@jaKlaudiusz za PO to wywalili Gilowską za nepotyzm która potem znalazła schronienie w sekcie ( tak się robi w polityce), można marudzić na PO, ale nie bardzo w tej sprawie
ps. ciekawe , minusy za to że PO wywaliło Gilowską za nepotyzm ?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 czerwca 2018 o 22:58
@jaKlaudiusz My ? ja od zawsze nie trawiłem hipokryzji pis-u , przypomnij sobie jak to było z ośmiorniczkami PO ,teraz są ośmiornice pis-u - komu to przeszkadza ? jak długo wytrzymamy ? długo - Polska stoi zawistnym, mściwym ciemnym ludem - taką opinię o swoich wyborcach ma pis , dopóki jest lewa kasa ,jest nam dobrze i pracować nie trzeba ... dzisiaj http://demotywatory.pl/uploads/comments/0423/0423ecc30dc61fda4cc4037cdd72eaac.jpeg
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 czerwca 2018 o 22:56
@jaKlaudiusz Kaczyści darli mordy, że PO to same afery i złodziejstwo, a okazuje się, że nadużywające władzy prokuratorskie ogary Ziobry niczego nie potrafią niczego udowodnić i nikogo posadzić (przez 3 lata!).
@Razor_wwa przestań pisdusiu bredzić - krytykujesz PO czy usprawidliwiasz nepotyzm pis-u bo to to samo z tym że PO czyli Tusk wywalił Gilowską a pis robi to nagminnie a Kaczyński bije brawo czyli plują wam w twarz a ty twierdzisz że to deszcz - żałosne
@jaKlaudiusz zadałeś pytanie "Jak długo jeszcze to wytrzymamy... ?" - odpowiedziałem Ci, jak myślisz gdzie to jest ? witaj w pis-owskiej rzeczywistości
Jesli to prawda, jest to naganne, ale nawet w tej informacji można dopatrzyć się nieścisłości: Został dyrektorem PKO S.A. i dostał dyrektorskie stanowisko w PKO S.A. nie jest jednoznaczne. O ile pierwsze sugeruje szefostwo PKO, o tyle drugie może oznaczać "dyrektora do spraw np. marketingu, informatyzacji, kateringu czy logistyki, a to już zupełnie inna bajka. czemu więc mam wierzyć artykułowi, który w samej swojej PIĘCIO WERSOWEJ treści nie jest spójny?
@jamachama To kwestia semantyki i własnego ustawienia. Dla mnie przechodzenie w niedozwolonym miejscu jest najwyżej niewłaściwe, a nie naganne (może dlatego, e sam czasem to robię).
@jamachama "Jeśli PiS obsadzi MBW większość stołków, to..." PiS będzie miał więcej pieniędzy. Pensje są oddawane tak, jak od lat oddawane są pensje asystentów europosłów - do kasy PiS.
A co ma do tego Polska? Przecież chodzi o PiS.
@jamachama Przecież ja nikogo nie bronię! Nasza rozmowa zaczęła się od mojego zwrotu "naganne", a więc złe, nie zgodne z uczciwością, kulturą i dobrym obyczajem, to jest bronienie? Potem ( w pierwszym poście) nie broniłem tego kolesiostwa, a wskazałem na nieścisłości samego artykułu. Pokaż mi w naszej rozmowie jeden kawałek, w którym ja bronię takiego stanu rzeczy. Jeden.
@jamachama Czytanie ze zrozumieniem się kłania: "Pokaż mi w naszej rozmowie jeden kawałek, w którym ja bronię takiego stanu rzeczy. Jeden." Nie na tej stronie, ale w naszej obecnej rozmowie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 czerwca 2018 o 15:20
Po pierwsze po konkursie otrzymał stanowisko dyrektora ds kontaktów, po drugie pracował na podobnym stanowisku u prezydenta Poznania czyli platformersa- znaczy, że profesjonalista. Piewcom poprzedniej wladzy przypominam córkę Rostowskiego zatrudnioną w MSW przed skończeniem studiów.
@Radzio6606 Ma doświadczenie bo pisał dużo komentarzy w internetach więc stołek dyrektorski mu się po prostu należy jak premie dla ministrów. Tak w ogóle to już kaczyści nie lustrują ludzi na pięć pokoleń wstecz? Daleko nie trzeba szukać, na tatusia Wolfgang wołali.
A Morawiecki to niby po jakich szkołach zaocznych obejmował stanowiska dyrektorskie w bankach. Sam Tusk go wybrał do Rady Gospodarczej kraju. Jedna , ta sama mafia .
to wszystko co sie dzieje spowodowane jest naszymi wyborami tym że wiezymy w te mrzonki co nam obiecuja a nie twardo rozliczamy z tego co sie mówi łykamy jak młody pelikan największe banały zachłystując sie byle obietnicami , na dodatek chcieli bysmy aby politycy pracowali za darmo.PO reprezentowało interesy Niemców a PIS reprezentuje i wspomaga interesy watykanu i żadna z tych partii nie działa na nasza kożysc chyba że jest akurat po drodze jeśli zas nastapi konflikt polskie interesy zostana przesuniete na dalszy plan..My potrafimy dopuscic do koryta człowieka zachłannaego o patologicznych zasadach podatnego na malwersacje gdzie np w Anglii aby pełnic jakies ważne stanowisko trzeba szczebelek po szczebelku piac sie przez całe życie i nigdy nie może przez cały ten okres wystapis notatka o jakim nagannym występku .My pod batek kleru wierzacy tylkow cuda a nie w zdrowy rozsadek wychodzacna prosta poprostu sie gubimy nie wytrzymujemy resji nie potrafimy oddzielic ludzkiego ziarna od plew i stad potem takie a nie inne działania i upychanie swoich gdziekolwiek.
@fiksusik oficjalnie tego nie robi, ale w polskich realiach posłowie są tak naprawdę tylko potrzebni aby przyklepać pomysły ministrów. Nawet ustawy procedowane w trybie poleskim, tak naprawdę powstają w gabinetach ministerialnych.
Znowu nieścisłość. Rząd robi to całkiem oficjalnie, bo ma inicjatywę ustawodawczą. Zatem przygotowanie projektu ustawy jak najbardziej leży w jego kompetencjach. Ale to, czy ustawa zostanie uchwalona, zależy już od parlamentu. Że sejm zwykle nie "przeszkadza" rządowi to też jest raczej normalne - w końcu rządy najczęściej tworzone są przez większość parlamentarną, więc jest to przeważnie ta sama ekipa.
Zgadzam się natomiast bez najmniejszych zastrzeżeń, że obsadzanie lukratywnych stanowisk członkami rodziny jest naganną praktyką, niezależnie od tego, kto to robi. Na nieszczęście w Polsce jest to praktyka mocno zakorzeniona i praktykowana przez każdą ekipę i na wszystkich szczeblach - od wierchuszki po samorządy w gminach.
Inna sprawa, że nie można też przeginać w drugą stronę i oczekiwać, że wszyscy bliżsi i dalsi krewni prominentów - by uniknąć podejrzeń o nepotyzm - pójdą na bezrobocie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 lipca 2018 o 11:27
@fiksusik rząd oczywiście ma inicjatywę ustawodawczą, ale z niej nie korzysta gdyż związane to jest z dłuższym procedowaniem, konsultacjami społecznymi i całą tą machiną legislacyjną powstałą w celu dopracowania ustaw i usunięcia z niej nieścisłości. Zaś nie do końca legalne jest napisanie ustawy w ministerstwie, wzięcie kilku podpisów in blanko złożonych wcześniej przez posłów, i przepchniecie takiego potworka jako projekt poselski.
Tak dla porządku: Rząd nie wydaje ustaw. Sejm wydaje ustawy, a akty normatywne wydawane przez Rząd lub przez poszczególnych jego członków nie podlegają badaniu zgodności z Konstytucją (oprócz rozporządzeń).
Co do sensu demota pełna zgoda, bo w końcu w rządzi partia, która w Sejmie ma większość. Ale lepiej to sprostować, by społeczeństwo było bardziej świadome i nie dało sobą manipulować.
Totalny nepotyzm. Niezależnie kto jest u władzy, dzieje się to samo.
@rprt dla sprostowani to nigdzie nie napisałem, że rząd" wydaje" ustawy. Rzad może pisać ustawy, bo ma inicjatywę ustawodawczą, a do tego jak już wspomniałem wcześniej często w naszym systemie projekty powstające w ministerstwach, idą jako ustawy poleskie, bo ta ścieżka jest krótsza.
I na takich złodziei pracuje cały naród... Bezczelne działanie polityków tak z PO jak i z PIS... jedna złodziejska banda
@jaKlaudiusz za PO to wywalili Gilowską za nepotyzm która potem znalazła schronienie w sekcie ( tak się robi w polityce), można marudzić na PO, ale nie bardzo w tej sprawie
ps. ciekawe , minusy za to że PO wywaliło Gilowską za nepotyzm ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2018 o 22:58
YszamanY
Jak długo jeszcze to wytrzymamy... ?
@jaKlaudiusz My ? ja od zawsze nie trawiłem hipokryzji pis-u , przypomnij sobie jak to było z ośmiorniczkami PO ,teraz są ośmiornice pis-u - komu to przeszkadza ? jak długo wytrzymamy ? długo - Polska stoi zawistnym, mściwym ciemnym ludem - taką opinię o swoich wyborcach ma pis , dopóki jest lewa kasa ,jest nam dobrze i pracować nie trzeba ... dzisiaj
http://demotywatory.pl/uploads/comments/0423/0423ecc30dc61fda4cc4037cdd72eaac.jpeg
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2018 o 22:56
@jaKlaudiusz Kaczyści darli mordy, że PO to same afery i złodziejstwo, a okazuje się, że nadużywające władzy prokuratorskie ogary Ziobry niczego nie potrafią niczego udowodnić i nikogo posadzić (przez 3 lata!).
@Razor_wwa przestań pisdusiu bredzić - krytykujesz PO czy usprawidliwiasz nepotyzm pis-u bo to to samo z tym że PO czyli Tusk wywalił Gilowską a pis robi to nagminnie a Kaczyński bije brawo czyli plują wam w twarz a ty twierdzisz że to deszcz - żałosne
@jaKlaudiusz zadałeś pytanie "Jak długo jeszcze to wytrzymamy... ?" - odpowiedziałem Ci, jak myślisz gdzie to jest ? witaj w pis-owskiej rzeczywistości
@Razor_wwa żondzi " pis nie PO,a podziękowałeś PO ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2018 o 16:53
to nie nepotyzm..."jemu się poprostu należało..." pisowskie bydło
Jesli to prawda, jest to naganne, ale nawet w tej informacji można dopatrzyć się nieścisłości: Został dyrektorem PKO S.A. i dostał dyrektorskie stanowisko w PKO S.A. nie jest jednoznaczne. O ile pierwsze sugeruje szefostwo PKO, o tyle drugie może oznaczać "dyrektora do spraw np. marketingu, informatyzacji, kateringu czy logistyki, a to już zupełnie inna bajka. czemu więc mam wierzyć artykułowi, który w samej swojej PIĘCIO WERSOWEJ treści nie jest spójny?
@jamachama To kwestia semantyki i własnego ustawienia. Dla mnie przechodzenie w niedozwolonym miejscu jest najwyżej niewłaściwe, a nie naganne (może dlatego, e sam czasem to robię).
@jamachama Wiesz, nie chce mi się odpowiadać na pytania oczywiste. Tyle, że ZAWSZE to będzie osoba z nadania politycznego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2018 o 14:42
@jamachama "Jeśli PiS obsadzi MBW większość stołków, to..." PiS będzie miał więcej pieniędzy. Pensje są oddawane tak, jak od lat oddawane są pensje asystentów europosłów - do kasy PiS.
A co ma do tego Polska? Przecież chodzi o PiS.
@jamachama Przepraszam, gdzie ty wyczytałeś, ze ja preferuję miernoty na wysokich stanowiskach?
@jamachama Przecież ja nikogo nie bronię! Nasza rozmowa zaczęła się od mojego zwrotu "naganne", a więc złe, nie zgodne z uczciwością, kulturą i dobrym obyczajem, to jest bronienie? Potem ( w pierwszym poście) nie broniłem tego kolesiostwa, a wskazałem na nieścisłości samego artykułu. Pokaż mi w naszej rozmowie jeden kawałek, w którym ja bronię takiego stanu rzeczy. Jeden.
@jamachama Czytanie ze zrozumieniem się kłania: "Pokaż mi w naszej rozmowie jeden kawałek, w którym ja bronię takiego stanu rzeczy. Jeden." Nie na tej stronie, ale w naszej obecnej rozmowie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 czerwca 2018 o 15:20
@Fragglesik ja też, ja też chcę takie stanowisko byle jakie kierownicze w banku za dojnej zmiany to takie proste
Po pierwsze po konkursie otrzymał stanowisko dyrektora ds kontaktów, po drugie pracował na podobnym stanowisku u prezydenta Poznania czyli platformersa- znaczy, że profesjonalista. Piewcom poprzedniej wladzy przypominam córkę Rostowskiego zatrudnioną w MSW przed skończeniem studiów.
@Radzio6606 minister podlegający premierowi, to inna ranga niż prezes trybunału mający być z założenia kagańcem na rząd.
@Radzio6606 Ma doświadczenie bo pisał dużo komentarzy w internetach więc stołek dyrektorski mu się po prostu należy jak premie dla ministrów. Tak w ogóle to już kaczyści nie lustrują ludzi na pięć pokoleń wstecz? Daleko nie trzeba szukać, na tatusia Wolfgang wołali.
w
A Morawiecki to niby po jakich szkołach zaocznych obejmował stanowiska dyrektorskie w bankach. Sam Tusk go wybrał do Rady Gospodarczej kraju. Jedna , ta sama mafia .
to wszystko co sie dzieje spowodowane jest naszymi wyborami tym że wiezymy w te mrzonki co nam obiecuja a nie twardo rozliczamy z tego co sie mówi łykamy jak młody pelikan największe banały zachłystując sie byle obietnicami , na dodatek chcieli bysmy aby politycy pracowali za darmo.PO reprezentowało interesy Niemców a PIS reprezentuje i wspomaga interesy watykanu i żadna z tych partii nie działa na nasza kożysc chyba że jest akurat po drodze jeśli zas nastapi konflikt polskie interesy zostana przesuniete na dalszy plan..My potrafimy dopuscic do koryta człowieka zachłannaego o patologicznych zasadach podatnego na malwersacje gdzie np w Anglii aby pełnic jakies ważne stanowisko trzeba szczebelek po szczebelku piac sie przez całe życie i nigdy nie może przez cały ten okres wystapis notatka o jakim nagannym występku .My pod batek kleru wierzacy tylkow cuda a nie w zdrowy rozsadek wychodzacna prosta poprostu sie gubimy nie wytrzymujemy resji nie potrafimy oddzielic ludzkiego ziarna od plew i stad potem takie a nie inne działania i upychanie swoich gdziekolwiek.
Rząd nie wydaje ustaw. Dobra krytyka powinna być merytorycznie bez zarzutu.
@fiksusik oficjalnie tego nie robi, ale w polskich realiach posłowie są tak naprawdę tylko potrzebni aby przyklepać pomysły ministrów. Nawet ustawy procedowane w trybie poleskim, tak naprawdę powstają w gabinetach ministerialnych.
Znowu nieścisłość. Rząd robi to całkiem oficjalnie, bo ma inicjatywę ustawodawczą. Zatem przygotowanie projektu ustawy jak najbardziej leży w jego kompetencjach. Ale to, czy ustawa zostanie uchwalona, zależy już od parlamentu. Że sejm zwykle nie "przeszkadza" rządowi to też jest raczej normalne - w końcu rządy najczęściej tworzone są przez większość parlamentarną, więc jest to przeważnie ta sama ekipa.
Zgadzam się natomiast bez najmniejszych zastrzeżeń, że obsadzanie lukratywnych stanowisk członkami rodziny jest naganną praktyką, niezależnie od tego, kto to robi. Na nieszczęście w Polsce jest to praktyka mocno zakorzeniona i praktykowana przez każdą ekipę i na wszystkich szczeblach - od wierchuszki po samorządy w gminach.
Inna sprawa, że nie można też przeginać w drugą stronę i oczekiwać, że wszyscy bliżsi i dalsi krewni prominentów - by uniknąć podejrzeń o nepotyzm - pójdą na bezrobocie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2018 o 11:27
@fiksusik rząd oczywiście ma inicjatywę ustawodawczą, ale z niej nie korzysta gdyż związane to jest z dłuższym procedowaniem, konsultacjami społecznymi i całą tą machiną legislacyjną powstałą w celu dopracowania ustaw i usunięcia z niej nieścisłości. Zaś nie do końca legalne jest napisanie ustawy w ministerstwie, wzięcie kilku podpisów in blanko złożonych wcześniej przez posłów, i przepchniecie takiego potworka jako projekt poselski.
Tak dla porządku: Rząd nie wydaje ustaw. Sejm wydaje ustawy, a akty normatywne wydawane przez Rząd lub przez poszczególnych jego członków nie podlegają badaniu zgodności z Konstytucją (oprócz rozporządzeń).
Co do sensu demota pełna zgoda, bo w końcu w rządzi partia, która w Sejmie ma większość. Ale lepiej to sprostować, by społeczeństwo było bardziej świadome i nie dało sobą manipulować.
Totalny nepotyzm. Niezależnie kto jest u władzy, dzieje się to samo.
@rprt dla sprostowani to nigdzie nie napisałem, że rząd" wydaje" ustawy. Rzad może pisać ustawy, bo ma inicjatywę ustawodawczą, a do tego jak już wspomniałem wcześniej często w naszym systemie projekty powstające w ministerstwach, idą jako ustawy poleskie, bo ta ścieżka jest krótsza.