Jak ktoś lubi tak spać przytulonym, to tak. Zazwyczaj jest tak na początku związku, wszyscy się męczą. Potem w miarę upływu czasu każdy zaczyna spać po swojej stronie i pod swoją kołdrą. Dobrze też się myć własnym mydłem a nie wspólnym.
Nie powiedziałbym ja wolę mieć spokój, zawsze jak miałem dziewczynę w łóżku to było ciepło i ciężko się było wiercić. Jak kolega niżej powiedział, w końcu każdy śpi po swojej stronie, bo każdy ma inny styl spania,
impotent? przy kobiecie od razu zasypiasz?
Prawiczek? Przy kobiecie jedyne, o czym myślisz, to bzykanie?
Meskie dziala rownie dobrze :)
Jak ktoś lubi tak spać przytulonym, to tak. Zazwyczaj jest tak na początku związku, wszyscy się męczą. Potem w miarę upływu czasu każdy zaczyna spać po swojej stronie i pod swoją kołdrą. Dobrze też się myć własnym mydłem a nie wspólnym.
Chyba se jakiegoś grubego alkoholika wzieła, albo bogatego księdza.
Nie powiedziałbym ja wolę mieć spokój, zawsze jak miałem dziewczynę w łóżku to było ciepło i ciężko się było wiercić. Jak kolega niżej powiedział, w końcu każdy śpi po swojej stronie, bo każdy ma inny styl spania,
Wolę męskie.
@maggdalena18 Skoro tak mówisz :)