A Ty? czytelniku tego komentarza jak się czujesz na egzaminie - bardzo ważnym, np na studiach / maturze / w pracy, gdzie nie umiesz, gdzie nie przerobiłeś nawet połowy, wiesz, że jak "wyfarcisz" ponad 2/3 pytań z pierwszych zajęć to może uda się wykręcić tą 3je, albo jak prowadzący ponaciąga... Bo jak ja pamiętam takie egzaminy ze studiów to też ZAWSZE zadawałem sobie pytanie: "co ja tu k*rwa robie?! Czemu ja się łudzę?" Co nie zmienia faktu, że klika razy taki egzamin - cudem, bo cudem - ale zdałem:)
@Chung *Facepalm* to nie ma nic a nic wspólnego. Uważam ze brutalna krytyka jest jak najbardziej zasłużona. Bo nasza drużyna Jest jak Najman piłki nożnej, nie chodzi o to że byli słabi, ale o to jak sie promowali, miesiące reklam, wywiadów, haseł, gadzetów itp. (jak najman przed walkami - pajacerka) , a następnie sromotna porażka. Stąd to zażenowanie.
Też przed egzaminem poł roku opowiadasz dookoła jaki z ciebie ALFA i OMEGA ,w reklamach słychać "kup 'x' ,bądz jak 'tutaj twoja godnosc' przed egzaminem, niezawodny i niepokonany", w wywiadach opowiadasz jakich taktyk do nauki nie opanowałeś i ze nie ma szans na niezdanie, produkujesz gadzety, maskotki itd. itp. ???
na studiach jest odwrotna technika. Ludzie często opowiadali, że "ja nic nie umiem", "nie zdam", "nie uda się" a później BAH! Ktoś ma 3.5 i "Ccooo? 3,5? Muszę pójść na konsultacje bo mi dał za mało punktów w 4 zadaniu..."
Najlepiej podsumowuje to wypowiedź Lewego podczas dzisiejszej konferencji. "Jako turniej życia? To nie był dla mnie żaden turniej życia. Nie rozumiem skąd to wzieliscie ..."
Mecz ustawiony, jak całe te pseudomistrzostwa
@mrTymbarkSN Jarek nie przeginaj, Antoni z miśkiem jeszcze u ciebie?
@emerk On nie przegina. Daj własne wytłumaczenie wyniku i stylu, w jakim się ustalił.
A Ty? czytelniku tego komentarza jak się czujesz na egzaminie - bardzo ważnym, np na studiach / maturze / w pracy, gdzie nie umiesz, gdzie nie przerobiłeś nawet połowy, wiesz, że jak "wyfarcisz" ponad 2/3 pytań z pierwszych zajęć to może uda się wykręcić tą 3je, albo jak prowadzący ponaciąga... Bo jak ja pamiętam takie egzaminy ze studiów to też ZAWSZE zadawałem sobie pytanie: "co ja tu k*rwa robie?! Czemu ja się łudzę?" Co nie zmienia faktu, że klika razy taki egzamin - cudem, bo cudem - ale zdałem:)
@Chung *Facepalm* to nie ma nic a nic wspólnego. Uważam ze brutalna krytyka jest jak najbardziej zasłużona. Bo nasza drużyna Jest jak Najman piłki nożnej, nie chodzi o to że byli słabi, ale o to jak sie promowali, miesiące reklam, wywiadów, haseł, gadzetów itp. (jak najman przed walkami - pajacerka) , a następnie sromotna porażka. Stąd to zażenowanie.
Też przed egzaminem poł roku opowiadasz dookoła jaki z ciebie ALFA i OMEGA ,w reklamach słychać "kup 'x' ,bądz jak 'tutaj twoja godnosc' przed egzaminem, niezawodny i niepokonany", w wywiadach opowiadasz jakich taktyk do nauki nie opanowałeś i ze nie ma szans na niezdanie, produkujesz gadzety, maskotki itd. itp. ???
na studiach jest odwrotna technika. Ludzie często opowiadali, że "ja nic nie umiem", "nie zdam", "nie uda się" a później BAH! Ktoś ma 3.5 i "Ccooo? 3,5? Muszę pójść na konsultacje bo mi dał za mało punktów w 4 zadaniu..."
Najlepiej podsumowuje to wypowiedź Lewego podczas dzisiejszej konferencji. "Jako turniej życia? To nie był dla mnie żaden turniej życia. Nie rozumiem skąd to wzieliscie ..."
Smutne, ale prawdziwe. :(
Teraz PZPN powinien tą zasraną reprezentację do sądu pociągnąć o zwrot kosztów tej wycieczki dla tych baranów.
Taka prawda mundial ustawiony, Rosji do pewnego momentu zabrakło kasy