Justyna Żyła popełniła poważny błąd tym wpisem na facebooku. Nawet jeśli to jej wersja jest prawdziwa, to ludzie teraz sami sobie dopiszą jak było naprawdę. Całe zamieszanie jakie spowodowała odbije się na pewno na ich dzieciach, o które ponoć tak się troszczy. A przecież można było sprawę załatwić po cichu, bez całego szumu medialnego.
@JohnLilly czytając sam wpis Justyny doszłam do wniosku, że jest to kobieta która stara się krzykiem wyłudzić od ludzi współczucie. Do tego ten fałsz o dobru dzieci, jakby miała na uwadze ich dobro nie rozgłaszałaby po internecie, że to koniec jej małżeństwa, a zły ojciec jej dzieci ma kochankę. Dopóki sama tego nie nagłośniła nikt o sprawie nie wiedział. Teraz mało kto o tym nie wie. I jaki by Piotrek nie był zły dla niej, jeśli jest dobry dla dzieci to nie powinna go oczerniać w ich oczach, a to właśnie zrobiła. Głupia kobieta. Mało ważne dla mnie gdzie leży wina, nie moja to sprawa, tylko ich, więc powinno to zostać między nimi.
@Yada "...doszłam do wniosku, że jest to kobieta która stara się krzykiem wyłudzić od ludzi współczucie" Mam dokładnie taką samą opinię. Zauważyłem, że niektóre kobiety tak mają. Nie generalizuje tutaj, bo większość zachowuje się normalnie, ale jest garstka która jak kończy się związek, to robi wszystko aby zrobić z siebie ofiarę a całą winę za rozpad związku zrzucić na partnera. Pierwszy raz widziałem coś takiego u koleżanki i wyglądało to komicznie, on był na jej każde pierdnięcie, a ona o wszystko miała do niego pretensje. W rozmowie ze mną mówiła jak to ona cały czas się stara uratować ten związek i jak on nie da sobie nic wytłumaczyć tylko, że jak ja ze znajomymi na to z boku patrzyliśmy to wyglądało to zupełnie odwrotnie.
Powiedzenie o kiju nie ma zastosowania w tej historii. Polecam się douczyć.
Ze strony słownika: "każda sytuacja ma swoje złe i dobre strony"... a nie, że są dwie różne sytuacje!
Justyna udowodniła jedynie, że albo jest histeryczką albo ma parcie na szkło i liczyła na to, że jakaś telewizja śniadaniowa zaprosi ją do programu. Kobiety dziś mają zdecydowanie zbyt wiele luzu i często są bardzo zdeterminowane by dominować nad mężczyzną. Najgorsze, że same nie zdają sobie sprawy z tego jaką patologię wprowadzają swoim zachowaniem. Gdybym ja nie miał cierpliwości do swojej żony i na jej akcje odpowiadał adekwatną reakcją już dawno siedziałbym w pierdlu a po mojej rodzinie zostałoby niemiłe wspomnienie. Jak się baba uruchamia najlepiej wyjść i się temu nie przyglądać bo szkoda wystawiać swoją cierpliwość na taką próbę.
Piotr Żyła zabrał głos?? Chyba kochanka mu napisała- wszyscy już mieli okazję zobaczyć, co Piotr Żyła potrafi napisać.
Swoja drogą ciekawy tok rozumowania- żona ma myśleć o dobru dzieci i siedzieć cicho. A w którym momencie Piotr myślał o ich dobru? Dlaczego pojęcie "klasa" ma dotyczyć wyłącznie matki, która cały swój czas poświęca na zajmowanie się domem i wychowanie dzieci i o dziwo dzieci są wspólne, nie tylko jej.
Przecież ona podporządkowała swoje życie jego pasji- kiedy się poznali, zawodowo był w zupełnie innym miejscu niż teraz jest. Mimo posiadania rodziny miał czas na treningi, wyjazdy, robienie licencjatu. Dzieci same się wychowywały?
Sodówa uderzyła chłopu do głowy. Ciekawe, w którym momencie się zorientuje, że dał ciała na całej linii.
Taaa... a on jakby nigdy nic wyszedł z domu... A dzieci zapomniał wziąć ze sobą. Typowy polski ojciec. Ani jedna ani druga wersja nie jest prawda. Prawda jest po środku.
jeszcze chwilę temu o tej kobiecie nikt nie słyszał a teraz nagle zrobiło się głośno. Jak by jej tak zależało na dobru dzieci to nie robila by publicznej afery o to że ojciec się o nie nie troszczy. Podejrzewam że trafił swój na swego a że na rozgłosie da się wiele zyskać to już inna sprawa
"Chciałbym Was wszystkich poinformować w sprawie mojego życia prywatnego i zaznaczyć że wcale nie chcę pisać o moim życiu prywatnym i proszę o uszanowanie mojego życia prywatnego" :D
...a w szczególności dzieci bo dzieci są przenajświętsze i dobro dzieci jest zawsze dla rodzica prze-najważniejszą i priorytetową sprawą
Normalność to cecha ważna w małżeństwie,różnie bywa w życiu ale nigdy bym nie opisywała na forum,czy zaraz musi cały świat się dowiedzieć co się dzieje w małżeństwie ,nie podoba mi się takie zachowanie,
Żyła - co za elokwencja w tym wpisie :) :) :)
Zna się chłopak na wszystkim.
Aż się nie chce "komętować" :)
Zupełnie jak by nie on. Zabłysnął.
Justyna Żyła popełniła poważny błąd tym wpisem na facebooku. Nawet jeśli to jej wersja jest prawdziwa, to ludzie teraz sami sobie dopiszą jak było naprawdę. Całe zamieszanie jakie spowodowała odbije się na pewno na ich dzieciach, o które ponoć tak się troszczy. A przecież można było sprawę załatwić po cichu, bez całego szumu medialnego.
@JohnLilly czytając sam wpis Justyny doszłam do wniosku, że jest to kobieta która stara się krzykiem wyłudzić od ludzi współczucie. Do tego ten fałsz o dobru dzieci, jakby miała na uwadze ich dobro nie rozgłaszałaby po internecie, że to koniec jej małżeństwa, a zły ojciec jej dzieci ma kochankę. Dopóki sama tego nie nagłośniła nikt o sprawie nie wiedział. Teraz mało kto o tym nie wie. I jaki by Piotrek nie był zły dla niej, jeśli jest dobry dla dzieci to nie powinna go oczerniać w ich oczach, a to właśnie zrobiła. Głupia kobieta. Mało ważne dla mnie gdzie leży wina, nie moja to sprawa, tylko ich, więc powinno to zostać między nimi.
@Yada "...doszłam do wniosku, że jest to kobieta która stara się krzykiem wyłudzić od ludzi współczucie" Mam dokładnie taką samą opinię. Zauważyłem, że niektóre kobiety tak mają. Nie generalizuje tutaj, bo większość zachowuje się normalnie, ale jest garstka która jak kończy się związek, to robi wszystko aby zrobić z siebie ofiarę a całą winę za rozpad związku zrzucić na partnera. Pierwszy raz widziałem coś takiego u koleżanki i wyglądało to komicznie, on był na jej każde pierdnięcie, a ona o wszystko miała do niego pretensje. W rozmowie ze mną mówiła jak to ona cały czas się stara uratować ten związek i jak on nie da sobie nic wytłumaczyć tylko, że jak ja ze znajomymi na to z boku patrzyliśmy to wyglądało to zupełnie odwrotnie.
@JohnLilly Głupi są ci co się dali złapać i komentują tą sprawę czyli WY !!!
wina zawsze lezy po obu stronach. zawsze wina żony i teściowej. he he .
jak przy takich sprawach, każda ze stron ma swoją wersje i dupa nie dojdziesz
Podejrzewam, że jakby wystąpił na igrzyskach w którymś konkursie i jeszcze zdobył medal - wtedy to dopiero jego eks by napisała…
A proca ma trzy.
https://i.imgflip.com/r42tk.jpg?a422088
Powiedzenie o kiju nie ma zastosowania w tej historii. Polecam się douczyć.
Ze strony słownika: "każda sytuacja ma swoje złe i dobre strony"... a nie, że są dwie różne sytuacje!
Komętować...
Justyna udowodniła jedynie, że albo jest histeryczką albo ma parcie na szkło i liczyła na to, że jakaś telewizja śniadaniowa zaprosi ją do programu. Kobiety dziś mają zdecydowanie zbyt wiele luzu i często są bardzo zdeterminowane by dominować nad mężczyzną. Najgorsze, że same nie zdają sobie sprawy z tego jaką patologię wprowadzają swoim zachowaniem. Gdybym ja nie miał cierpliwości do swojej żony i na jej akcje odpowiadał adekwatną reakcją już dawno siedziałbym w pierdlu a po mojej rodzinie zostałoby niemiłe wspomnienie. Jak się baba uruchamia najlepiej wyjść i się temu nie przyglądać bo szkoda wystawiać swoją cierpliwość na taką próbę.
Piotr Żyła zabrał głos?? Chyba kochanka mu napisała- wszyscy już mieli okazję zobaczyć, co Piotr Żyła potrafi napisać.
Swoja drogą ciekawy tok rozumowania- żona ma myśleć o dobru dzieci i siedzieć cicho. A w którym momencie Piotr myślał o ich dobru? Dlaczego pojęcie "klasa" ma dotyczyć wyłącznie matki, która cały swój czas poświęca na zajmowanie się domem i wychowanie dzieci i o dziwo dzieci są wspólne, nie tylko jej.
Przecież ona podporządkowała swoje życie jego pasji- kiedy się poznali, zawodowo był w zupełnie innym miejscu niż teraz jest. Mimo posiadania rodziny miał czas na treningi, wyjazdy, robienie licencjatu. Dzieci same się wychowywały?
Sodówa uderzyła chłopu do głowy. Ciekawe, w którym momencie się zorientuje, że dał ciała na całej linii.
Komętować? Serio?
Taaa... a on jakby nigdy nic wyszedł z domu... A dzieci zapomniał wziąć ze sobą. Typowy polski ojciec. Ani jedna ani druga wersja nie jest prawda. Prawda jest po środku.
@aberg . Jakby wychodząc zabrał dzieci to byłby hałas na całą Polskę o porwaniu i Rutkowski w akcji.
Komętowac :) Piotrek w formie. Hehehe :)
FAKE! Nie było na końcu "hehehehe"
Każdy zna wypowiedzi Piotra Żyły.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie na ten temat.
Mimo że jestem facetem jakoś empatia wskazuje mi na rację Justyny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2018 o 19:01
jeszcze chwilę temu o tej kobiecie nikt nie słyszał a teraz nagle zrobiło się głośno. Jak by jej tak zależało na dobru dzieci to nie robila by publicznej afery o to że ojciec się o nie nie troszczy. Podejrzewam że trafił swój na swego a że na rozgłosie da się wiele zyskać to już inna sprawa
KOMĘTOWAĆ XD
szkoda rodziny i dzieciaków. Piotrka znamy - mnóstwo pozytywnych emocji, Justynę poznaliśmy teraz, życzmy im powodzenia.
Głupek się odezwał. Szkoda komętować.
Jeden koniec umoczył u żony drugi u kochanki :)
"Komętować" ? Serio Panie Żyła?
Każdy myśli tylko o sobie?
Może o sobie ktoś napisze
A dzieci cierpią!
Komętować? A, to Ci żyłka :>
"Chciałbym Was wszystkich poinformować w sprawie mojego życia prywatnego i zaznaczyć że wcale nie chcę pisać o moim życiu prywatnym i proszę o uszanowanie mojego życia prywatnego" :D
...a w szczególności dzieci bo dzieci są przenajświętsze i dobro dzieci jest zawsze dla rodzica prze-najważniejszą i priorytetową sprawą
Normalność to cecha ważna w małżeństwie,różnie bywa w życiu ale nigdy bym nie opisywała na forum,czy zaraz musi cały świat się dowiedzieć co się dzieje w małżeństwie ,nie podoba mi się takie zachowanie,
to napewno napisał Zyła , juz sie tak nie smieje co on taki powazny?