Wtedy przyszedł urzędnik z polickją,zabrał monety,policja prze....ci chate,w du....zajrzeli czy nie schowałeś jednej monety,dostałeś wezwanie na komende,i czekasz na sprawę w sądzie bo chciałeś okraść państwo.
Wtedy zakopujesz . Czekasz na noc, po cichaczu kopiesz dziure, bierzesz precjoza wskakujesz na A4 - grzejesz do końca. I szukasz jakiegoś Turasa żeby opchac na czarnym rynku xD
Wtedy przyszedł urzędnik z polickją,zabrał monety,policja prze....ci chate,w du....zajrzeli czy nie schowałeś jednej monety,dostałeś wezwanie na komende,i czekasz na sprawę w sądzie bo chciałeś okraść państwo.
Wtedy zakopujesz . Czekasz na noc, po cichaczu kopiesz dziure, bierzesz precjoza wskakujesz na A4 - grzejesz do końca. I szukasz jakiegoś Turasa żeby opchac na czarnym rynku xD
@auto1 urzedowi skarbowemu mowi sie 3 rzeczy komunia, prostytucja, albo przyznaje sie
Wykopał, oddał państwu i dostał w nagrodę piękny dyplom.