Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
447 455
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
P pochichrana
+4 / 4

trochę już nieaktualne.. teraz pierwsze zaswiadczenie o meldunku jest bezpłatne, a każde kolejne 17 zł :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pochichrana
+2 / 2

@yankeers może.. ja własnie teraz kupowałam mieszkanie i sie meldowałam. I Pani w meldunkowym mi powiedizała, że dokument który dostałam to jedyne poswiadczenie meldunku itd.. i zebym nie zgubiła bo każde następne zaswiadczenie bedzie kosztowalo 17 zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jamarkus
0 / 2

@pochichrana
We Wrocławiu od razu kasują 17 pln, nieważne czy to pierwsze zaświadczenie czy kolejne, czy na użytek własny czy do jakieś tam instytucji, masz bulić i basta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lechita62
+1 / 5

To nie jest widzi mi się urzędnika tylko ustawa o opłacie skarbowej, która mówi w których przypadkach zaświadczenie jest płatne, a w których nie.
Kolejna sprawa, na takich zaświadczeniach jest napisano coś w stylu "wydano na wniosek Pana/Pani xxxxx xxxxx do przedłożenia tu i tu w sprawie takiej i takiej." Nie wiem czy w sądzie będą respektować zaświadczenie, na którym jest napisane, że wydano do przedłożenia w US.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gosc1234567
0 / 0

Autentyki z pewnej uczelni:
- Podanie o podanie podania - Kolega złożył podanie o zmianę pokoju, jednak nie podał numeru pokoju. Po złożeniu podania zorientował się i chciał podanie wycofać, jednak okazało się to niemożliwe - wszak podanie leży już w korytku "do załatwienia", jakieś 1,5m od pani w okienku i nie da się go wyciągnąć. Stąd kolega napisał podanie o podanie podania. Zadziałało.
- Lista osób - Dziekanat. W dziekanacie wisi kartka "LISTA OSÓB DO SKREŚLENIA Z LISTY STUDENTÓW". Okazało się, że problemem jest niezłożony indeks. Kiedy mój indeks się znalazł w dziekanacie za biurkiem, poproszono mnie o przylepienie na drzwiach kolejnej listy zatytułowanej: "Lista osób skreślonych z listy osób do skreślenia z listy studentów".
- Komisja. Skończyłem pracę magisterską, pozostaje tylko wziąć odpis dyplomu inżynierskiego z dziekanatu i zanieść go do komisji rekrutacyjnej, aby potwierdzić, że jestem godzien stopnia mgra inżyniera wydaniem potwierdzenia, że w ogóle znalazłem się poprawnie na magisterskich. Pobrałem stosowny odpis i zapytałem gdzie jest komisja... "W pokoju nr 4". Wyszedłem - patrzę - dziekanat jest pokojem nr 4. Wszedłem z powrotem.
- Przepraszam, ale pokój numer 4 to dziekanat.
- Tak, to jest dziekanat. Proszę zanieść odpis do komisji w pokoju nr 4.
Wyszedłem sprawdzić jeszcze raz - na całym korytarzu jest tylko jeden pokój nr 4 - Dziekanat.
Wszedłem i zapytałem jeszcze raz.
- Nie, proszę pana, proszę iść z tym do pokoju numer 4 i zanieść do KOMISJI, nie do dziekanatu.
Wyszedłem
Wszedłem.
- Przepraszam, czy to Komisja Rekrutacyjna?
- Tak. - odpowiada ta sama pani z dziekanatu
- Mogę dostarczyć dyplom?
- Oczywiście!
Dlaczego tak się stało? Otóż normalnie w Komisji Rekrutacyjnej siedział jakiś dr czy prof, który nigdy nie miał czasu, więc zwalono to na dziekanat. Dziekanat nie może być komisją rekrutacyjną, więc stawał się on automatycznie zamknięty i otwierała się komisja gdy student przyszedł do komisji rekrutacyjnej znajdującej się w tym samym pokoju, co dziekanat z intencją dotarcia do komisji, a nie dziekanatu. Wymyślił ten numer pewien znany i często cytowany swojego czasu w mediach profesor, tylko akurat nie za to został zapamiętany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kasiulla22
0 / 0

Też kiedyś myślałam, żeby pobrać darmowe zaświadczenie, ale do innego urzędu. Zrezygnowałam, bojąc się, że jak właściwy urząd zobaczy, że zaświadczenie jest skierowane do innego urzędu, to mi go nie przyjmą... Jak myślicie, prawdopodobne to?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem