@VaniaVirgo Dla nikogo. Oglądałam program o mężczyźnie chorym na tę chorobę. Nie chodzi w niej o jedzenie w ogóle, tylko o jedzenie cukru, który pod wpływem grzybów w żołądku fermentuje w alkohol. Choroba to nic fajnego, bo młody mężczyzna jest uziemniony w domu jak staruszek. Nie je w ogóle cukru i nie ma nic siły, nie chodzi do pracy i jedyna jego działalność to wychodzenie z psem na spacer i może na zakupy.
Niewiasto, nakarm go wreszcie mięsem.
Frukty zjedz sama.
Niby dla kogo byłaby to wymarzona choroba?
@VaniaVirgo Gimbusów myślących tylko o tym jak to "fajnie by było móc ciągle pić iksde hehe ale jestem fajny"
@VaniaVirgo Dla nikogo. Oglądałam program o mężczyźnie chorym na tę chorobę. Nie chodzi w niej o jedzenie w ogóle, tylko o jedzenie cukru, który pod wpływem grzybów w żołądku fermentuje w alkohol. Choroba to nic fajnego, bo młody mężczyzna jest uziemniony w domu jak staruszek. Nie je w ogóle cukru i nie ma nic siły, nie chodzi do pracy i jedyna jego działalność to wychodzenie z psem na spacer i może na zakupy.
Lepiej nie mógł sobie tego wymyślić.......................................level master czarny pas alkoholików!
jest taka choroba trudno ją wyleczyć a gość był kierowcą