Ciekawostka - matka nie reaguje... Pozwala dziecku walić wózkiem w tamtego faceta i pozwala facetowi oblać je sokiem. A i później, gdy je wynosi, nie ma w jej zachowaniu tego klasycznego "Łojezu, co on ci zrobił?!". Czyli z pewnych powodów pozwala, żeby dziecko poniosło konsekwencje swego okropnego zachowania.
Też tak robiłam, choć nie w aż tak ekstremalnych sytuacjach (mojemu dziecku nie przyszłoby do głowy stukać kogoś wózkiem - bo po co?). Chodziło mi o to, żeby dziecko się nauczyło, że pewne zachowania są nie do zaakceptowania i to nie jest wyłącznie moja fanaberia.
@singri Za PRLu by dostał w łeb i w ogóle by do dorosłych sie nie zlizał, "dzień dobry" i na tym koniec. Tak było, i do 2008 roku wychowywało sie NORMALNIE dzieci
@rafalinformatyk Z prostej przyczyny, fajnie jakbyś napisał co masz na myśli mówiąc normalne, gdyż to pojęcie jest względne i dla każdego może oznaczać coś innego.
Hmm, powiem tak, jeśli spojrzeć na to zachowanie przez pryzmat zachowań dzieci, głupich zachowań, to tak, jest ono normalne. Czy jest poprawne i akceptowalne społecznie? Nie.
A, i dzieci zachowywały się tak i w PRLu, i w okresie po PRLu i przed 2008 rokiem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 kwietnia 2018 o 0:37
@Suzzzi86
Oczywiście według @BlueAlien gdyby to była dziewczynka, a wylałby facet, to winny byłby ojciec dziecka oraz ten gościu co tak potraktował to dziecko...
Już tak stwierdziła.
@BlueAlien
Teraz tak twierdzisz.... a przecież, jak dziecko coś spieprzy to ty oczywiście "gdzie ojciec, to on jest winny, a biedna kobieta nie może o wszystkim...".
nie udawaj, ze było inaczej.
Bo tak pierzesz i będziesz pisała.
@BlueAlien po pierwsze dziecko jest tylko dzieckiem i w tym wieku niekoniecznie rozumie różnice między dobrym a złym zachowaniem. i tu zaczyna się rola rodzica, by w różnych sytuacjach dziecko napominac i tłumaczyc, czy tak wolno czy nie
@Blacks
Tak?
A jak BlueAlien pisała tak pod właśnie taką sytuacja, to zła nie była dziewczynka....
Ona sobie tworzy wypowiedzi tak, jak aktualnie jej pasuję.
@BlueAlien
A ty jesteś tylko i wyłącznie nienawidzącą mężczyzn seksistką.
Bo przecież "mężczyźni w genach mają zapisaną nienawiść do kobiet".
Cóż, już raz widziałam, że komentarz Blue został usunięty, a wnioskując z odpowiedzi na niego, był on seksistowski wobec mężczyzn. To NIEPRAWDA, że istnieje tylko seksizm wobec kobiet.
Co do sytuacji z dzieckiem, to jakkolwiek pomysł był dziecka, to zadaniem rodzica jest na realizację takiego pomysłu nie pozwolić. A ten facet, który oblał chłopca, pokazał poziomem swojego zachowania, że też takim dzieckiem był, tyle że od tamtego czasu nie dorósł ani trochę.
"Brak wychowania" Kiedy się młotki nauczycie,że nie ma czegoś takiego jak wychowanie bezstresowe. Są tylko zwolennicy kar cielesnych i innego rodzaju ponoszenia konsekwencji przez dzieciaka. Każda kara, nawet stanie w kącie powoduje "stres" więc to by się nijak miało do wychowania bezstresowego.
@Blacks Akurat to dokładnie to samo. Wychowanie bezstresowe polega na tym, że dziecku pozwala się na wszystko, ponieważ nie daje się mu kar za złe uczynki, nie podnosi się głosu i nie krzyczy. Znam przypadek, gdzie rodzice nie reagowali, gdy ich dziecko wywalało ich rzeczy przez okno. To dokładnie to samo co brak wychowania, bo przecież samo mówienie do małego dziecka nic nie daje, zwłaszcza gdy się nie reaguje na takie zachowania. Dziecku trzeba wyznaczać granice, a nie pozwalać na wszystko.
@DarkDog Sam sobie zaprzeczasz. Wychowanie wyklucza pozwalanie na wszystko. Wychowywać to znaczy kształtować i nauczać. Jeśli ktoś zostawia dziecko samopas, pozwala mu na wszystko i w żaden sposób nie koryguje jego zachowania to znaczy,że w ogóle go nie wychowuje. Wyobraź sobie,że u mnie w rodzinie nikt na nikogo ręki nie podniósł i jakoś wszyscy wyszli na ludzi. To zależy od rodzica i dziecka. Są rodzice,którzy asertywnością (nie agresją) zyskali autorytet u małego dziecka i mają posłuch bez żadnych kar cielesnych. Są oczywiście i takie dzieci,które w ogóle nie reagują i wtedy szuka się innych sposobów a jest ich całe mnóstwo, zwłaszcza w przypadku małych dzieci.Rodzicom brak kreatywności i samozaparcia jeśli myślą,że poza krzykiem i klapsem nie ma innych metod.U mnie w domu klaps oznaczał zawsze bezsilność rodzica. To był stan,w którym rodzic nie miał już żadnych możliwości i musiał uciec się do użycia siły. Poza tym, większość z rozwydrzonych dzieciaków nie reaguje na upomnienia przez niekonsekwencje rodzica., Dzieciak zawsze będzie testował granice, a jak rodzic raz pozwala a raz karci to dziecko będzie to wykorzystywać. Większość rodziców sięga po kary cielesne z lenistwa i braku czasu. Dużo łatwiej podnieść rękę. Dziwne natomiast,że taki model wychowania kończy się z chwilą gdy małe dziecko wyrasta na nastoletniego byczka i może oddać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 kwietnia 2018 o 14:41
@Kreos
Bo nie powinno się dawać kar w stylu stanie w kącie. Ok, dziecko powinno ponieść konsekwencje swoich czynów, ale to co innego. Np. jak nabrudzi, to musi posprzątać, jak zawiniło, to musi przeprosić. Jeśli nie chce przeprosić, wtedy można zabronić mu telewizji\słodyczy\czego tam jeszcze, ale to w dalszym ciągu co innego niż kazanie dziecku stać samotnie w rogu pomieszczenia. Tak, nawet stanie w kącie może sprawić, że dziecko poczuje się odizolowane, "gorsze". W przypadku bana na bajkę\deser nie ma takiego efektu psychicznego. Jest po prostu brak "nagrody", pewnego przywileju, gdyż złym zachowaniem nie można sobie na ten przywilej zasłużyć. Uważam, że takie postępowanie jest dużo lepsze niż stawianie dziecka w kącie, co przekazuje jasny komunikat: jesteś teraz wykluczony. Brzmi jak demonizowanie sprawy, ale psychika dziecka wszystko wyolbrzymia, a coś takiego może sprawić małemu\małej przykrość, której dorośli często nie rozumieją.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 czerwca 2018 o 13:24
Wychowuje się następny gówniarz.W sumie ten dzieciak z wózkiem to PIS wali ludzi, ale w dupe banda katoli za*ebanych i kłamców macie polaczki pierwszego sortu wypieprzą nas z Unii za cwaniakowanie i nie przestrzeganie konstytucji(Polskiej tak Polskiej nie Chińskiej) to sobie założycie Unie Polsko-Węgierską jak kiedyś w XIV wieku i będziecie banany prostować ruskim.Chociaż Orban głupi nie jest i robi swoje,a powie karakanowi że jest z nim a on wierzy hahah.III RP ciekawe czy można powiedzieć,że istnieje skoro na wysokich stanowiskach są nadal UB-cy.Wielka partia polski PIS ta tylko widzę,że świat się śmieje z tego kraju,a nadal są polskie obozy śmierci na przykład co mnie doprowadza do ataku nerwicy jak to widzę ale to wszystko przez tą młodzież upośledzoną którą tylko obchodzi Facebook,a nawet nie wiedzą kto jest prezydentem tego państwa.Dobrze,że są ludzie którzy się interesują historią jak ja i przekazują prawdę tym jełopom facebookowym.No,a tak to pozdrawiam polaków drugiego sortu i trzymajcie się
@Igorowsky Co? Bo nie rozumiem tego bełkotu. Rada na przyszłość, nie mieszaj wódki, leków psychotropowych i masturbacji w tym samym czasie, bo może uszkodzić ci mózg. Powodzenia w leczeniu.
@Rafaellos83 człowieku nie bierz wszystkiego na poważnie to jest INTERNET nie miej już bólu dupy bo to nie zdrowe aczkolwiek wódeczkę piję tylko na imprezach dzięki za troskę nara
Sam byłem dzieckiem i sam jestem rodzicem. Pracowałem jako wychowawca. Uważam, że taka scena możne nauczyć krnąbrne dziecko więcej niż 100 godzin z pedagogiem ! Krótko, skutecznie i wychowawczo. Matka powinna dostać jeszcze mandat -500 zł
Ciekawostka - matka nie reaguje... Pozwala dziecku walić wózkiem w tamtego faceta i pozwala facetowi oblać je sokiem. A i później, gdy je wynosi, nie ma w jej zachowaniu tego klasycznego "Łojezu, co on ci zrobił?!". Czyli z pewnych powodów pozwala, żeby dziecko poniosło konsekwencje swego okropnego zachowania.
Też tak robiłam, choć nie w aż tak ekstremalnych sytuacjach (mojemu dziecku nie przyszłoby do głowy stukać kogoś wózkiem - bo po co?). Chodziło mi o to, żeby dziecko się nauczyło, że pewne zachowania są nie do zaakceptowania i to nie jest wyłącznie moja fanaberia.
@singri Za PRLu by dostał w łeb i w ogóle by do dorosłych sie nie zlizał, "dzień dobry" i na tym koniec. Tak było, i do 2008 roku wychowywało sie NORMALNIE dzieci
@singri Może matka specjalnie nie zareagowała?
@singri Co za różnica oblać kogoś sokiem czy wtłuc pasem, co nie?
@rafalinformatyk Zdefiniuj normalne.
@Blacks Po prostu normalne. Ale rozumiem że dla ciebie normalne to jest by na takie coś pozwalać dizecku jak na filmiku?
@rafalinformatyk Z prostej przyczyny, fajnie jakbyś napisał co masz na myśli mówiąc normalne, gdyż to pojęcie jest względne i dla każdego może oznaczać coś innego.
Hmm, powiem tak, jeśli spojrzeć na to zachowanie przez pryzmat zachowań dzieci, głupich zachowań, to tak, jest ono normalne. Czy jest poprawne i akceptowalne społecznie? Nie.
A, i dzieci zachowywały się tak i w PRLu, i w okresie po PRLu i przed 2008 rokiem.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 kwietnia 2018 o 0:37
to nie wina dziecka. koleś powinien wylać mleko na łeb matce chłopca, że stoi jak kołek i nie reaguje
@Suzzzi86 Niech dziecko poniesie konsekwensje swojego zachowania. To jak najbardziej wina dziecka - ono wpadlo na ten pomysl.
@Suzzzi86
Oczywiście według @BlueAlien gdyby to była dziewczynka, a wylałby facet, to winny byłby ojciec dziecka oraz ten gościu co tak potraktował to dziecko...
Już tak stwierdziła.
@tusk
co xD
ja dzieci nie lubie, nie zaleznie jakiej plci, wiec jak dziecko cos odwali to winne jest dziecko i tyle.
@BlueAlien
Teraz tak twierdzisz.... a przecież, jak dziecko coś spieprzy to ty oczywiście "gdzie ojciec, to on jest winny, a biedna kobieta nie może o wszystkim...".
nie udawaj, ze było inaczej.
Bo tak pierzesz i będziesz pisała.
@~Donald Tusk To tylko pokazuje jak durne wyobrażenie o BA sobie wymyśliłeś...
@BlueAlien po pierwsze dziecko jest tylko dzieckiem i w tym wieku niekoniecznie rozumie różnice między dobrym a złym zachowaniem. i tu zaczyna się rola rodzica, by w różnych sytuacjach dziecko napominac i tłumaczyc, czy tak wolno czy nie
@Blacks
Dzięki Blacky :*
Tusk to troll i wymyśla takie bzdety że nie wiadomo czy sie smiac czy płakać :D
@Blacks
Tak?
A jak BlueAlien pisała tak pod właśnie taką sytuacja, to zła nie była dziewczynka....
Ona sobie tworzy wypowiedzi tak, jak aktualnie jej pasuję.
@BlueAlien
A ty jesteś tylko i wyłącznie nienawidzącą mężczyzn seksistką.
Bo przecież "mężczyźni w genach mają zapisaną nienawiść do kobiet".
@Suzzzi86
@~Donald Tusk
Cóż, już raz widziałam, że komentarz Blue został usunięty, a wnioskując z odpowiedzi na niego, był on seksistowski wobec mężczyzn. To NIEPRAWDA, że istnieje tylko seksizm wobec kobiet.
Co do sytuacji z dzieckiem, to jakkolwiek pomysł był dziecka, to zadaniem rodzica jest na realizację takiego pomysłu nie pozwolić. A ten facet, który oblał chłopca, pokazał poziomem swojego zachowania, że też takim dzieckiem był, tyle że od tamtego czasu nie dorósł ani trochę.
"wychowanie bezstresowe"
"Brak wychowania" Kiedy się młotki nauczycie,że nie ma czegoś takiego jak wychowanie bezstresowe. Są tylko zwolennicy kar cielesnych i innego rodzaju ponoszenia konsekwencji przez dzieciaka. Każda kara, nawet stanie w kącie powoduje "stres" więc to by się nijak miało do wychowania bezstresowego.
wychowanie bezstresowe i brak wychowania to zupełnie dwie różne rzeczy. Nauczcie się wreszcie.
@Blacks Akurat to dokładnie to samo. Wychowanie bezstresowe polega na tym, że dziecku pozwala się na wszystko, ponieważ nie daje się mu kar za złe uczynki, nie podnosi się głosu i nie krzyczy. Znam przypadek, gdzie rodzice nie reagowali, gdy ich dziecko wywalało ich rzeczy przez okno. To dokładnie to samo co brak wychowania, bo przecież samo mówienie do małego dziecka nic nie daje, zwłaszcza gdy się nie reaguje na takie zachowania. Dziecku trzeba wyznaczać granice, a nie pozwalać na wszystko.
@DarkDog Sam sobie zaprzeczasz. Wychowanie wyklucza pozwalanie na wszystko. Wychowywać to znaczy kształtować i nauczać. Jeśli ktoś zostawia dziecko samopas, pozwala mu na wszystko i w żaden sposób nie koryguje jego zachowania to znaczy,że w ogóle go nie wychowuje. Wyobraź sobie,że u mnie w rodzinie nikt na nikogo ręki nie podniósł i jakoś wszyscy wyszli na ludzi. To zależy od rodzica i dziecka. Są rodzice,którzy asertywnością (nie agresją) zyskali autorytet u małego dziecka i mają posłuch bez żadnych kar cielesnych. Są oczywiście i takie dzieci,które w ogóle nie reagują i wtedy szuka się innych sposobów a jest ich całe mnóstwo, zwłaszcza w przypadku małych dzieci.Rodzicom brak kreatywności i samozaparcia jeśli myślą,że poza krzykiem i klapsem nie ma innych metod.U mnie w domu klaps oznaczał zawsze bezsilność rodzica. To był stan,w którym rodzic nie miał już żadnych możliwości i musiał uciec się do użycia siły. Poza tym, większość z rozwydrzonych dzieciaków nie reaguje na upomnienia przez niekonsekwencje rodzica., Dzieciak zawsze będzie testował granice, a jak rodzic raz pozwala a raz karci to dziecko będzie to wykorzystywać. Większość rodziców sięga po kary cielesne z lenistwa i braku czasu. Dużo łatwiej podnieść rękę. Dziwne natomiast,że taki model wychowania kończy się z chwilą gdy małe dziecko wyrasta na nastoletniego byczka i może oddać.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 kwietnia 2018 o 14:41
@Kreos
Bo nie powinno się dawać kar w stylu stanie w kącie. Ok, dziecko powinno ponieść konsekwencje swoich czynów, ale to co innego. Np. jak nabrudzi, to musi posprzątać, jak zawiniło, to musi przeprosić. Jeśli nie chce przeprosić, wtedy można zabronić mu telewizji\słodyczy\czego tam jeszcze, ale to w dalszym ciągu co innego niż kazanie dziecku stać samotnie w rogu pomieszczenia. Tak, nawet stanie w kącie może sprawić, że dziecko poczuje się odizolowane, "gorsze". W przypadku bana na bajkę\deser nie ma takiego efektu psychicznego. Jest po prostu brak "nagrody", pewnego przywileju, gdyż złym zachowaniem nie można sobie na ten przywilej zasłużyć. Uważam, że takie postępowanie jest dużo lepsze niż stawianie dziecka w kącie, co przekazuje jasny komunikat: jesteś teraz wykluczony. Brzmi jak demonizowanie sprawy, ale psychika dziecka wszystko wyolbrzymia, a coś takiego może sprawić małemu\małej przykrość, której dorośli często nie rozumieją.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 czerwca 2018 o 13:24
i bardzo dobrze qrwa
ktoś wyleje mleko na nierozumne dziecko to jest ok , ale jak ktoś kopnie pieska który chce się bawić to wszystkim odpierdziela
krys89 - Bo to są dwie kompletnie inne rzeczy, geniuszu.
Nie wiem kim jesteś ale znajdę cię
By uścisnąć dłoń i pogratulować jesteś moim idolem
Jak to widze to przypomina mi się chwila przed rozdaniem wyników na studiach... ja stoje a moje nerwy mnie kopią. A później je poprostu oblałem
Wychowuje się następny gówniarz.W sumie ten dzieciak z wózkiem to PIS wali ludzi, ale w dupe banda katoli za*ebanych i kłamców macie polaczki pierwszego sortu wypieprzą nas z Unii za cwaniakowanie i nie przestrzeganie konstytucji(Polskiej tak Polskiej nie Chińskiej) to sobie założycie Unie Polsko-Węgierską jak kiedyś w XIV wieku i będziecie banany prostować ruskim.Chociaż Orban głupi nie jest i robi swoje,a powie karakanowi że jest z nim a on wierzy hahah.III RP ciekawe czy można powiedzieć,że istnieje skoro na wysokich stanowiskach są nadal UB-cy.Wielka partia polski PIS ta tylko widzę,że świat się śmieje z tego kraju,a nadal są polskie obozy śmierci na przykład co mnie doprowadza do ataku nerwicy jak to widzę ale to wszystko przez tą młodzież upośledzoną którą tylko obchodzi Facebook,a nawet nie wiedzą kto jest prezydentem tego państwa.Dobrze,że są ludzie którzy się interesują historią jak ja i przekazują prawdę tym jełopom facebookowym.No,a tak to pozdrawiam polaków drugiego sortu i trzymajcie się
@Igorowsky Co? Bo nie rozumiem tego bełkotu. Rada na przyszłość, nie mieszaj wódki, leków psychotropowych i masturbacji w tym samym czasie, bo może uszkodzić ci mózg. Powodzenia w leczeniu.
@Rafaellos83 człowieku nie bierz wszystkiego na poważnie to jest INTERNET nie miej już bólu dupy bo to nie zdrowe aczkolwiek wódeczkę piję tylko na imprezach dzięki za troskę nara
A ty skorzystaj czasem z opcji "odpowiedz", kolego.
Ja bym oblał matkę
Ja bym oblał matkę.
Ja bym oblał matkę
Sam byłem dzieckiem i sam jestem rodzicem. Pracowałem jako wychowawca. Uważam, że taka scena możne nauczyć krnąbrne dziecko więcej niż 100 godzin z pedagogiem ! Krótko, skutecznie i wychowawczo. Matka powinna dostać jeszcze mandat -500 zł
super!!!!!!!!!!!!!!!!
Stłamsił złe zachowanie w zalążku. Pokazał gówniarzowi co to życie.