kto pozwolił 9-latkowi iść na wojnę?? jakim trzeba być podłym człowiekiem żeby odbierać przysięgę od 9 letniego dziecka i godzić się z tym że być może będzie umierało na wojnie. Jeśli ówczesna żółnierska "elyta" akceptowała coś takiego to ruscy mieli rację wybijając ich w Katyniu a później na Rakowieckiej
Jest jeszcze szansa pociągnąć do odpowiedzialności imbecyla, który przyjął przysięgę od dziecka i zrobił z niego żołnierza? Afrykańskie standardy w samym środku dawnej Polski.
Dokładnie. Cały świat potępia werbowanie dzieci do prowadzenia walk w Afryce. Ciekawe jak by zareagował na fakt, że w Polsce takie praktyki są gloryfikowane?
Patrząc na to z perspektywy lat dzisiejszych coraz bardziej jestem skłonny podzielić poglądy tych co twierdzą że tzw powstanie było nieodpowiedzialnym idiotyzmem, zbrodnią która spowodowała śmierć i wygnanie 250 tysięcy warszawiaków, prawie całkowite zburzenie miasta - można on tym poczytać w wielu źródłach, pisali i mówili o tym wielcy ludzie... ale niestety, fatalne nasze poczucie dziwnego "pseudopatriotyzmu - woli do dziś przekuwać tą tragedie w "zwycięstwo" i nazywać "bohaterami" dzieci...które "podobno" już od 4 roku życia było w konspirze...!
Świat czci swoich poległych ale idzie do przodu a u nas dalej czci się fikcje i upaja się "zwycięskimi" klęskami..
@mrTymbarkSN Witam znawcę, to były inne czasy i te dzieci miały swój patriotyzm - wiedziały co to miłość do ojczyzny i miały duże pojęcie o wojnie jak żyli pod niemieckim butem. Zgłaszali się sami żądając żeby ich przyjęto. Jak już ich przyjmowano to nie dawano im broni do rąk młodsi pełnili służbę jako łącznicy, przewodnicy w kanałach a ci starsi 14+ lat niszczyli butelkami z benzyną niemieckie czołgi, z bronią w ręku pełnili służbę liniową na barykadach. Oceniasz ich perspektywę za przeproszeniem z ciepłego ku rwi doł ka, mordowania polaków, zabijanie rodziców to była rzeczywistość tych dzieci. I za to umierali z honorem.
@tengupek musisz patrzeć z perspektywy tamtych lat. Myślę, że jeśli przez 5 lat żyłbyś pod niemieckim terrorem, Tobie też puściłyby nerwy i chwyciłbyś za broń.
Dotychczas używało się formy „Powstaniec Warszawski”
kto pozwolił 9-latkowi iść na wojnę?? jakim trzeba być podłym człowiekiem żeby odbierać przysięgę od 9 letniego dziecka i godzić się z tym że być może będzie umierało na wojnie. Jeśli ówczesna żółnierska "elyta" akceptowała coś takiego to ruscy mieli rację wybijając ich w Katyniu a później na Rakowieckiej
@szymektm Dobrze, że Twoi plebejscy przodkowie nie mieli nic wspólnego z tą "elytą", ruski trollu..
@szymektm Nie no co Ty, przecież to bojownicy o wolność byli xD cześć i chałwa bohaterom xD
A tak serio to dzieci to całkiem normalny widok na wojnie, niestety :l
@szymektm wojna przyszła do niego. Inne czasy. To samo dzieje się teraz w strefach objętych wojną, niestety.
Jest jeszcze szansa pociągnąć do odpowiedzialności imbecyla, który przyjął przysięgę od dziecka i zrobił z niego żołnierza? Afrykańskie standardy w samym środku dawnej Polski.
Dokładnie. Cały świat potępia werbowanie dzieci do prowadzenia walk w Afryce. Ciekawe jak by zareagował na fakt, że w Polsce takie praktyki są gloryfikowane?
ale po co? cześć i chwała bohaterom! tak to jest jak świętuje się narodowa wpie*dole :)
Patrząc na to z perspektywy lat dzisiejszych coraz bardziej jestem skłonny podzielić poglądy tych co twierdzą że tzw powstanie było nieodpowiedzialnym idiotyzmem, zbrodnią która spowodowała śmierć i wygnanie 250 tysięcy warszawiaków, prawie całkowite zburzenie miasta - można on tym poczytać w wielu źródłach, pisali i mówili o tym wielcy ludzie... ale niestety, fatalne nasze poczucie dziwnego "pseudopatriotyzmu - woli do dziś przekuwać tą tragedie w "zwycięstwo" i nazywać "bohaterami" dzieci...które "podobno" już od 4 roku życia było w konspirze...!
Świat czci swoich poległych ale idzie do przodu a u nas dalej czci się fikcje i upaja się "zwycięskimi" klęskami..
"od czwartego roku życia uczestniczył w spotkaniach związanych z konspiracją" a jako płód popierdzielał z karabinem i uczył się strzelać..
@mrTymbarkSN Witam znawcę, to były inne czasy i te dzieci miały swój patriotyzm - wiedziały co to miłość do ojczyzny i miały duże pojęcie o wojnie jak żyli pod niemieckim butem. Zgłaszali się sami żądając żeby ich przyjęto. Jak już ich przyjmowano to nie dawano im broni do rąk młodsi pełnili służbę jako łącznicy, przewodnicy w kanałach a ci starsi 14+ lat niszczyli butelkami z benzyną niemieckie czołgi, z bronią w ręku pełnili służbę liniową na barykadach. Oceniasz ich perspektywę za przeproszeniem z ciepłego ku rwi doł ka, mordowania polaków, zabijanie rodziców to była rzeczywistość tych dzieci. I za to umierali z honorem.
@tengupek musisz patrzeć z perspektywy tamtych lat. Myślę, że jeśli przez 5 lat żyłbyś pod niemieckim terrorem, Tobie też puściłyby nerwy i chwyciłbyś za broń.