@gihapo nawet na obecnym zdjęciu wygląda nieźle. Jakieś 20 lat młodziej. Bądźmy szczerzy wiele kobiet w wieku 70 lat to zasuszone staruszki. Zaraz zapewne posypią się komentarze w stylu - moja mama wygląda o niebo lepiej... Pamiętajmy jednak, że w ocenie rodziny zawsze brak nam obiektywizmu, a kobieta ze zdjęcia wygląda na prawdę fajnie.
To naprawdę cud, że ten troglodycki wyznawca szariatu Erdogan jeszcze jej nie ukamienował skoro obecnie Turcja z dzieła Ataturka konsekwentnie zmierza do fenomenu Iranu w 1979 roku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 listopada 2017 o 15:18
Wygląda na 25 lat? Serio? Trzeba być ślepym i mieć trociny i watolinę zamiast mózgu, żeby nie zauważyć, że to stara rurka jest... Z daleka widać, że szpachlowana, a 25 lat to jej do setki brakuje.
Lecę na kebsa!
Chyba botoksowi zawdzięcza więcej niż kebabom.
Jeszcze zapomniała o plutonie masażystów, kosmetyczek i kilku operacjom plastycznych
@gihapo nawet na obecnym zdjęciu wygląda nieźle. Jakieś 20 lat młodziej. Bądźmy szczerzy wiele kobiet w wieku 70 lat to zasuszone staruszki. Zaraz zapewne posypią się komentarze w stylu - moja mama wygląda o niebo lepiej... Pamiętajmy jednak, że w ocenie rodziny zawsze brak nam obiektywizmu, a kobieta ze zdjęcia wygląda na prawdę fajnie.
Turecka Maryla ;)
Ma 71 lat, ale to nie jest jej aktualne zdjęcie :)
@Geoffrey Z aktualnym demot nie miałby sensu ;-)
To naprawdę cud, że ten troglodycki wyznawca szariatu Erdogan jeszcze jej nie ukamienował skoro obecnie Turcja z dzieła Ataturka konsekwentnie zmierza do fenomenu Iranu w 1979 roku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2017 o 15:18
Nie mówcie o niej Macronowi.
Wygląda na 25 lat? Serio? Trzeba być ślepym i mieć trociny i watolinę zamiast mózgu, żeby nie zauważyć, że to stara rurka jest... Z daleka widać, że szpachlowana, a 25 lat to jej do setki brakuje.
Ta, zajada je chyba w poczekalni kliniki chirurgii plastycznej.
Jeśli ludzie tak wyglądający wyglądają na 25, to ja się nie dziwię, że mając prawie 23 tyle razy mnie o dowód pytają...