Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
213 285
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P peel18
+3 / 9

Chyba jesteś z domu dziecka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Pulpi73
+8 / 18

Tatuś musi tylko na to wszystko zarobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Slytherin_
+3 / 13

@Pulpi73 W ilu rodzinach w Polsce jest tak, że pracuje tylko jedna osoba? Ja nie znam żadnej takiej rodziny. W mojej rodzinie, u moich znajomych wszędzie pracują i zarabiają zarówno kobieta jak i mężczyzna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NajSuper
+6 / 10

Jak sama nie umie powiedzieć mężowi żeby jej pomógł to jej problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+9 / 11

jednym z najczęstszych powodów tego dlaczego mężczyźni nie zajmują się dziećmi jest to że kobiety uważają że oni nie potrafią, bądź nie są w stanie tego robić :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 11

Kobieta jest niezorganizowana i nie sprawdza się jako matka i żona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 6

@pani__Jeziora nie spełnia swoich obowiązków jak widać. Nie kontroluje dzieci, nie wyrabia się czasowo, nie widzę, żeby zrobiła kawę mężowi (a mogłaby kiedy relaksuje się z dziećmi)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 4

@pani__Jeziora Oczywiście, że nie - czasami można ją wynagrodzić np. komplementem lub seksem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 4

@pani__jeziora Ten obrazek to nie dokument. W rzeczywistości kobieta zwykle jest na facebooku lub bawi się telefonem, a facetowi dużo czasu nie zabiera wzięcie prysznica, żeby wyglądał jak bóstwo. Niestety kobiecie zajmuje trochę czasu, żeby wyglądała reprezentacyjnie. Kobieta bawi się z dziećmi zamiast je przygotować do wyjścia, w sumie to chyba dlatego, że kobiety są jak właśnie dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 3

@pani__jeziora Moje kobiety akurat znają swoje miejsce i obowiązki. Twój pan i władca jednak spierniczył robotę i widzę, że to on będzie siedział z dziećmi, albo wie, że potrzebujesz więcej czasu w spa, żeby jakoś wyglądać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olmajti
+3 / 3

@tomek_s ale wiesz że kobiety są takie na jakie pozwalają im być faceci? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morog
0 / 4

Dzieci trzeba wychowywać a nie chorować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zyxyx
+3 / 3

Mógłbym przyznać rację, gdyby nie to, że przed pojawieniem się dzieci i tak trzeba na kobietę czekać ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar czacknoris
0 / 2

rano kąpie dzieci? chyba cos sie komus poprzestawiało rano to baba poleruje maskę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C csatom
-1 / 1

Witam, Mam 27 lat, moja Żona mam 24, znamy się od 7 lat. Mamy trzy wspaniałej córeczki, 5, 4 lata, oraz 10 miesięcy. Żona choruje na pewne zaburzenia psychiczne (nazwa nieistotne), objawia się to częstymi i nagłymi zmianami nastroju.W jedynie chwili jest wspaniałą i miłą kobietą w której się zakochałem, a za 5 minut, zamknie się w sobie i będzie płakać, a to zaś stanie się agresywna dla każdego w pobliżu. Jedyne co ją uspokaja, to obsesyjna chęć sprzątania. Nie istnieje dla Niej w tedy inny świat. Z oczywistych względów tylko ja pracuje. Więc całą noc doglądam dzieci, wstaje do nich. Rano o 5 przygotowuje dla wszystkich śniadanie, tak żeby zdążyć do pracy na 7. Ok 16 wracam ( czasem dłużej jak wpadną jakieś zakup albo inna sprawa). W między czasie przy dzieciach pomaga teściowa lub mama. Po moim powrocie, jakiś spacer z dziećmi. Odbywanie kur, pasa, trzeba napalić w piecu, itp. Jest godzina 19, muszę wykąpać dzieci, oraz Żonę. Przygotować kolacje, położyć je spać. Jest 21, czas zadbać o siebie, wieczorna toaleta, dzisiejszy obiad. Czas dla Żony, jakiś serial które lubi. Nadchodzi 23, no to sobie jeszcze pogram na kompie tak z godzinkę, czasem dwie. W weekendy dochodzą jeszcze różne obowiązki w/wokół domu lub wspólne wyjazdy do rodziny, czy parku. Ale i tak kocham swoją Żonę, dzieci, lubię o nich dbać i im pomagać. Chodzimy na terapię dla małżeństw, a żona dodatkowo jeszcze sama. Terapia pomału daje efekty, ale jeszcze wiele przed nami. Ale nawet kiedy moja Żona już się wyleczy, to nie mam zamiaru przestać jej pomagać, przecież to największy skarb jaki mam. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 1

@csatom Dlaczego masz trójkę dzieci z kobietą, która jest w takim stanie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C csatom
+1 / 1

@tomek_s Bo nie była w takim stanie, a teraz jakby nie było jestem za nich, a napewno za dzieci odpowiedzialny. Poza tym zawsze byłem nastawiony, i jestem na pomaganie innym, chodź wiele razy się na tym przejechałem, jednak warto według mnie tak żyć dla tych dobrych chwil/wydarzeń które także mają miejsce

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-1 / 1

@csatom sam piszesz, że jest agresywna dla ludzi w swoim otoczeniu, podejrzewam, że chodzi najbardziej o ciebie i trójkę małych dzieci. Jakoś wątpię, że objawy zaczęły się dopiero po urodzeniu trzeciego . Jeżeli masz misje pomagania innym to fajnie, tylko dlaczego pozostawiasz swoje dzieci pod opieką agresywnej osoby? Nie masz czasem jakiegoś kompleksu męczennika?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C csatom
0 / 0

@tomek_s Jest agresywna raczej werbalnie, krzywdy nikomu nie zrobi. Jak mnie nie ma, to tak jak wspominałem, pomagają rodzice. Finansowo też jest ok. Masz rację, że objawy były wcześniej, ale raczej niedostrzegalne jako coś czym należało by się przejmować. Ot, była bardzo zazdrosna, oraz lubiła bardzo dbać o porządek, co jakoś z początku nie wydawało się dziwne. A jak już było pierwsze dziecko, ślub itp to wydarzenia już same się potoczyły, tzn. do drugiego dziecka było całkiem ok, standardowa rodzina co się kocha i czasem pokłóci. Przy drugim przybyło obowiązków, więc dawałem z siebie 110% , no bo czemu nie. Żona głownie sprzątała, tzn, ja też, ale i tak zawsze byłem poprawiany. Po trzecim (które jest bo myślałem, że może Żona się bardziej skupi na nim zamiast na sprzątaniu? Bo miałem jej już we wszystkim nie wyręczać, nie wiem) , dostała silnej depresji, ale nawet było by ok, gdyby poszła np do psychologa, a nie do rodzinnego który dał jej jakieś randomowe leki na depresje, co sprawiło wahania nastroju. Teraz faktycznie, nie jestem w komfortowej sytuacji, mógłbym po prostu zwiać na zachód, z moim zawodem spokojnie bym sobie poradził. Ale jestem za nich odpowiedzialny i wierzę że wszystko się ułoży, bo pomagają już teraz specjaliści i rodzina, która wcześniej faworyzowała Żonę. Tak to już jest, że Kobiety w rożnych konfliktach są z góry na wygranej pozycji. Bo tak, i już. Co się wydarzyło, to już za nami, dzieci są i nic tego nie zmieni. Teraz należy zadbać o teraźniejszość i przyszłość. A co do "kompleksu męczennika", nie wiem czy jest coś takiego, może faktycznie coś ze mną nie tak, ale tym zajmę się w przyszłości, teraz trzeba ja zabezpieczyć, głównie dzieciom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
0 / 0

@csatom oK, widzę, że "raczej" wiesz co robisz. Zatem powodzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C csatom
0 / 0

@tomek_s Dzięki. Czas pokaże, a historia oceni...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KulturaOryniacka
-1 / 1

@csatom wydaje mi sie ze to sa pociazowe zaburzenia hormonalne. moze baby blues albo depresja, niestety kobietami rzadza hormony, warto wyslac sa do ginekologa

Odpowiedz Komentuj obrazkiem