@grescio Emeryci pasjonaci? Nie wiesz nic o klubie Hells Angels. Totalne bzdury wypisujesz. Członkiem Hells Angels jest się do śmierci... Najczęściej przychodzi ona własnie przez przynależność do tego klubu.
Tak, prawdziwi dobroczyncy, ale ze pieniadze na te rowery mieli z nielegalnej dzialalnosci, jak handel narkotykami, streczycielstwo, czy tez wymuszenia i rabunki, to nie warty wspomnienia szczegol.
Ci "twardzi motocyklisci" to na codzień podtatusiali mężowie swoich żon i pracownicy korpo, którzy w ten sposób odreagowują stresy dnia codziennego i kryzys wieku średniego. To zresztą dość kosztowna zabawa. Prawdziwa gangsterka inaczej się wozi i ubiera.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2017 o 19:23
@daclaw Kolejny znawca klubu Hellsów. Jeżeli mówisz to o normalnych klubach motocyklowych to tak zgadzam się. Co do Hells Angels ma się to nijak. Zasady w tym klubie nie pozwalają na normalne życie.
Tam jesteś oddany klubowi. Praktycznie nikt z członków klubu nie ma rodzin. Są to ludzie, którzy oddają wszystko dla klubu. Nie ma pojęcia moje - twoje, wszystko jest klubu. Tak tyczy to się też żony.
Zaopatrza :)_
Szacunek za akcje, ale to nie gang twardych motocyklistów, tylko emeryci-pasjonaci. Nie przesadzajmy już z tymi epitetami i nie koloryzujmy na siłę.
@grescio Emeryci pasjonaci? Nie wiesz nic o klubie Hells Angels. Totalne bzdury wypisujesz. Członkiem Hells Angels jest się do śmierci... Najczęściej przychodzi ona własnie przez przynależność do tego klubu.
Tak, prawdziwi dobroczyncy, ale ze pieniadze na te rowery mieli z nielegalnej dzialalnosci, jak handel narkotykami, streczycielstwo, czy tez wymuszenia i rabunki, to nie warty wspomnienia szczegol.
Hells Angels to rzeczywiście organizacja dobroczynna. Nigdy nie złamali prawa. Dziękujemy w imieniu setek tysięcy zaćpanych dzieci.
Ci "twardzi motocyklisci" to na codzień podtatusiali mężowie swoich żon i pracownicy korpo, którzy w ten sposób odreagowują stresy dnia codziennego i kryzys wieku średniego. To zresztą dość kosztowna zabawa. Prawdziwa gangsterka inaczej się wozi i ubiera.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2017 o 19:23
@daclaw Kolejny znawca klubu Hellsów. Jeżeli mówisz to o normalnych klubach motocyklowych to tak zgadzam się. Co do Hells Angels ma się to nijak. Zasady w tym klubie nie pozwalają na normalne życie.
Tam jesteś oddany klubowi. Praktycznie nikt z członków klubu nie ma rodzin. Są to ludzie, którzy oddają wszystko dla klubu. Nie ma pojęcia moje - twoje, wszystko jest klubu. Tak tyczy to się też żony.
@daclaw właśnie opisałeś także wędkarzy
Prostytutki i złodziej -wejdą przed wami do Królestwa Bożego .. coś w tym jest..
Nie wyglądają na gangsterów.
Wszystko fajnie, ale jak się to ma do wyjęcia z pod prawa (nie mogą jeździć w barwach) Czerwonych właśnie, Hellsów, w wielu stanach USA?
Naprawdę? Zrobili to za WŁASNE pieniądze? To możliwe? Nie za "rządowe"? To tak można?