Słabiak, zamiast stawić czoła problemom, porozmawiać z żoną albo po prostu rozstać się to uciekł. Skoro życie w samotności i święty spokój są mu takie to po co się żenił. Jeżeli dowiedział się o ty po ślubie to jego obowiązkiem jest rozwiązać sprawę po ludzku, zwłaszcza że z teksu wynika że kobieta potrzebowała bliskości [może zbyt zaborczo]. Mięczak
Pierc|olnął wszystko i wyjechał w Bieszczady :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 października 2017 o 10:26
Zazdroszczę mu odwagi. Często też mam ochotę tak zrobić.
Albo do innego miasta, wynająć mieszkanie i pracować na czarno incognito.
Bardzo dojrzale
Słabiak, zamiast stawić czoła problemom, porozmawiać z żoną albo po prostu rozstać się to uciekł. Skoro życie w samotności i święty spokój są mu takie to po co się żenił. Jeżeli dowiedział się o ty po ślubie to jego obowiązkiem jest rozwiązać sprawę po ludzku, zwłaszcza że z teksu wynika że kobieta potrzebowała bliskości [może zbyt zaborczo]. Mięczak