Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
191 219
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Kocioo
+7 / 7

Pewnie sie szarpnał na ten pierścionek... bo w końcu po co mieliby zbierac na samochód gdyby ich było stac i byliby majętni... a potem w podziękowaniu miał focha.. giganta..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cvetelina
+11 / 17

Drogi facecie. Jeśli nie oświadczasz się kobiecie przy pomocy rodowego pierścienia po babce, czy matce, poobserwuj dokładnie jaką biżuterię lubi twoja dziewczyna. Unikniesz rozczarowania, a i ją nie wprawisz w zakłopotanie. Szarpnięcie się na mega drogi pierścionek nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Ten pierścionek przede wszystkim powinien podobać się twojej kobiecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2018 o 15:46

avatar Kocioo
+10 / 12

@cvetelina W oświadczynach... liczy sie element zaskoczenia... dlatego nie ida go wybrać razem a mają różne gusta.. Ona nie cieszy sie ani z tego że jej się oświadczył ani z tego że prawdopodobnie długo nie niego zbierał ... i robił to dla niej.. jej problemem jest to że pierścionek jest niemodny.. Nie wazne że on sie je oświadczył nie wazne nic.. bo pierścionek jest do niczego.. a ona nie będzie mogła się nim pochwalić.. koleżankom bo niektóre moga skrytykować.... dlatego on powinien dac sobie z nią spokój.. i to zaraz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2018 o 15:56

C cvetelina
+1 / 11

@Kocioo Jeśli facet nie orientuje się jaką biżuterię lubi jego dziewczyna to po pierścionek zaręczynowy powinien pójść z jej przyjaciółką/siostrą/matką. Spróbuj zrozumieć co ta dziewczyna chciała przekazać.
Przekładając to na męski świat. Dostajesz od żony w prezencie na rocznicę ślubu samochód. Nie znosisz tej marki, ani koloru, samochód kompletnie nie odpowiada twoim potrzebom, irytuje ciebie kilka rozwiązań w nim zastosowanych, ogólnie jazda nim ciebie męczy. W związku z tym, że zona zbierała na niego długo i jest to prezent nie wypada ci go sprzedać. Nie byłby to kłopot dla ciebie? Czy jeśli w takiej sytuacji nie będziesz udawać wielkiej wdzięczności żona powinna dać sobie z tobą spokój?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 stycznia 2018 o 16:14

avatar Kocioo
+7 / 7

@cvetelina Trudno to porównac , w końcu pierścionek jest mały.. ale ... gdybym dostał samochód.. i wiedziałłbym ze to od serca.. a samochód by mi się nie podobał.... jeździłbym nim..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dasdwer24
+3 / 7

A ja wolę coś takiego jak szczerość i oświadczyłbym iż samochód jest dobry Bo pewnie by był, ale mi nie pasuje i po prostu wymienił na inny albo sprzedał i kupił inny. Tak samo bym nie obraził się gdyby kobieta mi powiedziala ze za pierscionek dziekuje jest fajny czy cos ale jej nie pasuje powiedzialbym ze mozna go wymienic na inny. Nawet bylbym zadowolony jakby mi to powiedziala przynajmniej wiem ze jest szczera. A nie taka baba co bedzie uda a idz pann wiesz gdize

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cvetelina
0 / 4

@Kocioo Wbrew pozorom to się da porównać. W obu przypadkach to bardzo droga, nietrafiona rzecz. Myślę, że wpis tej dziewczyny jest po to by uświadomić część facetów. Jak pierścionek zaręczynowy jest trafiony kobieta będzie go często nosić, jak nie wyląduje w szkatułce, a założony zostanie kilka razy "bo wypada."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+2 / 4

@Kocioo Tez nie jestem za wspólnym kupowaniem pierścionka, ale jak facet nie wie, jaką biżuterię nosi jego kobieta, co się jej podoba itd., to chyba ma ją w dupie i w ogóle nie interesuje się jej zdaniem, co jej się podoba. No ludzie, ja złota nie lubię i jakby mi facet kupił złoty pierścionek, jeszcze nie daj Boże z dużym kamieniem, to bym się chyba załamała, bo to by znaczyło, ze w ogóle nie słucha tego, co mówię, nie interesuje się tym, co mi się podoba i kupił ten pierścionek bezmyślnie - nawet nie zastanowiwszy się, co lubię. Z tym, że zamiast narzekać w internecie, powiedziałabym mu to prosto w oczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TakaJednaWredna
0 / 0

@Kocioo a nie przypadkiem chodzi o oświadczenie woli spędzenia z kimś życia i wzięcia ślubu? Mój narzeczony miał uproszczone kupowanie. Przez przypadek zostawilam otwarte karty z tym samym pierscionkiem po tym jak już wiedziałam że chce to zrobić a później udawałam że nie wiedziałam że chce się oświadczyć. Co prawda wybrał troszkę większy kamień niż chciałam ale nie jest źle :) taki zwykły duży pierscionek w moich rękach by źle skończył a szkoda by było :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mrajska
+4 / 4

No, strasznie mi jej żal.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B belferka
+10 / 14

ja dostalam pierscionek srebny za 60. jakby mi kupil drozszy, to by razem z tym pierscionkiem za drzwiami wyladowal.
to zwykly symbol.
tak samo wywalanie kilkunastu tysiecy na wesele.
pieniadze lepiej wydac na wspolny dom. tam sa potrzebne. a nie na imprezach czy swiecidelkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Daniellah
+3 / 3

@belferka Jeśli nie daj Boże wam nie wyjdzie, odezwij się do mnie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
+2 / 4

@Miss_Sarajevo To nie jest polska uległość, tylko cecha osobnicza. Widzisz, ja mogłabym na oświadczyny dostać plastikowy pierścionek z automatu i nie zrobiłoby mi to żadnej różnicy. (Gdybym kiedyś wpadła jednak na pomysł, że chcę ślubu, bo póki co żyję od lat bez niego i dobrze mi z tym.) Dla mnie wartość przedmiotu jest wprost proporcjonalna do tego, co można z tym przedmiotem zrobić, czyli skarpetki mają dla mnie większą wartość od pierścionka, bo skarpetki noszę, a biżuterii nie. A już szczypanie się o cenę czegoś, co ktoś Ci daje, dla mnie jest śmieszne. No ale ile ludzi, tyle opinii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar yasmin0444
+7 / 9

Nie rozumiem tej całej afer z pierścionkami zaręczynowymi. Jak dla mnie może być i taki jaki Gustlik podarował Honoratce ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~onextrame
+4 / 4

Jak pierścionek się nie podoba wystarczy powiedzieć, inna będzie z niego i faceta szczęśliwa :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wisinia
+8 / 8

Kilka tysięcy maksymalnie? TYSIĘCY? NA PIERŚCIONEK? No cóż, kto bogatemu zabroni :) My byliśmy przed ślubem na tyle długo razem, żeby mój mąż wiedział, że to tylko symboliczna sprawa i może być jakikolwiek, byleby nie był drogi (przez drogi rozumiem 100zł :P) i przede wszystkim srebrny, bo nie przepadam za złotem. Nie uważam szarpania się na pierścionek zaręczynowy za czyn godny pochwały, młode pary potrzebują pieniędzy na wiele innych, ważniejszych rzeczy. No chyba, że pochodzą z bogatych rodzin i start mają zapewniony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+5 / 5

Ja bym się bała nosic pierścionek za np. 2tysiące. Mojej cioci zerwali zwyczajny złoty łańcuszek z szyi, to z moim szczęściem ktoś obciąłby mi palec razem z tym drogim cholerstwem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

"Nie uważam szarpania się na pierścionek zaręczynowy za czyn godny pochwały..."
A bo widzisz, jeśli pierścionek jest tani to jak się nim pochwalić? A co jeśli będą mówili, że pewnie uczucie idące za nim także nie jest wielkie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wisinia
+5 / 5

@RomekC
Kto będą mówili? Dla mnie najważniejszy jest mój mąż i ja, zdanie reszty mnie nie obchodzi. Ludzie przychodzą, komentują i odchodzą, a my nadal jesteśmy razem. No chyba, że ktoś traktuje cenę pierścionka jako deklarację wartości uczucia mężczyzny - wtedy życzę powodzenia w życiu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

"Dla mnie najważniejszy jest mój mąż i ja, zdanie reszty mnie nie obchodzi. Ludzie przychodzą, komentują i odchodzą..."
Niestety należysz do mniejszości :-(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aaa52
+7 / 7

Pierścionek, to tylko symbol. Każdy powinien kupować taki, na jaki go stać, nie zadluzac się, żeby zaimponować. Poza tym dziewczyna, nie powinna zbytnio miec pretensji jeżeli kupi za drogi, jeżeli faceta stać czy odwrotnie - dyskutować, ze za tani. Rozumiem, jeżeli bedzie marudzic, jezeli facet specjalnie sie zadluza.
Co do wyglądu - zawsze widac co podoba sie kobiecie - wystarczy zabrac ja na zakupy i popatrzeć za czym sie oglada i czym sie zachwyca albo po prostu zaobserwować, co nosi, przeciez nikt sie nie oswiadcza kobiecie, ktorej nie zna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-5 / 5

@aaa52 jeżeli facet poprzedniej dziewczynie kupił pierścionek za 2 tys zl, a ona odeszła i jakis czas później poznał inna i jej tez sie oświadczył, ale pierścionkiem za 200 zl, to laska nie ma prawa mieć o to pretensji ze tak tani, choc wie ze poprzednia dostala pierscionek za 10 razy tyle?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2018 o 17:40

A aaa52
0 / 2

@BlueAlien, myślę, że nie powinna. Nie powinno się żyć przeszłym, byłym związkiem. Być może wtedy miał jakiś przypływ gotówki i dlatego kupił taki, a teraz nie ma i kupił taki. Poza tym po co się porównywać? Prawdopodobnie to masz na myśli, że taka dziewczyna się porównywałaby do tamtej - w czym poprzednia była lepsza, że dostała droższy pierścionek? W dobrym kierunku to nie pójdzie.
@Miss_Sarajevo, w małżeństwie nie sam mężczyzna zarabia na rodzinę, jeżeli się wiąże z kimś, to razem powinno się zarabiać, a nie tylko liczyć na jedną osobę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 0

@aaa52 moze, ale ja bym byla zla na takiego faceta i nie przyjelabym pierscionka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P peytrzik
+3 / 3

jak ona juz teraz marudzi to lepiej sie nie żeń

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stefanst
0 / 0

kilka tysięcy maksymalnie.. . nie udupie ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
-1 / 3

Niewdzięczna k*rwa z niej i tyle...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

@AIkanaro Od razu k*wa :-O

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HieronimaLucinda
+3 / 3

To wspaniale, że niektórzy mają tak dobre życie, że jedyne na co mogą ponarzekać to drogi prezent :) Zyjemy w czasach luksusu klasy średniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P panna_zuzanna_i_wanna
+2 / 4

Pierścionek za kilka czy kilkanaście tysięcy? Nie ogarniam, czemu ludzie przywiązują taką wagę do rzeczy materialnych. Tysiące złotych na pierścionek zaręczynowy, dziesiątki tysięcy na ślub, samochody na urodziny, diamentowe kolczyki na walentynki i inne pierdoły. Ciekawe, czy na starość wspomina się prezent urodzinowy w postaci złotej gofrownicy, czy raczej wspólnie spędzone chwile? Mam nadzieję, że to drugie, bo większość prezentów, które dostaję to książki i skarpetki (takie małe hobby).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
+1 / 1

@panna_zuzanna_i_wanna Bo widzisz... ludzie to materialiści :-(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~noquarter
+3 / 5

Kilka tysięcy na pierścionek...kilka tysięcy. Kto normalny wydaje tyle na element biżuterii? Mam pierścionek komunijny pewnie za kilka stów (może 200 -300 zł, babcia chyba nie była bogaczem) i mi służy już baaardzo długo, więc chyba w mniej więcej takiej cenie można i kupić zaręczynowy, a nie niepotrzebnie wydawać pieniądze. A może nawet i tańszy - nie znam się na jubilerstwie, ale chyba można kupić coś w normalnej cenie i jednocześnie dobrej jakości? A potem często jeszcze kilkadziesiąt nawet na ślub. To już kolejny idiotyzm.

Ale ja jestem biedną studentką. Mi ktoś mógłby się oświadczyć kebabem i byłabym wdzięczna. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+2 / 2

Ja nie rozumiem wydawania grubych tysięcy na pierścionek. I tego, że muszą być z wielkimi kamieniami. Blech! Nie lubię takich wystających kamieni. Dla mnie idealnym pierścionkiem byłaby sama ta dolna obrączka, ewentualnie taka podwójna - bez tego kiczowatego diamentu. O ile byłaby srebrna lub z białego złota. I jeśli kiedyś będę miała narzeczonego, to dostanę od niego pierścionek taki, jaki mi się będzie podobał, bo facet powinien wiedzieć, co się podoba jego kobiecie. A kobieta powinna znac upodobania swojego mężczyzny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AsikRambo
+1 / 1

Moim zdaniem trzeba być głupim, żeby wydawać tyle hajsu na pierścionki. Jak ktoś rzeczywiście śpi na forsie i nie ma na co wydawać (chociaż ja bym wolała wspomóc potrzebujących) to niech sobie wydaje, ale odkładać Bóg wie ile i wydawać kasę, którą można przeznaczyć na coś pożyteczniejszego... bezsens, absolutny bezsens.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ZłyNick
0 / 0

Nienawidzę jej...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RomekC
0 / 0

Jesteś jubilerem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mong123
0 / 0

Rozumiem podejście, ale narzekać nie powinna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LocosPPG
0 / 0

Moja by mnie chyba zabiła! Za taki warty 20 zł by wyśmiała bo nie nosi żadnych takich laleczkowatych ozdóbek. I nie jest facetem:-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem