Przesadzacie. Facet przygotowuje przyszłych "inżynierów i prawników" przed ich emigracją do zepsutej ideologicznie Europy. Będą się dzielić "wiedzą" na jarmarkach, w metro, restauracjach i innych często uczęszczanych miejscach.
szkolenie znaczy....
kurcze kiedyś człowiek robił czarny proch, puszczał "bączki" saletra +...+... teraz boję się napisać bo zamkną za instrukcje robienia bomby:-(
Trochę za dużo? Sód tylko trochę syczy w wodzie, odbija się o ścianki naczynia i znika. Miałem takie eksperymenty na lekcjach chemii. Żeby reakcja była
w jakikolwiek sposób ryzykowna to chyba trzebaby z pół kilo sodu wrzucić do wody. Sód ze swojej grupy jest najmniej reaktywny. Potas już kilka razy bardziej reaguje i naprawdę trzeba uważać jak się go wrzuca do wody, takie eksperymenty to tylko z malutką ilością i na kółku chemicznym robiliśmy. A Rubid czy Cez są kilka razy gorsze od potasu.... Jak je wrzucisz do wody to z sali nic nie zostanie, zgon na miejscu. Takie eksperymenty to tylko na studiach robią, bo w szkole to zbyt ryzykowne nawet z małymi ilościami.
Pierdu, pierdu. :)
Ani rubid ani cez nie uwalniają jakiejś nieskończonej ilości gazów. Jedyne co to reagują bardzo szybko i woda może się rozprysnąć ale to nie wystarczy aby wysadzić salę.
Przesadzacie. Facet przygotowuje przyszłych "inżynierów i prawników" przed ich emigracją do zepsutej ideologicznie Europy. Będą się dzielić "wiedzą" na jarmarkach, w metro, restauracjach i innych często uczęszczanych miejscach.
Faceci nie mają wyobraźni!????
szkolenie znaczy....
kurcze kiedyś człowiek robił czarny proch, puszczał "bączki" saletra +...+... teraz boję się napisać bo zamkną za instrukcje robienia bomby:-(
Myślę, że to u nich typowa lekcja.... religii
W UE nie mógłby zapałki na lekcji odpalić, bo się ktoś przyczepi że niebezpieczne...
W starym systemie też takie rzeczy były na chemii wystarczyło trochę za dużo sodu wrzucić do kolby z wodą
Trochę za dużo? Sód tylko trochę syczy w wodzie, odbija się o ścianki naczynia i znika. Miałem takie eksperymenty na lekcjach chemii. Żeby reakcja była
w jakikolwiek sposób ryzykowna to chyba trzebaby z pół kilo sodu wrzucić do wody. Sód ze swojej grupy jest najmniej reaktywny. Potas już kilka razy bardziej reaguje i naprawdę trzeba uważać jak się go wrzuca do wody, takie eksperymenty to tylko z malutką ilością i na kółku chemicznym robiliśmy. A Rubid czy Cez są kilka razy gorsze od potasu.... Jak je wrzucisz do wody to z sali nic nie zostanie, zgon na miejscu. Takie eksperymenty to tylko na studiach robią, bo w szkole to zbyt ryzykowne nawet z małymi ilościami.
@DarkPsychopath
Pierdu, pierdu. :)
Ani rubid ani cez nie uwalniają jakiejś nieskończonej ilości gazów. Jedyne co to reagują bardzo szybko i woda może się rozprysnąć ale to nie wystarczy aby wysadzić salę.
Idealne do kompilacji "Fus ro dah"
W Egipcie... to szkoła konstruowania bomb
A ja w technikum miałem profesora który uczył mnie fizyki i chemii w pierwszych 3 klasach. Ani jednego doświadczenia :-(
Jaka lekcja chemii... myślałem że to zajęcia religijne