8 obrazków, które tłumaczą, na czym polega męska logika (9 obrazków)
Gdy próbujesz zrozumieć dziewczyny
Nigdy nie próbuj zrozumieć kobiet. Kobiety rozumieją kobiety i dlatego się nienawidzą
Ciemna strona związku
Witaj w związku, gdzie nigdy nie masz racji, a logika nie istnieje!
Logiczna złota myśl
Nie baw się sercem kobiety… Ma je tylko jedno. Baw się jej piersiami… ma aż dwie
Co mam do stracenia
Może jeśli się odwrócę i przestanę ją przytulać, pomyśli, że jestem smutny i pocieszy mnie seksem
Gdy kobieta nie nosi bielizny
Kiedy zbieramy się do wyjścia i widzę to… to nigdzie nie wychodzimy
Warto próbować różnych metod
Jeśli wystarczająco długo będę udawał, że próbuję, moja dziewczyna w końcu się wkurzy i zrobi to za mnie
My się nie kłócimy, to ona się kłóci
Pokłóciliście się z Amy? Amy się kłóciła, ja po prostu byłem całkowicie racjonalny.
od
wojtka
Komentarze ⬇⬇
Facet i logika? To się wzajemnie wyklucza.
Faceci są do bólu logiczni. Kobiety zazwyczaj nie. Nawet jeśli facet myśli o seksie to jest logiczne. Nielogiczne jest to, że niektóre kobiety uważają, że facet nie powinien myślec o nich w kwestiach seksu.... Bo zawsze będzie myślał taka jest ludzka natura, choć owszem nie należy przesadzać bo to też nienormalne.
@BlueAlien
Jest naukowo dowiedzione że kobiety przy podejmowaniu decyzji kierują się emocjami i instynktem.
Więc tak, jeśli my nie jesteśmy logiczni to wy tym bardziej:)
@BlueAlien
@DarkPsychopath
@Gats
A jeśli Wam powiem, że zarówno mężczyźni jak i kobiety potrafią w życiu kierować się tak logiką, jak i emocjami? ;)
Nie rozumiem, po co ludzie w internetach starają się na siłę wszystkim dopiec.
Co do samego demota: nie utożsamiam się z żadną z tych ,,złotych myśli". No dobra - przyznaję się - może po części z ostatnią, skoro miałby to być tylko jeden dzień... Mimo wszystko kobiecy biust jest naprawdę pięknym tworem natury ;).
Reszta podpisów jest skrajnie niedojrzała i nie sądzę, żeby osoba zakładająca z góry taki stan rzeczy potrafiła stworzyć normalny, zdrowy związek.
@DarkPsychopath
Powiedział mężczyzna, a że wszystko co męskie musi być lepsze niż to co kobiece, więc wiadomo, że będzie twierdził, że faceci są DO BÓLU (no kurde, tak bardzo, że aż 1000/100 ) logiczny a baby nie. Typowo męskie podejście.
@Gats sranie w banie, nie da się tego naukowo udowodnić. Zawsze będzie się za to wmawiało ludziom że to co męskie jest lepsze, by się baby za bardzo nie wywyższały, bo jakby się faceci dowiedzieli że są średnio o 1 punkt IQ głupsi od kobiet, to by był sajgon i wojna domowa bo samce by mieli ból zada.
Emocjami i logiką kierują się obie płcie tak samo, a instynktem w zależności od sytuacji raz bardziej faceci raz bardziej kobiety.
@BlueAlien
Ale zapis "Kobieta i logika? To się wzajemnie wyklucza." jest seksistowski i poniżej poziomu.
@BlueAlien
Takie pierdoły to sobie możesz na kafeterii z koleżaneczkami wymieniać. Które kobiety mają o 1 punkt IQ więcej od mężczyzn, te laski z tinderowych galerii które za kolację zrobią loda?
Trochę faktów:
https://gadzetomania.pl/3351,polskie-laziki-marsjanskie-najlepsze-na-swiecie-dwie-polskie-druzyny-na-podium - ile widzisz tam kobiet w drużynach?
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C29236%2Cinformatycy-z-uw-mistrzami-europy-podczas-mistrzostw-swiata-w-programowaniu - znowu sami faceci najlepsi w Europie, to spisek!
http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,107881,7850386,Kobiety_z_patentami.html - nawet wasza gazeta jest przeciwko wam, oto cytat:
" Od połowy lat 70. w skład zespołów z tej uczelni, które opatentowały jakiś wynalazek czy wzór, weszło łącznie 1,5 tys. panów i... 90 kobiet. (...)
Dekadę temu wśród twórców opatentowanych wynalazków i wzorów kobiety stanowiły 12 proc., pięć lat później było ich już ponad 16 proc. Podobnie było w ubiegłym roku."
Śmieszne i żałosne zarazem, 21 wiek a na 10 zgłoszonych patentów ledwo 2 z nich jest dziełem kobiety. Tej kobiety o rzekomo wyższym IQ;););)
Ale to nie wszystko, jedziemy dalej:
http://ip-blog.pl/swiatowy-dzien-wlasnosci-intelektualnej-2018/ - i znowu tylko 1 na 5 zgłoszonych patentów to dzieło kobiety, spisek mężczyzn, samiec Twój wróg!!
"Jeśli zaś chodzi o zgłoszenia dokonywane przed Europejskim Urzędem Patentowym (EPO) to ze statystyk opublikowanych w roku 2005 wynika, iż zgłoszeń patentowych, w których jednym z wynalazców była kobieta było 18,4 %, natomiast w roku 2014 ta liczba wzrosła do 22,4%. (...)
Z powyższych danych wynika, iż kobiety partycypują w 20,3% dokonywanych zgłoszeń oraz udzielono im praw wyłącznych w 19,3 % decyzji."
A teraz uważaj, nadchodzi fatality, po którym Twój świat runie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Laureatki_Nagrody_Nobla -
"Poniższa lista kobiet nagrodzonych Nagrodą Nobla obejmuje 48 nazwisk kobiet wyróżnionych Nagrodą Nobla w latach 1901-2015[7]. W tym czasie nagrodzonych zostało 870 indywidualnych laureatów oraz 23 organizacje[8] (wśród nagrodzonych laureatów udział kobiet wynosi 5,5%)"
Koniec, finito, zaorane, sędzia ogłasza koniec walki a Twój narożnik rzuca ręcznik powstrzymując tę masakrę.
Ludzkości nie trzeba wmawiać że faceci są lepsi:):) My to udowadniamy na każdym kroku:)
@Gats
Choć nie odpowiada mi sposób wypowiadania się BlueAlien, stanę w jej obronie. Otóż męski dorobek na przestrzeni wieków nie świadczy w żaden sposób o mniejszym ilorazie inteligencji, czy też mniejszym talencie współczesnych kobiet; Spróbuj przypomnieć sobie, kiedy kobiety uzyskały prawa do studiowania, kształcenia się, obierania całkowicie samodzielnie kierunków swoich zainteresowań, brania udziału w eventach naukowych.
Wtedy uświadomisz sobie, skąd ta rozbieżność - mieliśmy więcej czasu i kształtowano nas zupełnie inaczej ;);
Teraz ta tendencja się utrzymuje. Kobiety wciąż są wychowywane w większości krajów inaczej, przez co mają m.in. mniej odwagi, bo ta nie jest w nich budowana w okresie dziecięcym (jest to potwierdzone badaniami). Stąd bardzo dużo naprawdę utalentowanych Pań nie podejmuje starań w dziedzinach, w których są naprawdę dobre.
Poza tym za każdym razem zaskakuje mnie fakt, jak bardzo przeciętny facet stara się podbudować swoje ego cudzymi osiągnięciami. Uważaj - to, że więcej mężczyzn zdobyło nagrody nobla, nie świadczy o Twojej inteligencji. Świadczy o ICH inteligencji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2018 o 18:03
@Nonresidentexternalalien
Mistrzu, przytoczone przeze mnie dane pochodzą z czasów kiedy kobiety miały niczym nieskrępowany dostęp do wykształcenia. Co, niby po II WŚ miały bana na studiowanie? Czytałeś chociaż linki jakie wkleiłem czy białorycerzysz dla samego białorycerzowania?
Poza tym, Alienka pisze wyraźnie, że wszystkie kobiety mają o 1 pkt IQ od mężczyzn. Nobilituje całą swoją płeć, łącznie z laskami z Tindera które robią loda za postawienie im kolacji.
No więc ja nobilituję męską płeć osiągnięciami naukowymi, których przytaczam milion.
I czekam na kontrę w postaci badań naukowych i statystyk, a nie słodkiego feministycznego pierdzenia.
Ps. Skąd wiesz że jestem przeciętny? BlueAlien tak Ci powiedziała? A skąd wiesz czy BlueAlien jest nieprzeciętna? BO głośno krzyczy i klepie całymi dniami posty na forum? Może jakby mniej ich klepała to by dostała Nobla z fizyki dzięki swojemu wysokiemu IQ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2018 o 18:11
@maszrum101
Od kiedy przytaczanie faktów i statystyk jest podwyższaniem sobie poczucia wartości?
Jak profesor na studiach kazał Ci uargumentować swoje tezy bibliografią to też jest zawyżanie swojej wartości? Wiesz co to takiego podawanie źródeł i odnośników?
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C397461%2Cjedynie-dwie-kobiety-otrzymaly-dotad-nobla-z-fizyki.html - do 2012 roku jedynie 2 kobiety dostały Nobla z fizyki, ale to też pewnie internetowe podbijanie sobie ego, samczy spisek i uwarunkowania kulturowe
Co do Tindera: no ale te dziwaczne ogłoszenia w 95% są z profili kobiet a nie facetów, taka mądra samica chyba powinna to wziąć pod uwagę. A takie galerie pojawiają się na Demotach jakoś co 2-3 tygodnie... zastanawiająca częstotliwość...
@maszrum101
Jak na razie sobotni wieczór to Ty spędzasz ze mną odpisując na moje posty, więc chyba coś w nich jest takiego co Cię zabolało panno bez kompleksów. Aż musiałaś się pochwalić swoją wspaniałością;)
A kulturalny człowiek powinien stale udowadniać swoją wyższość nad innymi, tako czynili już starożytni Grecy. To się arete nazywa.
Ps. Uff, jak to dobrze że osiągnąłem więcej niż 90% znanych mi dziewczyn. Przynajmniej jeśli chodzi o koleżanki ze studiów. A napisać 2 zdania na demotach mogę w przerwie między czytaniem kilkudziesięciu artykułów branżowych, których przeczytanie sobie zaplanowałem na dziś. Oprócz oczywiście kilku innych aktywności
@Gats
Ależ wchodziłem w Twoje linki, nie obrażaj się, bo nie ma o co ;).
Nie mówiłem o całokształcie dorobku obu płci, ale o wpływie przeszłości na teraźniejszość. Świat zmienia się bardzo powoli. Jeżeli weźmiemy pod uwagę ogrom osi czasu - dla kobiet ta sytuacja jest nowością. Wprawdzie coraz więcej Pań decyduje się na karierę w nauce czy inżynierii - ale to wciąż początek i uważam, że jako męska część społeczeństwa powinniśmy wspierać Panie i dodawać im odwagi. Świat wciąż ma wobec kobiet ,,stare" oczekiwania, co przejawia się w podejściu do nich i przede wszystkim - wychowaniu. Socjolodzy zwracają uwagę na fakt, że co do dziewczynek ma się zupełnie inne wymagania, kupuje się im inne zabawki (dużo mniej rozwijające) itd. Rodzice kieruję zainteresowania chłopców w kierunku sportu, mechaniki czy informatyki, a dziewczynek - sztuki, tańca, pisarstwa.* To bardzo wpływa na rozwój, a stereotypy bynajmniej nie znikają w późniejszym rozwoju. Nauczyciele zwykle więcej wymagali i żywili większe nadzieje do inteligencji chłopców - chociaż żadne badania nie potwierdziły, jakoby mieli być inteligentniejsi od dziewczynek w tym samym wieku. Potem przychodzą wizje ,,idealnych" mężczyzn i kobiet w telewizji, czy prasie. Swoją drogą polecam: to jednocześnie zaskakujące i przerażające, jak bardzo takie rzeczy mają wpływ na naszą psychikę.
Istnieją na ten temat miliony prac z dziedziny psychologii i socjologii. Konkluzja jest z reguły prosta: dziewczynki są wychowywane na skromniejsze, mają mniej wiary w siebie i niższe poczucie własnej wartości niż chłopcy, a świat stawia im inne wymagania.
Ciekawym zjawiskiem jest również tzw. ,,efekt Matyldy", w myśl którego osiągnięcia naukowe Pań (tak w przeszłości jak i teraźniejszości) są częściej pomijane czy bagatelizowane. Miało to swoje skutki w rozliczeniu ich dorobku naukowego, gdzie wiele odkryć podjętych wcześniej przez Panie zostało przypisane...Panom.
https://www.crazynauka.pl/efekt-matyldy/
Swoją drogą: okazuje się, że statystycznie rzeczywiście Panie mają ten nieszczęsny jeden punkt więcej :p :
http://brainmax.pl/blog-post/efekt-flynna
Więc nie mają wyższego IQ ,,rzekomo".
P.S. Nie rozmawiałem z BlueAlien osobiście, więc nic mi o Tobie nie mówiła. Wniosek wyciągnąłem na podstawie Twoich wypowiedzi. Znam bardzo dużo osób wypowiadających się podobnie (,,omg, patrzcie ile faceci mają nobli, a ile baby, hehe"), siedzących głównie przed kompem i nie mających żadnych osiągnięć czy nawet zainteresowań. A jeżeli się mylę, powiedz proszę - ile nobli już zdobyłeś? ;)
Ludzie w ten sposób podbudowują poczucie własnej wartości przypisując się do określonej grupy, która statystycznie ma więcej osiągnięć, niż inna. Niestety nie pamiętam dokładnie nazwy zjawiska, pamiętam tylko, że wiązało się bezpośrednio z tzw. podstawowym błędem atrybucji.
* Moja luba to przerabiała. Rodzice usiłowali rozbudzić w niej pasję do baletu, śpiewu, gry na skrzypcach. Zasadniczo wszystko na nic. Dziewczyna wybrała siłownię i sztuki walki. Początkowo rodziciele odnosili się do tego nieufnie, ale nie wrogo. ,,Ot, ma jakieś fanaberie, przejdzie jej". Gorzej, kiedy jej ciało zaczęło się zmieniać. ,,Za dużo ćwiczysz." ,,Już źle wyglądasz". ,,To niekobiece". ,,Dlaczego nie możesz być taka jak inne dziewczyny?" I ktoś mi wmówi, że to nie jest uwarunkowane kulturowo? :p
Niestety zanim to się zmieni minie jeszcze najpewniej dużo czasu, ale pierwsze zmiany już widać. Noblistek na razie mamy niewiele - ale są, a wcześniej nie było ich w ogóle. Ja sądzę, że to zmiana na lepsze, bo świat jest w stanie bardziej wykorzystać ludzki potencjał, który wcześniej był nieodkryty.
@Nonresidentexternalalien
Zmiany kulturowe zachodzą bardzo szybko, rewolucja obyczajowa lat 60-ch i epidemia AIDS lata 80., by zakończyć na 2 dekadzie 21 wieku i małżeństwach jednopłciowych.
W latach 50. był kodeks Haysa w Hollywood, policja w Polsce lała bikiniarzy noszących kolorowe skarpetki, a 2014 rok i Eurowizję wygrywa chory na aids transik. Nie no, jakie te zmiany obyczajowe powolne, popatrz pan.
Ja czytałem o syndromie Matyldy, a teraz TY poczytaj dlaczego owe panie nie dostały Nobla:
http://wyborcza.pl/1,75400,20779745,dlaczego-kobiety-dostaly-tak-malo-nagrod-nobla-to-zapewne-efekt.html
"I pitolenie z Jocelyn Bell Burnell. Ona była doktorantką bodaj Hewisha i robiła obserwacje na zlecenie swojego promotora - to raz. A dwa, to Ci dwaj podali interpretację tego zjawiska, przez co dostali nagrodę. Nie ważne czy to była kobieta, czy facet - po prostu jej ta nagroda się nie należała."
"Rosalind Franklin sfotografowała DNA ale to Watson I Crick zinterpretowali prawidłowo tę fotografię. Faktami nie powinno się żonglować a mała ilość noblistek świadczy głownie o kulturowych ograniczeniach , narzucających kobietom taką a nie inną rolę .Reszta to już kwestia statystyki a nie złych intencji komitetu noblowskiego."
BlueAlien napisała w 4 lata 8000 komentarzy, ja w 6 lat 2400 postów. Kto niby traci czas przed kompem?;)
Z drugiej strony masz z dupy argumentację. Jak sam nie zdobyłem Nobla to nie mam prawa się wypowiadać o męskich osiągnięciach? Jak oceniam film na Filmwebie to nie mam prawa skrytykować go bo żadnego nie wyreżyserowałem? To po kiego wała są w ogóle fora dyskusyjne jeśli nic nie można komentować bo się samemu nie osiągnęło niczego w tej dziedzinie?
Próbujesz wbić mi szpilę ale strzelasz sobie w kolano. Jak pytasz na Otomoto jakie auto kupić to rozumiem że Ci odpisują sami mechanicy ze stajni McLarena i Ferrari?
Co do moich osiągnięć jako faceta: nie wiem, startowałem w konkursach branżowych, kilka wygrałem. Na 70 osób na roku na studiach w konkursach startowało 3-5, w tym ja. To tyle jeśli chodzi o zainteresowania naukowe kobiet o 1 punkcie więcej w IQ, bo kierunek studiów był obsadzony w 95% pannami. I mało kto z owych panien szukał praktyk/pracy w zawodzie; niewielki procent.
Ps. Dyskutujemy o osiągnięciach płci rozumianej jako całość a nie indywidualne przypadki, toteż ja przytaczam statystyki odnoszące się do całokształtu męskiej i żeńskiej populacji, chyba logiczne że w dyskusji stosuje się mierzalne fakty i statystyki a nie przesądy A JA ZNAM KOLEŻANKĘ CO ZDOBYŁA NOBLA W WIEKU 15 LAT. Nie, nie obchodzi mnie co robi BlueAlien i jej koleżanki, mnie obchodzą fakty, a fakty są jakie są i odkryć oraz patentów dokonują mężczyźni, są na to badania, koniec kropka:) Nie rozumiem dlaczego w dyskusji o płciach zawsze kobiety i ich obrońcy pytają o indywidualne osiągnięcia interlokutora... Czyżby indywidualne osiągnięcia interlokutora miały rzutować na całą płeć tegoż interlokutora?
Dla Twojej wiadomości: chłopaki z politechniki mojego miasta zbudowały łazik marsjański. Tak, chłopaki, bo panien w ekipie nie było o ile mnie pamięć nie myli.
Ps. Co to znaczy KIEDYŚ KOBIETY NIE DOSTAWAŁY NOBLA. Kiedyś to znaczy kiedy? Kobiety dostawały Nobla od samego początku, patrz Maria Skłodowska-Curie. Po prostu tych kobiet było zawsze mniej...
@Gats
Dlaczego tak bardzo uczepiłeś się BlueAlien, skoro nawet się na jej temat nie wypowiadam?
Swoją drogą - wybacz mi proszę, ale artykułu niestety nie przeczytam, bo nie mam wykupionego dostępu i nie zamierzam za niego bulić.
Poza tym - uspokój się proszę, bo przeinterpretowujesz zupełnie moje wypowiedzi. Nigdzie nie napisałem, że nie masz prawa się wypowiadać, nie posiadając Nobla. Moje pytanie było podyktowane tym, że zadawałeś pytanie o swoją przeciętność/jej brak.
Chodziło mi po prostu o to, że osiągnięcie jakiegoś Pana w danej dziedzinie świadczy o wyjątkowości TEGO KONKRETNEGO PANA, a nie płci męskiej jako ogółu. W tym samym czasie po świecie chodzą miliony, które nigdy niczego takiego nie osiągną. W przypadku płci pięknej jest zresztą tak samo ;). Nie mówiłem o Tobie jako jednostce - mówiłem o ogóle osób, które zdają się szczycić tym, że jakaś płeć w danej dziedzinie odniosła więcej, zamiast samemu starać się odnosić sukcesy. To im wystarcza do dobrego samopoczucia. Tymczasem geniusz jest cechą jednostki, a nie całej płci.
Zmiany kulturowe natomiast wcale nie zachodzą tak szybko, jak by się mogło wydawać. Fakt - mamy małżeństwa jednopłciowe - ale w ilu krajach i ile osób z tego korzysta? ,,Eurowizję wygrywa transik" - i spójrz na falę kontrowersji, jakie wywołał ;).
Tak - kobiety zyskały więcej możliwości, ale zauważ, że w większości krajów nadal wychowuje się je mniej lub bardziej ,,po staremu" i świadomość o tym, że jest to krzywdzące, rozrasta się powoli. Również dlatego, że wiele osób postuluje o powrót do ,,korzeni". Zmiany obyczajowe często wydają się nagłe, bo wiele z nich jest na tle dawnych czasów czymś zupełnie odmiennym, nowym. Jednak w społeczeństwie wbrew pozorom nie jest tak łatwo wykorzenić dawnych przyzwyczajenia.
To jest właśnie wspomniane również przez Ciebie uwarunkowanie kulturalne. Kwestia starych tradycji, ciągle żywych, kwestia wychowania, stereotypów i tak naprawdę ciągłej wojny:
- Mężczyźni są lepsi!
- Nieee, kobiety są lepszee!
Czy naprawdę nie moglibyśmy zamiast podcinać sobie nawzajem skrzydła wspierać siebie nawzajem?
Poświęciłeś kawał czasu, próbując udowodnić innym, że płeć piękna jest gorsza. Sądzę, że ludzkość zyskałaby na tym, jeżeli zamiast tego poświęciłbyś tyle samo czasu na wspieranie koleżanek, które chcą coś osiągnąć, na pomoc w przełamywaniu barier.
P.S. Swoją drogą:
,,A kulturalny człowiek powinien stale udowadniać swoją wyższość nad innymi":
Kulturalny człowiek nie posługuje się słownictwem typu ,,twoje argumenty są z dupy", ,,pitolenie", ,,transik z AIDS" itp.
@gats
udowodniles mi wlasnie, ze nie patrzysz na kobiety jak na ludzi tylko jak na dziwny twor, ktorego wszelkie stereotypy sa w stanie opisac na 100% i to kazda przedstawicielke plci zenskiej, bez wyjatku.
"Kolezaneczki z kafeterii"
Kufa, ja z tej strony nie korzystam, ale po co to wiedziec typowi ktory stereotypy uwaza za prawde objawiona? Jestes baba, wiec korzystasz z babskich stron i chooy, bo gats tak powiedzial.
@BlueAlien
Właśnie udowodniłaś - po raz kolejny - że swój dyplom wyższej uczelni kupiłaś za masło i śmietanę.
Na Twój komentarz o nielogicznych facetach zaorałem Cię milionem odnośników, że w naukach ścisłych kobiece osiągnięcia to dno i wodorosty i mimo szerokiego dostępu do edukacji i uczelni wyższych jesteście w ogonie światowych osiągnięć z każdej poważniejszej, wymagającej logicznego myślenia dziedziny.
A Ty badania naukowe i statystyki sprowadzasz do STEREOTYPY, KOBIETY TAKIE NIE SĄ!!
Jeśli nie są, to przytocz badania, podaj odnośniki. Jeśli są, to zamilcz i nie kompromituj się więcej , bo przynosisz wstyd dla swojej uczelni i promotora, który wypuścił takiego ignoranckiego potwora;)
Robiłaś kiedyś jakąkolwiek bibliografię na jakąkolwiek pracę naukową? Nie? Tak myślałem. Gdybyś robiła, wiedziałabyś co to szacunek do źródeł.
Badania naukowe wg BlueAlien: JA I MOJE KOLEŻANKI TO JEDYNY PUNKT ODNIESIENIA, NIC WIĘCEJ SIĘ NIE LICZY, CO JA POWIEM TO TAK JEST BO JA TAK POWIEDZIAŁAM:):):)
@Gats Boże zostaw ją bo dziewczyna nie wytrzyma i się rzuci z balkonu. Jej nie przekonasz, to jest beton. Za nic ma logikę i fakty. Tylko emocje i bluzgi w co drugim komentarzu.
Nie rozumiem czemu faceci wciąż robią sobie PR w stylu - "facet myśli tylko o seksie". Przecież wcale tak nie jest. Obserwacje wielu lat mi to potwierdzają.
@katem
A może to kobiety to robią.
@katem Zauważyłem podobną zależność. Jak widać nie tylko Panie podlegają stereotypizacji ;).
Jedna połowa demota: ,,kobiety takie niezrozumiałe, faceci tacy logiczni".
Druga połowa demota: ,,seks, seks, seks, cycki, seks".
O słodka ironio...
Uważam to za równie krzywdzące, co stereotypizacja Pań. Osobiście nie chcę być postrzegany jedynie jako bezwolny twór myślący tylko za pomocą ,,jedynego słusznego" narządu, i tylko o kobiecych pośladkach czy biuście. (No dobra, według demotów ,,facet" myśli też czasami o sporcie lub polityce.)
Co ciekawe - tego typu demoty tworzą mężczyźni i uważają to za coś ,,pozytywnego"...
@Nonresidentexternalalien: Miło mi poznać przeciwnika stereotypizacji :-).
@BlueAlien
"Powiedział mężczyzna, a że wszystko co męskie musi być lepsze niż to co kobiece"
Logiczne, że kobiece piersi są lepsze niż męskie :)
Daj spokój. BlueAlien to troll, albo po prostu bardzo marna pozerka.
GATS masz u mnie pełne wsparcie :)
kobiety robia mase bledow ale zadna ksiezniczka ku*wa sie nie przyzna i jeszcze sie bedzie upierac przy swoim - kretynstwo i tyle!