tak przelano morze krwi , tak to Polakom udało się wejść zwycięsko.....ale .....legenda sobie prawda sobie,może warto zmierzyć się z prawdą "Monte Cassino przez wiele miesięcy 1944 roku nigdy i przez nikogo nie zostało zdobyte, pomimo wielokrotnych szturmów i bezlitosnego, ciężkiego, a bezsensownego bombardowania z powietrza przez Amerykanów. Także Polacy wzgórza nie zdobyli. Wszystkie natarcia II Korpusu Wojska Polskiego zostały odparte, a wzgórze klasztorne zostało zajęte bez walki, gdy dalsza obrona straciła sens i jego obrońcy zostali w porządku i na rozkaz wycofani, głównie wskutek powodzenia francuskiego Korpusu Ekspedycyjnego generała Juin, który dokonał obejścia tej pozycji obronnej. Zaperzonym "polskim patriotom", których frustruje i oburza ta oczywista prawda historyczna, rekomenduję wykonanie ćwiczenia myślowego: co mówiliby, gdyby na miejscu niemieckich obrońców Monte Cassino byli Polacy i dokonali podobnych czynów bojowych. Taka jest beznamiętna prawda historyczna. Inna sprawa to legenda, szczególnie gdy tworzona "ku pokrzepieniu serc".
@Redguard poszukaj wszędzie pojawia się "w nocy z 17 na 18 niemcy rozpoczęli odwrót " " faktem jest że niemcy pod Monte Cassino nie zostali rozbici - zdołali się wycofać " napiszesz własną historię ? Niemcy poddali się Polakom ? i będziesz dumny z tej historii ?
mówie to z żalem ale mimo ich poświęcenia, niewiele to dało. Mogli zostac emigrantami i podpalić paryz albo londyn, wtedy by mieli zasiłki i szacunek zdrajców angoli i franc, a tak nasi żołnierze myli kible u angoli a paragwajczycy uczestniczyli w paradzie zwycięstwa, nie ma sensu umierac na obczyźnie za czyjeś widzimisię,
w polityce liczy się morda i pysk a nie twarz i dobre chęci,
A teraz jedno ważne pytanie... Skoro jest jedyne 14 dni do 18 maja, dlaczego zamiast wrzucać 1-2 dni przed 18 maja, żeby na głównej było właśnie 18 maja, to wrzucasz 2 maja? Nie lepiej już się powstrzymać i wrzucić to w rocznicę, skoro już jest za niedługo?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
4 maja 2018 o 8:48
Zdobył? ZDOBYŁ??????
Ja rozumiem, że mamy "politykę historyczną" i na każdym kroku kroku lansuje sie "polską zaebistość" - ale nie przesadzajmy. Monte Cassino nie zostało zdobyte przez Polaków a co najwyżej ZAJĘTE po wycofaniu Niemców (i w dodatku to nie Polacy zmusili ich do ewakuacji)
Z trochę innej beczki... "345 zostało uznanych za zaginionych". Wiecie co to znaczy w wojskowym języku? To znaczy, że nie zostało nic co dałoby się zidentyfikować.
Obrońcy Monte Casino. Brzmi dziwnie, ale..... Obrońcami klasztoru byli też Polacy siłą wcieleni do Wermachtu. Głównie Ślązacy. Wielu z nich uciekało do polskiej niewoli.
Tych ponad 300 (niby zaginionych) to wlasnie Zydki, ktorzy zdezerterowali z szeregow Andersa.
tak przelano morze krwi , tak to Polakom udało się wejść zwycięsko.....ale .....legenda sobie prawda sobie,może warto zmierzyć się z prawdą "Monte Cassino przez wiele miesięcy 1944 roku nigdy i przez nikogo nie zostało zdobyte, pomimo wielokrotnych szturmów i bezlitosnego, ciężkiego, a bezsensownego bombardowania z powietrza przez Amerykanów. Także Polacy wzgórza nie zdobyli. Wszystkie natarcia II Korpusu Wojska Polskiego zostały odparte, a wzgórze klasztorne zostało zajęte bez walki, gdy dalsza obrona straciła sens i jego obrońcy zostali w porządku i na rozkaz wycofani, głównie wskutek powodzenia francuskiego Korpusu Ekspedycyjnego generała Juin, który dokonał obejścia tej pozycji obronnej. Zaperzonym "polskim patriotom", których frustruje i oburza ta oczywista prawda historyczna, rekomenduję wykonanie ćwiczenia myślowego: co mówiliby, gdyby na miejscu niemieckich obrońców Monte Cassino byli Polacy i dokonali podobnych czynów bojowych. Taka jest beznamiętna prawda historyczna. Inna sprawa to legenda, szczególnie gdy tworzona "ku pokrzepieniu serc".
@Redguard poszukaj wszędzie pojawia się "w nocy z 17 na 18 niemcy rozpoczęli odwrót " " faktem jest że niemcy pod Monte Cassino nie zostali rozbici - zdołali się wycofać " napiszesz własną historię ? Niemcy poddali się Polakom ? i będziesz dumny z tej historii ?
@Redguard czy ja zaprzeczam ? to wszystko prawda - przelano morze krwi ( jak podczas Powstania Warszawskiego ) a potem niemcy się wycofali
mówie to z żalem ale mimo ich poświęcenia, niewiele to dało. Mogli zostac emigrantami i podpalić paryz albo londyn, wtedy by mieli zasiłki i szacunek zdrajców angoli i franc, a tak nasi żołnierze myli kible u angoli a paragwajczycy uczestniczyli w paradzie zwycięstwa, nie ma sensu umierac na obczyźnie za czyjeś widzimisię,
w polityce liczy się morda i pysk a nie twarz i dobre chęci,
"Za wolność naszą i waszą" - teraz odplacaja nam narody europy w brukselii! tak jestesmy szanowani
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2018 o 1:24
@QurwaMac
Że tak zacytuję poetę:
"...przelana krew i zeszłoroczny śnieg, jednaką cenę mają na tym świecie..."
Jeżeli jesteś tym zaskoczony to musisz mieć mocno poniżej 15 lat.
@BrickOfTheWall cos w tym jest....?
A teraz jedno ważne pytanie... Skoro jest jedyne 14 dni do 18 maja, dlaczego zamiast wrzucać 1-2 dni przed 18 maja, żeby na głównej było właśnie 18 maja, to wrzucasz 2 maja? Nie lepiej już się powstrzymać i wrzucić to w rocznicę, skoro już jest za niedługo?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2018 o 8:48
Zdobył? ZDOBYŁ??????
Ja rozumiem, że mamy "politykę historyczną" i na każdym kroku kroku lansuje sie "polską zaebistość" - ale nie przesadzajmy. Monte Cassino nie zostało zdobyte przez Polaków a co najwyżej ZAJĘTE po wycofaniu Niemców (i w dodatku to nie Polacy zmusili ich do ewakuacji)
Mój Dziadek tam walczył.
Z trochę innej beczki... "345 zostało uznanych za zaginionych". Wiecie co to znaczy w wojskowym języku? To znaczy, że nie zostało nic co dałoby się zidentyfikować.
Obrońcy Monte Casino. Brzmi dziwnie, ale..... Obrońcami klasztoru byli też Polacy siłą wcieleni do Wermachtu. Głównie Ślązacy. Wielu z nich uciekało do polskiej niewoli.