Jakbyście umieli zadowolić waszą kobietę to by nie musiała udawać żeby wam czasem przykro nie było. Seksu trzeba się nauczyć jak każdej innej rzeczy a nie tylko potrząść parówą i zadowoleni.
@Kreos Przede wszystkim na tematy seksu trzeba gadać z drugą połówką. Seks słaby? Powiedz partnerowi/partnerce. Najprostsza sprawa, a dla wielu ludzi niezrozumiała. Udawaniem niczego się nie wskóra.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 października 2017 o 14:38
Gorzej, jeśli seks jest słaby nie z powodu złej techniki tylko pewnych braków. Wtedy kobieta i tak nie powie, bo co miałby facet zrobić? Przejść operacje? Jasne, że to tylko część przepadków ale udawany orgazm to nie wina kobiety. Chce tylko,żeby partner nie czuł się bezużyteczny. Tak to jest jak w dzisiejszych czasach młodzi ojcowie zamiast pogadać z synem o pewnych aspektach puszczają w samowolkę a młodzi się uczą sprawy z pornosów.
@~FESEFFFF222 Nie wiem jak ty, ale gdybym nie potrafił zadowolić własnej kobiety to czułbym się trochę jak ścierwo a nie mężczyzna. No chyba, że masz gdzieś partnerkę i najważniejsze jest dla ciebie żebyś miał zabawę.
Skąd w ogóle wziął sie pomysł ze kobieta ma odczuwac przyjemnosc z seksu ? Seks jest dla męrzczyzn kobieta to tylko niezbedne narzedzie. Jak jej dobrze to ok ale to nieistotne
Nigdy nic takiego mi się nie przydarzyło.
Jakbyście umieli zadowolić waszą kobietę to by nie musiała udawać żeby wam czasem przykro nie było. Seksu trzeba się nauczyć jak każdej innej rzeczy a nie tylko potrząść parówą i zadowoleni.
@Kreos Przede wszystkim na tematy seksu trzeba gadać z drugą połówką. Seks słaby? Powiedz partnerowi/partnerce. Najprostsza sprawa, a dla wielu ludzi niezrozumiała. Udawaniem niczego się nie wskóra.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 października 2017 o 14:38
Gorzej, jeśli seks jest słaby nie z powodu złej techniki tylko pewnych braków. Wtedy kobieta i tak nie powie, bo co miałby facet zrobić? Przejść operacje? Jasne, że to tylko część przepadków ale udawany orgazm to nie wina kobiety. Chce tylko,żeby partner nie czuł się bezużyteczny. Tak to jest jak w dzisiejszych czasach młodzi ojcowie zamiast pogadać z synem o pewnych aspektach puszczają w samowolkę a młodzi się uczą sprawy z pornosów.
@Kreos Jaki nonsens umysłowy. Skoro udajesz, to tylko twój problem(samozaoranie). Facet nie ma problemu z dojściem przecież.
@~FESEFFFF222 Nie wiem jak ty, ale gdybym nie potrafił zadowolić własnej kobiety to czułbym się trochę jak ścierwo a nie mężczyzna. No chyba, że masz gdzieś partnerkę i najważniejsze jest dla ciebie żebyś miał zabawę.
Może zamiast udawać to poinstruuj go jak i co ma robić. Tobie wyjdzie na dobre a on będzie mógł być dumny z siebie.
Rozmowa, ludzie, rozmowa! Bez tego nie ma nic poza nieporozumieniami i niezadowoleniem z seksu, związku - ze wszystkiego.
Skąd w ogóle wziął sie pomysł ze kobieta ma odczuwac przyjemnosc z seksu ? Seks jest dla męrzczyzn kobieta to tylko niezbedne narzedzie. Jak jej dobrze to ok ale to nieistotne
słaby troll