pierwsza - tak "podał" do obroncy, że wyrzucając piłkę, odbiła sie od nogi Benzemy i pokulała do bramki
druga - strzał z daleka Bale'a tak "wybronił" że uderzając piłkę rękoma, pokierował ją do siatki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 maja 2018 o 23:25
@mat46 to przestać oglądać lokalna B-Klase transmitowaną na Zadupiowo.TV to zobaczysz że gafy zdarzają się zwłaszcza w meczach wysokiej rangi.
No ale jak Real wygrał, to jedynie co zostaje to sianie spiskowych teorii. Brakuje jeszcze komentarzy że wszystkie trzy gole wpadły że spalonego bo kumpel kumpla z LOL-a jest sędzia piłkarskim i to potwierdził.
Ej, ale to zagranie Ramosa to kwintesencja jujitsu.
Piękna dźwignia, technika kończąca. Jakby tam była mata, to Salah mógłby odklepać, MMA futbolu.
A tak serio, to jakby to było z premedytacją (co ciężko w sumie obiektywnie udowodnić) to powinien dostać jakąś grubą karę. Przez niego facet może stracić Mistrzostwa Świata...
@~Bruce Lee w końcu ktoś tak spostrzegawczy jak ja. Ten chwyt był wyjęty żywcem z jujitsu(nawet ma swoją nazwę ale w tej chwili nie pamiętam jaką) i Ramos za to powinien zarobić czerwoną kartkę i srogo się tłumaczyć przed jakąś komisją. Ta jedna sytuacja zabiła ten mecz i mój szacunek do Ramosa. Facet pomylił boisko z ringiem i prawdopodobnie zniszczył marzenie Salaha o mundialu.
Mecz kuriozum. Najpierw przez 50 minut Real bronił się jak nasi Częstochowę. Potem chamski sfaulowanych jest Salach za co piłkarz z Madrytu nie dostaje kartki i Salach schodzi kontuzjowany z boiska. No i wszystko w Liverpoolu padło. Swoją drogą jak można stawiać sukces zespołu na 1 piłkarzu?. No i te dwie bramki ze straty bramkarza. Gdyby nie one mecz tez byłby inny. Widziałem minę Kloppa po stracie bramki ostatniej. Był tak zdziwiony, że nawet tego nie ukrywał po minach. Kibicowalem Liverpoolowi i szkoda mi ich, ale na tym poziomie takie błędy nie mają prawa się zdarzać.
Szkoda mi chłopaka... Widocznie finał Ligi Mistrzów nie jest dla każdego.
@RealSimon Konkretnie dla nieco ponad dwudziestu facetów, ludziów na świecie jest trochę więcej, więc teza jak najbardziej poprawna xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2018 o 1:03
Jak miał bronić bramki skoro w polsce łamana jest konstytucja?
też widziałem ten komentarz na facebooku
Ktoś wyjaśni/ podeśle linka?
Przez jego dwa błędy Liverpool stracił 2 bramki
pierwsza - tak "podał" do obroncy, że wyrzucając piłkę, odbiła sie od nogi Benzemy i pokulała do bramki
druga - strzał z daleka Bale'a tak "wybronił" że uderzając piłkę rękoma, pokierował ją do siatki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2018 o 23:25
Żal mi go, po drugim błędzie już totalnie. Mam nadzieję że kibice to nie przejada przysłowiowy walcem.
Nie wytrzymał presji.
ciekawe ile dostał od realu za ten sabotaż? takie babole nie zdarzają się nawet w ekstraklapie a co dopiero w LM.
Nic nie dostał. On tak gra praktycznie zawsze.
@mat46 to przestać oglądać lokalna B-Klase transmitowaną na Zadupiowo.TV to zobaczysz że gafy zdarzają się zwłaszcza w meczach wysokiej rangi.
No ale jak Real wygrał, to jedynie co zostaje to sianie spiskowych teorii. Brakuje jeszcze komentarzy że wszystkie trzy gole wpadły że spalonego bo kumpel kumpla z LOL-a jest sędzia piłkarskim i to potwierdził.
Ej, ale to zagranie Ramosa to kwintesencja jujitsu.
Piękna dźwignia, technika kończąca. Jakby tam była mata, to Salah mógłby odklepać, MMA futbolu.
A tak serio, to jakby to było z premedytacją (co ciężko w sumie obiektywnie udowodnić) to powinien dostać jakąś grubą karę. Przez niego facet może stracić Mistrzostwa Świata...
@~Bruce Lee w końcu ktoś tak spostrzegawczy jak ja. Ten chwyt był wyjęty żywcem z jujitsu(nawet ma swoją nazwę ale w tej chwili nie pamiętam jaką) i Ramos za to powinien zarobić czerwoną kartkę i srogo się tłumaczyć przed jakąś komisją. Ta jedna sytuacja zabiła ten mecz i mój szacunek do Ramosa. Facet pomylił boisko z ringiem i prawdopodobnie zniszczył marzenie Salaha o mundialu.
Ciekawe czy Ramos dostał już propozycję transferu do UFC, taka dźwignia to pierwsza walka z McGregorem.
Prawdziwy kibic Liverpoolu wypowie tylko jedno zdanie: You'll never walk alone...
Mecz kuriozum. Najpierw przez 50 minut Real bronił się jak nasi Częstochowę. Potem chamski sfaulowanych jest Salach za co piłkarz z Madrytu nie dostaje kartki i Salach schodzi kontuzjowany z boiska. No i wszystko w Liverpoolu padło. Swoją drogą jak można stawiać sukces zespołu na 1 piłkarzu?. No i te dwie bramki ze straty bramkarza. Gdyby nie one mecz tez byłby inny. Widziałem minę Kloppa po stracie bramki ostatniej. Był tak zdziwiony, że nawet tego nie ukrywał po minach. Kibicowalem Liverpoolowi i szkoda mi ich, ale na tym poziomie takie błędy nie mają prawa się zdarzać.
Wyobraźcie sobie co by było gdyby to był Polak.
@kenzol Kur#y i ch#je by się posypały... A co innego?