Nie da się pozamykać sk#rwieli, którzy przez lata sprywatyzowali kluczowe dla Polskiej gospodarki przedsiębiorstwa dopóki nie będzie zmian w sądach. Oni już nie walczą o demokrację, oni teraz walczą o to by nie trafić za kraty. Jeśli PiS-owi nie uda się zrobić z sądami tego co powinno być zrobione po '89 roku to nic w Polsce się nie zmieni.
@tunero Zgadzam się ale PIS weźmie swoich sędziów i bedą rządzić po swojemu. Problem jest taki, że następna kadencja może nie mieć większości czyli nie będzie mozliwości przywrócenia poprzedniego systemu czyli co kadencja bedzie zmiana sędziów ma "własnych". Moim zdaniem PO vs PIS będą się sądzić miedzy sobą i nawet jak zapadnie wyrok to po zmianie rządu procesy bedą wznawiane i ustalane według obecnego "widzi mi się".
Trochę w tym racji, ale stawianie tu znaku równości to czysta ignorancja. Ziobro przekazaczył, ale w końcu ruszył śmierdzącą rybę. Ponadto Nowoczesna chce zmian (ale polegających na poszerzeniu uprawnień i przywilejów (również finansowych) sędziów).
Od lat mówi się o zmianach. Przpominam, że była już próba w 2013 roku przez niejakiego J. Gowina, który wtedy był ministrem Sprawiedliwości i chciał zmian. Nawet wprowadzono to w życie, ale potem politykom się odwidziało i przywrócono stary system. To raz. Po drugie każdy system powinien być reformowany i dostosowywany do obecnej sytuacji. Potrzeba więcej sędziów, więcej czasu na ich prace. Potrzeba usprawnienia administracji by sprawy nie ciągnęły się latami. Potrzeba lepszej organizacji i pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. PIS nic z tych rzeczy nie chciał robić. Tak jak z TK. Postawił tam swoich i teraz jest tak, że nikt nie pilnuje praworządności władzy i prawidłowości uchwalanych ustaw. Właśnie takie babole jak ten o SN i KRS powinny się znaleźć w TK. Ale po co , skoro on i tak zostanie pewnie oddalony. PIS gdyby chciał mógłby sprawnie i rzetelnie sprawować swoją władzę, ale takiego dziadostwa to nie było dawno.
A najgorszy sort chce odebrać władzę obu tym grupom. Tak, reforma sądownictwa jest niezbędna. Ale nie taka, jaką wymyślił sobie nasz Prezes. Upolitycznienie III władzy oznacza stworzenie dyktatury. Czy tego chcecie?
Jeśli już miałaby być jakaś reforma, to mógłby się zmienić zapisek dotyczący trwania kadencji sędziów. Wedle konstytucji są oni nieusuwalni(art. 180, podpunkt 1)i mogą siedzieć na stołku do 67 roku życia i nawet dłużej jak przedstawią papier dotyczący ich zdrowia, więc te same nienawistne, partyjne(bo nie wierzę, że trzymają się zasad konstytucji i są bezpartyjni i niepolityczni) , a nawet ba! Komunistyczne gęby wciąż siedzą na sędziowskich stołkach, trzymając się ich kurczowo teraz, ponieważ są w tym momencie zagrożeni przez działania PIS.
Najpierw doczytaj tresci ustaw czlowieku. Ten demotywator jest oparty na fake newsach. Kur@#$! ludzie czy w tej poslce juz nikt nie weryfikuje wiadomosci, ktore sa im wciskane? Ogarnijcie sie zanim dojdzie do kolejnego rozbioru bo sami sie do niego znowu przyczynicie.
Muszę tu wspomnieć jednak o gorszącej scenie,
Której wspomnienie budzi we mnie żal i wstręt,
Zwłaszcza, że miała ona miejsce w polskim sejmie,
Gdy podpisanie paktów miało skończyć się.
(...) Koszulę z piersi zdarł, zupełnie jak w teatrze,
Polacy - czuły naród - dali nabrać się:
Niektórzy w krzyk, że już nie mogą na to patrzeć,
Inni zdobyli się na litościwą łzę.
Tyle hałasu trudno sobie wyobrazić!
Wzniesione ręce, z głów powyrywany kłak,
Ksiądz Prymas siedział bokiem, nie widziałem twarzy,
Evidemment, nie było mu to wszystko w smak.
Poniński wezwał straż - to łajdak jakich mało,
Do dalszych spraw polecam z czystym sercem go,
Branicki twarz przy wszystkich dłońmi zakrył całą,
Szczęsny - Potocki był zupełnie comme il faut.
(...) Wszyscy krzyczeli, nie pojąłem ani słowa.
Autorytetu władza nie ma tu za grosz,
I bez gwarancji nadal dwór ten finansować
To może znaczyć dla nas zbyt wysoki koszt.
Tuż obok loży, gdzie wśród dam zająłem miejsce,
Szaleniec jakiś (niezamożny, sądząc z szat)
Trójbarwną wstążkę w czapce wzniósł i szablę w pięści -
Zachodnich myśli wpływu niewątpliwy ślad!
(...)W tym zamieszaniu spadły pisma i układy.
"Zdrajcy!" krzyczano, lecz do kogo, trudno rzec.
Polityk przecież w ogóle nie zna słowa "zdrada",
A politycznych obyczajów trzeba strzec.
Skłócony naród, król niepewny, szlachta dzika
Sympatie zmienia wraz z nastrojem raz po raz.
Rozgrywka z nimi to nie żadna polityka,
To wychowanie dzieci, biorąc rzecz en masse.
Dlatego radzę: nim ochłoną ze zdumienia
Tą drogą dalej iść, nie grozi niczym to;
Wygrać, co da się wygrać! Rzecz nie bez znaczenia,
Zanim nastąpi europejskie qui pro quo!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 lipca 2017 o 17:22
W 2012 roku do Ryszarda Milewskiego, prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku, zadzwonił dziennikarz który podawał się za pracownika kancelarii premiera Tuska. W trakcie tej prowokacji Milewski przyjmował od dziennikarza instrukcje oraz zapewniał, że wyznaczony przez niego skład do sprawy Amber Gold jest "zaufany", i że premier "nie musi się martwić". Oto jak wyglądała niezależność, która rzekomo teraz miałaby być zagrożona.
Różnica jest taka, że wtedy wszystko było załatwiane po cichu, a wg nowej ustawy o sądach Ziobro może zadzwonić do prezesa sądu w Oświęcimiu i powiedzieć mu - masz wyznaczyć sędziego, który orzeknie winę kierowcy Seicento za spowodowanie wypadku. I wszystko w majestacie prawa
Słyszeliście jak prokuratura 4 lata zbierała akta na ludzi od kopalnictwa, łapówki, haracze, kradzieże, ustawione przetargi itd. za PO? No, to sądy w rok przeprowadziły pierwszą i drugą instancję, kasację i znowu pierwszą i drugą instancję, za każdym razem ich uniewinniając. A ciebie będą za ewentualnego batonika ciągać po sądach 3 lata by w końcu jeszcze wlepić wyrok. Skoro takie mamy sądy to trzeba coś zmienić, choćby PiS miał je zawłaszczać bo nie rozwalisz betonu bez użycia kilofa.
A tymczasem w TVP Info....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2017 o 12:43
Nie da się pozamykać sk#rwieli, którzy przez lata sprywatyzowali kluczowe dla Polskiej gospodarki przedsiębiorstwa dopóki nie będzie zmian w sądach. Oni już nie walczą o demokrację, oni teraz walczą o to by nie trafić za kraty. Jeśli PiS-owi nie uda się zrobić z sądami tego co powinno być zrobione po '89 roku to nic w Polsce się nie zmieni.
@tunero Zgadzam się ale PIS weźmie swoich sędziów i bedą rządzić po swojemu. Problem jest taki, że następna kadencja może nie mieć większości czyli nie będzie mozliwości przywrócenia poprzedniego systemu czyli co kadencja bedzie zmiana sędziów ma "własnych". Moim zdaniem PO vs PIS będą się sądzić miedzy sobą i nawet jak zapadnie wyrok to po zmianie rządu procesy bedą wznawiane i ustalane według obecnego "widzi mi się".
@tunero ja się obawiam, że nowe prawo sprawi, że będą migracje jak np. w TVP po wyborach.
Trochę w tym racji, ale stawianie tu znaku równości to czysta ignorancja. Ziobro przekazaczył, ale w końcu ruszył śmierdzącą rybę. Ponadto Nowoczesna chce zmian (ale polegających na poszerzeniu uprawnień i przywilejów (również finansowych) sędziów).
Czyli kompromis po polsku...
Od lat mówi się o zmianach. Przpominam, że była już próba w 2013 roku przez niejakiego J. Gowina, który wtedy był ministrem Sprawiedliwości i chciał zmian. Nawet wprowadzono to w życie, ale potem politykom się odwidziało i przywrócono stary system. To raz. Po drugie każdy system powinien być reformowany i dostosowywany do obecnej sytuacji. Potrzeba więcej sędziów, więcej czasu na ich prace. Potrzeba usprawnienia administracji by sprawy nie ciągnęły się latami. Potrzeba lepszej organizacji i pieniędzy, pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. PIS nic z tych rzeczy nie chciał robić. Tak jak z TK. Postawił tam swoich i teraz jest tak, że nikt nie pilnuje praworządności władzy i prawidłowości uchwalanych ustaw. Właśnie takie babole jak ten o SN i KRS powinny się znaleźć w TK. Ale po co , skoro on i tak zostanie pewnie oddalony. PIS gdyby chciał mógłby sprawnie i rzetelnie sprawować swoją władzę, ale takiego dziadostwa to nie było dawno.
Cóż, to niech wygrają Ci co nie chcą pastuchów.
A najgorszy sort chce odebrać władzę obu tym grupom. Tak, reforma sądownictwa jest niezbędna. Ale nie taka, jaką wymyślił sobie nasz Prezes. Upolitycznienie III władzy oznacza stworzenie dyktatury. Czy tego chcecie?
Jeśli już miałaby być jakaś reforma, to mógłby się zmienić zapisek dotyczący trwania kadencji sędziów. Wedle konstytucji są oni nieusuwalni(art. 180, podpunkt 1)i mogą siedzieć na stołku do 67 roku życia i nawet dłużej jak przedstawią papier dotyczący ich zdrowia, więc te same nienawistne, partyjne(bo nie wierzę, że trzymają się zasad konstytucji i są bezpartyjni i niepolityczni) , a nawet ba! Komunistyczne gęby wciąż siedzą na sędziowskich stołkach, trzymając się ich kurczowo teraz, ponieważ są w tym momencie zagrożeni przez działania PIS.
Najpierw doczytaj tresci ustaw czlowieku. Ten demotywator jest oparty na fake newsach. Kur@#$! ludzie czy w tej poslce juz nikt nie weryfikuje wiadomosci, ktore sa im wciskane? Ogarnijcie sie zanim dojdzie do kolejnego rozbioru bo sami sie do niego znowu przyczynicie.
https://www.youtube.com/watch?v=DRicixy6JzM
Muszę tu wspomnieć jednak o gorszącej scenie,
Której wspomnienie budzi we mnie żal i wstręt,
Zwłaszcza, że miała ona miejsce w polskim sejmie,
Gdy podpisanie paktów miało skończyć się.
(...) Koszulę z piersi zdarł, zupełnie jak w teatrze,
Polacy - czuły naród - dali nabrać się:
Niektórzy w krzyk, że już nie mogą na to patrzeć,
Inni zdobyli się na litościwą łzę.
Tyle hałasu trudno sobie wyobrazić!
Wzniesione ręce, z głów powyrywany kłak,
Ksiądz Prymas siedział bokiem, nie widziałem twarzy,
Evidemment, nie było mu to wszystko w smak.
Poniński wezwał straż - to łajdak jakich mało,
Do dalszych spraw polecam z czystym sercem go,
Branicki twarz przy wszystkich dłońmi zakrył całą,
Szczęsny - Potocki był zupełnie comme il faut.
(...) Wszyscy krzyczeli, nie pojąłem ani słowa.
Autorytetu władza nie ma tu za grosz,
I bez gwarancji nadal dwór ten finansować
To może znaczyć dla nas zbyt wysoki koszt.
Tuż obok loży, gdzie wśród dam zająłem miejsce,
Szaleniec jakiś (niezamożny, sądząc z szat)
Trójbarwną wstążkę w czapce wzniósł i szablę w pięści -
Zachodnich myśli wpływu niewątpliwy ślad!
(...)W tym zamieszaniu spadły pisma i układy.
"Zdrajcy!" krzyczano, lecz do kogo, trudno rzec.
Polityk przecież w ogóle nie zna słowa "zdrada",
A politycznych obyczajów trzeba strzec.
Skłócony naród, król niepewny, szlachta dzika
Sympatie zmienia wraz z nastrojem raz po raz.
Rozgrywka z nimi to nie żadna polityka,
To wychowanie dzieci, biorąc rzecz en masse.
Dlatego radzę: nim ochłoną ze zdumienia
Tą drogą dalej iść, nie grozi niczym to;
Wygrać, co da się wygrać! Rzecz nie bez znaczenia,
Zanim nastąpi europejskie qui pro quo!
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2017 o 17:22
W 2012 roku do Ryszarda Milewskiego, prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku, zadzwonił dziennikarz który podawał się za pracownika kancelarii premiera Tuska. W trakcie tej prowokacji Milewski przyjmował od dziennikarza instrukcje oraz zapewniał, że wyznaczony przez niego skład do sprawy Amber Gold jest "zaufany", i że premier "nie musi się martwić". Oto jak wyglądała niezależność, która rzekomo teraz miałaby być zagrożona.
Różnica jest taka, że wtedy wszystko było załatwiane po cichu, a wg nowej ustawy o sądach Ziobro może zadzwonić do prezesa sądu w Oświęcimiu i powiedzieć mu - masz wyznaczyć sędziego, który orzeknie winę kierowcy Seicento za spowodowanie wypadku. I wszystko w majestacie prawa
Słyszeliście jak prokuratura 4 lata zbierała akta na ludzi od kopalnictwa, łapówki, haracze, kradzieże, ustawione przetargi itd. za PO? No, to sądy w rok przeprowadziły pierwszą i drugą instancję, kasację i znowu pierwszą i drugą instancję, za każdym razem ich uniewinniając. A ciebie będą za ewentualnego batonika ciągać po sądach 3 lata by w końcu jeszcze wlepić wyrok. Skoro takie mamy sądy to trzeba coś zmienić, choćby PiS miał je zawłaszczać bo nie rozwalisz betonu bez użycia kilofa.
o ciasteczkowa gimbaza się pokazuje ;D