„W jeden późny zimowy wieczór mój mąż wyjrzał przez okno i zobaczył faceta, który spacerował z wielkim dobermanem. Pies chciał się bawić i skakać, a facet cały czas patrzył w komórkę. Wtedy mąż wziął wskaźnik laserowy i zaczął bawić się z psem. Doberman skradał się, podskakiwał i rzucał w zaspy. Wszyscy byli zadowoleni – pies, mój mąż i właściciel z telefonem.”
„Moja sąsiadka ma bardzo utalentowaną papugę, szybko nauczyła się wydawać taki dźwięk jak dzwonek do drzwi. A sąsiadka biega do drzwi 20 razy dziennie. Niedawno przygarnęła psa, który doskonale rozróżnia papugę i dzwonek. Sąsiadka nie musiała już się zrywać za każdym razem, bo gdy naprawdę ktoś był pod drzwiami, pies szczekał. Długo nie trwało, gdy papuga nauczyła się wydawać dźwięk dzwonka i szczekanie psa.”
„Siedziałem na balkonie i paliłem, gdy zobaczyłem, że kot skrada się, żeby dopaść wróble w gnieździe. Nagle krzyknąłem: „Co ty do cholery robisz!” Starsza kobieta, która rwała kwiatki pod blokiem, uciekła, facet, który na ławce pił piwko szybko je schował, w bramie zniknęła dziewczyna, która paliła. A kot nie ruszył się ani na centymetr, a po chwili odszedł jak gdyby nigdy nic.”
„Mój kot to mądra bestia. Kiedyś brakło mi pieniędzy i narzekałam przy nim, że nie mam co jeść. Byłem głodny i poszedłem spać. Rano koło łóżka leżały 3 wróble. Kot zadowolony, jakby mi pokazywał „Tutaj panie, możesz śmiało zajadać.”
„Moi rodzice mają kota, wielki brytyjczyk 6-7 kilo. My oglądaliśmy tv, on spał na fotelu. Po chwili słychać głośny miauk, ojciec zrywa się z kanapy, przekłada kota na drugi bok. Na moje pytające spojrzenie stwierdził: „Słyszałeś, było mu niewygodnie.” Kot znów zasnął.”
„Mam dwa pit bule, rottweilera i kota. Rottweiler potrafi przepchać 120 kilo, pit bule obronić mnie przed gangiem, ale to kot wszystkim rządzi. Boja się go koty w okolicy, je pierwszy z psich misek i nie tylko moich psów. Jest naprawdę groźny, ale wszystko się zmienia, gdy włączam odkurzacz.”
Ten kot na zdjęciu, "wielki brytyjczyk" nie waży 7 kg... Ze 2-3 razy tyle...