@nick_losowy jak ty nie wiesz co to higena to nie nasza wina i nie musisz sie do tego przyznawac. I to nie jest wina producenta tylko debila ktory nie wie ze uszy sie myje. Ale coz jak ktos jest debilem to nim zostanie
Słuchawki są po to, żeby je wkładać do uszu.W uszach woskowina się wydziela. słuchawki powinny być tak skonstruowane, aby te dwa fakty sobie nie przeszkadzały. Jeśli słuchawki się zatykają - to jest to wada konstrukcyjna.
Albo w instrukcji użytkownika powinna informacja o konieczności okresowego czyszczenia, a w instrukcji typowych problemów i usterek informacja, by sprawdzić, czy nie doszło do zapchania.
A przepraszam, uważający się za prawdziwych facetów nie czytają instrukcji, więc nawet jak było, to i tak nie pomogło.
Tę wadę konstrukcyjną można łatwo zniwelować: kup inaczej skonstruowane słuchawki. Niestety, ale nie każdy może nosić słuchawki "douszne". Skoro oddano słuchawki na gwarancję, to znaczy, że musiały tak wyglądać przed minięciem 2 lat od zakupu. Dla takich osób, które mają duże wydzielanie woskowiny, problemy z zapaleniem kanału słuchowego czy zwyczajnie są tak leniwe, że nie chce się im myć uszu i czyścić słuchawek - istnieją inaczej zbudowane słuchawki. "Zewnętrzne" czy "nauszne". Problem rozwiązany.
A ja "zmagać muszę się" z ch*jowo skonstruowanymi zdaniami w podpisach demotów.
@nick_losowy jak ty nie wiesz co to higena to nie nasza wina i nie musisz sie do tego przyznawac. I to nie jest wina producenta tylko debila ktory nie wie ze uszy sie myje. Ale coz jak ktos jest debilem to nim zostanie
Słuchawki są po to, żeby je wkładać do uszu.W uszach woskowina się wydziela. słuchawki powinny być tak skonstruowane, aby te dwa fakty sobie nie przeszkadzały. Jeśli słuchawki się zatykają - to jest to wada konstrukcyjna.
"to jest to wada konstrukcyjna." - mózgu użytkownika.
Albo w instrukcji użytkownika powinna informacja o konieczności okresowego czyszczenia, a w instrukcji typowych problemów i usterek informacja, by sprawdzić, czy nie doszło do zapchania.
A przepraszam, uważający się za prawdziwych facetów nie czytają instrukcji, więc nawet jak było, to i tak nie pomogło.
Tę wadę konstrukcyjną można łatwo zniwelować: kup inaczej skonstruowane słuchawki. Niestety, ale nie każdy może nosić słuchawki "douszne". Skoro oddano słuchawki na gwarancję, to znaczy, że musiały tak wyglądać przed minięciem 2 lat od zakupu. Dla takich osób, które mają duże wydzielanie woskowiny, problemy z zapaleniem kanału słuchowego czy zwyczajnie są tak leniwe, że nie chce się im myć uszu i czyścić słuchawek - istnieją inaczej zbudowane słuchawki. "Zewnętrzne" czy "nauszne". Problem rozwiązany.
mam dokładnie ten model słuchawek, nigdy mi się nie zatkały, no ale ja myję uszy