To implant, czy protezę? I szczegóły działania, bo ja znam co najmniej 2 typy ruchomych protez ręki (i żadnej nie podłączy dziecko, choć owszem może zrobić).
działanie to pewnie jakaś sensoryka na mięśnie i zaprogramowane ruchy. Dzieciak ma fajne hobby i zrobił kawał dobrej roboty , Aczkolwiek to o 100 złotych i domowych warunkach można włożyć między bajki. I nawet jeśli robił to pod kierownictwem kogoś bardziej doświadczonego to i tak wiedza którą zdobył jest spora
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lipca 2018 o 12:37
rzecz do ogarnięcia. Ale
1. Dzieciak musiał mieć projekt takowej protezy i dostęp do porządnej drukarki 3D o odpowiednich gabarytach
2. Sama sensoryka i napędy również do tanich nie należy. Nie kosztowało to 100 PLN
3 o domowych warunkach również zapominamy
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 lipca 2018 o 12:15
Gościu zrobił ciekawy projekt ale ktoś nie doczytał że proteza jest bardzo ciężka i nadaje się do użytku normalnego. Druga sprawa ze wykorzystał tylko jeden czujnik i nie działa ona jak normalne protezy dostępne na rynku, tu tylko tak naprawdę wykonuje ona jeden ruch, ewentualnie może zrobić coś na zasadzie programowania ruchów. Jeśli np będzie jeden impuls nerwowy od mięśni to ręką się otworzy, jeśli dwa to zamknie itd... Podziwiam zapał tego chłopaka ale jest to ciekawy lecz stosunkowo prosty projekt, do protez które są na rynku to daleka droga. Polecam wywiad z nim, opisuje dokładnie jak to działa
Proponuję sprawdzić znaczenie następujących słów:
implant
proteza
To implant, czy protezę? I szczegóły działania, bo ja znam co najmniej 2 typy ruchomych protez ręki (i żadnej nie podłączy dziecko, choć owszem może zrobić).
działanie to pewnie jakaś sensoryka na mięśnie i zaprogramowane ruchy. Dzieciak ma fajne hobby i zrobił kawał dobrej roboty , Aczkolwiek to o 100 złotych i domowych warunkach można włożyć między bajki. I nawet jeśli robił to pod kierownictwem kogoś bardziej doświadczonego to i tak wiedza którą zdobył jest spora
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2018 o 12:37
rzecz do ogarnięcia. Ale
1. Dzieciak musiał mieć projekt takowej protezy i dostęp do porządnej drukarki 3D o odpowiednich gabarytach
2. Sama sensoryka i napędy również do tanich nie należy. Nie kosztowało to 100 PLN
3 o domowych warunkach również zapominamy
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2018 o 12:15
wbrew pozorom to całkiem łatwy projrks jak się człowiek trochę interesuje elektroniką
Gościu zrobił ciekawy projekt ale ktoś nie doczytał że proteza jest bardzo ciężka i nadaje się do użytku normalnego. Druga sprawa ze wykorzystał tylko jeden czujnik i nie działa ona jak normalne protezy dostępne na rynku, tu tylko tak naprawdę wykonuje ona jeden ruch, ewentualnie może zrobić coś na zasadzie programowania ruchów. Jeśli np będzie jeden impuls nerwowy od mięśni to ręką się otworzy, jeśli dwa to zamknie itd... Podziwiam zapał tego chłopaka ale jest to ciekawy lecz stosunkowo prosty projekt, do protez które są na rynku to daleka droga. Polecam wywiad z nim, opisuje dokładnie jak to działa