Takie ciężarówki są np. w Niemczech, gdzie picie piwa w miejscu publicznym jest legalne. W Polsce wyglądałoby to tak" Kupujesz zimne piwko, otwierasz, a z za krzaka wyskakuje policja, albo straż miejska z pytaniem "a co to za picie w miejscu publicznym?" i mandacik
@Tusiaczektuch W Polsce picie w miejscu publicznym kończy się porozrzucanymi puszkami, petami i rozbitymi butelkami. Czy dorośliśmy do picia piwa w miejscu publicznym? Dlaczego Polacy będąc na przykład w Niemczech po wypiciu piwa nie rzucają byle gdzie puszki czy butelki? Ano dlatego, że gdyby złapał go na tym policjant, to by mu wsadził taki mandat, żeby się zesrał, a piwko by długo pamiętał. Nie twierdzę, że wszędzie jest cacy. Są organizowane różne festyny czy festiwale i na nich jest pełno śmieci ale w życiu codziennym jest rzeczywiście porządek i nikt nie robi bydła. Wyobrażasz sobie co by się działo, gdyby z dnia na dzień pozwolono pić piwo wszędzie gdzie mamy ochotę? Ja sobie to niestety wyobrażam. Pełno rozbitych butelek, oszczane bramy i pawik co parę metrów. Bo nie da się wypić jednego czy dwa piwa, trzeba umoczyć mordę do końca. Jesteśmy narodem alkoholików.
@Paszeko w Niemczech każda puszka czy butelka (nie tylko po piwie ale też po wodzie czy koli) to pieniądze. Idziesz do sklepu i sprzedajesz. Więc nawet jak ktoś zostawia puszki czy butelki to zaraz znajdzie się ktoś kto widzi 20 centów leżące na ulicy. W Polsce nie opłaca się zbierać butelek nawet tych zwrotnych bo gdzie je sprzedasz.
A kawałeczek za nią straż miejska :D
...bo jak wiemy w życiu liczy się tylko chlanie, sranie i jeb****
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2017 o 23:25
A ja z koleżanką niedługo po Szczecinie taką budką z mrożoną kawą będziem jeździć :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2017 o 4:22
Takie ciężarówki są np. w Niemczech, gdzie picie piwa w miejscu publicznym jest legalne. W Polsce wyglądałoby to tak" Kupujesz zimne piwko, otwierasz, a z za krzaka wyskakuje policja, albo straż miejska z pytaniem "a co to za picie w miejscu publicznym?" i mandacik
@Tusiaczektuch W Polsce picie w miejscu publicznym kończy się porozrzucanymi puszkami, petami i rozbitymi butelkami. Czy dorośliśmy do picia piwa w miejscu publicznym? Dlaczego Polacy będąc na przykład w Niemczech po wypiciu piwa nie rzucają byle gdzie puszki czy butelki? Ano dlatego, że gdyby złapał go na tym policjant, to by mu wsadził taki mandat, żeby się zesrał, a piwko by długo pamiętał. Nie twierdzę, że wszędzie jest cacy. Są organizowane różne festyny czy festiwale i na nich jest pełno śmieci ale w życiu codziennym jest rzeczywiście porządek i nikt nie robi bydła. Wyobrażasz sobie co by się działo, gdyby z dnia na dzień pozwolono pić piwo wszędzie gdzie mamy ochotę? Ja sobie to niestety wyobrażam. Pełno rozbitych butelek, oszczane bramy i pawik co parę metrów. Bo nie da się wypić jednego czy dwa piwa, trzeba umoczyć mordę do końca. Jesteśmy narodem alkoholików.
@Paszeko w Niemczech każda puszka czy butelka (nie tylko po piwie ale też po wodzie czy koli) to pieniądze. Idziesz do sklepu i sprzedajesz. Więc nawet jak ktoś zostawia puszki czy butelki to zaraz znajdzie się ktoś kto widzi 20 centów leżące na ulicy. W Polsce nie opłaca się zbierać butelek nawet tych zwrotnych bo gdzie je sprzedasz.
przecież masz sklepy co 200m z piwem w lodówce... Czy to już za daleko?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2017 o 11:49
A gdzie Wy na tej focie widzicie ciężarówkę ?
toć to przyczepa
Jasne, bo wszyscy mają największą radość z piwa jak gimbusy...
w polsce nie idzie sie napic