Nie, drogi autorze tego demota. To nie miłość, ale tolerancja i akceptacja człowieka z jego wszystkimi wadami. Bo sami mamy ich nie mniej. Miłość jest zjawiskiem czysto fizycznym, a raczej biochemicznym w mózgu i po czasie zanika. Pozostaje przyjaźń lub przyzwyczajenie. A częściej to drugie.
Jak on oddycha? O.o ma tam jakaś rurkę? Ewidentnie ma głowę w poduszce, próbowałem i tak można się udusić. A co z jego prawą ręką? Ma wzdłuż ciała i na jej leży odcinając dopływ krwi czy jakoś inaczej?
@asandi Mylisz się. Miłość jest wtedy, gdy ktoś czuje, że kocha. Jest uczuciem subiektywnym, więc nie próbuj jej ujmować w jakieś ramy, które wg Twoich przekonań są jedynie słuszne. To o czym piszesz, to jest tylko jeden z etapów związku. Wpisz sobie w przeglądarce hasło "etapy związku" lub "etapy miłości" będziesz wiedział o co mi chodzi. Sądzisz, że miłość na pierwszym lub drugim etapie jest mniej wartościowa od tej, o której piszesz? No i gdyby nie było początkowych faz związku, to nie byłoby też jego dojrzałej fazy.
@Prawie_mam_mózg
1. "Miłość jest subiektywna - nie wpisuj jej w żadne ramy bo nie masz racji"
2. "Wyszukaj sobie w internetach ściśle zramifikowanego opisu etapów miłości, bo tam mają rację".
Aha, OK.
Nagrodę Złotych Grabii 2017 za to wspaniałe samozaoranie wyślemy Panu pocztą.
PS: Teraz czekam na dopisek, który w jakiś pokrętny sposób będzie próbował wmówić mi, że "nie zrozumiałem", "nie umiem czytać ze zrozumieniem", "jestem głupi", itp.
@gratulujemy_wygranej
Nie wiem, czy jesteś małym chłopcem udającym mądralę, czy mądralą udającym wielkiego mądralę? Gdybyś grzecznie poprosił, to wytłumaczyłbym Ci tą tak trudną dla Cibie do zrozumienia kwestię, z której tak zajadle się wyśmiewasz. Widzę, że nasza ostatnia wymiana zdań bardzo Cię zabolała i potrzebowałeś potwierdzenia swojej bystrości umysłu. Chwaliłeś się już ukończeniem podstawówki i szkoły średniej - to może czas się doszkolić dalej? Próbowałeś mnie nawet naśladować, ale zrobiłeś to tak nieudolnie. Znów muszę Cie wypunktować:
1) w cudzysłowie wpisuje się tylko sowa, które się cytuje, spójrz na 2-gi punkt i zobacz jak ja to robię
2) "zramifikowanego" - "Nagrodę Złotych Grabii 2017 za to wspaniałe samozaoranie" (znów Twoje słowa obróciłem przeciw Tobie. Nawet poczułem z tego powodu małą satysfakcję). Obserwuj moje komentarze, może uda Ci się złapać mnie na jakiejś niekonsekwencji. Nie twierdzę, że jestem nieomylny. Zanim jednak napiszesz komentarz poproś znajomych o konsultację. Teraz zaś pozwól, że Cię zignoruję, tak jak ostatnio.
1. 'eraz czekam na dopisek, który w jakiś pokrętny sposób będzie próbował wmówić mi, że "nie zrozumiałem"'.
2. dybyś grzecznie poprosił, to wytłumaczyłbym Ci tą tak trudną dla Cibie do zrozumienia kwestię.
Jesteś bardziej przewidywalny, niż mój chomik.
"w cudzysłowie wpisuje się tylko sowa"
W cudzysłowie zapisuje się też bocian.
A zdania rozpoczynamy wielką literą.
Ty nawet jak już się naprężysz, by zgrywać wielkiego mędrca, to Ci nie wychodzi. Przykre.
"Zanim jednak napiszesz komentarz poproś znajomych o konsultację."
Skonsultuję z kolegą pracującym w zoo, co by wyjaśnił mi jak komunikować się z szympansami. Może wtedy moje wypowiedzi będą dla Ciebie jaśniejsze.
"Teraz zaś pozwól, że Cię zignoruję, tak jak ostatnio."
Zgrywanie wielce niewzruszonego jednocześnie pokazując, iż skręca Cię, by odpisać, jest co najmniej niekonsekwentne. A to, że na coś nie odpisujesz, nie oznacza, ze Twoja idiotyczna wypowiedź nie zostanie skomentowana.
prawdziwa miłość zaczyna się dopiero PO PIERWSZYM PIERDZIE WE WSPÓLNEJ SYPIALNI
Nie, drogi autorze tego demota. To nie miłość, ale tolerancja i akceptacja człowieka z jego wszystkimi wadami. Bo sami mamy ich nie mniej. Miłość jest zjawiskiem czysto fizycznym, a raczej biochemicznym w mózgu i po czasie zanika. Pozostaje przyjaźń lub przyzwyczajenie. A częściej to drugie.
Jak on oddycha? O.o ma tam jakaś rurkę? Ewidentnie ma głowę w poduszce, próbowałem i tak można się udusić. A co z jego prawą ręką? Ma wzdłuż ciała i na jej leży odcinając dopływ krwi czy jakoś inaczej?
@wilkor z ust mi to wyjąłeś, w zamian mogę ci coś wsadzić xD
@~PJMadeIt ja nic nie chcę :P ale temu gościowi możesz podać rurkę xD
jak masz dziewczyna blacharę to daj się wyruchać bo na tym polega miłość, Oczywiście musisz to zaakceptować bo to miłość to oczywiste xD
@asandi Mylisz się. Miłość jest wtedy, gdy ktoś czuje, że kocha. Jest uczuciem subiektywnym, więc nie próbuj jej ujmować w jakieś ramy, które wg Twoich przekonań są jedynie słuszne. To o czym piszesz, to jest tylko jeden z etapów związku. Wpisz sobie w przeglądarce hasło "etapy związku" lub "etapy miłości" będziesz wiedział o co mi chodzi. Sądzisz, że miłość na pierwszym lub drugim etapie jest mniej wartościowa od tej, o której piszesz? No i gdyby nie było początkowych faz związku, to nie byłoby też jego dojrzałej fazy.
@Prawie_mam_mózg
1. "Miłość jest subiektywna - nie wpisuj jej w żadne ramy bo nie masz racji"
2. "Wyszukaj sobie w internetach ściśle zramifikowanego opisu etapów miłości, bo tam mają rację".
Aha, OK.
Nagrodę Złotych Grabii 2017 za to wspaniałe samozaoranie wyślemy Panu pocztą.
PS: Teraz czekam na dopisek, który w jakiś pokrętny sposób będzie próbował wmówić mi, że "nie zrozumiałem", "nie umiem czytać ze zrozumieniem", "jestem głupi", itp.
@gratulujemy_wygranej
Nie wiem, czy jesteś małym chłopcem udającym mądralę, czy mądralą udającym wielkiego mądralę? Gdybyś grzecznie poprosił, to wytłumaczyłbym Ci tą tak trudną dla Cibie do zrozumienia kwestię, z której tak zajadle się wyśmiewasz. Widzę, że nasza ostatnia wymiana zdań bardzo Cię zabolała i potrzebowałeś potwierdzenia swojej bystrości umysłu. Chwaliłeś się już ukończeniem podstawówki i szkoły średniej - to może czas się doszkolić dalej? Próbowałeś mnie nawet naśladować, ale zrobiłeś to tak nieudolnie. Znów muszę Cie wypunktować:
1) w cudzysłowie wpisuje się tylko sowa, które się cytuje, spójrz na 2-gi punkt i zobacz jak ja to robię
2) "zramifikowanego" - "Nagrodę Złotych Grabii 2017 za to wspaniałe samozaoranie" (znów Twoje słowa obróciłem przeciw Tobie. Nawet poczułem z tego powodu małą satysfakcję). Obserwuj moje komentarze, może uda Ci się złapać mnie na jakiejś niekonsekwencji. Nie twierdzę, że jestem nieomylny. Zanim jednak napiszesz komentarz poproś znajomych o konsultację. Teraz zaś pozwól, że Cię zignoruję, tak jak ostatnio.
@zdecydowanie nie mam mózgu
1. 'eraz czekam na dopisek, który w jakiś pokrętny sposób będzie próbował wmówić mi, że "nie zrozumiałem"'.
2. dybyś grzecznie poprosił, to wytłumaczyłbym Ci tą tak trudną dla Cibie do zrozumienia kwestię.
Jesteś bardziej przewidywalny, niż mój chomik.
"w cudzysłowie wpisuje się tylko sowa"
W cudzysłowie zapisuje się też bocian.
A zdania rozpoczynamy wielką literą.
Ty nawet jak już się naprężysz, by zgrywać wielkiego mędrca, to Ci nie wychodzi. Przykre.
"Zanim jednak napiszesz komentarz poproś znajomych o konsultację."
Skonsultuję z kolegą pracującym w zoo, co by wyjaśnił mi jak komunikować się z szympansami. Może wtedy moje wypowiedzi będą dla Ciebie jaśniejsze.
"Teraz zaś pozwól, że Cię zignoruję, tak jak ostatnio."
Zgrywanie wielce niewzruszonego jednocześnie pokazując, iż skręca Cię, by odpisać, jest co najmniej niekonsekwentne. A to, że na coś nie odpisujesz, nie oznacza, ze Twoja idiotyczna wypowiedź nie zostanie skomentowana.
Ojciec Adam