maggdalena18 wiele rzeczy nie obowiązuje już od jakiegoś czasu np. podstawowe zasady kultury osobistej, ale jest wciąż dużo osób, które uparcie się ich trzymają. W mojej opinii jak dobierasz wszystko ni z gruszki, ni z pietruszki to nie może być mowy o elegancji, oczywiście nie ma co się spinać na co dzień w sytuacjach mało oficjalnych, ale jednak.
@jakisjak Jak widać dla niektórych ludzi założenie spódnicy i szpilek przez faceta to jest powód, żeby facetowi przyłożyć. Osobiście bardziej boję się tych, co się rwą do bicia, niż gościa w spódnicy...
Szybcy jesteście - rzeczony wykładowca ubiera sukienki i buty na wysokich obcasach od lat. Jest nawet kilka wywiadów z nim w gazetach - podobno robi to dla wygody (szpilkI!? Dla wygody?!)
Ale ogólnie, nikt nie ma mu nic do zarzucenia jako wykładowcy - przynajmniej ze studentów.
Może ubranie nie jest od Prady, ale skromnie i z klasą.
Bo to jest torba sportowa, taka nie musi pasować do reszty.
Specjaliści z netu doradzajacy innym jak mają sie ubierać. Nie macie własnego życia ?
Nie widać jakie ma buty:( co do zasady cała galanteria skórzana powinna być w tym samym kolorze i do siebie pasować.
@vetulae Ta zasada już od jakiegoś czasu nie obowiązuje.
maggdalena18 wiele rzeczy nie obowiązuje już od jakiegoś czasu np. podstawowe zasady kultury osobistej, ale jest wciąż dużo osób, które uparcie się ich trzymają. W mojej opinii jak dobierasz wszystko ni z gruszki, ni z pietruszki to nie może być mowy o elegancji, oczywiście nie ma co się spinać na co dzień w sytuacjach mało oficjalnych, ale jednak.
Pewnie lubi mieć "kontakt" ze studentami.
ubiór ok ale powinien się zastanowić nad zmianą fryzury
Ktoś powinien pajacowi naprostować poglądy.
Przede wszystkim, po co zarost?
Ale się tu jaracie a widać jak byk, że ktoś dokleil do postaci kobiecej męska głowę i doczepić kolczyki. Ach ta gimbaza. Na wszystko da się nabrać.
@dncx Nie, poważnie jest taki i to od kilkunastu lat :)
Babki latają w spodniach od dziesięcioleci, jakiś facio założył spódnicę i wszystkim odwala
@jakisjak Jak widać dla niektórych ludzi założenie spódnicy i szpilek przez faceta to jest powód, żeby facetowi przyłożyć. Osobiście bardziej boję się tych, co się rwą do bicia, niż gościa w spódnicy...
Szybcy jesteście - rzeczony wykładowca ubiera sukienki i buty na wysokich obcasach od lat. Jest nawet kilka wywiadów z nim w gazetach - podobno robi to dla wygody (szpilkI!? Dla wygody?!)
Ale ogólnie, nikt nie ma mu nic do zarzucenia jako wykładowcy - przynajmniej ze studentów.
Doświadczenie
To Marcin Boronowski, "Antyfacet". Poczytajcie.