Po to dziecko potrzebne bo ma się wpływ na wychowanie i wpojenie mu pewnych wartości które się samemu wyznaje, ponadto jeśli masz mieć kupę kasy to lepiej żeby to osoba którą coś z tobą łączy to odziedziczyła niż byle dupek który przewali kase
@Roguex - prędzej obca osoba będzie szanować tę kasę niż twój bachor. Wpajać to sobie możesz. Jak widać w realnym życiu to wpajanie w 90% przypadków gó..o daje. Poza tym jak masz hordę bachorów jak się to obecnie lansuje to oprócz stadnego instynktu jeść, pić, srać, mnożyć się nim im innego nie wpoisz. Propagowanie zezwierzęcenia ludzi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
19 września 2017 o 10:50
80% ludzi nie dożyje późnej starości. Umrą wskutek chorób cywilizacyjnych lub wypadków. Wiec nie będzie im trzeba podawać tejże szklanki. Nie dajcie się zwieść propagandzie prolifeowców o tym jakoby dzieci miały jakiś dług wobec rodziców. Sam mam dzieci bo chciałem, ale one nie są mi nic winne. To ja chciałem je, a nie one mnie. Kochają mnie, a ja je, ale nigdy bym nie chciał by musiały mi być wdzięczne za opiekę. To jest mój obowiązek jako rodzica. Takiego życia chciałem. Nikt mnie nie zmuszał. Mogę mieć ewentualne pretensje tylko do siebie. Moja siostra nie ma dzieci, ale żyje jak chce. Jej życie, jej decyzja.
Czyli co, hodujemy sobie genetycznego niewolnika liczącego na spadek? A nie wolnego człowieka, który każdego dnia może przyjść i powiedzieć: ''Mamo, tato, wyjeżdżam na zawsze do Australii, życzcie mi powodzenia'' - i życzycie mu powodzenia?
Noo i dobrze powiedział! Widziałem tylu niewdzięcznych ludzi dla swoich rodziców, że wolę kupić dobermana. Przynajmniej wiem czego się po psie spodziewać, a niejeden pies jest mądrzejszy i grzeczniejszy niż góvvniak.
Ludzie bogaci (bogaci- nie "dobrze sytuowani") zazwyczaj mają potrzebę posiadania dzieci, ponieważ mają potrzebę kontynuacji ich dzieła.
A na uj mi woda jak będe konać. Powinno być kto ci poda morfine czy coś
Po to dziecko potrzebne bo ma się wpływ na wychowanie i wpojenie mu pewnych wartości które się samemu wyznaje, ponadto jeśli masz mieć kupę kasy to lepiej żeby to osoba którą coś z tobą łączy to odziedziczyła niż byle dupek który przewali kase
@Roguex - prędzej obca osoba będzie szanować tę kasę niż twój bachor. Wpajać to sobie możesz. Jak widać w realnym życiu to wpajanie w 90% przypadków gó..o daje. Poza tym jak masz hordę bachorów jak się to obecnie lansuje to oprócz stadnego instynktu jeść, pić, srać, mnożyć się nim im innego nie wpoisz. Propagowanie zezwierzęcenia ludzi.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2017 o 10:50
A jak nie będzie mu się chciało pić?
I brawo. Twoje życie, Twoja decyzja. Chesz to tak zrób i nikomu nic do tego. Inny chce 9 dzieci, proszę bardzo - wolny kraj.
80% ludzi nie dożyje późnej starości. Umrą wskutek chorób cywilizacyjnych lub wypadków. Wiec nie będzie im trzeba podawać tejże szklanki. Nie dajcie się zwieść propagandzie prolifeowców o tym jakoby dzieci miały jakiś dług wobec rodziców. Sam mam dzieci bo chciałem, ale one nie są mi nic winne. To ja chciałem je, a nie one mnie. Kochają mnie, a ja je, ale nigdy bym nie chciał by musiały mi być wdzięczne za opiekę. To jest mój obowiązek jako rodzica. Takiego życia chciałem. Nikt mnie nie zmuszał. Mogę mieć ewentualne pretensje tylko do siebie. Moja siostra nie ma dzieci, ale żyje jak chce. Jej życie, jej decyzja.
Czyli co, hodujemy sobie genetycznego niewolnika liczącego na spadek? A nie wolnego człowieka, który każdego dnia może przyjść i powiedzieć: ''Mamo, tato, wyjeżdżam na zawsze do Australii, życzcie mi powodzenia'' - i życzycie mu powodzenia?
Noo i dobrze powiedział! Widziałem tylu niewdzięcznych ludzi dla swoich rodziców, że wolę kupić dobermana. Przynajmniej wiem czego się po psie spodziewać, a niejeden pies jest mądrzejszy i grzeczniejszy niż góvvniak.