Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
283 295
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar komentarz_ponizej_poziomu
+7 / 9

Kask ma cie ochronić przed na przykład spadającym młotkiem czy kawałkiem cegły, i wtedy faktycznie spełnia swoje zadanie.
Co innego gdy spadnie na ciebie 2 tony ściany czy 5 tonowa belka wtedy faktycznie może nie wystarczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J justnoonee
+3 / 3

@komentarz_ponizej_poziomu o ile to nie młotek murarski, bo taki może kask przebić. Podobnie jak stężenie rusztowania typu "choinka".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~L3834u
0 / 0

@komentarz_ponizej_poziomu To tak jak drugowojenne hełmy. Hełm nie chronił przed strzałem z karabinu, tylko odłamkami. Zresztą współcześnie też karabinem snajperskim zrobisz dziurę taka, ze wyleci drugą stroną.
@S-jupiter MAŁY PALEC Poza tym żadna rękawica nie chroni przed 2 tonami, chroni przed tym, przed czym ma. Na budowie łatwiej oberwać spadającą cegłą, niż spadającą ścianą.
P.S. Znam kilka osób operowanych bez znieczulenia (warunki polowe) i nie narzekali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komentarz_ponizej_poziomu
0 / 0

@justnoonee Trzeba mieć naprawdę wielkiego pecha żeby młotek murarski uderzył nas ostrym końcem.
Jego konstrukcja powoduje że jeśli spada to zawsze górną częścią łba do dołu chyba że się od czegoś odbije i nabierze ruchu rotacyjnego ale wtedy raczej usłyszmy hałas.
Natomiast stężenie(u nas skracają na tężka) to zwykły oszczep i przed nim faktycznie nie ma ratunku.
Nawet kiedyś widziałem jak praktykanci wpadli na pomysł jak głęboko w piasek wbije się takie stężenie,
pomijając fakt że kretyn (na szczęście nie wziął poprawki na wiatr) zrzucił go z 8 piętra.
Gnojek został srogo ukarany. Nie dość że wyleciał ze szkoły i z praktyk jeszcze tego samego dnia to stężenie przeszło przez dach a następnie wyszło tylnymi drzwiami jego samochodu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
+1 / 1

heh to tak jak przepisy Bhp nijak się mają, że rekawice ochronne mają Cię chronić przed tym i tamtym, ja tak właśnie od 2 ton straciłem małego palca prawej ręki a serdeczny połowę z przodu/końca palca mi zszywali, wszystko na żywca ale pod znieczuleniem, ból i tak był ogromny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Znawca12345
0 / 0

Ałłł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Aqq300
0 / 0

Kask pomaga w identyfikacji denata. Albo zachowa twarzoczaszkę, albo ułatwi pobranie czystej próbki DNA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BartoszNowacki
0 / 0

Kask ma ciebie ochronić przed uderzeniem w rusztowanie czy też jak spadnie jakiś "drobiazg" z góry. Jak raz sie rąbniesz w rusztowanie, to zawsze będziesz miał kask na głowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar komivoyager
+1 / 1

@BartoszNowacki a nie uważasz, że "mam kask wiec jestem bezpieczny i nie muszę uważać" jest gorsze od ": nie mam kasku więc musze mieć oczy dookoła głowy i uważać aby nic mi się nie stało"? Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Są miejsca gdzie kaski itp. sprzęty ochrony osobistej są absolutnie niepotrzebnie, ale zawsze znajdzie się nawiedzony behapowiec, który chce się wykazać, ze niby zarabia na swoją pensję. A w gruncie rzeczy, na szkoleniach BHP usłyszycie zawsze te same komunały i pierdoły o nieopisanych butelkach z płynami i tym podobnych bzdetach..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BartoszNowacki
0 / 0

@komivoyager jakbyś widział tyle co ja wypadków, to byś też wiedział, po co jest kask na budowie. I nie jesteś w stanie mieć oczu na około głowy. nie dalej, jak tydzień temu jeden był bez kasku, a drugi niósł rurę od rusztowania. Ktoś go zawołał i się obrócił. Razem z rurą. A ten bez kasku akurat spojrzał na dół, pod nogi, by musiał przejść między kablami. Skończyło sięna guzie, lekkim wstrząsie mózgu, trzech dniach urlopu przymusowego, bez L4 i zawiadamiania (poszkodowany to szef firmy) i brudnych spodniach, jak usiadł (a właściwie padł) na ziemię. Dobrze, że był to parter hali, a w promieniu 20 metrów żadnego obniżenia poziomu. A jakby miał kask, to co najwyżej kupiłby sobie nowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 czerwca 2018 o 17:58

avatar ~Amatol
0 / 0

"Kask na głowie pracownika chroni d...ę kierownika".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar S_Jupiter
0 / 0

już jest spoko, dogaja się po malu, ale bylem operowany 2 raz po 2 miesiacach od wypadku bo pierwszy chirurg troche zepsuł robotę i wystawalo mi z 4mm kości z kikuta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A airwch
0 / 0

Panowie?! gdzie wasze szkolenia. Nie kask, a hełm ;) z argumentacją można się zgodzić po co warto go użytkować :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem