Takie małe pytanko - czy właściciel lokalu za wodę płaci? Wg mnie tak. Więc nie widzę powodu dla którego miałby za taką wodę nie otrzymywać wpłaty od klienta. Skoro coś takiego zostało dodane do menu to widocznie była jakaś potrzeba.
@babkakryzysowa
Cena wody to (w zależności od miasta) ok 14 zł/m3. Litr kosztuje więc 1,4 gr. Sprzedając ją za 2 zł/l mamy do czynienia z narzutem rzędu 14 200% (czternaście tysięcy dwieście procent)!
We francuskich restauracjach jest podobnie - jeśli poprosisz o wodę to Ci dadzą wodę butelkowaną z najwyższej półki, za którą zabulisz ogromne pieniądze, dlatego trzeba prosić o wodę z kranu.
@cascabel
Czyli oczekujesz, że na to co ty dostaniesz "za darmo" zrzucą się wszyscy którzy tego nie zamówią? (woda za darmo nie jest - jej koszt jest wliczony w ceny)
@Cascabel chcę dostawać wodę w w restauracji więc nakażę żeby wszyscy dostawali wodę za "free" której koszty zostaną doliczone do posiłku osób które jej nie chcą. W ten sposób inni dorzucą się do moich zachcianek. Janusz ver. 2.0.
@Cascabel No tak jak działa we Francji to musi być dobre. Osobiście nie uważam że kuchnia francuska jest lepsza od polskiej. Kwestia gustu. Co ma do tradycji i kuchni w danym kraju to czy kogoś na to stać czy nie? W restauracji Chłopskie Jadło dostajesz za "free" tradycyjny chleb ze szmalcem. Czy z tego wynika że jesteśmy bogatsi od Francuzów?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 lipca 2018 o 15:20
Problem jest w tym ze w Polsce 2 zl to duze pieniadze sa. 2 zl za litr wody czyli za szklanke wody 40 groszy. Tak , "na zachodzie" taka szklanka wody czesto jest za darmo bo ile miala by kosztowac? 10 centow? to sprzedawcy nie oplaca sie tego wbijac na kase, paragonu drukowac, wydawac reszte, bo zajmie to duzo wiecej czasu i zachodu niz danie komus tej szklanki wody.
Ktoś ci każe jeść w tej restauracji? Nie. Ktoś ci każe kupić kranówke? Nie. W ceny tej wody wchodzi obsługa, dlatego cena jest wyższa. Po drugie możesz wziąć 1l kranówki za 2 zł, w jakim innym lokalu masz taką możliwość, zamiast brać butelkowanej wody 0,25l za 4,9 zł, ale nie dogodzisz, bo POWINNA być za darmo. Nic nie powinno być, wszystko zależy od właściciela restauracji, a to że Francji jest taki zwyczaj to co go obchodzi, w USA dolewają kawę ile chcesz podczas śniadania, gdzie w Francji znajdziesz taki zwyczaj.
Restauracja nazywa się W Bramie i nomen omen jest całkiem fajną knajpką włoską z miłą obsługą i dobrym jedzeniem. Możecie się śmiać, że przepłacam, ale czasem wolę wziąć sobie taką wodę do dania (z miętą i cytryną - w cenie :)) niż lemoniadę czy piwo.
A wystarczyło napisać "tap water" i już by było światowo, elegancko i bardzo tanio. A tak zaścianek i ciemnogród - za kranufkę piniądze chco.
Takie małe pytanko - czy właściciel lokalu za wodę płaci? Wg mnie tak. Więc nie widzę powodu dla którego miałby za taką wodę nie otrzymywać wpłaty od klienta. Skoro coś takiego zostało dodane do menu to widocznie była jakaś potrzeba.
@babkakryzysowa W wielu krajach w restauracjach woda jest za darmo, czasami też herbata, tak samo łazienka. Taki standard który w Polsce nie istnieje.
@babkakryzysowa
Cena wody to (w zależności od miasta) ok 14 zł/m3. Litr kosztuje więc 1,4 gr. Sprzedając ją za 2 zł/l mamy do czynienia z narzutem rzędu 14 200% (czternaście tysięcy dwieście procent)!
@bazyl73
To nie kupuj kranówki skoro dla ciebie za droga. Kup sobie wiadro Perrier
klient nie placi w tym wypdaku za wode, tylko za obsluge i lokal.
Jak w Poznaniu to się nie dziwię. Yo niezłe kutwy są.
We francuskich restauracjach jest podobnie - jeśli poprosisz o wodę to Ci dadzą wodę butelkowaną z najwyższej półki, za którą zabulisz ogromne pieniądze, dlatego trzeba prosić o wodę z kranu.
@Bihar Ba, we francuskich restauracjach zazwyczaj podają wodę z kranu za darmo.
@bp2345 Nie rozumiem czemu cię zminusowano - to prawda. Zimną wodę w karafce i szklanki. Warunek: coś w nich wcześniej zamówiłeś.
@cascabel
Czyli oczekujesz, że na to co ty dostaniesz "za darmo" zrzucą się wszyscy którzy tego nie zamówią? (woda za darmo nie jest - jej koszt jest wliczony w ceny)
Ta woda powinna być za free bo to jest inteligentna woda. Sama się poda do stolika i później sama po sobie umyje szklankę.
@Krait Nie. Powinna być za free i podawana domyślnie jeżeli klient zamówi coś innego.
@Cascabel chcę dostawać wodę w w restauracji więc nakażę żeby wszyscy dostawali wodę za "free" której koszty zostaną doliczone do posiłku osób które jej nie chcą. W ten sposób inni dorzucą się do moich zachcianek. Janusz ver. 2.0.
@Krait Tak to właśnie działa we Francji. Jakoś ich na to stać, prawda?
@Cascabel No tak jak działa we Francji to musi być dobre. Osobiście nie uważam że kuchnia francuska jest lepsza od polskiej. Kwestia gustu. Co ma do tradycji i kuchni w danym kraju to czy kogoś na to stać czy nie? W restauracji Chłopskie Jadło dostajesz za "free" tradycyjny chleb ze szmalcem. Czy z tego wynika że jesteśmy bogatsi od Francuzów?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2018 o 15:20
A ktoś ją dostaje darmo?
@Fragglesik Przykładowo we Francji to jest standard.
@bp2345 Poznań jest trzy wsie bliżej niż Francja...:)
Problem jest w tym ze w Polsce 2 zl to duze pieniadze sa. 2 zl za litr wody czyli za szklanke wody 40 groszy. Tak , "na zachodzie" taka szklanka wody czesto jest za darmo bo ile miala by kosztowac? 10 centow? to sprzedawcy nie oplaca sie tego wbijac na kase, paragonu drukowac, wydawac reszte, bo zajmie to duzo wiecej czasu i zachodu niz danie komus tej szklanki wody.
Przecież wiadomo że poznaniacy są bardziej chytrzy od Szkotów
@mazii a w Szkocji tap water darmowe jest :)
Ale nie ma przymusu kupowania tej wody?
Czy może jest przymus?
Evian wolę niż jakąś syfiastą kranówę.
Ktoś ci każe jeść w tej restauracji? Nie. Ktoś ci każe kupić kranówke? Nie. W ceny tej wody wchodzi obsługa, dlatego cena jest wyższa. Po drugie możesz wziąć 1l kranówki za 2 zł, w jakim innym lokalu masz taką możliwość, zamiast brać butelkowanej wody 0,25l za 4,9 zł, ale nie dogodzisz, bo POWINNA być za darmo. Nic nie powinno być, wszystko zależy od właściciela restauracji, a to że Francji jest taki zwyczaj to co go obchodzi, w USA dolewają kawę ile chcesz podczas śniadania, gdzie w Francji znajdziesz taki zwyczaj.
Restauracja nazywa się W Bramie i nomen omen jest całkiem fajną knajpką włoską z miłą obsługą i dobrym jedzeniem. Możecie się śmiać, że przepłacam, ale czasem wolę wziąć sobie taką wodę do dania (z miętą i cytryną - w cenie :)) niż lemoniadę czy piwo.
OBURZAJĄCE!!! Bo przecie syćkie wiedzo, że kanufka za darmo jest!