Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~L3Beau
+30 / 30

U nas z interpretacją utworu na egzaminie tak powinno być kiedyś. "Uczeń nie zmieścił się w kluczu z interpretacją wiersza. Poeta spytany o zdanie powiedział, że interpretacja jest w porządku. Kuratorium odparło, że wiedzą lepiej o czym jest jego wiersz, a jego autor się nie zna."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Yada
+15 / 15

Na co komu interpretacja czyjegoś wyobrażenia? Bo i skąd dokładnie dziecko albo pani nauczycielka mają wiedzieć jak kosmos wygląda, nigdy tam nie byli, a zdjęcia i filmy nie oddadzą wszystkiego. Nauczyciele zabijają w dziecku pewność siebie.

Ja dotąd pamiętam jak nauczycielka przy całej klasie wyśmiała moje wypracowanie na temat piekła, w moich wyobrażeniach było skute lodem. Jako osoba dorosła dowiedziałam się, że podobnie opisywał je Dante, nawet napisałam o lodowym jeziorze, jako gimnazjalistka bez dostępu do internetu czy chociażby komputera nie wiedziałam czym jest Boska komedia.

Mimo, że zdaje sobie sprawę jak niedouczona była moja nauczycielka to nadal tkwi we mnie niepewność, wywołana nie tylko tą jedną sytuacją w szkole ale ona najbardziej utkwiła mi w głowie. Nadal potrafię słyszeć jej śmiech gdy o tym wspominam. Nie dajcie tak traktować swoich dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~LeBe4u
+12 / 12

@Yada Skoro już poruszyłeś temat to twoja wiza była dość ciekawa. W piekło skute lodem wierzono choćby w Skandynawii, prawdopodobnie z przyczyn czysto kulturowo-geograficznych (jak ci ciągle zimno, a najniebezpieczniejsze jest wychłodzenie zimą to nie uważasz za złe, że ci będzie ciepło tylko jeszcze zimniej). No, ale Polska edukacja to wpajanie dziecku, że ma stać w szeregu i odpowiadać zgodnie ze wzorcem. Kiedyś miałem pomalować bociana i zamiast na biało pomalowałem go na brązowo (bo jaki sens jest malować biały papier na biało, a miałem kaprys pomalować go całego). W sumie ciekawe, że pamiętam to po 21 latach I tak, tez mnie poinformowano, że bociany nie są brązowe. Odpowiedziałem, że wiem, ale ten jest bo miałem pokolorować po swojemu. Jestem też autorem żółtej owcy.
Jest też słynny przypadek Szymborskiej, któej interpretacja wiersza nie zmieściła się w kluczu egzaminacyjnym. sęk w tym, że ona interpretowała własny wiersz :

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MarianDBC
0 / 0

Fajny kosmos w tej Rosji xd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sadzio132
0 / 0

Tylko Rosjanin mógł wpaść na taki pomysł żeby wysłać rysunek dziecka do naukowców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tex1234
0 / 0

@sadzio132 dokładnie wariactwo jakies

Odpowiedz Komentuj obrazkiem