U nas w Polszy to po 1 musiałby to być budynek, w którym mógły stać "kasjer"- żeby pilnował tych Januszy opisanych w pozostałych komentarzach. Po 2 ów przybytek powinien zostać zarejestrowany jako "sklep" czy coś w ten deseń. Pomijam już wypłatę 0zł dla Wolontariusza obsługującego ale jakby z US sie dopieprzyli to trzebaby jeszcze założyć kase fiskalną żeby móc wydawać paragony po 0zł.
W Polsce istnieją takie miejsca od dawna. Nie wiem na jaką skalę, ale w dobie Internetu coraz więcej jest informacji że kolejne takie miejsca powstają.
W Polsce już by miała jakiś podatek ze skarbówki i mandat z sanepidu.
W Naszej Polsce to nie przejdzie...
W efekcie okoliczne sklepy miały większy utarg, a okoliczni bezrobotni przestali szukać pracy.
Podjechał by Janusz, swoim Pasatem, i szybko powrzucał te produkty do bagażnika, żeby ktoś inny nie "zaj@bał".
U nas w Polszy to po 1 musiałby to być budynek, w którym mógły stać "kasjer"- żeby pilnował tych Januszy opisanych w pozostałych komentarzach. Po 2 ów przybytek powinien zostać zarejestrowany jako "sklep" czy coś w ten deseń. Pomijam już wypłatę 0zł dla Wolontariusza obsługującego ale jakby z US sie dopieprzyli to trzebaby jeszcze założyć kase fiskalną żeby móc wydawać paragony po 0zł.
W Polsce, już abstrahując od wszelkich podatków, za chwilę znalazła by się jedna Grażyna z Januszem i wszystko by zabrali, bo przecież darmo.
U nas za dużo c"f"aniaków choć dobrych ludzi też bardzo dużo.
W Polsce pewnie w ciągu jednego dnia by zniknęła nie tylko zawartość, ale i prawdopodobnie sama spiżarnia ...
Przyszedł rydzyk i dostał ją od bezdomnego
W Polsce istnieją takie miejsca od dawna. Nie wiem na jaką skalę, ale w dobie Internetu coraz więcej jest informacji że kolejne takie miejsca powstają.