miodowe Lata i Świat wg Kiepskich ale też te wcześniejsze odcinki - w Miodowych z Agnieszką Pilaszewską i w Kiepskich z Krystyną Feldman.
Brakuje tu oczywiście Daleko od szosy oraz dorzuciłabym kilka starych młodzieżowych seriali: Stawiam na Tolka Banana, Wakacje z Duchami czy Szaleństwo Majki Skowron. Może jeszcze Siedem życzeń.
Ostatnio leciał na TVP Kultura Nad Niemnem w odcinkach i też miło było przypomnieć sobie ten króciutki 4-ro odcinkowy serialik:)))
A gdzie jest k***wa Klan i Szkoła