Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
857 914
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Buka1976
+26 / 38

Jeśli założysz nieomylność "wymiaru sprawiedliwości" to tak ale kto jest w stanie zagwarantować tą nieomylność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dawidsznurek
+6 / 8

@Buka1976 Od tego jest ława przysięgłych w amerykańskim wymiarze sprawiedliwości. W takim Teksasie jest kara śmierci za morderstwo z premedytacją w którym nie istnieją żadne przesłanki, że podejrzany mógł tego czynu nie dokonać. Ława przysięgłych daje większą pewność, jednak nie powoduje nieomylności, niestety nieomylność sądu jest nierealna bo póki w sądzie siedzą ludzie, omylność musi być, jednak można się do niej zbliżać. Jak? Ano wystarczy, że będą odpowiednie instrumenty, np. w USA oprócz odwołania od wyroku i przeprowadzenia dochodzenia w celu sprawdzenia czy postępowanie było przeprowadzone w sposób prawidłowy (tak samo działa to w Polsce), w USA są np. ława przysięgłych, w której zasiadają ludzie o nieskazitelnych opiniach i czynnie uczestniczą w rozprawach, obiektywizm czyli jeśli zeznania składa osoba która przed popełnieniem czynu była skłócona czy też zaprzyjaźniona z oskarżonym, zeznania takiej osoby nie bierze się w pełni pod uwagę, uznaje się je za zeznania tendencyjne, do tego jest możliwość odwołania sędziego, weźmy na to sędzia Janusz daje 5 lat więzienia za kradzież batona przez chorego psychicznie, a następnie daje ogłasza niewinność innego sędziego który wyjechał z zakupami ze sklepu nie płacąc jedynie machając immunitetem, taki Janusz w USA zostałby natychmiast zwolniony, a łatwo to zrobić, wystarczy że jakiś procent lokalnej społeczności podpisze się pod petycją ws. odwołania sędziego i albo sędzia będzie od razu odwołany, albo będzie lokalne referendum w sprawie odwołania sędziego. W efekcie jest wiele instrumentów które zmniejszają omylność sądów. Niestety kiedy porównujemy amerykański system sądowniczy i nasz, a jeszcze porównamy przepisy nasze i amerykańskie to szybko dojdziemy do wniosku, że u nas w sądach jest bardziej bezprawie niż prawo. Jak to nawet moja adwokat mi kiedyś powiedziała, w Polskim sądzie nie ma niczego oczywistego, nawet morderca na którego są jednoznaczne dowody może okazać się ofiarą bo taki kaprys będzie miał sędzia, a jemu nic się nie zrobi za kuriozalny wyrok, bo zwyczajnie sędzia jest ponad prawem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
+6 / 8

@dawidsznurek

Akurat ława przysięgłych w USA to największa bolączka ich wymiaru sprawiedliwości. Tam do perfekcji opanowano manipulowanie przysięgłymi. Najbardziej jaskrawym przykładem jest słynny już proces O.J. Simpsona Ludzie to nie roboty, nie liczą matematycznie i nie odnoszą się matematycznie do dowodów. Oni je interpretują, a interpretację można narzucić.

W Polsce też są ławnicy, ale polskie sądy też widząc wadę orzekania o winie przez osoby niezaznajomione z prawem, przy poważnych procesach, starają się by ławników było mniej niż sędziów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Melotte
+1 / 1

@Buka1976 Obejrzałam. Nie znam sprawy, ale przypuszczam, że pan został skazany w śledztwie poszlakowym. Przeczytaj mój post z 4 marca 2018 z 21:37. Tam dokładnie wypisałam jakie muszą być według mnie spełnione przesłania by zapadł wyrok skazujący na karę śmierci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dawidsznurek
+3 / 3

@Klebern A ty wierzysz w coś takiego jak nieomylność sądu? Nawet najlepsze kodeksy karne, najlepsze technologie i najlepsze systemy sądowe nie uchronią sądów przed błędami, takie błędy popełniają też lekarze w najlepszych klinikach, czasami nawet najlepsi kierowcy popełniają błędy na torze wyścigowym. Wspólny mianownik: człowiek.

Ławnicy w Polsce to fikcja, w USA spełniają świetną rolę jako grupa biegłych którzy celowo nie są prawnikami. A dlaczego celowo? Chodzi o to, żeby nie wysuwali wniosków na podstawie prawa. A dlaczego? Bo jak łamiesz prawo z premedytacją, to robisz to tak, żeby nic ci się nie stało, ławnicy w USA mają oceniać to czy proces był uczciwie przeprowadzony, pilnują czy każdy miał prawo wypowiedzi, czy każdy z niego skorzystał oraz mogą, ale nie muszą, pełnić rolę "doradcy" sędziego jeśli ten ma moralny, etyczny lub prawny problem z ostatecznym werdyktem. Poza tym, ławnicy pełnią funkcję antykorupcyjną. Wyobraź sobie, że masz sprawę o wyłudzenie pieniędzy od obywateli, sąd uznaje, że zebrane dowody są wątpliwej rzetelności i cię uniewinnia. W tym momencie ława przysięgłych może zgłosić zażalenie do sądu federalnego, tam już zapłacisz sędziemu kupę kasy, jeśli ten też uzna tak samo chociaż dowody są merytoryczne, kolejni ławnicy przerzucają twoją sprawę do sądu najwyższego, a tam nikt już łapówki od ciebie nie weźmie bo sędziowie z sądu najwyższego w USA zwyczajnie będą się bali skandalu na skalę całego kraju więc cię skarzą. Jedyna opcja? Kupić ławę przysięgłych i sędziego czyli wydatek rośnie kilkanaście razy i okazuje się, że nie opłaca się kraść, bo nie wyrobisz na ławników, a w Polsce... Jeden sędzia i po krzyku. Ławnicy natomiast często są wybierani z poza środowiska prawniczego właśnie z tego powodu, żeby patrzyli sądowi, obronie i prokuratorowi na ręce. W USA wiele błędów sądowych zostało wychwyconych przez właśnie ławę przysięgłych którzy w każdej chwili mogą wtrącić się tak jak sąd, a ich zastrzeżenia nie mogą zostać uchylone. Ponadto do ławy przysięgłych często bierze się biegłych w danych dziedzinach np. jeśli jest sprawa o udział w strzelaninie, ławnikami są często ludzie którzy mają doświadczenie z bronią oraz np. emerytowani policjanci którzy zajmowali się przestępczością zorganizowaną, a jak ktoś wyłudzi przez parabank od ludzi 80 mln USD to na ławie przysięgłych pojawią się np. byli bankierzy, finansiści i byli przedsiębiorcy. Oczywiście nie tylko, ale takie są priorytety w doborze ławników.

No i jeśli jeszcze chodzi o znajomość prawa... W USA w wielu stanach istnieje coś takiego jak sędzia pokoju, modne ostatnio sformułowanie. Co to takiego? Osoba wybrana na sędziego w lokalnych wyborach która będzie sędzią przez okres 4 lub 5 lat, nie koniecznie znająca się na prawie, może to być ktokolwiek nawet bez wykształcenia, jednak ceniony przez lokalną społeczność. Ktoś "oświecony" w Polskim systemie powie, że taki człowiek przecież nie zna się na prawie, a poza tym, po 4 czy 5 latach ledwie nauczy się zawodu i już musi spadać... Otóż o to wszystko chodzi, człowiek zostaje wybrany przez społeczność jako sędzia, prawa nie musi znać, bo przecież od tego jest prokurator i adwokat, a jedna kadencja pozwala bronić niezawisłości, żeby nie było tak, że sędziowie tworzą jakąś klikę jak w Polsce pod nazwą Krajowa Rada Sądownicza i wprowadzają własną władzę. Ponadto taki sędzia jest podatny na dużą władzę, jeśli za długo będzie zajmował to stanowisko może się okazać, że się zepsuje, a to spowoduje, że zacznie być skorumpowany, zacznie wydawać mniej uczciwe wyroki lub zwyczajnie zacznie nadużywać władzy. A tak, 4 czy 5 lat to okres w którym człowiekowi jeszcze nie odbije, a nawet jak odbije władza to zaraz kończy mu się kadencja. A prawo... Sędzia dostaje od prokuratora i obrońcy wykaz wszelkich paragrafów obciążających oraz broniących, co za różnica, czy sędzia zna prawo? Adwokat ma bronić nawet najgorszego zwyrola, prokurator ma oskarżać nawet najbardziej niewinną istotę, a sędzia ma wydać SPRAWIEDLIWY wyro

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Klebern
0 / 0

@dawidsznurek

Podpisuję się pod tym co napisałeś w całej rozciągłości. Takie były i nadal są założenia ławników w anglosaskim systemie sądowniczym. Problem w tym, że u nich przestało to działać, ze względu na to, że prawnicy i prokuratorzy zauważyli, że lepszy efekt osiąga się poprzez manipulację interpretacją dowodów niż samym przedstawieniem dowodów.

Nie ma i nie będzie systemu nieomylnego. Czy to ławnik czy to sędzia kwalifikowany może zawsze się pomylić. Tylko pomyłka sędziego jest rzadsza niż człowieka niekaranego, który został w drodze losowania wybrany do ławy przysięgłych.

Problem z naszym sądownictwem to system płac dla sędziego. To czego niestety nowa ustawa o sądownictwie nie naprawia. Przeciąganie spraw jest wina tego, że sędzia otrzymuje od posiedzenia a nie od zakończonej sprawy. System apelacyjny to też u nas farsa, bo wystarczy, że jednej stronie wyrok się nie podoba i się odwołuje, przeciągając nieraz proces w nieskończoność, bo sąd apelacyjny często ponownie kieruje sprawę do sądu okręgowego do ponownego rozpatrzenia. Brak precedensów, przez co, jak pokazał pewien eksperyment p. Korwina Mikke, można w tej samej sprawie otrzymać 3 różne wyroki.

A największą bolączką naszego sadownictwa jest to, że podczas procesu skład sędziowski musi ponownie powtórzyć procedurę postępowania policyjnego i prokuratorskiego. Nawet jak się trafi na uczciwego sędziego, to co on ma biedny począć, jak jednocześnie ma na wokandzie kilkanaście spraw, do każdej czasami po kilkadziesiąt tomów akt do zapoznania. To wykracza poza możliwości człowieka i mimo chodem, sprawa się przeciąga.

I łatwiej o pomyłkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2018 o 19:14

W WlascicielKota
+13 / 17

Ja głosował bym za, jednak z zastrzeżeniem, że są niezbite dowody na winę oskarżonego.
A powód mam jeden, po co utrzymywać do końca życia kogoś kto już na nic nie przyda się społeczeństwu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B barteqssss
+1 / 5

@Buka1976 w Zielona mila grnialny film , ale to były czasu "średniowiecza" nie było badania DNA , monitoringu itd.
Jeśli ktoś idzie ulicą stoi na środku i strzela do ludzi z kałacha (częsta sytuacja w USA) to kara cielesna się należny (nie jestem za karą śmierci co najwyżej amputacja kończyn)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dfssdsdfsdf
+11 / 11

@WlascicielKota @WlascicielKota Na obronę Breivika nie. Ale ciekawostką jest, że swoją zbrodnię starannie wyreżyserował, właśnie tak by zadrwić ze zbyt liberalnego systemu sprawiedliwości. Zabił dzieci lewicowych, liberalnych polityków, którzy kapitał polityczny zbili min. na liberalistycznej koncepcji karania - resocjalizacji. Teraz śmieje się z nich, żyjąc w relatywnie komfortowych warunkach więziennych, z relatywnie krótkim wyrokiem, ucząc się na koszt państwa i pisze ciągłe zażalenia powołując się na prawa człowieka stworzone właśnie przez polityków, których dzieci zabił. Biorąc pod uwagę, że jest prawicowym ekstremistom, krytykującym liberalizm w tym również liberalizm wobec przestępców, to co zrobił jest przedstawieniem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maryjuszpitagoras
+4 / 4

@WlascicielKota jestem za ale niezbite dowody to: NAGRANIE Z KAMERY np montoringu gdzie dokładne widać twarz sprawcy. Wszystkie inne dowody moim zdaniem nigdy nie dają 100% pewności. Naoczni świadkowie, badanie dna to duzo ale nigdy nie 100% pewności bo zdarzały się przypadki aresztowania osoby podejrzanej o morderstwo na podstawie swiadków: no też tamten miał niebieską kurtę wiec napewno to on zabił :|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+5 / 5

Co jak co, ale są sytuacje dające 100% pewności. Jako najwyższy wymiar kary musiałby być szczególnie traktowany. Dla osób bez szans na resocjalizację i o nieskazitelnych dowodach zbrodni kara śmierci, inaczej dożywocie. Jeśli ktoś jest tak groźny, że trzeba go odizolować od społeczeństwa na zawsze i trzymać w więzieniu o zaostrzonym rygorze... To po co go utrzymywać? Taka kara sprawiłaby, że Breivik nic by nie zrobił. W świetle kary śmierci by nie miał powodu, a głupi nie jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Melotte
+14 / 20

Jestem za wprowadzeniem kary śmierci, ale nie jako kary tylko jako eliminacji jednostek szczególnie niebezpiecznych. Przy czym wyrok nie mógłby być wydany w procesie poszlakowym, a jedynie w sytuacji gdy wina oskarżonego nie budzi żadnych, ale to żadnych wątpliwości i została w pełni udowodniona. Wyrok kary śmierci uważam za słuszny w przypadku zbrodni zaplanowanej i ze szczególnym okrucieństwem. Tym bardziej jeśli ofiarą jest dziecko, osoba niedołężna lub niepełnosprawna w stopniu znacznym. W pozostałych przypadkach można spokojnie zastosować dożywocie z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnych ciężkich robót. I to już by była forma kary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bihar
+1 / 1

@Melotte @FakDak tylko jakie by były te ciężkie roboty dla zabójców skazanych na dożywocie? W dzisiejszych czasach raczej już takich nie ma (albo ich nie zauważam), a koszenie rowów czy grabienie liści w parkach raczej odpadają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Melotte
+4 / 8

@Bihar Produkcja tłucznia. Przekopywanie gruntu. Załadunek i rozładunek węgla. Obecnie się tym zajmują maszyny, ale zawsze można zwiększyć wydajność i jednocześnie obniżyć koszty przy użyciu przestępczych mięśni.
Wykładanie szlaków turystycznych w górach kamieniami. Tutaj maszyny nie wjadą a szlaków mamy wiele.
Z lżejszych robót - czyszczenie składów PKP.

@Nace92 @Buka1976 Przykładem kiedy są niezbite dowody jest np. film kręcony przez sprawców z torturowania ofiary, na którym są również sami sprawcy, fragmenty ciała ofiary, które sprawca wziął do swojej "kolekcji" (rozpatrujemy psychopatów), bezpośredni świadkowie nie powiązani z ofiarą ani sprawcą (tu potrzebna jest wyjątkowo dokładne sprawdzenie), wielokrotność skazania za identyczne zbrodnie oraz opinia biegłych psychiatrów potwierdzająca, że oskarżony w przyszłości będzie popełniał kolejne zbrodnie.
Oczywicie, że trafiają się przypadki kiedy ktoś chce kogoś wrobić dlatego odrzucam poszlaki jako dowód w przypadku kary śmierci. Tak samo odrzucam samo przyznanie się do winy bo zdarza się, że ludzie psychicznie chorzy przyznają się z bliżej nie znanych nawet samym sobie przyczyn do róznych czynów. Tak samo osoba, która chce chronić rzeczywistego sprawcę lub jest przez niego zastraszona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bihar
-4 / 4

@FakDak, wydaje mi się, że skoro więzień ma wykonywać ciężką pracę nie przynoszącą żadnych, najmniejszych korzyści to jest to równoznaczne z jego uśmierceniem.
@Nace92 wychodzisz za bardzo w przyszłość z tymi koloniami na innych planetach :D Pomysł wysłania do kopalni byłby wręcz świetny tylko i wyłącznie wtedy gdy nie byłoby tak olbrzymiej liczby górników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bihar
+1 / 3

@barteqssss chyba zaproponowałeś jeszcze bardziej niehumanitarne kary niż śmierć.
Tutaj trzeba też się liczyć z reakcją świata na takie... jakby nie patrzeć barbarzyństwo.
Owszem skazany nie odbędzie pokuty, ale czy to będzie miało znaczenie dla społeczeństwa? No i czy jego karą nie będzie okres, w którym zacznie odliczać dni do wykonania wyroku? Mnie osobiście wydaje się, że taka kara tylko skraca czas, w którym skazany jest wrzodem na tyłku ludzkości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B barteqssss
-1 / 3

@Bihar dokładnie "skazany jest wrzodem na tyłku ludzkości." nie rozumiem czemu obecnie więzienia to luksusowe hotele gdzie jedzenie jest lepsze niż w szpitalach ?!
W USA więźniowie budowali drogi, tory i to powinna być podstawa w obecnych czasach. Od tych obrońców praw człowieka i innych głupot bandytom w tyłkach się przewraca. Jestem przekonane, że gdyby za 2gą kradzież amputowano dłoń od razu zmniejszyła by się ilość kradzieży.
Podział byłby jasny: sa niezbite dowody - ciach dłoń , są wątpliwości albo przestępstwo dotyczy innych zagadnień - prace po 12 godzin przy kamieniołomach/budowie dróg/ kopaniu rowów. Morderstwo - ciach stopy i brak środków na życie i to najlepsza kara.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FenrirIbnLaAhad
+1 / 1

@barteqssss nagranie może być sfałszowane, rzekoma pedofilia może być pomówieniem... itp, itd.
Rozumiem że sam zgłosisz się do odpowiedzialności za te pomyłki?
Tak jest, upie*dalajmy łapy za kradzież cukierka... to teraz powiedz co będziemy upie*dalac politykom?
Rzeczywiście, twoje metody są bardzo humanitarne...

Racje masz tylko do tego, ze kara śmierci to nagroda, tzn ucieczka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gwincik
+1 / 5

Raczej KAMIENIOLOMY, po 12 godz.ciezkiej pracy 1 bochenek chleba i 2 litry zwyklej wody przez 50 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B barteqssss
+1 / 5

Kamieniołomy to jedyne słuszne wyjście a nie ucieczka od kary w postaci śmierci,
kamieniołomy albo prace przy budowie dróg/ torów. Do przestępstw gdzie nie ma wątpliwości co do winy - kary cielesne - dekapitacja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dsv
0 / 2

Jasne, zamiast sprywatyzować kamieniołomy i czerpać z nich zyski (chociażby poprzez podatki), koniecznie trzeba zmienić je w kolonie karne do których trzeba będzie bez przerwy dopłacać. Jak widać, społeczeństwo za mało wycierpiało poprzez działania różnych zwyrodnialców, będzie musiało jeszcze tolerować chore wizje takich szkodników gospodarczych jak WY

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sdsaasddas
+3 / 5

Przeciw, ale tylko dlatego, że z doświadczenia choćby USA wiemy, iż system sprawiedliwości czasem (i to wcale nie tak rzadko) się myli. Niedopuszczalne dla mnie jest ryzyko, że państwo zabije mnie lub członków mojej rodziny w majestacie prawa przez zwykłą i nie dającą się co do zasady wyeliminować, omyłkę. Nie da się natomiast podzielić spraw na te pewne i niepewne, bo w drugim przypadku sąd w teorii nie może skazać w ogóle - zasada domniemania niewinności wraz z zasadą, że okoliczności, których nie udało się wyjaśnić przemawiają na korzyść oskarżonego. W takim ujęciu skazany zawsze jest pewny, a więc kara śmierci zawsze mogłaby być wykonana i bez zmiany całego systemu prawa karnego nie da się tego ominąć. To jest dla mnie jednak jedyny powód, bo nie uważam by życie ludzkie miało jakąś wartość nadrzędną, a odmiennie, że jest po prostu jednym z ważnych dóbr prawnie chronionych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Niktobcy
+1 / 3

Jestem za... Zwyrodnialce powinni umierać zgłodu ewentualnie n##&£rdalac w kamieniołomach aż do utraty tchu... Ale zadnych szybkich zastrzykow lub innych humanitarnych rzeczy... dluuugo i powoli

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SQRT
-3 / 7

Nie dla kary śmierci.
Dlaczego? Otóż nie dlatego, że mi ich żal lub też, że mam jakieś moralno-sentymentalne wyrzuty. W mojej opinii kara śmierci to dla więźnia "ucieczka" - myk i po wyroku. Nie uważam też, że więzienie powinno resocjalizować chyba, że przez strach. Więzienia powinny być tak ostre, że na samą myśl o popełnieniu przestępstwa potencjalny przestępca zes*ał by się pod siebie.
- dożywocie, śmierć w więzieniu, trumna z dykty i do piachu,
- cela 2m x 2m x 2m,
- śniadanie - suchy chleb i woda, obiad - ryż, owoc i woda, kolacja - chleb, jajko i woda,
- w dzień 12 godzin w robocie (pod strażą, zakuty w kajdany) kopanie rowów melioracyjny, praca w polu, usypywanie wałów przeciwpowodziowych (najcięższe roboty), nie pracujesz = nie jesz,
- widzenia 2 razy w tygodniu - max.
- próba ucieczki = kula.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+2 / 4

Jest tylko takie małe "ale". Przestępca rzadko myśli o wyroku, w przeciwnym razie zapewne w ogóle nie zabierałby się za przestępstwo. Przestępca zwykle jest przekonany, że ma świetny pomysł i że na pewno mu się uda. To jest reguła, poczynając od gangu Olsena, a skończywszy na tych zyebach z Rakowisk, co zaciukali rodziców chłopaka. Ci ostatni o wszystkim pomyśleli - co zrobią ze "spadkiem" po ofiarach i jak to sobie swietnie za to będą żyli. Ale ani razu - a co będzie, jak się ten wydumany plan nie uda. W sieci jest o tym dużo, warto poczytać, jako studium przypadku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~takiplan
+2 / 2

jednak są jeszcze normalni ludzie w Polsce;P napisałem co myślę i scrolluje teraz co inni proponują tak właśnie to widzę wysokie kary za poważne przestępstwa kumulacja wyroków, przymus pracy i ciężkie warunki tejże to jest rozwiązanie na 90% przestępczości. Popieram +zapewniłeś mi uśmiech na resztę dnia ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

A co z przestępcami tak groźnymi, że nawet w więzieniu mogą zagrozić bezpieczeństwu publicznemu?

Np z terrorystami przykładowo z ISIS, albo szefem mafii? Taki gangster nawet z więzienia może zlecać zabójstwa, kierować grupą przestępczą itp. A terrorystę mogą inni terroryści odbić siłą :/ . A więzienia nie są przygotowane do odparcia takich ataków :/ . Przetrzymywanie takich ludzi jest zbyt niebezpieczne, wysyłanie ich do ciężkiej pracy jest jeszcze większym zagrożeniem.
Co do winy takich ludzi to jest ona bezsprzeczna. Gdyż samo udowodnienie winy jest nierzadko trudne, choć wszystko jest jasne.
Więc jestem w stanie dopuścić karę śmierci dla takich (i tylko takich) ludzi. Bo w takich przypadkach karanie czy resocjalizacja nie ma najmniejszego sensu. Więc tak na prawdę byłby to środek zapobiegawczy dla kolejnych przestępstw tej osoby - takie pstryk i zagrożenie zerowe od tej osoby.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maryjuszpitagoras
+1 / 1

Jest cos takiego jak ochrona godności człowieka i musiałaby zostać zmieniona polityka w tej kwestii na całym świecie - konwencja genewska. Zakaz torturowania oraz zakaz znęcania się nad więźniami NAWET w czasie wojny. Czy jest to w praktyce stosowane - nie wiem ale OFICJALNIE - TAK.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E egow5
+1 / 1

wyrok śmierci nie jest po to, by ukarać skazanego, tylko by uwolnić społeczeństwo od wadliwej jednostki. Sądy nie są od zemsty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mkkk
-3 / 9

Jestem przeciwnikiem kary śmierci. Zabicie człowieka jest złem i jest nim zawsze. Co do warunków w więzieniach to popatrzcie na statystyki co się lepiej sprawdza. W Norwegii mają luksusy i małą recydywę. O czymś to świadczy. Może lepiej ludziom przywracać godność niż ich gnoić? Oczywiście są jednostki, które nie dają się resocjalizować. Takie osoby trzeba izolować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bihar
0 / 0

@mkkk akurat tu nie chodzi o luksusy, tylko o mentalność Norwegów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Aksel89
+1 / 5

@mkkk Może recydywę mają małą, ale za to ogromną przestępczość, ze względu na brak kary śmierci (chociażby Breivik). Bo w Twojej logice rozumiem, że skoro kara śmierci za MORDERSTWO Z ZIMNĄ KRWIĄ jest złem, to o więzieni,u w takim przypadku śmiało można mówić, że jest to porwanie z przetrzymywaniem w nieludzkich warunkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pan_Talon
+3 / 3

@BrickOfTheWall Ty zamiast się wymądrzać sam się lepiej podszkól z logiki. To, że kara śmierci nie miałaby dotyczyć zabójstw w afekcie nie oznacza automatycznie, że dotyczyłaby wszystkich innych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Aksel89
+1 / 3

@BrickOfTheWall Może troszkę nauki pojęć: Zabójstwo to pozbawienie kogoś życia w sposób niezaplanowany, przypadkowy, niecelowy (przykład: spowodowanie wypadku śmiertelnego poprzez wymuszenie, przypadkowe postrzelenie itd).
MORDERSTWO: Pozbawienie życia osoby w sposób zaplanowany i celowy.

A zastrzelenie przestępcy przez policjanta jest w istocie zabójstwem, ale CZŁOWIEKU! Samemu napisałeś, że zabija przestępcę, czyli osobę niebezpieczną, zagrażającą życiu i mieniu. Jak takich lubisz to jedź do Meksyku, tam, nawet scyzoryka nie wolno posiadać, do przestępców się nie strzela. (UE dąży do tego samego z resztą).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dragon22242
-3 / 5

NIE! Bo sam mogę kiedyś stanąć przed sądem za morderstwo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkPsychopath
+3 / 3

I to jest bardzo dobry argument.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkPsychopath
-1 / 3

Jestem za. Kara śmierci powinna obowiązywać głównie za zdradę i terroryzm. Wtedy nie ma wątpliwości. W innych przypadkach w razie wielokrotnego morderstwa, kiedy nie ma wątpliwości; branie łapówek, homoseksualizm, dewiacje,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dragon22242
0 / 2

@DarkPsychopath Czasem kara śmierci to mało, przecież oni tylko zasypiają. Wolałbym tortury po ciężkim dniu w jakiejś pracy. Odpokutują za grzechy. Kara śmierci dla gejów? Chyba lekka przesada, o ile nie wpajają tego dzieciom, mówiąc, że to normalne. Za to bym mógł stawiać pod ścianą. Za pedofilię, żenienie się z kilkumiesięcznymi dziewczynkami, też kula w łeb po torturach. Może taka kara by ich odstraszyła. Ktoś powie, że to ich kultura... zmieść ich z powierzchni ziemi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hakade
-4 / 8

Przeciw.
Zbyt wiele jest pomyłek szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości, żeby od tego miało zależeć życie innego człowieka. Poza tym technika kryminalistyczna też idzie do przodu. Obecnie często zdarzają się uniewinnienia skazanych (na kary więzienia) po wielu latach odsiadki z tego powodu, że np. badania DNA wskazują na innego sprawcę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Aksel89
+4 / 6

@Hakade Mówimy tu o karze śmierci dla ludzi typu Breivika czy Trynkiewicza. Po latach też okaże się, że są niewinni?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Delta1985
0 / 2

@Aksel89 Na ich zbrodnie są dowody, jednak na inną już być nie muszą.
Dlatego często idą siedzieć niewinni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-3 / 3

Za a jednak przeciw. Ze względu na powstający "dysonans" - nie chcemy, żeby ludzie zabijali, ale dopuszczamy zabijanie i nazywamy je sprawiedliwością. Podobnie jak z biciem dzieci - sami nie chcemy być bici, ale bijemy. Nie ma niczego bardziej demoralizującego, niż podwójne standardy.

Z wyżej wymienionego powodu, rozwiązania niewątpliwie skuteczne czasem warto jednak odłożyć na półkę w imię innego dobra. Np. możliwości jasnego postawienia sprawy: nie wolno zabijać. Nigdy i koniec.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R redtwo
-2 / 8

Skazując na śmierć mordercę sami stajemy się mordercami. Jednak przestępcy popełniając zbrodnie sami przecież wykluczają się z życia. Może należałoby stosować karę pracy w warunkach ciężkich - gdzie innych ludzi po prostu szkoda. Np. przy odpadach radioaktywnych, w kopalniach szczególnie niebezpiecznych itd. Żyją - są pożyteczni, umrą - mała szkoda :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2018 o 10:08

avatar Aksel89
+6 / 6

@redtwo "Skazując na śmierć mordercę sami stajemy się mordercami" Idąc Twoim tokiem myślenia, to skazując przestępcę na więzienie STAJEMY SIĘ PORYWACZAMI I PRZETRZYMUJEMY KOGOŚ POD PRZYMUSEM. Pomyśl zanim coś zargumentujesz. A przy odpadach itp. powinni pracować nie mordercy, a inni poważni przestępcy, których nie mało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dsv
+2 / 2

@redtwo Przy odpadach radioaktywnych, szczególnie niebezpiecznych kopalniach itp. powinien pracować tylko i wyłącznie odpowiednio wyszkolony i wykwalifikowany personel, dysponujący odpowiednim sprzętem do przeprowadzania takich prac. Powierzanie takiej roboty amatorom jest wysoce szkodliwe i może prowadzić nie do "małych szkód", a do bardzo negatywnych konsekwencji, ze zrobieniem drugiego Czarnobyla włącznie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R redtwo
0 / 2

~dsv - nie do końca chodziło mi o konkretny rodzaj pracy - były to tylko przykłady - jak widać nie najszczęśliwiej dobrane. Ale na pewno są takie prace które mogą wykonywać ci ludzie z pożytkiem dla innych, prace niebezpieczne, ryzykowne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2018 o 12:59

avatar ~takiplan
-4 / 6

całkowicie i absolutnie nie + kara śmierci to nie kara pyk i koniec. powtarzam to i będę to robił dalej przy każdej takiej okazji. kumulacja wyroków i przymus pracy niech rowy kopia nasypy na autostrady stawiają w kamieniołomach pracują+ bez ciężkiego sprzętu+ łopata i do boju. socjale itp w wiezieniach ograniczyć do absolutnego minimum a jeśli np rodziny, dzieci ofiar żyją to ile zarobi idzie na nich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
+2 / 2

A wiesz, że z tego będą większe straty niż zysk, bo ktoś musi więźnia pilnować? Zwłaszcza niebezpiecznego. Co innego jakiś obozik szczęścia. Żeby nie mogli uciec przez drut kolczasty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~takiplan
0 / 2

niebezpieczni nie pracują w miejscach publicznych takich zamknąć w kamieniołomie czy kopalni i niech tam zapylają albo niech siedzą w normalnym budynku więziennym ale nie w takich warunkach jak teraz i niech pracują a nie leżą na pryczy i dłubią w nosie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BishopBS
-2 / 4

przeciwny bo po co marnować darmową siłę roboczą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B barteqssss
+2 / 4

@BishopBS A co ta "darmowa siła robocza" obecnie robi ? poza siedzeniem w hotelach zjedzeniem lepszym niż w szpitalach, tv , siłownią i ochroną ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2018 o 9:35

avatar ~takiplan
+1 / 1

@barteqssss dlatego właśnie samo powstrzymanie się od kary śmierci nie wystarczy, socjal ograniczyć do minimum zapewnić minimalną rację żywnościową i do roboty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BishopBS
-1 / 1

@barteqssss tutaj było pytanie o karę śmierci i byłbym przeciwny tejże karze bo szkoda po prostu darmowej siły roboczej ale za to byłbym za tym by takim dawać kawałek suchego chleba i kubek wody na cały dzień przy okazji mordercom wypalać jedno oko i odcinać ucho gwałcicielom i pedofilom odcinać przyrodzenie i odcinać języki do tego nie dawać więźniom ubrań każdemu więźniowi przypisać numer który zostałby wypalony na plecach i ramionach żadnej opieki lekarskiej jakby zdechli podczas pracy to trudno spali się trupa jeśli ktoś zachoruje na coś zakaźnego też się go spali czy żywego czy martwego to zależy od sumienia strażników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Derda
-5 / 5

Problemem jest, że ktoś ten wyrok musi wydać i wykonać. To też nie będzie zlecenie/dokonanie zabójstwa w afekcie... To będzie zabójstwo planowane na chłodno, z dużym wyprzedzeniem. A w przyszłości taka osoba może mieć naprawdę poronione poglądy. Już nie wspominając o kimś, kto się zgłasza na ochotnika - zazwyczaj jest to ktoś że skłonnościami psychopatycznymi lub ktoś, kto przecenia własne możliwości. Nie mamy pewności, że osoba wybrana do takiego zadania, nie stanie się przez to sama zagrożeniem, albo nie popełni samobójstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+1 / 1

Jest jeszcze jedna ciekawa opcja :) . Pancerny pokój. Zamykasz tam skazańca. W szafce (którą otwierasz zdalnie) jest pistolet z kulą/cyjanek. Skazany ma sam siebie zabić. Niektórzy woleli by taką formę...

Znowu czy weterynarz który usypia chore zwierzęta też musi być zwyrodnialcem lubiącym przemoc wobec zwierząt? :/ ... Jednak fakt, że zawód "kata" jest bardzo kuszący dla świrów, psychopatów itp. Więc tutaj przydałaby się odpowiednia selekcja :) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Aksel89
+3 / 3

Nigdy nie było problemów z katami wykonującymi wyroki. Taka praca. Taka sama jak przy eutanazji zwierząt. Takie coś jak morderca nie jest niczym innym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 4

Ja myślę że kara śmierci nie powinna być w zasadzie karą samą w sobie, a bardziej środkiem zapobiegawczym.
Weźmy na tapetę takiego szefa mafii/terrorystę. Udowodnić mu cokolwiek to wielki problem, choć wina jest w zasadzie oczywista, więc nie ma mowy o pomyłce. Nawet jeśli skażesz takiego gangstera/terrorystę, to taki człowiek dalej może zagrażać bezpieczeństwu obywateli nawet z więzienia. Czy to kierując grupą przestępczą, czy po prostu organizując sobie ekipę która uwolni go siłą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Wiedźmin
0 / 4

Tylko i wyłącznie jeśli wina jest udowodniona na 100%. Nasz system a zwłaszcza ten ostatni (najbardziej patologiczny) wykorzystałby taką karę do uśmiercania niewinnych ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kkldjswiw
-4 / 6

Nie lubię gdy ludzie nakręcają się w karaniu innych. Przeciw. Także chodzi o 5 przykazanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sandra68097
+3 / 3

Jestem za wprowadzeniem kary śmierci, szczególnie dla pedofilii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rafaell95
+5 / 5

Jestem za karą śmierci. Ponieważ gdy nie ma takiej możliwości, państwo jest zawsze słabsze od przestępcy. Wyobraźmy sobie sytuacje: więzień z dożywociem podpadł mu jakiś strażnik. Wykonuje prowizoryczną broń w celi ( to nie jest trudne) atakuje strażnika rani w szyje, strażnik się wykrwawia. Zostawia żone i dwójkę małych dzieci. Rozprawa, a masz bandyto drugie dożywocie. Haha. Teraz to masz kare.. parodia. Oczywiście zaraz znajdą się eksperci, którzy stwierdzą, że dostanie N -ke czyli symbol niebezpieczny. I będzie pod lepszym nadzorem i będzie miał mniej przywilejów itp. ale moim zdaniem to i tak za mało. Niewinny na pewno nie jest, bo nie winny nie zabiłby strażnika.. A jeśli ktoś stwierdzi, że w więzieniach jest odpowiedni nadzór i ciężko byłoby skrzywdzić strażnika to nie wie co mówi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jeremi978
0 / 0

Ja bym dał karę śmierci dla twórców durnych demotów i jeI3ie mnie konwencja genewska itp. =.=

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2018 o 11:06

M Morog
-3 / 3

PRZECIW to nie jest żadna kara

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~estr
-2 / 6

- Jesteś za kara śmierci?
- Nie
- A gdyby Ci zabili syna?
- A gdyby to Twój syn zabił?

Sprawa mocno złożona, nie ma prostej odpowiedzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkPsychopath
+2 / 2

czyli broniłbyś mordercy tylko dlatego, że to twój syn? Jak powiedział pewien sędzia " I choćbym miał własnego syna skazać na śmierć to bym to zrobił, bo sprawiedliwość nie wybiera i nie można nikogo oszczędzać przez własne prywatne względy. Jestem obecnie sędzią, nie ojcem. A nawet ojciec powinien chcieć sprawiedliwości ofiary przed pomaganiem mordercy"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A asidus
0 / 2

Kara ostateczna jest za łagodna dla brutalnych morderców. Powinno być przeprowadzenie zniewolenia na rzecz Państwa i ciężkie roboty w celu choćby niewielkiej rekompensaty... a w razie pomyłki, pełna rehabilitacja i rekompensata finansowa za niewolniczą pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aio
+1 / 1

Jestem przeciwny ale przyszłe pokolenie Europy, które nie przejmuje się liberałami i feministkami ją wprowadzi dla niewiernych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Master_Yi
0 / 0

Ja nie rozumiem po co utrzymywać przy życiu kogoś kto jest skazany na dożywocie lub bardzo długi wyrok, to jest życiowy game over tak czy siak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ignoranci
-4 / 4

Osoby, które opowiadają się za głosowaniem na "tak" muszą wiedzieć, że to jednocześnie oznacza zagłosowanie na "nie" w sprawie unijnych dopłat, pracy dla Polaków na zmywaku (i każdej innej) na zachód od Odry i paru innych rzeczy, z którymi wiąże się nasze członkostwo w Unii. Nie da się bowiem jednocześnie być państwem członkowskim UE i wymierzać karę śmierci.

Jeśli ktoś jest jednocześnie przeciwko Unii, to ok, nie zgadzam się, ale to realistyczny postulat. Jeśli zaś ktoś jest za Unią i karą śmierci - sorry, ale albo ma się ciasteczko, albo się zjada ciasteczko, trzeba się na coś zdecydować, reszta to zaśmiecanie Internetu z powodu własnej ignorancji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KL
+2 / 2

Tak, ale tylko jeśli nie ma żadnych wątpliwości co do winy oskarżonego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wreckedge
-1 / 1

Na temat prac przymusowych: O mamuniu! W kajdanach? Kamieniołomy? K*rwa, to nie średniowiecze - obroża ultrawytrzymała z ładunkiem wybuchowym na tętnicach albo z systemem wstrzykiwania trucizny, wyposażona w czujniki bramek pola z dodatkowym systemem GPS. Dowolna, prawie, odizolowana od społeczeństwa praca: fabryki, sortownie, spalarnie, czyszcenie kanałów kloacznych etc. Próba ucieczki - aktywacja obroży. Bunt i zagrożenie dla strażnika/ków - aktywacja obroży.
Są materiały, technologie, sieci informatyczne i sieci GPS.
Jakie kajdany i kamieniołomy wymagające dopłat? Pogrzało tu koś?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tynwar
+1 / 1

jestem za kara smierci tylko jak morderca zabil juz 2 razy i sa na to niepodwazalne dowody np nagranie z kamer swiadkowie i ofiara itp. jesli morderca zabil tylko raz i sa na to dowody to ma zostac skazany na lata ciezkiej pracy w wiezieniu i zarobic na swoj pobyt i zaplacic odszkodowanie rodzinie ofiary. jesli zabil juz drugi raz z dowodami to taki osobnik jest grozny dla innych i niemozliwy do resocjalizacji i wowczas lepiej go zabic niz pozwolic mu zabijac kolejnych niewinnych. wtedy bedzie mniej popelnionych przestepstw bo przyszli mordercy beda sie bac smierci i nawet wiecej mordercow nie bedzie juz zabijac kolejny raz. wg mnie to samo powinno dotyczych innych powaznych przestepcow np pedofile gwalciciele itp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wreckedge
0 / 0

Za karą śmierci. Podstawa moralna:
Śmierć to przejście w niebyt. Bóg nie istnieje, a zatem piekło i niebo również. Nie istnieje kara po śmierci. Śmierć jest łatwą i prostą ucieczką. Życie ludzkie nie jest święte, ani też dane od boga - skoro go nie ma.
Moralność to wypracowane reguły współżycia społecznego oraz reguły zachowań jednostki wobec innych jednostek w odniesieniu do naturalnych informacji wynikających z własnego życia istnienia, odczuwania oraz informacji docierających z otoczenia.

Kara śmierci dla wybitnie zwyrodniałych przestępców to uwolnienie, a zarazem jako społeczeństwo nie powinniśmy musieć płacić za utrzymanie kogoś takiego przy życiu.
W dobie techniki - badań DNA, nagrań, przesłuchań z wariografem, oraz niesamowicie dużej dostępności do danych historii przeglądarek, śladów cyfrowych- choćby z adresów IP, etc powinniśmy zrobić wszystko aby proces był jak najbardziej sprawiedliwy.
Powinniśmy też zadbać o sprawiedliwość wyroku. I może to szokujące dla co po niektórych, ale uważam, że kara śmierci powinna w niektórych przypadkach być wykonana przez w pełni zautomatyzowaną maszynę i nie na szybko, nie "hop i nie ma". Za niektóre przestępstwa - np. za wielokrotne gwałty i morderstwa ze szczególnym okrucieństwem zostawiałbym maszynie laserowe obcięcie genitaliów, łamanie kończyn a na koniec zastrzyk z trucizny uniemożliwiającej oddychanie.
To strach przed karą musi trzymać niektóre jednostki w ryzach przed popełnianiem zbrodni.
Kiedy kara jest nieadekwatnie mała, lub też obarczona skazą życia w wygodzie- jak w przypadku Andersa Behringa Breivika, to nie jest karą, a nagrodą.
porównaj życie samotnej mamy w Polsce, a życiem Breivika w zakładzie zamkniętym w Norwegii.
To szczyt idiotyzmu, uważać, że nie można wykonywać kary śmierci, bo każde życie jest wartościowe.
Nie, nie jest. Życie jest warte tyle ile człowiek.Ile jego wkład w społeczeństwo i w życie innych ludzi. Życie prezesa piramidy finansowej okradającej ludzi z ich oszczędności jest dla mnie mniej warte niż dobrej sprzątaczki lub dobrego ciecia.
Co niektórzy muszą zrozumieć, że czym innym jest wypadek samochodowy, a czym innym jest zaplanowane lub w afekcie brutalne morderstwo - akt przemocy - brutalny atak na drugiego człowieka, lub nawet kilka osób?
Dlaczego społeczeństwo miałoby ponosić ryzyko, że za 25 lat taki człowiek wyjdzie z więzienia i znów kolejnej osobie lub większej liczbie osób zrobi krzywdę, zamorduje, zgwałci i sprawi, że będzie (dą) inwalidą - czy to psychiczną i emocjonalną czy fizycznie. Bo jego życie jest tyle samo warte co tej osoby którą zaatakował? Nie, nie jest, co pokazał już wcześniej.
Jeżeli dla kogoś wartość życia drugiej osoby nie ma wartości samej w sobie - jako naturalne prawo każdej jednostki, a wartości i reguły społeczne nie są regułami, do których się stosuje, to nie zasługuje by żyć Jest tylko elementem przeszkadzającym i niszczącym społeczeństwo, niszczącym szczęście i życie innych.
Jest jak rak, to się wycina i wyrzuca.
Czym innym jest okradzenie sklepu, bo nie ma się np. co jeść, a czym innym zagrabienie tysiącom ludzi ich oszczędności na starość. Czy uważam że za zniszczenie starości kilku osobom należy się kara śmierci? Tak.
Czy uważam, że za zniszczenie kilku dobrych biznesów, w ramach chęci wybicia się w urzędzie, należy się kara śmierci - tak. Jeżeli ktoś z premedytacją i wiedząc, że łamie prawo i reguły społeczne pozbawia innych ludzi środków do życia, niszczy stanowiska pracy, dochód narodowy, hamuje rozwój społeczny i ekonomiczny narodu, to po co go trzymać przy życiu? Dla zasady, że życie jest wartościowe?
Życie rozwija się od 3 500 000 000 lat. 98% gatunków, które kiedykolwiek żyły wymarło. Populacja ludzi zmarłych to około 80 000 000 000, na zarazy, wojny i głód. A wy przejmujecie się jednostką niszczącą inne jednostki? W imię czego?
Bez sensu.
Kara śmierci powinna być wprowadzona.



Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Taktyczny
0 / 0

@Wreckedge Dodam że taka kara śmierci likwiduje możliwość w której owa jednostka jest ponad prawem.Powiedzmy że Kowalski to psychol który zabił swoją żonę bo coś tam dostaje dożywocie ,jakiś czas tam sobie siedzi i zabija ot tak współwięźnia albo klawisza i co damy mu dożywocie ? nie wtedy nie możemy mu dać wyższej kary bo takiej nie, ma a kara śmierci rozwiązuje sprawę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 marca 2018 o 19:00

T tynwar
0 / 0

@Wreckedge polac mu ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Delta1985
0 / 2

Nie jestem za karą śmierci.
Prawda, ginęliby ludzie źli, nawet bardzo, jednak nasz wymiar sprawiedliwości nie jest nieomylny, a historia pokazuje, iż nie raz tą formę kary odbywali ludzie niewinni.
@FakDak
Więzienie służy głównie do resocjalizacji, nawet dla tych z ciężkimi wyrokami (nie mówię o dożywociu), w takim wypadku jaki tutaj proponujesz to jeszcze bardziej byś zaognił w nich nienawiść.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Delta1985
0 / 0

@FakDak Jeśli mówisz o psychopaty to nawet kara ciężkich robót go nie zniechęci, ale jeśli chodziłoby o takiego szaraczka to pewnie by go to odstraszyło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tynwar
0 / 0

@Delta1985 szczerze? to byla HISTORIA to i nie bylo wspolczesnej technologi ktora umozliwiala na latwiejsza identyfikacje i wykrycie prawdziwego przestepce to po 1 a po 2 bardzo czesto teraz daje sie powaznym przestepcom niskie kary jak na popelnione przestepstwo np za morderstwo ktos otrzymal tylko 25 lat i nawet dostal mozliwosc wyjscia z wiezienia szybciej niz 25 lat dzieki dobremu zachowaniu itp. a teraz po karze wychodzi z wiezienia i zabija kolejnego czlowieka i tak w kolko. a resocjalizacja bardzo rzadko sie udaje. nie dosc ze odebral juz 2 zyc ktore sa warte znacznie wiecej niz zycie mordercy to jeszcze my podatnicy utrzymujemy morderce wiele lat. wiec lepiej go zabic i zapobiec kolejnym morderstwom i obnizyc koszty utrzymania. gdyby byla kara smierci itp to przyszly morderca predzej sie zresocjalizuje przed zabiciem proste jak budowa cepa ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Predato456
0 / 0

Nie, zamknął bym takiego w izolatce, nie zasługuje na szybką śmierć bez cierpienia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wreckedge
0 / 0

@~estr
Relatywizm moralny ze względu na pokrewieństwo jest błędem, który w naturalny sposób pokazuje celność spostrzeżeń genetyków o "samolubności" genów. Naturalnie, chcemy aby nasze potomstwo przetrwało. Naturalnym nawet jest, że nie chcemy takiej sytiuacji, gdyż możemy uważać, że ten czyn dziecka stanowi o nas samych, że zawiedliśmy jako rodzice, a wymiar najwyższy kary świadczyć by mógł, że zawiedliśmy na całej linii.
Problem zostaje zminimalizowany dzięki obiektywnemu podejściu do sprawy. Jest prawo i normy społeczne i moralne, każdy ma wybór, każdy jest inny, żaden rodzić, a chyba zwłaszcza obecnie, nie kontroluje i sprawuje pieczy nad całym życiem swojego dziecka. Dziecko ma wybór, ma swój mózg. Jeżeli dokonuje czegoś tak strasznego jak zabicie drugiego człowieka to musi ponieść karę. Zwłaszcza jeżeli byłaby to recydywa a powodem byłyby korzyści finansowe.
Jedną rzeczą jest dołożyć wszelkich starań by udowodnić niewinność własnego dziecka, jeżeli jest rzeczywiście niewinne, a inną jest relatywizm moralny, gdyż pełna i prawidłowa postawa moralna zagrażałaby bezpieczeństwu własnej rodziny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jurecki
-5 / 5

przeciw. kara śmierci to nie jest kara, tylko egzekucja.
więzienie i obowiązek pracy na swoje wyżywienie - o, to jest kara, i to bez większego obciążania podatnika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~AzK
-3 / 3

Kto z tej czwórki dostałby w Polsce karę śmierci:
a. Mordercy Igora Stachowiaka?
b. Tajemniczy sambójca?
c. Pijany kierowca, który wjechał w przystanek pełby dzieci?
d. Zwykły obywatel, który bronił swojego domu ?

Tak długo, jak politycy, policjanci i sądy będą miały miały swój własny świat oparty na własnym widzimisię tak długo będę przeciwny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DarkPsychopath
0 / 0

Ale kara śmierci nie byłaby w przypadku obrony koniecznej , samobójstwa czy już nie na pewno za jazdę po pijaku. W pierwszym przypadku nie jest to morderstwo tylko przekroczenie granic obrony koniecznej co najwyżej. Tak samo nie karanoby śmiercią za nieumyślne zabójstwo. Kara śmierci za samobójstwo czy jego próbę to bezsens.... A pijany kierowca dostanie ze 3 lata może 5. Poza tym za jedno morderstwo nawet w USA nie ma kary śmierci, jest ona dla tych co zabili kilka osób a i to nie zawsze. Obecność jej nie oznacza, że każdy kto zabił skończy w trumnie. Tylko najcięższe przypadki. Taki np. Trynkiewicz kiedy to wina jest całkiem pewna i kara zasłużona

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kenzol
0 / 2

za

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~seryjnyitaksieniedowieciekto
0 / 2

Jak najbardziej za! Nie mam zamiaru kiblować w mamrze, do tego na głodzie krwi. Jak mnie złapią, to marzy mi się szybka egzekucja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zdziennik
0 / 2

Dożywocie, ale bez warunkowego zwolnienia po 25 latach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Taktyczny
+1 / 1

@zdziennik Dożywocie w hotelu jedno gwiazdkowym zwanym więzieniem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maro765vv
0 / 0

,

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Taktyczny
0 / 2

Kara śmierci powinna być np za zdradę państwa (teraz za np oderwanie sporego terenu od państwa jest 10 do 25 lat albo dożywocie) na terrorystach (ich powinno się na miejscu zneutralizować) na zdrajcach kraju pokroju platformy i innych ...
Pomijam morderstwa bo nie chce mi się kłócić z wariatami (chyba że ktoś w miarę normalny się znajdzie)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+2 / 4

Jak najbardziej za! Kara śmierci dla zwyrodnialców. Kajetan P. na krzesło, seryjni mordercy na krzesła, pedofile - uciąć jaja, a potem na krzesło!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N neomagnet
-1 / 1

Przeciw, po to izolujemy takich ludzi a nie zabijamy, aby jednocześnie pozbyć się niebezpiecznego czynnika i nie stać się takim samym mordercą. Poza tym wystarczy poczytać ilu niewinnych zostało straconych w Stanach za zbrodnie których nie popełnili. W obecnych czasach każdy dowód można sfabrykowac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Gasiaa
0 / 0

Nie, ponieważ istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś został niesłusznie oskarżony. Przestępczość zorganizowana jest w stanie nawet zmusić ofiarę do przyznania się przed sądem pod groźbą skrzywdzenia kogoś z rodziny. Poza tym nie jesteśmy Bogami, żeby decydować o tym kto ma żyć a kto umrzeć. Dlatego nie posunęłabym się do odebrania komuś życia.
Natomiast jeśli chodzi o koszty utrzymania więźniów, które są niemałe to proponuję wysyłać ich do pracy, niech robią na siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maczeta88
+2 / 2

Jestem za karą śmierci z dwóch powodów:

1. Skoro wzgardziłeś prawami innego człowieka to nie zasługujesz na poszanowanie swoich własnych, dlatego skrajne okrucieństwo i mordy bez powodów, powinny mieć jedno proste i szybkie rozwiązanie

2. Pierwszy krok jest najtrudniejszy potem jest łatwiej, taka natura. Zabiłeś raz i gdy dojdzie do silnego stresu zrobisz to ponownie

Wspominając USA przypomnijcie sobie porażkę lewicowych ideologi: Breivik

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xxDamian
0 / 0

Raczej wolalbym opcje, gdzie morderca do konca zycia pracuje w jakims obozie, minimum idzie na jego wlasne utrzymanie, a cala reszta dla rodziny ofiary. kara smierci jest zbyt lagodna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-1 / 3

Tak a w szczególności za seryjne zabójstwa z dużym okrucieństwem i dla pedofilów. Co do seryjnych morderców to oni nawet gdyby jakimś cudem kiedyś wyszli z więzienia to nigdy nie zrozumieją swoich win i gdyby mogli zrobiliby to kolejny raz a nawet gdyby siedzieli do końca życia to marne szanse by zaczęli żałować swoich czynów. A co do pedofilów to chyba nie muszę nikomu uzasadniać dlaczego bo nikt normalny nie będzie ich usprawiedliwiać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar guloburack
0 / 0

przeciez jest kara smierci co wy gadacie xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar czacknoris
-1 / 1

Każda bicz zostawiajaca dziecko np w smietniku winna być ukamieniowana ale przedtem misiała by być mocno męczona i przypalana rozgrzanym prętem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Arebunt
-3 / 3

Nie, bo zabójstwo jest nie moralne, bez znaczenia z jakim okrutnym przestępstwem mamy do czynienia. Utrzymywanie takiego osobnika dożywotnio to nasza cena bycia moralnym i "cywilizowanym" społeczeństwem. Dożywotnie odizolowanie od społeczeństwa w zupełności wystarczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jarod1983
+1 / 1

Są czyny za które bez większego zastanawiania można zastosować karę śmierci, np. Anders Brejvik czy jak to się tam nazywa. W tym wypadku pewność jest chyba 100%, nie ma mowy o żadnych pomyłkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mcjahjah
0 / 0

moim zdaniem prawo powinno być okrutne, ale przemyślane i wielopoziomowe.
Nie jedna rozprawa tylko trzy, 2 orzeczenia skazujące-kara 2 orzeczenia uniewinniające-wolność.
kara śmierci nawet za kradzież, ludzie już tak się "piekła" nie boją, poczucie sprawiedliwości to też ściema... a prawda jest taka że większość ludzi nie popełnia przestępstw tylko dlatego że boi się więzienia. aktualne prawo to jakaś paranoja, posiadanie narkotyków jest w świetle prawa większym wykroczeniem niż kradzież mimo że to pierwsze szkodzi tylko posiadaczowi i to z własnej nie przymuszonej woli. może gdyby ludzie się bali, to przestali by kraść i mordować. tak czy siak to tylko durne domysły, bo nie jesteśmy w stanie jednoznacznie określić czy mamy prawo zabić drugiego człowieka tylko dlatego że jest zły, i czy to nie byłoby także zwykłe morderstwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A argoska
+2 / 2

ja jestem za kara śmierci ,za zabójstwa z premedytacją i ze szczególnym okrucieństwem,jeśli wina jest ewidentna ,albo dla ludzi którzy zabili,ukradli, zgwałcili czy to kobiety,a szczególnie dzieci ,dać tym ludziom adekwatna karę do winy,raz dziennie suchy chleb i do roboty i to w kamieniołomach albo kopalniach,a nie ciepłe cele,posiłki do wyboru ,rozrywki i nie wiem co jeszcze i to za moje-nasze pieniądze,nie wiem jak Wy ale ja nie chce wydawać na zwyrodnialców moich ciężko zarobionych pieniędzy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdfasdfasd
-1 / 1

A ja nie jestem za tym aby kogokolwiek zabijać. Dziękuje, dobranoc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Olga199991
0 / 0

Nie jestem za karą śmierci. Jestem za karą ciężkiej tyry. Zmuszania do bardzo ciężkiej pracy z której kasa szła by strazników pilnujacych, zadość uczynianie rodzinie i na państwo szkoły, szpitale, domy dziecka, dla potrzebujących, na fundacje. Sam skazany mieszkałby w betonowej dziupli pił sama wodę jadł suchy chleb, tłuste podroby i ogólnie byłby twardo traktowany. Tyra tyra i jeszcze raz tyra!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Capitan_obvious
0 / 0

Przeciw. To nie jest kara. Karą było by pracownie od rana do nocy i patrzenie z za krat jak przemija życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gto65
0 / 0

Obecnie środowisko sędziowskie to jedno z najbardziej zepsutych i skorumpowanych środowisk zaraz po politykach... W tym systemie jestem przeciw.
Natomiast gdybyśmy mieli uczciwy wymiar sprawiedliwości to jak najbardziej tak, ale tylko w przypadkach ewidentnych, niepozostawiających wątpliwości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sp4des
+1 / 1

W afekcie mówisz...Czyli jeśli ktoś mnie wkurzy i go zabij to ok, ale jak ktoś będzie próbował wykorzystać seksualnie moją koleżankę i zabiję go w trakcie próby to mnie skażą (bo to nie zabójstwo w afekcie, tylko przekroczenie uprawnień do obrony koniecznej)?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~AAAAAAASAAAS
0 / 0

WIEZNIOWIE powinni splacic swoj dług wobec społeczeństwa w zaleznosci od popelnionego czynu, lekkie przestepstwa - praca przymusowa ciezkie przestepstwa - eksperymenty medyczne od zelu na opryszczke po zarazanie wirusem hiv i testowanie lekarst itd...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Akitoni
+1 / 1

Jestem ZA karą śmierci. Skoro morderca może odbierać życie innym i zapewne zrobi to ponownie, to nie ma powodu trzymać takiego zagrożenia i darmozjada. Popatrzcie na takiego Brejwika, zamordował setki dzieci na wyspie Utoja, nie widzi w tym nic złego, a ma wymagania w wiezieniu większe niż nie jeden normalny obywatel na wolności. Jeśli wina sprawcy jest pewna tak jak w tym przypadku, to nie ma co się zastanawiać tylko kula w łeb i to najlepiej publicznie, a potem do piachu, zniechęciło by to jego naśladowców i było by o jednego chwasta mniej na świecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SeDay
-1 / 3

Breivik to inna sprawa bo powiedział ze walczył z narastajacą islamizacją w Norwegii i tych których zabił w większości wyznawała Islam. Problemem to są ludzie tacy jak np. Trynkiewicz i inne śmiecie którzy zabili ot tak jakiegoś człowieka i nic sobie z obecnych wyroków nie robią.

Głośno 2 lata temu było w mojej okolicy gdy dwóch szczyli zabili gościa bo byli pijani i mieli ochotę kogoś zabić a teraz się śmieją z tego na rozprawach, zero jakiekolwiek skruchy. Stracono by takie gówno i byłoby przestrogą dla innych patoli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Delta1985
+1 / 1

@SeDay Inna sprawa ?! Kpisz sobie w tej chwili ?!!
Co to za marna argumentacja potwornej zbrodni którą uczynił ?! Jak ty w ogóle śmiesz nazywać się człowiekiem ?!
Nie no świetnie, wybielmy go bo "zabijał islamistów", i wy chcecie jakieś kary wprowadzać jak sami nie jesteście lepsi od tych przestępców..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~fiksiu1112
+1 / 1

Zacznijmy od zdjęcia immunitetu z naszych rządzących.
A dopiero potem zajmijmy się karą śmierci.
Bo w 90% tak kara by im się należała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SeDay
-2 / 2

Taka kara była by dobrym rozwiązaniem ale pod warunkiem że sędzia wydajacy wyrok brałby odpowiedzialność za swoje decyzje bo sądząc po panujących realiach i pochopne wyroki wielu zostałoby straconych przez błąd sędziego. taka kara miałaby sens przy przyznaniu się bądź wtedy keidy jest 100% pewności.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kaizenpol
-1 / 1

Jestem za. Zabijanie to moje marzenie odkąd pamiętam. Wprowadzenie kary śmierci umożliwiłoby mi zostanie katem i realizację moimi rękami waszych marzeń o zabijaniu. I wszystko na legalu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ludek_z_lasu
0 / 0

Za czapą, buk rozpozna swoich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gosc1234567
0 / 0

To zadziałałoby w idealnym systemie prawnym, którego jednak nie ma żaden kraj. Pamiętajmy, że mamy polski system prawny - jak radny zabije na drodze człowieka, bo zasuwał ponad wszelkie ograniczenia to jest klepany po główce, a jak student udostępni kolegom film to idzie siedzieć. Lepiej wyglądałoby, gdyby kara śmierci wymierzana była w całkowicie niedwuznacznych przypadkach, z dużą liczbą świadków i małą policji. Dlaczego małą policji? Bo oni często napuszczają mniej rozgarniętych kryminalistów nawet na swoją konkurencję, a kara śmierci w takim wypadku stanowiłaby świetny mechanizm do uciszenia niewygodnego świadka po fakcie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AndPaw
+1 / 1

Jestem przeciw, natomiast zdecydowanie jestem za dożywociem i pracami przymusowymi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2018 o 11:59

M Morog
0 / 0

Kara śmierci to żadna kara, dużo lepsza jest dożywotnia praca w kamieniołomach, KŚ dopuszczam tylko w przypadku zdrady państwa, wykonywaną przez publiczne powieszenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Romekburczymucha
+1 / 1

Przeciw. Dla zwyrodnialcow pozbawienie praw człowieka i dożywocie w lochu o chlebieie i wodzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sawinpali
0 / 0

Kara śmierci to byłby przywilej lepiej zeby zgnił/a w wiezieniu az do smierci...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Suzzzi86
0 / 0

z jednej strony tak, a z drugiej nie. dla kolesia, który idzie na krzesło, wszystko się kończy, on juz nic nie czuje, a rodziny jego ofiar wciąż cierpią. Powinny byc jak niektórych krajach ciężkie roboty. i to naprawdę ciężkie. jeśli u nas tego nie ma - wywieźć delikwenta tam, gdzie są. Niech zapiernicza ko końca swoich dni za miskę ryżu, żeby miał świadomość, dlaczego zapiernicza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem