@PZA9099 Jak? Bo zdjęcie świadczy że chcesz aby w Polsce było tak jak w Teksasie czyli wielokrotnie więcej gwałtów. Chyba że zwyczajnie nie masz pojęcia o tym co wrzucasz.
@PZA9099 W Teksasie kobiety mogą chodzi po ulicy z bronią tak jak jest na zdjęciu. Jednoczenie jest tam wielokrotnie więcej gwałtów niż w Polsce. Czyli w skrócie, opowiadasz jakieś swoje zmyślone teorie.
@SARs9504 Widzę że kolega polonista :) Małe podpowiedź w temacie danych które podałeś :) (25 674 681/100 000)*29,6*1,5 :) Dziękuję za potwierdzenie togo co napisałem danymi :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
30 września 2017 o 20:48
@SARs9504 co poszukiwania statystyk które będą bardziej wygodne? ;) szukaj dalej bo nadal 4,9>4,1, a zgodnie z demotem ma być 0. Mówisz że w USA "non-consensual sex is, in fact, rape.", a nie wiem czy wiesz ale u nas nawet jak przespałeś się z laską która miała mocny makijaż to możesz ją oskarżyć o gwałt. O operacji plastycznej już nie mówię ;)
@Krait No nie wiem, jakoś ja się chociaż wysilam o podanie jakiś danych. Za to Ty nie za bardzo. No ale spox bo przecież "masz racje" prawda :) no więc powodzenia.
@Krait @Krait Tu nie potrzeba danych, by udowodnić, że podałeś błędny argument. W USA - 323 miliony mieszkańców, w Polsce 37 milionów.
I tak, możesz to zbić argumentem, że w samym teksasie jest jakieś 10 milionów mniej, niż u nas, jednak nadal powierzchnia teksasu jest dwa razy tak duża, jak powierzchnia Polski. Gdzie do wielu miejsc dojazd jest bardzo utrudniony lub czasochłonny. Łatwiej jest przestępstwo popełnić.
Kolejna sprawa, że stosujesz onus probandi. Postawiłeś tezę ale niczym jej nie poparłeś, to ktoś ma ją zbić dowodami. Prawdą jest, że w USA można uznać coś za gwałt "post factum". + polecam poczytać dokładniej co jeszcze zaliczane jest do statystyk gwałtu, w tym gwałtu na kobietach.
@SARs9504 "...jakoś ja się chociaż wysilam o podanie jakiś danych..."
Jakiś? Poproszę o dane zgodnie z którymi są kraje, stany, obszary gdzie kobiety mają dostęp do broni i ilość gwałtów wynosi 0.
@Krait @SARs9504 @Kalart W Polsce w 2014 było 1329 gwałtów, a w samym tylko Teksasie w tym samym roku gwałtów było 8400 - ilość morderstw, kradzieży i włamań do domów też jest o wiele większa.
@Krait Wszyscy pier_dolicie i nie umiecie czytać statystyk. W USA jest cieplej - mam rozumieć, że wyższa temperatura podnosi przestępczość? Po drugie, Texas jest na granicy z Meksykiem, skąd przybywa pełno przestępców i handlarzy narkotyków. Po trzecie, w stanach, gdzie są surowe restrykcje dot. broni jest wysoka ilość przestępstw jak New York, albo Chicago, a w tych, gdzie broń można kupić na każdym rogu jak Arizona czy Utah jest ich bardzo mało https://www.hoplofobia.info/arizona-dream/ Po czwarte, porównywanie tak różnych państw jak Polska i Ameryka tylko za pomocą suchych danych to debilizm - trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Czemu tego nie zrobicie z Europą zachodnią gdzie jest 30 razy więcej broni niż w Polsce, a tyle samo przestępstw? Szukacie dowodów do waszych śmiesznych tez i to was skreśla z dyskusji. A teraz mam dla was grafikę moją ulubioną grafikę https://imgur.com/a/yOMYT
@grimes W Nowym Jorku jest akurat mniejsza przestępczość niż w Teksasie, Arizonie, a nawet pod pewnymi względami spokojna Utah ma gorsze statystyki od NY.Twoja ulubiona grafika dowodzi tylko tego, że trudno zakazać coś w skali danego miasta gdy w sąsiednim bez problemu każdy może kupić broń jaka chce, a potencjalna reklama dla okolicznych przestępców też pewnie zrobiła swoje. Zupełnie inną sytuacje mamy własnie w Nowym Jorku gdzie policja bardzo restrykcyjnie podchodzi do tematu posiadani broni palnej i przestępcy po prostu nie noszą jej przy sobie, a to skutkuje ogólną poprawa bezpieczeństwa.
EDIT
Jeśli chodzi o ilość morderstw na 100 000 mieszkańców, to na podium mamy Luizjana, Missisipi i Alabame, więc południowe stany które nie graniczą z Meksykiem, a prawo do posiadania broni palnej jest tam bardzo liberalne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2017 o 23:16
@klon81 Czy ty umiesz czytać i przeczytałeś to co napisałem? Texas nie może być brany pod uwagę, bo jest na granicy z Meksykiem, gdzie dochodzi do wojny gangów - gównie dobrze możesz policzyć ofiary w wojnie secesyjnej i uznać, że przez broń giną ludzie... "Arizonie, a nawet pod pewnymi względami spokojna Utah ma gorsze statystyki od NY." Takie statystyki nie istnieją, a nawet jeśli to są zmanipulowane, więc podaj mi je.
"Twoja ulubiona grafika dowodzi tylko tego, że trudno zakazać coś w skali danego miasta gdy w sąsiednim bez problemu każdy może kupić broń jaka chce" Z infografiki też czytać nie umiesz - jest tam przykłąd miasta, które nie miało broni, ale dostało i bezpieczeństwo wzrosło.
"Zupełnie inną sytuacje mamy własnie w Nowym Jorku gdzie policja bardzo restrykcyjnie podchodzi do tematu posiadani broni palnej i przestępcy po prostu nie noszą jej przy sobie, a to skutkuje ogólną poprawa bezpieczeństwa." Tak bardzo poprawą, że jest to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc?
@grimes Argument z brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem jest rzeczywiście mocny, ale może uda mi się jakoś go odeprzeć. Po pierwsze ta rzekoma wojna gangów jest tylko Twoim założeniem i jeśli masz jakieś statystyki wskazujące, że w Teksasie właśnie z tego powodu jest najwięcej przestępstw to proszę o materiały. Swoją drogą jednym z najbezpieczniejszych miejsc w Teksasie i USA jest El Paso położone przy samej granicy. NY http://www.disastercenter.com/crime/nycrime.htm ,Arizona http://www.disastercenter.com/crime/azcrime.htm ,Utah http://www.disastercenter.com/crime/utcrime.htm.
Ty podajesz mi linki do stron popierających łatwy dostęp do broni, ja podaje Ci linki do twardych danych FBI.Jeśli chodzi o Twoją grafikę, chodzi mi o to, że to jest martwy przepis niezależnie w którą stronę takie prawo działa. Większość miast nie jest w stanie egzekwować takich przepisów w momencie gdy w mieście oddalonym o 5 km broń można swobodnie kupić, a ewentualny spadek czy wzrost jest tylko krótkotrwałym efektem reklamy w mediach skierowanej do okolicznych przestępców."Tak bardzo poprawą, że jest to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc?" W 2002 roku współczynnik przestępczości w Nowym Jorku miał ten sam poziom, co w mieście Provo w stanie Utah; Nowy Jork zajmował wtedy 197. miejsce pod względem wskaźnika przestępczości na liście 216 amerykańskich miast o populacjach większych, niż 100 tysięcy mieszkańców. Przemoc w Nowym Jorku zmalała w okresie od 1993 do 2005 roku o ponad 75%; spadek ten notowano ponadto w okresie, w którym przestępczość w skali państwa rosła.Skopiowane z Wikipedii, ale łatwo te informacje zweryfikować.
@grimes Tak w ogóle Morton Grove (nie Grave), to bardzo spokojne miasto i jakiś czas temu zmieniona tam prawo do posiadania broni - jestem ciekaw czy jesteś w stanie opierając się na danych dotyczących przestępczości w tym miasteczku określić w jakim roku to nastąpiło :) http://www.city-data.com/crime/crime-Morton-Grove-Illinois.html
Szwajcaria to oczywiście wygodny przykład dla osób popierających większą liberalizacje przepisów dotyczących dostępu do broni, ale równie dobrze ja mogę Ci podać przykład Japonii gdzie broni palnej jest jeszcze mniej niż w Polsce, a przestępczość jest niższa niż w Szwajcarii. Polsce jeśli chodzi o podziały ekonomiczne w społeczeństwie bliżej jest do USA niż do Szwajcarii, a to przecież one są największym źródłem przestępczości.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 października 2017 o 16:41
@klon81 Twoje "argumenty" są życzeniowe i aż nie ma sensu ich obalać, bo jesteś zaślepiony. To w sumie ciekawe, że na tym amerykańskim „Dzikim Zachodzie”, a konkretnie w mitycznym El Paso w Teksasie, gdzie broń można dostać na stacji benzynowej, ostatnie statystyki mówią o 20 morderstwach rocznie, a po drugiej stronie rzeki w pełni rozbrojonym meksykańskim Juarez tych zabójstw jest rocznie koło 4000.
"równie dobrze ja mogę Ci podać przykład Japonii gdzie broni palnej jest jeszcze mniej niż w Polsce, a przestępczość jest niższa niż w Szwajcarii" No i to tylko pokaże, że nie wiesz o czym mówisz https://www.hoplofobia.info/bron-palna-w-japonii/ Tutaj masz szczegółowe opracowanie Japonii, troche bardziej wyrafinowane, niż porównywanie suchych statystyk.
@grimes Ja tylko przedstawiam statystyki przestępczości i zupełnie nie rozumiem co w tym może być życzeniowego? To raczej Twój argument o walkach gangów i ich wpływie na ilość włamań do domów i gwałtów w Teksasie jest życzeniowy. Ciesze się jednak, że dzięki moim wskazówką dałeś coś z siebie i sprawdziłeś statystyki przestępczości w El Paso - myślałem, że jedynym źródłem Twoich informacji jest strona hoplofobia, ale miło mnie zaskoczyłeś ;)
Może jednak zdecydujesz się odnaleźć datę ponownej legalizacji broni w mieście z Twojej ulubionej grafiki?
@przelotny1 Nie do takiego frajera z klamką to się podchodzi od tyłu wali się czymś ciężkim w potylice.
Potem się strzela do niego z jego własnej klamki
@Krait tak już popisałeś się inteligencją więc wracaj do szkoły.
@WykopekPL Tutaj masz racje ale tylko częściowo, w niektórych stanach jest pozwolenie na noszenie bronii tylko "na widoku" i jakoś nie ma takich rzeczy. Bo jak ktoś jest "gotów zajść cie i walnąć w głowę" to zamiast ryzykować to zakupi sobie "klamkę" na czarnym rynku. Nie zakładaj, że przestępca jest głupi, jak by tak było to wykrywalność była by na poziomie 100%.
@~WykopekPL niby podchodzi się od tyłu i wali w łeb, ciekaw jestem jak zamierzasz mnie podejść bezszelestnie i uderzyć w tył głowy... po za tym koleżko jak kupisz broń to trzeba się nauczyć z nią poruszać i działać a nie wyciągnąć i naciskać spust, to nie jest gra komputerowa gdzie używasz tylko myszki
W przedstawionym wyżej przypadku nijak nie mogę się doszukać zmniejszonego ryzyka padnięcia ofiarą gwałtu ze strony kobiety. Wystarczy którąkolwiek zajść od tyłu i wyciągnąć broń, nie muszę mówić co byłoby dalej w sytuacji sam na sam w jakimś ciemnym zaułku, choć co do zwiększonego dostępu do broni (wśród wszystkich obywateli) jestem zgodny, może nie radykalny, ale na pewno na plus.
@SARs9504 Czytaj ze zrozumieniem. Nie napisałem, że dostęp do broni palnej (a w konsekwencji posiadanie jej w sytuacji zagrożenia, jak np. gwałtu) nie zmniejsza ryzyka gwałtu, bo broń palna to moim zdaniem całkiem niezłe zabezpieczenie przed gwałtem. Na pierwszym miejscu uwzględniłem to, w jaki sposób broń jest przechowywana i tak naprawdę tylko tego się przyczepiłem.
Dlaczego ludzie nie rozumieją że ten medal ma dwie strony? Jeśli ofiary będą miały dostęp do broni to napastnicy również więc szanse w starciu dalej będą takie same z tą różnicą że więcej ludzi będzie ginąć.
@Eptesicus Napastnicy mają dostęp do broni bo z założenia oni wybierają kiedy napadać i kogo (oraz nie przestrzegają przepisów). Oczywiście na da się uciec od tragedii (wypadki) niemniej jest to (zimnie rozumując) akceptowalny koszt w stosunku do zysków. Broń w rękach cywilów przynosi więcej korzyści niż kosztów tak jak z pojazdami mechanicznymi.
@SARs9504 Pomyśl ile aktualnie w Polsce jest przestępstw popełnianych z użyciem broni palnej. A po zmianie prawa łatwy dostęp do broni będzie miał każdy dresiarz i kibol. A napastnik prawie zawsze będzie miał przewagę nawet jeśli ofiara będzie miała broń ponieważ tak jak napisałeś to on wybiera kogo zaatakować i kiedy.
@Eptesicus
Nie każdy tylko osoby nie karalne, nie posiadające "chorób psychicznych" i do tego posiadające odpowiednią wiedzę (egzamin). A co kibol czy dres to gorszy człowiek? Nie może mieć broni bo co? Bo Ty nie chcesz mu dać? Co się stało z równością wobec prawa?
Co do napastnika, dziwnym trafem w stanach gdzie jest "łatwiejszy dostęp do bronii" to akurat przestępstw i napadów jest mniej. Dziwnie przeczy to twojej "narracji".
@Kalart
Użyje Twojego argumentu: Jak by przeprowadzać aborcje na wszystkich kobietach w ciąży to nie było by chorych dzieci!
Nikt nie chce dać prawa przenoszenia broni 16 latkom.
@Kalart
Bo 16 latki nie mają zdolności do czynności cywilno-prawnych ale może o Tym nie wiesz, w USA każdy stan ma inne przepisy i inne regulacje odnośnie dostępu do broni. Inna sprawa to struktura społeczna, o dziwo pewne mniejszości zdecydowanie "brylują" w przestępstwach i tu odsyłam do wiki gdzie znajdziesz odnośniki do źródełek. Pewna mniejszość (13%) popełnia bardzo dużo przestępstw i, że tak powiem jest tam większością. Niemniej raczej do Ciebie to nie przemówi bo nawet się nad tym nie zastanowisz. PS dziwne, że np w Meksyku gdzie ponoć jest 1 sklep z bronią przestępczość jest wyższa niż w innych miejscach gdzie ta broń jest dostępna.
Ale Pamiętaj, Nikt nie chce Cie zmusić do posiadania broni, nie chcesz to nie miej.
Tak jestem złodziejem gwałcicielem i do tego malwersantem, normalnie czekam aż tylko zmienią się przepisy i zaraz polecę po zaświadczenie o nie karalności aby zakupić legalną broń. Tak aby w czasie popełniania przestępstwa policja mogła łatwiej powiązać mnie z miejscem zdarzenia i oskarżyła dzięki śladom balistycznym. Oczywiście do tego dopłacane mam za każdego posta przez lobby zbrojeniowe, no przecież trzeba te czołgi i samoloty sprzedawać prawda? No jak już to sobie ustaliliśmy to jednak zanim zaczniesz "zgłębiać" te tematy zorientuj się w temacie trochę.
@Kalart Tak tak tak i dla tego w USA rząd federalny prowadził działania mające na celu "nasycenie" rynku nielegalnego bronią (trafiła do karteli a potem została "zgubiona" przez agencje federalne). Dla tego też, francuscy "dziennikarze" nie mieli problemu zdobyć nielegalnie kałachy i dostarczyć je do Paryża. No masz racje. W zupełności się zgadzam i dla tego każdy będzie kupował za 5 k glocki, rejestrował a potem "gubił" co by dodatkowo ryzykować na rynku wewnętrznym. Zupełnie nie jak rząd, np komisarz unijny który forsował twoje podejście dziwnym trafem został aresztowany za... Sprzedaż broni skonfiskowanej praworządnym obywatelom podczas "rekwizycji" oczywiście zaopatrywał czarny rynek. Np w Wielkiej Brytanii był "swobodny" dostęp do pistoletów, przyszła "dobra zmiana" wedle Ciebie i o kurcze ludzie ją zdali a przestępczość nagle wzrosła. Jaka dziwna korelacja prawda? Policjanci musieli zacząć nosić kamizelki przeciw "nożowe" tak bezpieczniej się stało. Masz racje w zupełności jest ciężko dostać broń palną w Polsce z nielegalnego źródła. (o ta błoga niewiedza)
@Kalart Kultura posiadania broni w Polsce sięga pra czasów, nawet za zaborów mieliśmy broń, przed II wojną ją mieliśmy no a po wojnie to przyszedł "dobry" wujek i sobie załatwił "monopol na posiadanie broni". Ciekawe dla czego? A na pewno dla naszego dobra. Towarzyszyła temu mocna akcja propagandowa czego efekty widać u Ciebie chociażby (Polacy niezdolni do posiadania broni, sami się wymordują i będzie martwy kraj).
Co do przestępców: Już jest od 10 lat pełen dostęp do broni rozdzielnego ładowania za okazaniem dowodu osobistego. Ten sam prosty fakt przeczy całej Twojej narracji, to broń którą zawojowano dziki zachód więc nie gadaj mi tu o małej skuteczności. Problem przestępczości rodzi się w sądach które nie karzą przestępców adekwatnie i szybko.
@Kalart Ja jątrze? Człowieku cały porządek prawny jest do wymiany, przepisy o broni palnej, przepisy karne, przepisy podatkowe, ordynacja wyborcza, sądy no i podejście takich osób jak Ty.
Skoro nie ma problemów z bronią rozdzielnego ładowania to dla czego tak pienisz się w przypadku innej? Współczesna jest bezpieczniejsza dla użytkownika oraz bardziej "poręczna" do obrony, napastnik który planuje (tak przestępcy planują o dziwo) napad / zbrodnie może sobie przygotować taką sztukę broni (rozdzielnego ładowania) a obywatel broniący się nie. No ale tutaj trzeba cokolwiek wiedzieć o broni poza "Pozabijamy się, broń to zło, niech nas partia broni!" albo głupotami typu : "To policja jest od chronienia obywatela i ona obroni!" Jedyne co policja zrobi to spakuje obywatela do woreczka a politycy będą robili to co robią czyli dymali obywatela mając monopol na broń. No niemniej nie spodziewam się abyś to zrozumiał.
@Kalart O patrzcie jak szybko się sięga po najnowszą tragedię do swoich celów :) no proszę tylko ostatnia taka próba np w Teksasie skończyła się w drzwiach :D
Tylko przypomnę, że na dzikim zachodzie była właśnie broń rozdzielnego ładowania :) no i jakoś nie było problemu wyrżnąć bizony chociaż, a wiesz, że taki rewolwer ma pojemność 18 kul? No a glock 17 jaką ma pojemność? :)
Nie ma sensu polemika z osobami które używają tragedii która jeszcze nie jest wyjaśniona. Nie wiadomo jak uzyskał broń ani motywów. Co zrobisz jak się okaże, że była ona nie legalna? Albo, że miał "odpowiedni" światopogląd? Tak fajnie jest używać śmierci ofiar do swoich celów? A jak by przytoczyć liczbę ofiar morderców, zamachowców i przestępców? Wszystkich tych którzy przez "brak dostępu" zostali zabici? Co ich to już nie szkoda? Bo "media" tego nie podają? Mniejsza to tragedia? No ale widzę, że w poszanowaniu masz tragedie innych tylko interesują te co potwierdzają jedynie słuszne przekonanie każdego Tyrana i Dyktatora który dokonał krwawych mordów. Jak by to podliczyć to ile milionów by wyszło?
Temat posiadania broni i wolnego do niej dostępu był już wielokrotnie wałkowany i nic z niego nie wynikło. Choć jednak jest pewna konkluzja. Polacy mają nie odpowiednią mentalność i nigdy nie będą w pełni korzystać z wolności jak i praw z niej wynikających ponieważ Polacy są bardziej posłusznymi barankami, aniżeli wolnymi i myślącymi stworzeniami.
nosząc tak broń , nie zapobiegają gwałtom ale je wręcz wymuszają, zajdzie ją taki od tyłu, wyciągnie tę broń niemalże z d u p y i wówczas nie ma żadnych szans
Kabury z zerowym zabezpieczeniem. Przechodzisz obok takiej, zachodzisz od tyłu i wyciągasz pistolet. I ch*ja ci zrobi. A złudne poczucie bezpieczeństwa które dał jej gnat, z łatwością mogło ją wpędzić w tarapaty.
Ja nie widzę żadnego problemu, tylko że za bezpodstawne grożenie bronią proponuję zaszywać pochwe... szczególnie jeśli będzie wynikiem zaburzeń hormonalnych.
Jestem przeciwny tak swobodnego dostępu do broni jak jest np w USA. Ciekawe jak będą wyglądać ustawki kiboli, gdy każdy bd mieć pod ręką 9 mm? Jak będą różne manifestację gdy przeciwnicy (np narodowcy) będą mieć pod ręką 9 mm?
Po za tym pozwolenie na broń można otrzymać w parę miesięcy, a koszt to ok. 3k zł wraz z bronią...
@PZA9099 Jak? Bo zdjęcie świadczy że chcesz aby w Polsce było tak jak w Teksasie czyli wielokrotnie więcej gwałtów. Chyba że zwyczajnie nie masz pojęcia o tym co wrzucasz.
@Krait jestem za tym by kobiety miały łatwiejszy dostęp do broni. Tylko wtedy przestaną dominować w roli ofiar.
@PZA9099 W Teksasie kobiety mogą chodzi po ulicy z bronią tak jak jest na zdjęciu. Jednoczenie jest tam wielokrotnie więcej gwałtów niż w Polsce. Czyli w skrócie, opowiadasz jakieś swoje zmyślone teorie.
@Krait
Tak z pewnością masz racje:
1. New Jersey - 11.7
2. New York - 14.6
3. Virginia - 17.7
4. Vermont - 19.3
5. North Carolina - 20.3
6. Hawaii - 20.5
7. California - 20.6
8. Maryland - 21
9. Wisconsin - 21.3
10. Georgia - 21.4
11. West Virginia - 22.7
12. Massachusetts - 24.7
13. Missouri - 25.1
14. Louisiana - 25.2
15. Indiana - 25.5
16. Connecticut - 25.6
17. Pennsylvania - 26.1
18. Delaware - 26.5
19. Wyoming - 26.7
20. Alabama - 26.9
21. Florida - 27.2
22. Rhode Island - 27.4
23. Mississippi - 27.5
24. Illinois - 27.7
25. Maine - 28
26. Iowa - 28.3
27. Kentucky - 29
28. Oregon - 29.2
29. Texas - 29.6
30. Idaho - 30
31. Minnesota - 30.5
32. Tennessee - 31.5
33. Ohio - 31.7
34. Washington - 31.8
35. Utah - 33
36. Nevada - 33.7
37. New Hampshire - 34
38. Arizona - 34.7
39. South Carolina - 35.5
40. Kansas - 36.5
41. District of Columbia - 37.3
42. Montana - 37.7
43. Nebraska - 38.3
44. North Dakota 38.9
45. Colorado - 40.7
46. Oklahoma - 41.6
47. Arkansas - 42.3
48. New Mexico - 45.9
49. Michigan - 46.4
50. South Dakota - 70.2
51. Alaska - 79.7
"Rates are the number of reported forcible rapes per 100,000 people."
https://www.bustle.com/articles/14599-which-state-has-the-highest-incidence-of-rape-alaska-and-south-dakota-worst-offenders
Weź się doucz zanim zaczniesz gadać głupoty.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2017 o 19:33
@SARs9504 Widzę że kolega polonista :) Małe podpowiedź w temacie danych które podałeś :) (25 674 681/100 000)*29,6*1,5 :) Dziękuję za potwierdzenie togo co napisałem danymi :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2017 o 20:48
@Krait
(Edit)
Przepraszam, że sam nie zweryfikowałem pierwszego źródła, człowiek po 3 nockach ma opóźnienia w używaniu głowy.
http://www.nationmaster.com/country-info/profiles/Poland/Crime
http://www.nationmaster.com/country-info/profiles/Poland/Crime
Teksas 4,9
Polska 4,1
W USA jest obowiązujące podejście:
"non-consensual sex is, in fact, rape." gdzie wystarczy wycofać zgodę to po pierwsze
Po drugie tam masz mniejszości które się w tym lubują ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 września 2017 o 21:58
@SARs9504 co poszukiwania statystyk które będą bardziej wygodne? ;) szukaj dalej bo nadal 4,9>4,1, a zgodnie z demotem ma być 0. Mówisz że w USA "non-consensual sex is, in fact, rape.", a nie wiem czy wiesz ale u nas nawet jak przespałeś się z laską która miała mocny makijaż to możesz ją oskarżyć o gwałt. O operacji plastycznej już nie mówię ;)
@Krait No nie wiem, jakoś ja się chociaż wysilam o podanie jakiś danych. Za to Ty nie za bardzo. No ale spox bo przecież "masz racje" prawda :) no więc powodzenia.
@Krait @Krait Tu nie potrzeba danych, by udowodnić, że podałeś błędny argument. W USA - 323 miliony mieszkańców, w Polsce 37 milionów.
I tak, możesz to zbić argumentem, że w samym teksasie jest jakieś 10 milionów mniej, niż u nas, jednak nadal powierzchnia teksasu jest dwa razy tak duża, jak powierzchnia Polski. Gdzie do wielu miejsc dojazd jest bardzo utrudniony lub czasochłonny. Łatwiej jest przestępstwo popełnić.
Kolejna sprawa, że stosujesz onus probandi. Postawiłeś tezę ale niczym jej nie poparłeś, to ktoś ma ją zbić dowodami. Prawdą jest, że w USA można uznać coś za gwałt "post factum". + polecam poczytać dokładniej co jeszcze zaliczane jest do statystyk gwałtu, w tym gwałtu na kobietach.
@SARs9504
Lepiej idź się już wyspać, bo dalej piszesz głupoty.
@SARs9504 "...jakoś ja się chociaż wysilam o podanie jakiś danych..."
Jakiś? Poproszę o dane zgodnie z którymi są kraje, stany, obszary gdzie kobiety mają dostęp do broni i ilość gwałtów wynosi 0.
@Krait @SARs9504 @Kalart W Polsce w 2014 było 1329 gwałtów, a w samym tylko Teksasie w tym samym roku gwałtów było 8400 - ilość morderstw, kradzieży i włamań do domów też jest o wiele większa.
http://www.disastercenter.com/crime/txcrime.htm
http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/107731,Rok-2014-bardziej-bezpieczny.html
@Krait Wszyscy pier_dolicie i nie umiecie czytać statystyk. W USA jest cieplej - mam rozumieć, że wyższa temperatura podnosi przestępczość? Po drugie, Texas jest na granicy z Meksykiem, skąd przybywa pełno przestępców i handlarzy narkotyków. Po trzecie, w stanach, gdzie są surowe restrykcje dot. broni jest wysoka ilość przestępstw jak New York, albo Chicago, a w tych, gdzie broń można kupić na każdym rogu jak Arizona czy Utah jest ich bardzo mało https://www.hoplofobia.info/arizona-dream/ Po czwarte, porównywanie tak różnych państw jak Polska i Ameryka tylko za pomocą suchych danych to debilizm - trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Czemu tego nie zrobicie z Europą zachodnią gdzie jest 30 razy więcej broni niż w Polsce, a tyle samo przestępstw? Szukacie dowodów do waszych śmiesznych tez i to was skreśla z dyskusji. A teraz mam dla was grafikę moją ulubioną grafikę https://imgur.com/a/yOMYT
@grimes W Nowym Jorku jest akurat mniejsza przestępczość niż w Teksasie, Arizonie, a nawet pod pewnymi względami spokojna Utah ma gorsze statystyki od NY.Twoja ulubiona grafika dowodzi tylko tego, że trudno zakazać coś w skali danego miasta gdy w sąsiednim bez problemu każdy może kupić broń jaka chce, a potencjalna reklama dla okolicznych przestępców też pewnie zrobiła swoje. Zupełnie inną sytuacje mamy własnie w Nowym Jorku gdzie policja bardzo restrykcyjnie podchodzi do tematu posiadani broni palnej i przestępcy po prostu nie noszą jej przy sobie, a to skutkuje ogólną poprawa bezpieczeństwa.
EDIT
Jeśli chodzi o ilość morderstw na 100 000 mieszkańców, to na podium mamy Luizjana, Missisipi i Alabame, więc południowe stany które nie graniczą z Meksykiem, a prawo do posiadania broni palnej jest tam bardzo liberalne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2017 o 23:16
@klon81 Czy ty umiesz czytać i przeczytałeś to co napisałem? Texas nie może być brany pod uwagę, bo jest na granicy z Meksykiem, gdzie dochodzi do wojny gangów - gównie dobrze możesz policzyć ofiary w wojnie secesyjnej i uznać, że przez broń giną ludzie... "Arizonie, a nawet pod pewnymi względami spokojna Utah ma gorsze statystyki od NY." Takie statystyki nie istnieją, a nawet jeśli to są zmanipulowane, więc podaj mi je.
"Twoja ulubiona grafika dowodzi tylko tego, że trudno zakazać coś w skali danego miasta gdy w sąsiednim bez problemu każdy może kupić broń jaka chce" Z infografiki też czytać nie umiesz - jest tam przykłąd miasta, które nie miało broni, ale dostało i bezpieczeństwo wzrosło.
"Zupełnie inną sytuacje mamy własnie w Nowym Jorku gdzie policja bardzo restrykcyjnie podchodzi do tematu posiadani broni palnej i przestępcy po prostu nie noszą jej przy sobie, a to skutkuje ogólną poprawa bezpieczeństwa." Tak bardzo poprawą, że jest to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc?
Polecam https://www.hoplofobia.info/przestepczosc-w-szwajcarii/
@grimes Argument z brakiem umiejętności czytania ze zrozumieniem jest rzeczywiście mocny, ale może uda mi się jakoś go odeprzeć. Po pierwsze ta rzekoma wojna gangów jest tylko Twoim założeniem i jeśli masz jakieś statystyki wskazujące, że w Teksasie właśnie z tego powodu jest najwięcej przestępstw to proszę o materiały. Swoją drogą jednym z najbezpieczniejszych miejsc w Teksasie i USA jest El Paso położone przy samej granicy. NY http://www.disastercenter.com/crime/nycrime.htm ,Arizona http://www.disastercenter.com/crime/azcrime.htm ,Utah http://www.disastercenter.com/crime/utcrime.htm.
Ty podajesz mi linki do stron popierających łatwy dostęp do broni, ja podaje Ci linki do twardych danych FBI.Jeśli chodzi o Twoją grafikę, chodzi mi o to, że to jest martwy przepis niezależnie w którą stronę takie prawo działa. Większość miast nie jest w stanie egzekwować takich przepisów w momencie gdy w mieście oddalonym o 5 km broń można swobodnie kupić, a ewentualny spadek czy wzrost jest tylko krótkotrwałym efektem reklamy w mediach skierowanej do okolicznych przestępców."Tak bardzo poprawą, że jest to jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc?" W 2002 roku współczynnik przestępczości w Nowym Jorku miał ten sam poziom, co w mieście Provo w stanie Utah; Nowy Jork zajmował wtedy 197. miejsce pod względem wskaźnika przestępczości na liście 216 amerykańskich miast o populacjach większych, niż 100 tysięcy mieszkańców. Przemoc w Nowym Jorku zmalała w okresie od 1993 do 2005 roku o ponad 75%; spadek ten notowano ponadto w okresie, w którym przestępczość w skali państwa rosła.Skopiowane z Wikipedii, ale łatwo te informacje zweryfikować.
@grimes Tak w ogóle Morton Grove (nie Grave), to bardzo spokojne miasto i jakiś czas temu zmieniona tam prawo do posiadania broni - jestem ciekaw czy jesteś w stanie opierając się na danych dotyczących przestępczości w tym miasteczku określić w jakim roku to nastąpiło :) http://www.city-data.com/crime/crime-Morton-Grove-Illinois.html
Szwajcaria to oczywiście wygodny przykład dla osób popierających większą liberalizacje przepisów dotyczących dostępu do broni, ale równie dobrze ja mogę Ci podać przykład Japonii gdzie broni palnej jest jeszcze mniej niż w Polsce, a przestępczość jest niższa niż w Szwajcarii. Polsce jeśli chodzi o podziały ekonomiczne w społeczeństwie bliżej jest do USA niż do Szwajcarii, a to przecież one są największym źródłem przestępczości.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 października 2017 o 16:41
@klon81 Twoje "argumenty" są życzeniowe i aż nie ma sensu ich obalać, bo jesteś zaślepiony. To w sumie ciekawe, że na tym amerykańskim „Dzikim Zachodzie”, a konkretnie w mitycznym El Paso w Teksasie, gdzie broń można dostać na stacji benzynowej, ostatnie statystyki mówią o 20 morderstwach rocznie, a po drugiej stronie rzeki w pełni rozbrojonym meksykańskim Juarez tych zabójstw jest rocznie koło 4000.
"równie dobrze ja mogę Ci podać przykład Japonii gdzie broni palnej jest jeszcze mniej niż w Polsce, a przestępczość jest niższa niż w Szwajcarii" No i to tylko pokaże, że nie wiesz o czym mówisz https://www.hoplofobia.info/bron-palna-w-japonii/ Tutaj masz szczegółowe opracowanie Japonii, troche bardziej wyrafinowane, niż porównywanie suchych statystyk.
https://www.hoplofobia.info/kto-zabija-w-ameryce-1/
https://www.hoplofobia.info/kto-zabija-w-ameryce-2/
@grimes Ja tylko przedstawiam statystyki przestępczości i zupełnie nie rozumiem co w tym może być życzeniowego? To raczej Twój argument o walkach gangów i ich wpływie na ilość włamań do domów i gwałtów w Teksasie jest życzeniowy. Ciesze się jednak, że dzięki moim wskazówką dałeś coś z siebie i sprawdziłeś statystyki przestępczości w El Paso - myślałem, że jedynym źródłem Twoich informacji jest strona hoplofobia, ale miło mnie zaskoczyłeś ;)
Może jednak zdecydujesz się odnaleźć datę ponownej legalizacji broni w mieście z Twojej ulubionej grafiki?
prawo do posiadania broni jak najbardziej jestem za bo jak widzisz kogos z klamka to raczej go nie zaczepiasz
@przelotny1 Chyba że jesteś bezmózgim mięśniakiem z klamką.
@przelotny1 Nie do takiego frajera z klamką to się podchodzi od tyłu wali się czymś ciężkim w potylice.
Potem się strzela do niego z jego własnej klamki
@Krait tak już popisałeś się inteligencją więc wracaj do szkoły.
@WykopekPL Tutaj masz racje ale tylko częściowo, w niektórych stanach jest pozwolenie na noszenie bronii tylko "na widoku" i jakoś nie ma takich rzeczy. Bo jak ktoś jest "gotów zajść cie i walnąć w głowę" to zamiast ryzykować to zakupi sobie "klamkę" na czarnym rynku. Nie zakładaj, że przestępca jest głupi, jak by tak było to wykrywalność była by na poziomie 100%.
proszę was jakieś ludzkie wartości przede wszystkim a klamka jest tylko narzędziem do obrony a czy jesteś miesniakiem czy kobieta to już bez znaczenia
@WykopekPL Pora kończyć, mame woła Cię na kotleta
@~WykopekPL kozak jesteś. Ciekaw jestem ile par majtek byś pobrudził zanim zdecydowałbyś się do mnie podejść.
@~WykopekPL niby podchodzi się od tyłu i wali w łeb, ciekaw jestem jak zamierzasz mnie podejść bezszelestnie i uderzyć w tył głowy... po za tym koleżko jak kupisz broń to trzeba się nauczyć z nią poruszać i działać a nie wyciągnąć i naciskać spust, to nie jest gra komputerowa gdzie używasz tylko myszki
W przedstawionym wyżej przypadku nijak nie mogę się doszukać zmniejszonego ryzyka padnięcia ofiarą gwałtu ze strony kobiety. Wystarczy którąkolwiek zajść od tyłu i wyciągnąć broń, nie muszę mówić co byłoby dalej w sytuacji sam na sam w jakimś ciemnym zaułku, choć co do zwiększonego dostępu do broni (wśród wszystkich obywateli) jestem zgodny, może nie radykalny, ale na pewno na plus.
@Granito http://www.frontpagemag.com/point/178541/guns-prevent-3600-rapes-day-daniel-greenfield
Powiedz to tym co się bronią właśnie przed gwałtami bronią palną.
@SARs9504 Czytaj ze zrozumieniem. Nie napisałem, że dostęp do broni palnej (a w konsekwencji posiadanie jej w sytuacji zagrożenia, jak np. gwałtu) nie zmniejsza ryzyka gwałtu, bo broń palna to moim zdaniem całkiem niezłe zabezpieczenie przed gwałtem. Na pierwszym miejscu uwzględniłem to, w jaki sposób broń jest przechowywana i tak naprawdę tylko tego się przyczepiłem.
Dlaczego ludzie nie rozumieją że ten medal ma dwie strony? Jeśli ofiary będą miały dostęp do broni to napastnicy również więc szanse w starciu dalej będą takie same z tą różnicą że więcej ludzi będzie ginąć.
@Eptesicus Napastnicy mają dostęp do broni bo z założenia oni wybierają kiedy napadać i kogo (oraz nie przestrzegają przepisów). Oczywiście na da się uciec od tragedii (wypadki) niemniej jest to (zimnie rozumując) akceptowalny koszt w stosunku do zysków. Broń w rękach cywilów przynosi więcej korzyści niż kosztów tak jak z pojazdami mechanicznymi.
@SARs9504 Pomyśl ile aktualnie w Polsce jest przestępstw popełnianych z użyciem broni palnej. A po zmianie prawa łatwy dostęp do broni będzie miał każdy dresiarz i kibol. A napastnik prawie zawsze będzie miał przewagę nawet jeśli ofiara będzie miała broń ponieważ tak jak napisałeś to on wybiera kogo zaatakować i kiedy.
@Eptesicus
Nie każdy tylko osoby nie karalne, nie posiadające "chorób psychicznych" i do tego posiadające odpowiednią wiedzę (egzamin). A co kibol czy dres to gorszy człowiek? Nie może mieć broni bo co? Bo Ty nie chcesz mu dać? Co się stało z równością wobec prawa?
Co do napastnika, dziwnym trafem w stanach gdzie jest "łatwiejszy dostęp do bronii" to akurat przestępstw i napadów jest mniej. Dziwnie przeczy to twojej "narracji".
@Kalart
Użyje Twojego argumentu: Jak by przeprowadzać aborcje na wszystkich kobietach w ciąży to nie było by chorych dzieci!
Nikt nie chce dać prawa przenoszenia broni 16 latkom.
@Kalart
Bo 16 latki nie mają zdolności do czynności cywilno-prawnych ale może o Tym nie wiesz, w USA każdy stan ma inne przepisy i inne regulacje odnośnie dostępu do broni. Inna sprawa to struktura społeczna, o dziwo pewne mniejszości zdecydowanie "brylują" w przestępstwach i tu odsyłam do wiki gdzie znajdziesz odnośniki do źródełek. Pewna mniejszość (13%) popełnia bardzo dużo przestępstw i, że tak powiem jest tam większością. Niemniej raczej do Ciebie to nie przemówi bo nawet się nad tym nie zastanowisz. PS dziwne, że np w Meksyku gdzie ponoć jest 1 sklep z bronią przestępczość jest wyższa niż w innych miejscach gdzie ta broń jest dostępna.
Ale Pamiętaj, Nikt nie chce Cie zmusić do posiadania broni, nie chcesz to nie miej.
@Kalart
Tak jestem złodziejem gwałcicielem i do tego malwersantem, normalnie czekam aż tylko zmienią się przepisy i zaraz polecę po zaświadczenie o nie karalności aby zakupić legalną broń. Tak aby w czasie popełniania przestępstwa policja mogła łatwiej powiązać mnie z miejscem zdarzenia i oskarżyła dzięki śladom balistycznym. Oczywiście do tego dopłacane mam za każdego posta przez lobby zbrojeniowe, no przecież trzeba te czołgi i samoloty sprzedawać prawda? No jak już to sobie ustaliliśmy to jednak zanim zaczniesz "zgłębiać" te tematy zorientuj się w temacie trochę.
@Kalart Tak tak tak i dla tego w USA rząd federalny prowadził działania mające na celu "nasycenie" rynku nielegalnego bronią (trafiła do karteli a potem została "zgubiona" przez agencje federalne). Dla tego też, francuscy "dziennikarze" nie mieli problemu zdobyć nielegalnie kałachy i dostarczyć je do Paryża. No masz racje. W zupełności się zgadzam i dla tego każdy będzie kupował za 5 k glocki, rejestrował a potem "gubił" co by dodatkowo ryzykować na rynku wewnętrznym. Zupełnie nie jak rząd, np komisarz unijny który forsował twoje podejście dziwnym trafem został aresztowany za... Sprzedaż broni skonfiskowanej praworządnym obywatelom podczas "rekwizycji" oczywiście zaopatrywał czarny rynek. Np w Wielkiej Brytanii był "swobodny" dostęp do pistoletów, przyszła "dobra zmiana" wedle Ciebie i o kurcze ludzie ją zdali a przestępczość nagle wzrosła. Jaka dziwna korelacja prawda? Policjanci musieli zacząć nosić kamizelki przeciw "nożowe" tak bezpieczniej się stało. Masz racje w zupełności jest ciężko dostać broń palną w Polsce z nielegalnego źródła. (o ta błoga niewiedza)
@Kalart Kultura posiadania broni w Polsce sięga pra czasów, nawet za zaborów mieliśmy broń, przed II wojną ją mieliśmy no a po wojnie to przyszedł "dobry" wujek i sobie załatwił "monopol na posiadanie broni". Ciekawe dla czego? A na pewno dla naszego dobra. Towarzyszyła temu mocna akcja propagandowa czego efekty widać u Ciebie chociażby (Polacy niezdolni do posiadania broni, sami się wymordują i będzie martwy kraj).
Co do przestępców: Już jest od 10 lat pełen dostęp do broni rozdzielnego ładowania za okazaniem dowodu osobistego. Ten sam prosty fakt przeczy całej Twojej narracji, to broń którą zawojowano dziki zachód więc nie gadaj mi tu o małej skuteczności. Problem przestępczości rodzi się w sądach które nie karzą przestępców adekwatnie i szybko.
@Kalart Ja jątrze? Człowieku cały porządek prawny jest do wymiany, przepisy o broni palnej, przepisy karne, przepisy podatkowe, ordynacja wyborcza, sądy no i podejście takich osób jak Ty.
Skoro nie ma problemów z bronią rozdzielnego ładowania to dla czego tak pienisz się w przypadku innej? Współczesna jest bezpieczniejsza dla użytkownika oraz bardziej "poręczna" do obrony, napastnik który planuje (tak przestępcy planują o dziwo) napad / zbrodnie może sobie przygotować taką sztukę broni (rozdzielnego ładowania) a obywatel broniący się nie. No ale tutaj trzeba cokolwiek wiedzieć o broni poza "Pozabijamy się, broń to zło, niech nas partia broni!" albo głupotami typu : "To policja jest od chronienia obywatela i ona obroni!" Jedyne co policja zrobi to spakuje obywatela do woreczka a politycy będą robili to co robią czyli dymali obywatela mając monopol na broń. No niemniej nie spodziewam się abyś to zrozumiał.
@Kalart O patrzcie jak szybko się sięga po najnowszą tragedię do swoich celów :) no proszę tylko ostatnia taka próba np w Teksasie skończyła się w drzwiach :D
Tylko przypomnę, że na dzikim zachodzie była właśnie broń rozdzielnego ładowania :) no i jakoś nie było problemu wyrżnąć bizony chociaż, a wiesz, że taki rewolwer ma pojemność 18 kul? No a glock 17 jaką ma pojemność? :)
Nie ma sensu polemika z osobami które używają tragedii która jeszcze nie jest wyjaśniona. Nie wiadomo jak uzyskał broń ani motywów. Co zrobisz jak się okaże, że była ona nie legalna? Albo, że miał "odpowiedni" światopogląd? Tak fajnie jest używać śmierci ofiar do swoich celów? A jak by przytoczyć liczbę ofiar morderców, zamachowców i przestępców? Wszystkich tych którzy przez "brak dostępu" zostali zabici? Co ich to już nie szkoda? Bo "media" tego nie podają? Mniejsza to tragedia? No ale widzę, że w poszanowaniu masz tragedie innych tylko interesują te co potwierdzają jedynie słuszne przekonanie każdego Tyrana i Dyktatora który dokonał krwawych mordów. Jak by to podliczyć to ile milionów by wyszło?
pza9099 ofiara nie dominuje,no chyba ze masocist(k)a
Jeśli to 3 letnia obowiązkowa służba wojskowa dla każdego obywatela będzie dawała pozwolenie na broń, jestem za.
Temat posiadania broni i wolnego do niej dostępu był już wielokrotnie wałkowany i nic z niego nie wynikło. Choć jednak jest pewna konkluzja. Polacy mają nie odpowiednią mentalność i nigdy nie będą w pełni korzystać z wolności jak i praw z niej wynikających ponieważ Polacy są bardziej posłusznymi barankami, aniżeli wolnymi i myślącymi stworzeniami.
Do zera to raczej się nie ograniczy, ale zakaz importu gwałcicieli jest bardzo rozsądnym pomysłem.
nosząc tak broń , nie zapobiegają gwałtom ale je wręcz wymuszają, zajdzie ją taki od tyłu, wyciągnie tę broń niemalże z d u p y i wówczas nie ma żadnych szans
Kabury z zerowym zabezpieczeniem. Przechodzisz obok takiej, zachodzisz od tyłu i wyciągasz pistolet. I ch*ja ci zrobi. A złudne poczucie bezpieczeństwa które dał jej gnat, z łatwością mogło ją wpędzić w tarapaty.
A weźcie gimbusy te spluwy którymi się tak jaracie i strzelcie sobie nimi w te puste łby. Wszystkim to wyjdzie na dobre.
Ja nie widzę żadnego problemu, tylko że za bezpodstawne grożenie bronią proponuję zaszywać pochwe... szczególnie jeśli będzie wynikiem zaburzeń hormonalnych.
Jestem przeciwny tak swobodnego dostępu do broni jak jest np w USA. Ciekawe jak będą wyglądać ustawki kiboli, gdy każdy bd mieć pod ręką 9 mm? Jak będą różne manifestację gdy przeciwnicy (np narodowcy) będą mieć pod ręką 9 mm?
Po za tym pozwolenie na broń można otrzymać w parę miesięcy, a koszt to ok. 3k zł wraz z bronią...
Czyli jak nie zmniejszyć liczby gwałtów ani trochę, za to znacząco zwiększyć liczbę przypadków kradzieży broni.
A to się trafiło, 2 laski z 3 leworęczne.