Depresja: choroba 21 wieku, krajów wysokorozwiniętych. My już naprawdę nie mamy na co chorować xDD
żucił mnie hlopak, swiat jest bezsensu, rzycie jest bezsensu
@Taymishi Wmawiaj sobie. Myślisz, że samobójstwa zaczeły się nagle w XXI wieku? Wcześniej po prostu mówiło się, ze ktoś nie wytrzymał i ze sobą skończył, a nie, że miał depresję.
@jewstein Słabe jednostki same się eliminują. Rozumiem, że ktoś wpadł w depresję bo cała jego rodzina umarła, stracił dom pracę, środki do życia itd. Ale takich przypadków jest 1/10 albo i mniej. Większość ludzi z "depresją" ma tak popieprzone powody, że to jest po prostu melodramat. Jak to przysłowiowe "rzucił mnie chłopak". Teraz co chwile ktoś ma depresję, ja sam znam co najmniej 10 takich osób. No sorry ale powody w stylu "mam depresję bo jestem gruba", albo "mam depresję bo nie idzie mi na studiach" i inne tego typu "niesamowite nieszczęścia". Które zazwyczaj można, rozwiązać w bardzo proste sposoby.
Moim zdaniem (podkreślam subiektywność tej opinii, dla tych co ni po ni maju) ludzie są po prostu leniwi i zganiają to na karby depresji. Jestem gruba- zamiast ruszyć dupsko i zacząć ćwiczyć, to płaczę i wpier*alam 10 opakowanie lodów. Wyrzucili mnie z pracy - będę leżała w domu bo już mam depresję, nie wezmę się za siebie nie polepsze swojej edukacji nie poszukam nowej pracy bo po co? Lepiej gnić i twierdzić że się ma depresję. A już wogóle hitem są ludzie, którzy mają depresję bo ją mają i sami nie wiedzą o co chodzi. I twierdzą, że np "nie pójdę do sklepu BO NIE MOGĘ" (?????????? ku*wa trzyma ich ktoś? niewidzialna siła?????) A jak ich o to pytasz to "Ty mnie nie rozumiesz, mam depresję"
Żeby nie było, nie jestem psychologiem. ALE znam bardzo dużo ludzi z "depresją". Byłem na wykładach psychologów, terapeutów, psychiatrów. I z grubsza rzecz biorąc to zwykłe pierd*lenie.
Co do samobójstw- nie każda depresja to samobójstwo bo sa np depresje, w trakcie których nie masz ochoty się zabijać ale jesteś np agresywny. Zaś co do stricte samobójstw to w googlach są jawnodostępne statystyki, z których jasno wynika, że im lepiej rozwinięty kraj tym więcej "depresji".
Oczywiście opinia subiektywna, moim zdaniem to zwykła bujda na resorach.
@Taymishi Jasna sprawa. Z tym się zgadzam. Propaguje sie takie gówno, jak cięcie się, temat samobójstw, głupie seriale typu 13 powodow, w ktorych te powody są wręcz żenujące i pokazują jak pozbawione jakiejkolwiek siły wewnętrznej są obecni nastolatkowie. Łamią się przy pierwszej głupocie i jest to też wina poprzedniego pokolenia. Poza tym jesteśmy w schyłkowej fazie cywilizacji. Ludzie nie mają o co walczyć, starać się. Każdy ma to gdzieś.
@Taymishi Fajnie sie to gada dopóki nie będzie to ciebie tyczyć, więc łaskawie zamknij %$#@$& typie. Poza tym też, z drugiej strony jak osoba nie chce dać sobie pomóc. Np chłopak i dziewczyna, związek, ona popada w coś takiego a ten chce jej pomóc a ta go odrzuca to to już szkoda ryja... Nic ino w łeb dać.
@rafalinformatyk Ciebie też żucił hłopag? xDD Czy może niu łorld order chce Cie zabic i maasz depresje?
"Fajnie sie to gada dopóki nie będzie to ciebie tyczyć" jeśli byś przeczytał bardzo uważnie moją wypowiedź to byś tego nie napisał xD ale chyba nwo ukradlo Ci okulary, Panie dżoler xD.
PS. O mnie się nie martw, nie jestem słabą jednostką ; )
@jewstein Nasze pokolenie jest "spokojne". W Polscei w europie od dziesiątek lat nie było wojny, stąd to "rozluźnienie" wśród "młodego pokolenia". Ale z drugiej strony czy wszyscy na siłe muszą być "twardzi". Mameje życiowe były kiedyś i są teraz. Generalnie rzecz biorąc gro z tego zależy od rodzica, jak wychowa dziecko i czy zaszczepi w nim np pasje do jakiegoś sportu lub jakiejś formy nauki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2018 o 21:10
@Taymishi Mnie nic nie jest, po prostu staję w obronie pewnych znajomych typów. Ty za to jesteś pusty trol-prowokator. No jasne, zależy w czym słaby. Nie raz taki cwaniakował sobie w komentarzach, to jak zacząłem gorliwiej odpowiadać to sie rozpruł ziomek.
naprawdę
Jeśli działa, to znaczy, że nie masz depresji
Naturalny antydepresant do oksymoron.
Depresja: choroba 21 wieku, krajów wysokorozwiniętych. My już naprawdę nie mamy na co chorować xDD
żucił mnie hlopak, swiat jest bezsensu, rzycie jest bezsensu
@Taymishi Wmawiaj sobie. Myślisz, że samobójstwa zaczeły się nagle w XXI wieku? Wcześniej po prostu mówiło się, ze ktoś nie wytrzymał i ze sobą skończył, a nie, że miał depresję.
@jewstein Słabe jednostki same się eliminują. Rozumiem, że ktoś wpadł w depresję bo cała jego rodzina umarła, stracił dom pracę, środki do życia itd. Ale takich przypadków jest 1/10 albo i mniej. Większość ludzi z "depresją" ma tak popieprzone powody, że to jest po prostu melodramat. Jak to przysłowiowe "rzucił mnie chłopak". Teraz co chwile ktoś ma depresję, ja sam znam co najmniej 10 takich osób. No sorry ale powody w stylu "mam depresję bo jestem gruba", albo "mam depresję bo nie idzie mi na studiach" i inne tego typu "niesamowite nieszczęścia". Które zazwyczaj można, rozwiązać w bardzo proste sposoby.
Moim zdaniem (podkreślam subiektywność tej opinii, dla tych co ni po ni maju) ludzie są po prostu leniwi i zganiają to na karby depresji. Jestem gruba- zamiast ruszyć dupsko i zacząć ćwiczyć, to płaczę i wpier*alam 10 opakowanie lodów. Wyrzucili mnie z pracy - będę leżała w domu bo już mam depresję, nie wezmę się za siebie nie polepsze swojej edukacji nie poszukam nowej pracy bo po co? Lepiej gnić i twierdzić że się ma depresję. A już wogóle hitem są ludzie, którzy mają depresję bo ją mają i sami nie wiedzą o co chodzi. I twierdzą, że np "nie pójdę do sklepu BO NIE MOGĘ" (?????????? ku*wa trzyma ich ktoś? niewidzialna siła?????) A jak ich o to pytasz to "Ty mnie nie rozumiesz, mam depresję"
Żeby nie było, nie jestem psychologiem. ALE znam bardzo dużo ludzi z "depresją". Byłem na wykładach psychologów, terapeutów, psychiatrów. I z grubsza rzecz biorąc to zwykłe pierd*lenie.
Co do samobójstw- nie każda depresja to samobójstwo bo sa np depresje, w trakcie których nie masz ochoty się zabijać ale jesteś np agresywny. Zaś co do stricte samobójstw to w googlach są jawnodostępne statystyki, z których jasno wynika, że im lepiej rozwinięty kraj tym więcej "depresji".
Oczywiście opinia subiektywna, moim zdaniem to zwykła bujda na resorach.
@Taymishi Jasna sprawa. Z tym się zgadzam. Propaguje sie takie gówno, jak cięcie się, temat samobójstw, głupie seriale typu 13 powodow, w ktorych te powody są wręcz żenujące i pokazują jak pozbawione jakiejkolwiek siły wewnętrznej są obecni nastolatkowie. Łamią się przy pierwszej głupocie i jest to też wina poprzedniego pokolenia. Poza tym jesteśmy w schyłkowej fazie cywilizacji. Ludzie nie mają o co walczyć, starać się. Każdy ma to gdzieś.
@Taymishi Fajnie sie to gada dopóki nie będzie to ciebie tyczyć, więc łaskawie zamknij %$#@$& typie. Poza tym też, z drugiej strony jak osoba nie chce dać sobie pomóc. Np chłopak i dziewczyna, związek, ona popada w coś takiego a ten chce jej pomóc a ta go odrzuca to to już szkoda ryja... Nic ino w łeb dać.
@rafalinformatyk Ciebie też żucił hłopag? xDD Czy może niu łorld order chce Cie zabic i maasz depresje?
"Fajnie sie to gada dopóki nie będzie to ciebie tyczyć" jeśli byś przeczytał bardzo uważnie moją wypowiedź to byś tego nie napisał xD ale chyba nwo ukradlo Ci okulary, Panie dżoler xD.
PS. O mnie się nie martw, nie jestem słabą jednostką ; )
@jewstein Nasze pokolenie jest "spokojne". W Polscei w europie od dziesiątek lat nie było wojny, stąd to "rozluźnienie" wśród "młodego pokolenia". Ale z drugiej strony czy wszyscy na siłe muszą być "twardzi". Mameje życiowe były kiedyś i są teraz. Generalnie rzecz biorąc gro z tego zależy od rodzica, jak wychowa dziecko i czy zaszczepi w nim np pasje do jakiegoś sportu lub jakiejś formy nauki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2018 o 21:10
@Taymishi Mnie nic nie jest, po prostu staję w obronie pewnych znajomych typów. Ty za to jesteś pusty trol-prowokator. No jasne, zależy w czym słaby. Nie raz taki cwaniakował sobie w komentarzach, to jak zacząłem gorliwiej odpowiadać to sie rozpruł ziomek.