@barteqssss Bo to jest do śmiechu. KAŻDY numer na banknocie jest unikatowy, więc zbierane konkretnych to głupi kaprys. Ktoś płaci 150 zł za coś, co jest po prostu kwitkiem poświadczającym, że posiadacz zrobił kiedyś coś wartego 100 zł. To prawie tak jakbym ci wypisał czek na 100 zł, a ty byś mi za to dał 150.
@~LeB34u - zbieranie znaczków z błędami w druku też uważasz za głupie ? że ludzie kupują znaczki z wada fabryczną ?
- zbieranie monet z orkus od 15 do 17 wieku też uważasz za głupie że ludzie płacą za pieniądze, które obecnie są bez wartości i nie są obowiązującą walutą ?
- tablice rejestracyjne też są unikatowe KAŻDA ma inny numer a jednak ludzie kupują tablice z określonymi numerami.
Ale są jeszcze śmieszniejsi kolekcjonerzy. No bo takim pieniążkiem jeszcze możesz się pochwalić, bo jego numer wygląda ciekawie, albo sama moneta jest z średniowiecza. Ale są też ludzie którzy kolekcjonują stare gry... po co TO komu?
A to nie jest tak, że nie wolno sprzedawać banknotów i bilonu, co najwyżej wymienić na tę samą wartość? O ile dobrze pamiętam, to po innej cenie można sprzedać bilon w kantorze oraz odzyskać część wartości nominału na banknocie, jeżeli ten jest zniszczony bardziej niż jakiś tam procent.
Ja mam 50 zł GT2221111. Gdy zobaczyłem numer - nie wydałem go. Wsadziłem do osobnej przegródki. Ciekawe ile może być wart?
ja moge ci dac z 15zł pasuje?
Przebijam i daje 45
Tyle wyjaśnienia, tworzenia, a nadal trafiają się jelenie co śmieją się, że ktoś sprzedaje banknot 100zł z za 150zł.
@barteqssss Bo to jest do śmiechu. KAŻDY numer na banknocie jest unikatowy, więc zbierane konkretnych to głupi kaprys. Ktoś płaci 150 zł za coś, co jest po prostu kwitkiem poświadczającym, że posiadacz zrobił kiedyś coś wartego 100 zł. To prawie tak jakbym ci wypisał czek na 100 zł, a ty byś mi za to dał 150.
@~LeB34u - zbieranie znaczków z błędami w druku też uważasz za głupie ? że ludzie kupują znaczki z wada fabryczną ?
- zbieranie monet z orkus od 15 do 17 wieku też uważasz za głupie że ludzie płacą za pieniądze, które obecnie są bez wartości i nie są obowiązującą walutą ?
- tablice rejestracyjne też są unikatowe KAŻDA ma inny numer a jednak ludzie kupują tablice z określonymi numerami.
Ale są jeszcze śmieszniejsi kolekcjonerzy. No bo takim pieniążkiem jeszcze możesz się pochwalić, bo jego numer wygląda ciekawie, albo sama moneta jest z średniowiecza. Ale są też ludzie którzy kolekcjonują stare gry... po co TO komu?
Nie wierzą, że ludzie mogą zajmować się takimi pierdołami... Po prostu mnie to przeraża.
popieram LeB34u!
A to nie jest tak, że nie wolno sprzedawać banknotów i bilonu, co najwyżej wymienić na tę samą wartość? O ile dobrze pamiętam, to po innej cenie można sprzedać bilon w kantorze oraz odzyskać część wartości nominału na banknocie, jeżeli ten jest zniszczony bardziej niż jakiś tam procent.
A poza tym sądzę, że ARPJS.
A ja na setkach odgrzebałem takie numerki u siebie:
G02019292
BN1228844
AB1863771
ale wątpie, że ktoś dałby za nie wiecej niz po 100 za sztukę;p
A ja mam 50 zł z serii AA i wcale nie wyglądają na unikatowe :)
a wiesz co ci powiem? te kawałki papierów nie mają żadnej wartości :)
ja mam 200 zł z serii AA oraz 200 zł z oznaczeniami AG5432992 ciekawe ile są warte ;)
AW6463646 (rodzaj numeru radarowego) Czekam na waszą propozycję ceny, póki co jest warty tyle co pół litra :D