To ciekawe zdjęcie zostało stworzone przez Frances Griffiths i Elsie Wright w 1917. Nawet Arthur Conan Doyle dał się nabrać i uwierzył, że wróżki naprawdę istnieją. Autorki zdjęcia wyjawiły prawdę o tym, jak udało im się wkleić wróżki w zdjęcie dopiero w 1983 roku.
Zdjęcie pokazuje siedzącego na koniu amerykańskiego generała Ulyssesa S. Granta podczas wojny secesyjnej. Dopiero po latach, badacze z Biblioteki Kongresu odkryli, że jest to zlepek trzech zdjęć- ciało i koń należały do Alexandra Cooka, głowa była generała Granta a tło to zdjęcie jeńców pojmanych w czasie bitwy.
Uśmiech Alberta Einsteina od razu mówi nam, że to zdjęcie to fejk. Zdjęcie jadącego na rowerze naukowca zostało nałożone na zdjęcie zrobione podczas testów nuklearnych.
Alison Jackson słynęła z tego, że robiła prowokacyjne zdjęcia sławnych osób. Problem w tym, że na zdjęciach nie było nikogo sławnego lecz ludzie bardzo ich przypominający wyglądem.
To jedno z najbardziej rozpoznawalnych zdjęć. Jest jednak również podróbką. Pracownicy siedzący na belce są prawdziwi ale nie siedzieli na takiej wysokości. Budowlańcy zostali wklejeni w inne zdjęcie. Istnieje podejrzenie, że miało być reklamą centrum Rockefellera.
Wielu ludzi wierzyło, że Colin Evans potrafił lewitować. Podczas seansów spirytystycznych, w ciemnym pokoju fani otaczali go i śpiewali. Nagle, pojawiał się snop światła i lewitujący Colin. Po analizie zdjęć stało się jasne (przewód zwisający z rękawa) , że Colin podskakiwał i wtedy naciskał guzik, włączający światło.
Wielu ludzi uwierzyło, że na zdjęciu widać niemieckich i brytyjskich żołnierzy grających w piłkę nożną podczas I wojny światowej. Jednak zdjęcie zostało zrobione w Grecji a uwieczniono na nim brytyjskich żołnierzy grających w racketball.
OCzywisćie nie ma "Niemców łamiących szlaban", czyli najsłynniejszego w Polskich podręcznikach fejka.
Che Gevara był nawet w Polsce. Po zdobyciu Kuby przez Castro mieli go dość i wysłali go w podróż po prawie całym świecie. Był też w USA i wzbudził ogromną sensację, więc zdjęcie jest prawdopodobne, bo sam Lennon święty nie był ani trochę. Reszta zdjęć też nie jest nieprawdopodobna. Robotnicy siedzący na rusztowaniu wieżowca, kiedyś nie było BHP i takie coś to był chleb powszedni, żeby chodzić kilkadziesiąt metrów nad ziemią bez asekuracji. Nawet pewnie tak w przerwie jedli, bo zejście na dół trwałoby bardzo długo.
@DarkPsychopath
Ale robotnicy nie musieli jeść tam gdzie stali, mogli sobie kulturalnie zejść na wykończone piętro i usiąść przy ścianie, w cieniu:) Nie trzeba ani siadać na belce, ani schodzić na parter:)
zdjęcie leśnych wróżek było inspiracją do filmu "Elfy z ogrodu czarów" (1997)