Mewy z wybrzeży południowej Walii coraz częściej trafiają do weterynarza w stanie ostrego upojenia alkoholowego. Dochodzi nawet do tego, że niektóre z nich nie potrafią utrzymać się na własnych nogach ani odfrunąć. Część jest tak pijana, że wymiotuje. Niektórzy podejrzewają, że wśród możliwych przyczyn upijania się ptaków znajdują się pozostawione przez imprezowiczów kubki wypełnione alkoholem. Specjaliści nie podzielają jednak tej opinii, ponieważ treść żołądkowa pijanych mew temu przeczy. Brązowa papka, którą wymiotują, wskazuje albo na odpady z jednego z pobliskich browarów, albo latające mrówki, którymi żywią się i upijają mewy.
Genialny pomysł z tym spowolnieniem internetu... -.-
StatuY(!) Wolności?
Jesteś pewien?
@Aarcticfrost Statuy i statui - obie formy są poprawne
Zmieniamy godło! Mewa na czerwonym tle... ;P Swoją drogą ten polski orzełek też ma coś wywalony jęzor, jakby był po imprezie... Ktoś mi wytłumaczy czemu tak jest?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2018 o 9:35
@Jeremi978 Orzeł pije krew swoich wrogów :)
@TomaszProblem A dzięki! Bo ja myślałem, że orzełek jest chory, albo umiera. :P
@Jeremi978
Wiesz skąd pochodzi określenie "pić jak Polacy". W czasie wojny napoleońskiej jeden z generałów stawiał Polaków za wzór. Wieczorem potrafili pić no upadłego, a rano w pełni sprawni stawali do walki.
Wiec lepszy jest "pijany" Biały Orzeł niż te wszystkie mewki, niedźwiedzie czy inne symbole naszych "bratnich" krajów.
Wspólne kąpiele to czysta przyjemność, a i humor polepszają. :-)
Dokładnie ta sama galeria była na joe w weekend...