@ab_be
"Polskość to nienormalność" – takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię (nie chcę mimo wszystko?), wypaliły znamię i każą je z dumą obnosić. Więc staję się nienormalny, wypełniony do granic polskością, i tam, gdzie inni mówią człowiek, ja mówię Polak; gdzie inni mówią kultura, cywilizacja i pieniądz, ja krzyczę Bóg, Honor i Ojczyzna (wszystko koniecznie dużą literą); kiedy inni budują, kochają się i umierają, my walczymy, powstajemy i giniemy. I tylko w krótkich chwilach przerwy rozważamy nasz narodowy etos odrobinę krytyczniej, czytamy Brzozowskiego i Gombrowicza, stajemy się normalniejsi.
Źródło: Polak rozłamany, "Znak", listopad-grudzień 1987, s. 191.
@Sevivo Oczywiście, że nie staje się mądrzejsze. Jest to znana metoda manipulacji - autorytet. Jednak ta myśl jest niezwykle celna, także i dzisiaj. Kiedyś politycy sanacji zaprowadzili nas do września 39 i paru katastrofalnych decyzji politycznych, dziś jakże podobnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 lipca 2018 o 11:29
@PancernaBrzoza Miałem raczej na myśli Kaczyńskiego i Morawieckiego przemawiających podczas mszy na Jasnej Górze. To oznaka tego, że nie wierzą w to co dzieje się podczas mszy - odbywa się pasja, ponowienie ofiary, ukrzyżowanie Jezusa.
Tego typu wypowiedzi powinni przypominać przed każdymi wyborami. Niestety ale my mamy wybór albo pomiędzy fanatycznymi katolikami i nacjonalistami albo pomiędzy politykami, którym bardziej zależy na interesie UE niż Polski więc dla 80% Polaków takie przypominanie nic nie da bo i tak zagłosują na PIS/PO mimo, że obie partie to jedno zło.
@Cammax gdyby chociaż ci podający się za katolików opierali się na społecznej nauce Kościoła (preferuje wolny rynek minimalnie ograniczony prawami pracowników, ograniczenie ingerencji państwa, silny samorząd i decentralizację gdzie to możliwe) to jeszcze nie byłoby tak źle. Albo gdyby żyli zgodnie z ideałami uczciwości, altruizmu i pokory. Ale oni poza twierdzeniem, że wartości Chrześcijańskie są im bliskie nic sobie z nich nie robią i całkowicie je olewają.
To było w czasach, w których mówienie o Bogu, honorze i ojczyźnie było w dobrym tonie i nie było kontrowersyjne. Dzisiaj w dobrym tonie jest mówienie o tolerancji, zrównoważonym rozwoju i nowoczesności. Dzisiaj takich powinno się unikać.
Powinno się unikać tolerancyjnych i nowoczesnych? A popierać kogo ? Nietolerancyjnych i zapatrzonych w przeszłość?Rozwój też lepiej jak jest niezrównoważony ?
@voojtek Nie udawaj proszę głupiego, bo wierzę że taki nie jesteś. Arbor miał na myśli dzisiejszych popaprańców, którzy nie rozumieją czym jest tolerancja [mylą ją ze ślepą akceptacją] i za postęp uważają uznanie istnienia kilkudziesięciu płci. Inną rzeczą jest wyznawać dane wartości, a zupełnie inną wycierać sobie tym mordę dla poklasku.
@lasek0110
przyczepie sie do twojej wypowiedzi i powiem ze sam sie ze soba nie zgadzasz
bo " Sęk w tym, żeby państwo dawało wszystkim równe szanse" i "Dofinansowania zaburzają gospodarkę"
zaprzeczaja sobie wzajemnie. jezeli chcesz zeby panstwo zapewnialo wszystkim rowne szanse, to albo wprowadzamy komunizm i kazdy ma po rowno, albo panstswo dofinansowuje biedniejszych zeby zrownowazyc nierownosci majatkowe i wyrownac szanse biednego wzgledem bogatego. tylko ze dofinansowanie uwazasz za szkodliwe... hmmm a o bycie komunista cie nie podejrzewam
idac dalej
"Nowoczesne i tolerancyjne społeczeństwo to takie, w którym panuje bezwzględna równość wobec prawa"
ale czy ta rownosc dotyczy tez zwiazkow wyznaniowych? Bo na chwile ta walka z religia o ktorej wspominasz to tak naprawde domaganie sie tego zeby wzgledem prawa "jedyna i sluszna" religia byla traktowana jak pozostale, oraz oddzielenie sacrum od profanum
mowisz o wolnosci pogladow, ale co jak one sa nieszkodliwe,ale niezgodne z prawem ustanowionym przez osoby ktore chca sie podlizac organizacji religijnej. czy krytyka takiego postepowania tez jest walka z religia?
twoja wypowiedz zawiera sporo ogolnikow, wiele z nich szczytnych i ciekawych ale jak sie im przyjrzysz blizej sam zauwazysz ze wiele to sprzecznosci badz pobozne zyczenia
Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z panami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"
@konto_dorazne Wartalo by dodac, ze wspomniany na zdjeciu twierdzil, ze polskosc to nienormalnosc :)
@ab_be
"Polskość to nienormalność" – takie skojarzenie narzuca mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie niezmiennie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze wrzuciły na moje barki brzemię, którego nie mam specjalnej ochoty dźwigać, a zrzucić nie potrafię (nie chcę mimo wszystko?), wypaliły znamię i każą je z dumą obnosić. Więc staję się nienormalny, wypełniony do granic polskością, i tam, gdzie inni mówią człowiek, ja mówię Polak; gdzie inni mówią kultura, cywilizacja i pieniądz, ja krzyczę Bóg, Honor i Ojczyzna (wszystko koniecznie dużą literą); kiedy inni budują, kochają się i umierają, my walczymy, powstajemy i giniemy. I tylko w krótkich chwilach przerwy rozważamy nasz narodowy etos odrobinę krytyczniej, czytamy Brzozowskiego i Gombrowicza, stajemy się normalniejsi.
Źródło: Polak rozłamany, "Znak", listopad-grudzień 1987, s. 191.
Chyba się nie zgadzam. To że coś ma ponad 100 lat nie znaczy, że staje się mądrzejsze.
Ja to bym na pewno unikał polityków co przemawiają z Jasnej Góry. Batem bym ich wypędził (z piedestałów w tym miejscu).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2018 o 10:40
@Sevivo Oczywiście, że nie staje się mądrzejsze. Jest to znana metoda manipulacji - autorytet. Jednak ta myśl jest niezwykle celna, także i dzisiaj. Kiedyś politycy sanacji zaprowadzili nas do września 39 i paru katastrofalnych decyzji politycznych, dziś jakże podobnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2018 o 11:29
@Sevivo Dokładnie niech spadają do swojego państwa Watykanu
@PancernaBrzoza Miałem raczej na myśli Kaczyńskiego i Morawieckiego przemawiających podczas mszy na Jasnej Górze. To oznaka tego, że nie wierzą w to co dzieje się podczas mszy - odbywa się pasja, ponowienie ofiary, ukrzyżowanie Jezusa.
@Sevivo Anie zjada się tam Żyda?
Tego typu wypowiedzi powinni przypominać przed każdymi wyborami. Niestety ale my mamy wybór albo pomiędzy fanatycznymi katolikami i nacjonalistami albo pomiędzy politykami, którym bardziej zależy na interesie UE niż Polski więc dla 80% Polaków takie przypominanie nic nie da bo i tak zagłosują na PIS/PO mimo, że obie partie to jedno zło.
@Cammax Tak, dokładnie taki mamy wybór. Między katolickimi socjalistami, a bezideowymi volksdeutschami.
@Cammax gdyby chociaż ci podający się za katolików opierali się na społecznej nauce Kościoła (preferuje wolny rynek minimalnie ograniczony prawami pracowników, ograniczenie ingerencji państwa, silny samorząd i decentralizację gdzie to możliwe) to jeszcze nie byłoby tak źle. Albo gdyby żyli zgodnie z ideałami uczciwości, altruizmu i pokory. Ale oni poza twierdzeniem, że wartości Chrześcijańskie są im bliskie nic sobie z nich nie robią i całkowicie je olewają.
To było w czasach, w których mówienie o Bogu, honorze i ojczyźnie było w dobrym tonie i nie było kontrowersyjne. Dzisiaj w dobrym tonie jest mówienie o tolerancji, zrównoważonym rozwoju i nowoczesności. Dzisiaj takich powinno się unikać.
Powinno się unikać tolerancyjnych i nowoczesnych? A popierać kogo ? Nietolerancyjnych i zapatrzonych w przeszłość?Rozwój też lepiej jak jest niezrównoważony ?
@voojtek Nie udawaj proszę głupiego, bo wierzę że taki nie jesteś. Arbor miał na myśli dzisiejszych popaprańców, którzy nie rozumieją czym jest tolerancja [mylą ją ze ślepą akceptacją] i za postęp uważają uznanie istnienia kilkudziesięciu płci. Inną rzeczą jest wyznawać dane wartości, a zupełnie inną wycierać sobie tym mordę dla poklasku.
@lasek0110
przyczepie sie do twojej wypowiedzi i powiem ze sam sie ze soba nie zgadzasz
bo " Sęk w tym, żeby państwo dawało wszystkim równe szanse" i "Dofinansowania zaburzają gospodarkę"
zaprzeczaja sobie wzajemnie. jezeli chcesz zeby panstwo zapewnialo wszystkim rowne szanse, to albo wprowadzamy komunizm i kazdy ma po rowno, albo panstswo dofinansowuje biedniejszych zeby zrownowazyc nierownosci majatkowe i wyrownac szanse biednego wzgledem bogatego. tylko ze dofinansowanie uwazasz za szkodliwe... hmmm a o bycie komunista cie nie podejrzewam
idac dalej
"Nowoczesne i tolerancyjne społeczeństwo to takie, w którym panuje bezwzględna równość wobec prawa"
ale czy ta rownosc dotyczy tez zwiazkow wyznaniowych? Bo na chwile ta walka z religia o ktorej wspominasz to tak naprawde domaganie sie tego zeby wzgledem prawa "jedyna i sluszna" religia byla traktowana jak pozostale, oraz oddzielenie sacrum od profanum
mowisz o wolnosci pogladow, ale co jak one sa nieszkodliwe,ale niezgodne z prawem ustanowionym przez osoby ktore chca sie podlizac organizacji religijnej. czy krytyka takiego postepowania tez jest walka z religia?
twoja wypowiedz zawiera sporo ogolnikow, wiele z nich szczytnych i ciekawych ale jak sie im przyjrzysz blizej sam zauwazysz ze wiele to sprzecznosci badz pobozne zyczenia
...ale jeszcze bardziej takich polityków, którzy w ogóle nie używają tych słów!
Julian Tuwim
Do prostego człowieka
Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z panami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"
@LarryBarns hymn mądrego człowieka
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 lipca 2018 o 11:13
pisiaki czytały?? nooo!!!