Stewardessy często są wzywane przez pasażerów w bardzo błahych sprawach, które najczęściej dotyczą innych pasażerów. Skargi dotyczą płaczącego dziecka siedzącego kilka rzędów dalej, nerwowego pasażera, który kopie w oparcie lub sąsiada wiercącego się na siedzeniu. Stewardessy nie są opiekunkami, dlatego w takich przypadkach każdy pasażer powinien sam rozwiązać taki problem, grzecznie poproś, a na pewno inny podróżny zmieni swoje postępowanie.
Jeśli latasz liniami, które swoim pasażerom oferują koce, poduszki lub słuchawki, musisz wiedzieć, że te przedmioty często nie są dezynfekowane. Między lotami jest bardzo mało czasu i nie ma jak zrobić prania, dlatego może się okazać, że poduszka, na której będziesz odpoczywał, była wcześniej używana przez innego podróżnego.
Nie ma żadnego limitu przekąsek, dlatego też możesz poprosić o tyle smakołyków na ile tylko masz ochotę. Jest tylko jedno ALE. Zawsze należy być uprzejmym i miłym. Grzecznie poproś o dodatkową paczkę orzeszków lub batonika. Obsługa samolotu z pewnością będzie chciała zachować to w tajemnicy, ale i tak będzie musiała wręczyć Ci przekąskę. Tylko pamiętaj o uśmiechu i słowie “dziękuje”! Czasami bycie uprzejmym popłaca, a obsługa samolotu może odwdzięczyć się dodatkową buteleczką napoju.
Nie chodzi tylko o to, że linie lotnicze zarabiają na Twoich zakupach na pokładzie. Przede wszystkim liczy się bezpieczeństwo pasażerów, a poprzez spożywanie alkoholu zakupionego w samolocie, stewardessy wiedzą ile trunków spożył dany pasażer. Obsługa samolotu kontroluje również czy można sprzedać mu więcej koktajli czy też nie. Pijani pasażerowie mogą przysporzyć wielu problemów, dlatego też pracownicy zawsze starają się, aby nikt z podróżujących nie wnosił własnych napojów.
Brzmi to nieco mrocznie, ale jest to prawda. Wiele komercyjnych samolotów w luku bagażowym przewozi ludzkie szczątki. Zmarłego należy pochować w miejscu wskazanym przez rodzinę, dlatego jeśli ktoś bliski zmarł za granicą, należy sprowadzić jego ciało do kraju.
Czasami samolot ma opóźnienie, a przerwy między jednym lotem, a drugim są bardzo krótkie, dlatego zdarza się, że czyszczenie stolików się nie odbywa. Mimo wszelkich starań stewardessy nie zawsze są w stanie powstrzymać rodziców przed zmianą pieluszek na rozkładanych stolikach. Dlatego jeśli zamierzasz korzystać ze stolika, warto wziąć na pokład własne chusteczki higieniczne i przetrzeć go przed użyciem.
Każdy wie, że podczas lotu należy wyłączyć telefon, aby nie spowodować zakłóceń sygnału radiowego. Pewnie zastanawiasz się dlaczego nakaz wyłączenia sprzętów dotyczy również iPadów i laptopów. Stewardessy zawsze proszą o wyłączenie wszystkich przedmiotów elektronicznych podczas startu oraz lądowania. Wszystko ze względu na to, że podróżując z prędkością kilkuset kilometrów na godzinę, mogą one stać się potencjalnymi pociskami i spowodować poważne uszkodzenia ciała. Właśnie dlatego stewardessy proszą o schowanie laptopów i telefonów pod siedzenia lub w przegródki znajdujące się na siedzeniu przed tobą. Niemowlęcia również podczas lądowania i startu muszą być zapięta i znajdować się na siedzeniu obok.
"grzecznie poproś, a na pewno inny podróżny zmieni swoje postępowanie." dość naiwne myślenie, niektórzy po prostu są złośliwi, i czerpią przyjemność z uprzykrzania życia innym. To nie jest kurs autobusem za dwa złote, zapłaciłem sporo kasy za tą podróż, tak więc to wy macie się użerać z tym idiotą żeby zapewnić mi "przyzwoity" komfort.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2018 o 12:42
Bardzo Ciekawe rzeczy autor tutaj napisał, jestem bardzo ciekawy skąd wziął takie informacje, Długość spódnicy ma coś wspólnego ze stażem pracy? Rozumiem że Linie lotnicze dyscypliny mundurowej nie mają, nie wspominając już o braku sensu skracania spódnicy wraz ze stażem. Koce nie są prane z powodu krótkich przerw między lotami? Autor chce powiedzieć że linia lotnicza ma na tyle ograniczoną ich liczbę że nie może sobie pozwolić na zabranie z pokładu użytych kocy i zastąpienie ich drugimi na czas prania? to że zawsze rozdawane koce są zapakowane w folie i nie ma jak ich tam spowrotem włożyć już umknęło. Proponuję zweryfikować niektóre rzeczy zanim podzieli się nimi człowiek z innymi.
Co za bzdury! Celnicy mają głęboko w tylnej części ciała rozmiary walizek pasażerów. Ich interesuje wyłącznie ich zawartość.
A już zupełnie kretyński jest pomysł, żeby pasażerowie płacący za bilety mieli karmić załogę.
a co z alkoholem kupionym za kontrolom bezpieczeństwa? trzeba wypić przed wejściem do samolotu?
to w samolotach jest jeden wielki syf grożący wybuchem epidemii