Przy pomocą tych ilustracji psycholog wyjaśnia, dlaczego późniejsze małżeństwa są szczęśliwsze niż te wczesne (7 obrazków)
Wszyscy szukamy miłości. Niestety wiele związków kończy się, a dzieje się tak dlatego, że czasem presja społeczna stereotypów może być silniejsza niż prawdziwe pragnienia. Ludzie więc śpieszą się zbyt bardzo i okazuje się, że związują się zbyt szybko. Musimy pamiętać, że to nasze życie i wybór również należy do nas.
Miłość pomaga w samorozwoju
Dojrzała osoba nie przestaje nad sobą pracować, a miłość daje jej siłę. Potrafi ona przyznać się do swoich wad i umie zmienić swój punkt widzenia uwzględniając potrzeby drugiej osoby, z którą się wiąże. Dlatego ludzie zakochani wzajemnie siebie poprawiają i sprawiają lepszym. Do tego trzeba jednak dojrzałości, która przychodzi z wiekiem.
Związek to ciężka praca
Miłość to ciężka praca, która wymaga cierpliwości i wielu trudnych rozmów. Jeśli ktoś nie dojrzał do poważnego związku jakim jest małżeństwo nie będzie potrafił w nim wytrwać. Nie jest to bowiem bajka usłana różami, a ciężka praca przez całe życie. Wraz z wiekiem na drodze będziemy spotykać różne problemy, które zawsze trzeba będzie w jakiś sposób rozwiązać.
Kochać to znaczy opiekować się
Samowystarczalna osoba nie szuka inspiracji w swoim partnerze i nie stara się wypełnić z nimi pustki w ich duszy. Związek jest tylko dodatkiem. Ma to swoje plusy, ale gdy zaczynają się minusy zaczynamy je odsuwać. W niedojrzałym związku partner gdy dostaje to czego chce jest świetny, ale gdy już jesteś np. chora zejdzie Ci z drogi.
Miłość nie chroni przed zranieniem
Zranienie i rozczarowanie to normalna rzecz w związku. Jednak dojrzali partnerzy potrafią stawić temu czoła. Trzeba na to wiele odwagi, pracy nad sobą i zaufania. W przypadku nietrwałych relacji jest to prawie niemożliwe. Dlatego wieź między partnerami musi być głęboka by przetrwać takie problemy.
Kochać to znaczy szanować swoją indywidualność
Każda osoba jest pewną indywidualnością. Nawet gdy wchodzimy z kimś w związek nie oznacza to, że wyrzekamy się swojej osobowości, pasji, hobby, przekonań. Dlatego bardzo ważne jest to by nasz partner potrafił uszanować w nas to co stanowi o naszej indywidualności i odwrotnie. Ludzie, którzy są jedynie zaabsorbowani własnymi interesami, nie są gotowi słuchać, rozumieć ani przyznawać się do niczego.
👉 OGLĄDAJ DALEJ DEMOTYWATORY 👈
Komentarze ⬇⬇
Lauren Fryer padła ofiarą fali hejtu tylko dlatego, że wygląda... normalnie, a nie jest supermodelką
Wszystko OK, tylko ze to dziala w dwie strony. Na przykladach to zawsze mezczyzna robi blad i sie poprawia. Moznaby pomyslec ze kobiety sa bezbledne, albo nie umieja sie poprawic/dopasowac, czy nawet zrozumiec potrzeb parntera.
szukasz dziury w całym... nawet tego nie dostrzegłam co mówisz.
@~CCWD, @Nace92, @Gasiaa W życiu tak właśnie jest. Mądrzejszy ustępuje.
@Nace92 dla mnie jest to instruktarz "jak oblać na shittesty". a shittesty polegają na próbie permanentnego dostosowania faceta do zaistniałej sytuacji. problem polega na tym że na dłuższą metę doprowadzi to do zakończenia związku. i to nie przez faceta :)
@Gasiaa bo pewnie jesteś taką roszczeniową kobietą... :P
2 na 6 obrazków jest o błędnym zachowaniu kobiety (nr 2 i nr 6) więc do "równości" brakuje odwrócić role w jednym obrazku, to nie jest wielka różnica
Co to za anime?
@olmajti a ja niedawno przeszlam shit test przez faceta ;] Awantura o nic i teksty "juz nic", "nie ważne" itp xD
Z resztą, skąd wiesz ze oblać? Według mnie właśnie ten instruktaż pozwala je zaliczyć. Zakładając, że kobieta taki shit test zrobi, bo nie każda robi...
@Nace92
Niekoniecznie. W ostatnim obrazku przedstawiona jest sytuacja gdy to ona postepuje źle. Najpierw mowi "ty nigdy nie masz czasu" z wielkim fochem, a potem jest pokazane, jak mowi "to moze innym razem". Tu widać że ona zmieniła podejście na bardziej dojrzałe. Na obrazku przed ostatnim zaś kobieta też przeprasza. Wiec tu ogólnie chodzi o oboje. Na obrazku z chorobą owszem akurat ona choruje a on się troszczy, ale przecież to jest uniwersalna sytuacja, i rownie dobrze on mógłbyć chory a ona wpaść z lekami. Wolałbyś żeby postacie nie miały określonej płci, wyglądały jak patyczaki?
@FenrirIbnLaAhad Co ma nie wracanie uwagi wspolnego z rozczeniowością? Ja też nie zauważyłam ze to facet czesciej ustepuje... Gdyby nie CCWD.
@BlueAlien zaliczyć? naprawdę chciałabyś faceta który nie ma własnego zdania i godzi się na wszystko?
@olmajti lepszy taki, niz cham i prostak, egoista ktory lubi rządzić i uważa że to on ma racje tylko i to jego woli trzeba słuchać.
@BlueAlien dlaczego chciałabyś się związać z chamem, prostakiem i egoistą? jeśli nie chcesz mieć takiego to jego przeciwieństwa tym bardziej nie będziesz chciała :)
@BlueAlien a to nie da się gdzieś pośrodku, zawsze musi być ze skrajności w skrajność?
btw, na własnej obserwacji zauważyłem że jednak kobiety wolą tych "chamów i brutali", niż te cienkie faje co własnego zdania nie mają :P
no nie zauważyłaś, bo ty zauważasz tylko, jak kobietom się "źle" dzieje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2018 o 20:10
@olmajti
" dlaczego chciałabyś się związać z chamem, prostakiem i egoistą? jeśli nie chcesz mieć takiego to jego przeciwieństwa tym bardziej nie będziesz chciała :)"
Niby dlaczego?
Jesli nie chcesz być głodny, a przeciwienstwem głodu jest jedzenie, to czemu miałbyś nie chcieć jedzenia?
@FenrirIbnLaAhad
Co ze skrajnosci w skrajnosc? to Olmajti zasugerowal ze chce faceta bez wlasnego zdania...
No i fajnie, ze twoje obserwacje dają ci wniosek, ze kobiety leca na drani, ale ja nie jestem jedną z twoich obserwacji.
@BlueAlien co to za porównanie z dupy? mam wrażenie że nie masz pojęcia jacy są tak na prawdę 'pantofle'. chcesz żeby facet potrafił podejmować jakiekolwiek decyzje? więc nie będzie to facet który jest odwrotnością znienawidzonego przez Ciebie samca alfa. nie ma to jak hiperbolizować jedno skrajne zachowanie i 'tłumaczyć' drugie skrajne zachowanie tylko dla tego ze nie jest tym pierwszy. zaje*iście po prostu :D
Nasza droga BlueAlien nie ma w ogóle pojęcia ani o płci przeciwnej ani o związkach, ponad to co poczyta na Tumblr i innych tego typu grajdolach gdzie frustratki wylewają swoją żółć na facetów i w sumie ogólnie wszystko. Jak można dyskutować z kimś o czym co ta osoba może sobie co najwyżej wyobrażać (i pewnie tak juz zostanie)? Hahaha, żałosne
I znowu piętnowanie facetów. Minus. ( o kolorze skóry nie wspomnę )
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 lutego 2018 o 12:45
@cypz
Co nie tak z kolorami?
@cypz jakie pietnowanie facetow? Stulejki zawsze znajda problem gdzie go nie ma...
Przynajmniej na 2 obrazkach są pokazane złe zachowania kobiet.
@BlueAlien Ze startu - chociaż w ogóle mnie nie znasz - nazywasz mnie stulejarzem, a w opisie masz "DYSKUTUJE TYLKO Z INTELIGENTNYMI OSOBAMI". Czy zawsze rozmowę zaczynasz od próby sprowadzenia ich do swojego poziomu? Chytre... ale coś mi mówi, że mało inteligentnych osób z tobą wymienia więcej niż jedną wiadomość.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2018 o 19:45
@cypz a co ma do tego moj opis?
Przykłady ulegania drugiej osobie
moim zdaniem to młodym ludziom łatwiej się dotrzeć, bo są bardziej elastyczni im człowiek starszy tym ma więcej przyzwyczajeń, które trudniej mu zmienić wiec trudniej się dogadać z partnerem...
Młodsi są bardziej elastyczni, ale też i bardziej temperamentni. Dojrzalsze osoby rzadziej wybuchają, częściej machną ręką uznając, że nie warto się o coś szarpać, a to wiąże się z rzadszymi awanturami. Oczywiście nie zawsze i nie każdy tak ma.
A obrazki głupie, zwłaszcza ten z samorozwojem, pokazujący, że liczy się tylko wygląd.
Bardziej elastyczni - może. Ale też przekonani, że wszystko wiedzą najlepiej, pozbawieni doświadczenia i stanowczo zbyt emocjonalni. Nie wszyscy ale w sporej większości. Nie znam ani jednego związku rozpoczętego przez znajomych w młodym wieku, który dalej byłby szczęśliwy. Związki zaczęte później zwykle są trwalsze bo wiemy czego chcemy, mamy już doświadczenie w związkach, wiemy na co można machnąć ręką a na co nie no i hormonów jakby mniej, więc często łatwiej się dyskutuje. Ale to mój punkt widzenia na bazie tego jak zmieniły się moje związki między 16 a 35 rokiem życia :)
@Nace92
"Rany spowodowane ewentualnymi poprzednimi relacjami też nie pozostają bez wpływu, bo przez ich pryzmat oceniamy potencjalnych kandydatów na partnerów."
Czego nie rozumiem i nie zrozumiem. To osoba ktora zraniła powinna ponosic za to odpowiedzialnosc, nie nowy niczemu niewinny partner. To nieodpowiedzialne, by w nowym związku niż na dzien dobry zwalać na głowę nowego partnera stare problemy z zamkniętego rozdziału. ROzdział się zamyka w klucz wyrzuca. Jeśli ktoś rozdrapuje w nowym związku stare rany, to nie jest gotowy na związek i powinien sobie darować związki dopóki sie nie wyleczy, czyli nie kiedy nawet na zawsze być sam.
Początkowo myślałam że takie coś nie istnieje, ale ty udowodniłeś, że tak sie dzieje naprawdę. Nie chciałabym trafić na faceta naznaczonego przez przeszłość. Nowy partner powinien zapomnieć o przeszłości, jak najbardziej się da. Nie wolno traktować nowych partnerów przez pryzmat starych i karać ich za nie ich przewinienia!
Dla mnie taki facet żyjący przeszłością jest do odrzutu, nie nadaje się do związku.
Nie jestem jego ex, by mnie traktował na jej podstawie. Nie życzę sobie też porównywania mnie do jakiegoś kórfiszona, że skoro ex zdradziła, to ja dostane mniej starań i miłości bo "każda to kurfa i też pewnie to zrobie". Nie. Taki koleś do odrzutu, mniej problemów. Nie ma nic gorszego niż doświadczony przeszłością partner, ktory przerzuca grzechy ex na nową osobę i który przykładowo dlatego, że ex go zdradzała, postanowił zdradzać "z zemsty" następną.
Jak można mścić się na nowej niewinnej osobie za przewinienia byłej? Dla mnie to chore...
Doświadczony partner to zło.
Źle przedstawione przykłady, bo wygląda na to, że to mężczyzna musi się starać o utrzymanie w związku, iść na kompromisy i być tym troskliwym i opiekuńczym. A kobieta co? Ma leżeć, ładnie wyglądać i pachnieć? Jeśli już tworzyć tego typu rady, to powinna być zachowana jakaś równowaga, że zarówno kobieta i mężczyzna powinni mieć jakiś wkład do utrzymania związku.
@Likeeaa autorka pojechała po prostu na stereotypach, które czesto i gęsto się powtarzają.
Tylko czemu tu jako ta zla strona obrazkowo przedstawiony jest tylko facet ?
Nawiasem mówiąc guzik prawda takie rady. Też tak robiłem ze jak dziewczyna byla chora chcialem skoczyc do apteki i kupic jej lekarstwa konczylo sie pretensjami ze jej przeszkadzam. Z rozmawianiem bylo "bla bla bla" ze strony dziewczyny a nie mojej. Przepraszanie za to że dziewczyna płacze tez jest słabym pomysłem. Często tak robiłem i koniec końców ona zaczęła sie wyzywać i wzbudzac poczucie winy i z coraz bardziej błahych powodów płakać z kolejnymi razami w koncu trzeba bylo sie zachowac jak ten pan na obrazku jeden czyli wyjść bo są pewne granice naturalności....
Często rezygnowalem ze swoich planów na rzecz dziewczyny a mimo to ona nie potrafila zrezygnoeac ani razu. W koncu uznałem ze nie ma sensu sie poswiecac skoro nie ma tego z drugiej strony.
Starać sie dla niej ? Zmienialrm fryzure zeby sie im podobalo ubiór itp. Z ich strony tego ni było. Jaka kolwiek delikatna sugestia zmiany konczyla sie hasłem: bede chodziła tak jak JA tego chce i nic nie bede zmieniała ! To po co ja mam sie dla niej ubierac itp ?
Także z takim podejściem konczy sie na tym ze kobieta to zaczyna wykorzystywać a sama od siebie nic nie daje.
Dziękuję, pisze osoba po kilku zwiazkach w których było tak samo.
@KCNO
JEZUSIE MARYJO
Kolejny kolejny kolejny
Jak są demoty wyśmiewające kobiety, że idealny sport bo czajnik i zamiatanie, to śmichy chichy lecenie po stereotypach zawsze dobre.
Jak w democie przedstawi sie 6 obrazkow z czego 2 dotyczą błedów popełnionych przez kobiety a reszta przez faceta, to i tak będzie płacz, że "dlaczego facet jest ten zły?"
A no, co rusz na demotach pokazuje sie ze to baby są złe. Ze one są winne, głupie, lecą na hajsy i wzrost. A jak sie przedstawi raz na jakiś czas faceta jako tego złego, to zaraz gorzkie żale. Gdzie wasz dystans panowie? Gdzie w ogóle jakieś zdrowe podejście, że od czasu do czasu trzeba pokazać też i gorszą stronę męskości, a nie tylko kobiet i kobiet jak w co drugim democie? Myślicie ze jesteście swieci?
I tak, widać gustowałeś w takich kobietach, skoro było tak samo niemal w każdym. Zwykłe księżniczki i atencyjne kórefki. Wychodzi na to według twojej logiki, że kobiet sie nie powinno szanować bo zaczną wykorzystywać dobre serce. A nie kazda taka jest.
Feministyczne pierdoły. .......... Na wszystkich obrazkach to mężczyzna się dostosowuje, lub przeprasza. Piknik z jej rodziną ważniejszy od zawodów sportowych? Tu zamiast "Zrezygnuję z treningu, kocham cię" powinno być "Odchodzę".
Dla każdego jest co innego ważnego. My tutaj mamy tylko obrazek bez pokazania ogólnej sytuacji, bez wczuwania się, ale jezeli faceta nie ma 20h w domu bo ma treningi i przychodiz tlyko na spanie to 1 moze sobie odpuscic, aby pokazac ze jednak jakis zwiazek ma. Z drugiej strony jak facet chodzi na zawody i treningi, a kobieta caly czas wymysla mu wyjazdy rodzinne to tez nie fajnie. Dlatego wczuwanie sie w obrazek i personalizownaie go ze samym sobą to zły pomysł :P
"Tu zamiast "Zrezygnuję z treningu, kocham cię" powinno być "Odchodzę"."
Oboze, zerwanie z takiej bzdety... Takie stulejki potem płaczą że żadna ich nie chce. Może jeszcze zerwij z dziewczyną tylko dlatego, że przesoliła zupę, albo uprała białą koszulke z czerwonymi spodniami, albo miała czelność zrobić śmierdzącą kupę, bo przecież "kobiety nie srają"... boże..
I nie, nie każdym, bo na dwoch to kobieta zawiniła.
Paplanina, niektórzy ludzie nigdy nie będą dojrzali emocjonalnie. Nie wierzycie? 90% kierowców w tym kraju myśli, że potrafi jeździć, tyle samo % wskazuje, że jesteśmy jednymi z najgorszych w Europie a i tak każdy powie, że to nie o niego chodzi. I właśnie tym bardziej chodzi o takie osoby.
@Chasing_Cars_ popieram, dostałam 7 minusów tylko dlatego, że jako jedyna nie nie dostrzegam różnic płci tylko bardziej rozpatruję sytuację na zasadzie "unisex" jak napisałeś. I to dowodzi jakie mamy dziś kłótliwe społeczeństwo.
@Gasiaa Ale to są demoty. Logika stulejek taka jest.
Na głównej co drugi demot o tym jakie to kobiety złe, głupie, puste, lecące na kase, na milionerów choć same leżą i pachną, jakie lecące na jedynie wysokich drani i mających w dupie dobrych chłopaków, jak traktują faceta jak bankomat łapiąc go na dziecko, jak to wydają kasę mężą na zakupy buty torebki itp (kij że kobiety same pracują, nadal na demotach krąży stereotyp ze baba lezy i pachnie a facet pracuje a ona jego pieniadze wydaje i sie tu bulwersują co niektorzy, ze baby to pasożyty bo trzeba na nie robić), jak to gorzej prowadzą, są głupsze, mniej kreatywne, bez pasji i zainteresowań oraz hobby (a jak już jakieś mają, to tylko dlatego, że są atencjuszkami i liczą że dzieki ich udawanej pasji zainteresuje sie nimi jakiś bogaty typ), że zdradzają, że jak facet zdradzi kobiete to ta sama jest sobie winna, że jak ona zdradzi to jest szmatą, że jak facet ją zgwałci to też sama jest sobie winna, że przemoc domowa też jest z jej winy bo mogła być posłuszna i męża słuchać (i że w ogóle kobiety powinny słuchać facetów, być im posłuszne, że bez facetów dalej by żyły w jaskiniach w epoce kamienia bo to zasługa facetów że świat pchnęli do przodu) a w ogóle to mężczyzni też padają ofiarą przemocy ze strony kobiet i gorzej cierpią niż kobiety będące ofiarami, że ich miejsce jest w kuchni, teraz na głównej jest demot o tym że curling to sport dla kobiet, bo czajnik i zamiatanie czyli "kuchnia", żarciki o łańcuchu w kuchni na porzątku dziennym, instrukcje jak ma sie zachowywać kobieta by nie urazić męskiego ego, jakich błedów w łóżku nie popełniać by zadowolić faceta, jak wyglądać a jak nie wyglądać....
A jak raz ktoś wrzucił demota o błędach w związku, gdzie 1 dotyczy kobiety, 4 faceta i 1 dotyczy obu, na co ty uwagi nie zwrociłaś nawet, to nie dość że zaczęli jęczeć że "to idzie w obie strony! dlaczego tylko facet!" to jeszcze cie zminusowali bo miałaś czelność tego nie zauważyć...
O dziwo, poprzednie demoty dotyczące kobiet nie są "w obie strony" tylko wlasnie w jedną. A jak cos raz do roku dotyczy faceta, to nagle już "w obie strony" jak najbardziej jest...
Banda hipokrytów...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lutego 2018 o 18:57
Jedna rzecz wyjątkowo rzuciła mi się w oczy. Najmłodszy nie jestem, żyję sam i jestem samowystarczalny. Związek dla mnie byłby raczej dodatkiem, a nie wypełnieniem dziury (jak opisano przy obrazku). Jak dla mnie to jest kompletny bullshit. Łatanie związkiem własnych problemów źle się kończy i często prowadzi do związku z kimś, kto nam nie pasuje (bo nie umiem żyć sam, bo nikt inny mnie nie będzie chciał). To nie jest dobry powód. Obie strony powinny coś wnosić do związku i siebie wspierać. Jak jedna się uzależni od drugiej, to zwykle staje się dla drugiej obciążeniem.
Kolejny tendencyjny demot, że to niby facet ma się dostosowywać, przepraszać itd... Słabe
Szkoda, że to wszystko tak pięknie wygląda tylko na obrazkach...
Ja chciałbym się tylko dowiedzieć co znaczy: "Przy pomocą".
@trusty Dodałabym jeszcze, że na jednym z obrazków powinno być "niedługo". Może się czepiam, ale mnie to bije po oczach
@despacito - galerii nie oglądałem (nie interesują mnie porady dla 13-latków), więc nie miałem możliwości tego wyłapać. Tytuł rzucił mi się w oczy, więc wszedłem go skomentować.
BTW, na pewno się czepiasz, ja zresztą też, ale nie bez powodu.
Artstyle rodem z Tumblr'a, treść rodem z Tumblr'a. Ktoś chyba znowu widział z bliska szczęśliwą parę i ma ból dupy
Poradnik jak być pantoflem któremu żona przyprawi rogi.