Zaczyna się od chcę na druhnę Kaśkę. Ale jak wezmę Kaśkę to Baśka się obrazi. Jak wezmę je obie to siostra, kuzynka i wnuczka cioci Wandzi powiedzą że jakieś obce biore a rodzina to w dupie. Jak babcia Jadzia się o tym wszystkim dowie to zapyta czemu jestem taka okrutna i swojej kuzynki od strony brata ojca Paulinki nie wezmę, bo ona też by na pewno chciała żeby nie czuć się odrzucona. Paulinka na pewno nie ruszy się nigdzie bez swojej siostry Marzenki więc Marzenka też pójdzie. A na koniec bratanicy siostra od strony wujka Mietka psa babci Stasi też chce koniecznie bo fundujesz sukienki dla druhen.
Nie masz się czym chwalić. Pogardzanie kimś, dlatego, ze ma w życiu czegoś więcej, albo że jest szczęśliwszy, to cecha ludzi "małych".
Zaczyna się od chcę na druhnę Kaśkę. Ale jak wezmę Kaśkę to Baśka się obrazi. Jak wezmę je obie to siostra, kuzynka i wnuczka cioci Wandzi powiedzą że jakieś obce biore a rodzina to w dupie. Jak babcia Jadzia się o tym wszystkim dowie to zapyta czemu jestem taka okrutna i swojej kuzynki od strony brata ojca Paulinki nie wezmę, bo ona też by na pewno chciała żeby nie czuć się odrzucona. Paulinka na pewno nie ruszy się nigdzie bez swojej siostry Marzenki więc Marzenka też pójdzie. A na koniec bratanicy siostra od strony wujka Mietka psa babci Stasi też chce koniecznie bo fundujesz sukienki dla druhen.
Ja mialas tylko swiadka i swiadkowa. Nawet nie wiem po co sa te druhny tak naprawdę