Uwaga, najnowsze odkrycie specjalistów od spraw praworządności. Podpalenie, po którym człowiek płonie jakieś 30 sekund jest bardziej dotkliwą karą niż paręnaście lat więzienia. @Meav wyślij swoje dane to zgłosimy Cię do nagrody Nobla. Specjalnie dla Ciebie zaczną dawać Nobla w dziedzinie prawa.
@daro97 ja bym go podpaliła wiszącego za te jądra u sufitu. Każdy ma swoje poczucie sprawiedliwości, ale sens kary również w tym, żeby się kolejnym pedofilom odniechciało.
edit: tak w ogóle, to dziwię się babom - ja bym sobie nigdy w życiu nowego chłopa nie sprawiła, mając dziecko, zwłaszcza córkę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2018 o 10:03
@daro97 @daro97 Ameryki tym komentarzem nie odkryłeś, chciałeś zabłysnąć, a w sumie ośmieszyłeś się, każdy określoną karę będzie inaczej odbierał. Dla jednego więzienie to męka, dla innego to żadna kara i czuje się tam jak w domu.
@7th_Heaven tak samo każdy ma swoje usprawiedliwienie swoich czynów... :)
niestety, odstraszające kary są bez sensu, bo przestępcy zawsze myślą że im się upiecze.
Zresztą, to jest tylko jej wersja, ona tez może kłamać... samosądy są złe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 lipca 2018 o 16:49
@FenrirIbnLaAhad no toż właśnie to sie zawiera w moim zdaniu :)
Masz rację oczywiście, że samosądy są złe, ogólnie nie popieram, ale otwarcie mówię, że w tej akurat sytuacji, na miejscu tej kobiety (zakładając, że na prawdę było jak mówi) dokonałabym samosądu w trybie natychmiastowym i nie gwarantuję, że nie gorszego, niż ona. Nie dlatego, że mam ustalony swój model działania sprawiedliwości, ale dlatego, że znam siebie, swoją psychikę i swoje nerwy (nerwus jestem nieprzeciętny) i wiem, że w sytuacji zagrożenia moich dzieci, sama siebie bym się bała.
@7th_Heaven jasne, ekstremalne sytuacje wymagają ekstremalnych działań :) chęć zemsty za krzywdy własne, bądź bliskich, jest całkowicie naturalna. Czasami też po to, żeby przeciwdziałać przyszłej krzywdzie. Ale nie wolno tego mylić ze "sprawiedliwością". Ta może być zaserwowana tylko na chłodno, bez emocji, ze znajomością całej sytuacji. I nie popieram kary śmierci, czy odcinania części ciała.
@FenrirIbnLaAhad nie mówię, co jest, a co nie jest sprawiedliwością, tylko że każdy ma swoje poczucie sprawiedliwości (zależne od wielu czynników). To napisałam odnośnie słów kolegi daro97.
Co do kary śmierci: ja jestem absolutnie za. Z czysto praktycznych pobudek: recydywistów najcięższych zbrodni nie ma po prostu sensu trzymać przy życiu na koszt podatników: ani oni się nie zresocjalizują, ani ich "kara" żadną przestrogą dla innych nie będzie. I nie mów, że przestroga nie działa, jak Cię proszę :)
@7th_Heaven nigdzie nie napisałem że ty tak napisałaś, to było tylko moje luźne spostrzeżenie :P
Nigdzie nie napisałem że mają być trzymani na koszt podatnika, mogą sami na siebie pracować.
Skoro przestrogi są takie "skuteczne", to dlaczego wciąż mamy przestępców, hm? :P Tak jak napisałem, większość z nich nawet nie pomyśli że zostanie ukarana. Jestem przeciwny karze śmierci z dwóch powodów:
zawsze istnieje ryzyko pomyłki/wrobienia i skrzywdzenia niewinnego; Jakby mnie ktoś skrzywdził, to chciałbym żeby cierpiał. Śmierć dla takiego będzie ucieczką. Niech gnije w klatce, niech się żre do końca życia z innymi podobnymi sobie "zwierzętami". Niech "zapłaci" za to co zrobił, w ten, czy inny sposób.
@FenrirIbnLaAhad
"mogą sami na siebie pracować" - tak, zgadza się, ale jeżeli nie zechcą pracować, to co im zrobisz? jak ich zmusisz? niestety, trzymając ich w przymusowym zamknięciu masz prawny obowiązek zapewnić im warunki bytowe na ludzkim poziomie. Mówisz, że powinni zdychać w klatkach z równymi sobie - dla mnie bardziej humanitarne jest zabicie ich od razu. Widzisz, ja się nie kieruję chęcią zemsty czy jakimś wymyślonym przez siebie poczuciem sprawiedliwości, tylko czystą logiką, czystą ekonomią. To da mnie bez sensu. Teoretycznie mogliby pracować, ale w praktyce ani nie masz gwarancji, że będą, ani nie masz środków prawnych czy wręcz możliwości, aby ich do tego zmusić, ani nie masz gwarancji, że będa pracować produkywnie i sumiennie, że nie sknocą czegoś przy tej pracy mniej lub bardziej celowo generując więcej skody, niż pożytku, ani wreszcie nie masz gwarancji, że uda się zorganizować wystarczająco dużo pracy dla wsystkich więźniów, która jednocześnie nie stwarzałaby niebezpieczeństw ich uczeczki lub dokonania jakiejś zbrodni. Stawiając przy każdym dwóch strażników, dojdziemy do paradoksu, że ich praca może nas kosztować więcej, niż brak ich pracy. Defacto mogą tylko wykonywać drobne prace na miejscu, w więzieniu, przy czym aby było to ekonimicznie uzasadnione, muszą robić coś więcej, niż gotować i prać dla siebie. Wymagałoby to stworzenia faktycznych zakładów pracy, wręcz przedsiębiorstw, w miejscu więzień, któe byłyby również więzieniami. No i weźmy pod uwagę, że każdy więzień może mieć inne predyspozycje, umiejętności, może danej pracy nie potrafić lub nie móc wykonywać, więc owe przedsiębiorstwa musiałyby być multizadaniowe, multiproduktywne. Ogólnie bardzo dużo problemów.
P.s - nie wiem jak skomentować argument o ewentualnej pomyłce i niesłuszności kary, jeżeli jasno napisałam wcześniej, że chodzi mi o recydywistów, czyli ludzi, którzy daną zbrodnię popełnili conajmniej dwukrotnie, a na dodatek zawęziłam ich krąg do tych najbardziej niebezpiecznych, dokonujących gwałtów, morderstw lub bardziej obrzydliwych czynów. Nie muszę dodawać, że wina musiałaby być bezsporna, bez wątpliwości (a przecież takie bywają często).
"Skoro przestrogi są takie "skuteczne", to dlaczego wciąż mamy przestępców, hm?" - żeby odpowiedzieć na to pytanie najtrafniej, należałoby zlikwidować całkowicie wymiar sprawiedliwości i zobaczyć efekt :P
Pedofili oczywiście nalezy bezwzględnie karać. Ale przypomina mi się wielka (czytaj - spasiona) laska, która oskarżyła kilku kolesi o domniemany gwałt. Jeden poszedł siedzieć na 7 lat, a ją później wsadzili za fałszywe zeznania. Teraz wyobraźmy sobie, że ta, o któej mowa powyżej nie cierpi męża (za co - nieistotne, może za to, że śmieci wynosił z półgodzinnym opóźnieniem). Podpala go, a wcześniej uczy córcię, że ma mówić, że w czasie kąpieli dotykał ją TAM albo coś w tym stylu. Zresztą, jeśli nienawidzi męża, to ciągle wmawia dziecku jaki z niego gnój i kretyn. Niemożliwe? Dlatego sądy są jednak lepszym rozwiązaniem od samosądów.
Dokładnie, dzisiaj niestety są pewne przestępstwa o które łatwo się ludzi oskarża, wśród nich są gwałty i pedofilia. Sam znam gościa który został oskarżony o pedofilię, ale w sądzie okazało się, że nie był pedofilem. Niby nie, ale przypinka została i ludzie mu żyć nie dawali "bo coś na rzeczy być musiało", musiał w końcu wyprowadzić się na drugi koniec Polski żeby mieć spokój.
@Realyst Tyle że chyba właśnie sądy pomyliły się w sprawach przez Pana wspomnianych. Oczywiście dopuszczam opcję, że ten mąż wcale nie był pedofilem, ale cóż, sądy też nie są wszechwiedzące.
kolo - pierdzielisz jak potluczony - jesli mnakryla to nakryla - nie dziwie sie ,, temat plonie - uknules jakas historyjke - czy to tak z autopsji bo sam je lubisz
Pedofilia to choroba, chorych nie karzemy, tylko jeśli stanowią zagrożenia dla otoczenia, to izolujemy. I w taki sposób należy podchodzić do pedofilii. Dobiera się do dziecka - izolacja, do czasu opracowania działającej terapii lub dożywotnio. A nie samosądy i pochwały, jak jeden już zauważył, równie dobrze mogło to być zwykłe usiłowanie zabójstwa lub inne zaburzenia po stronie "sprawideliwej", maskowane fałszywymi oskarżeniami. Ludzie naprawdę obrzydliwe rzeczy potrafią sobie nawzajem robić, jednocześnie zgrywając najświętszych ze wszystkich świętych.
@oburzny_proletariusz Można też leczyć głupotę za pomocą lobotomii. Co nie zmienia faktu, że J_R ma rację. Pedofilów należy izolować i leczyć, a nie podpalać.
@oburzony_proletariusz Metoda była testowana, jest nieskuteczna. Krzywdzą dzieci na inne sposoby. Albo izolacja, albo zabijanie, inne metody są nieskuteczne. Jesteśmy członkami UE, więc druga opcja odpada
I utrzymuj dożywotnio zwyrodnialca na własny koszt...a nie podatników,którzy niejednokrotnie sami ledwo z pensji żyją,bo dla kryminalistów,nierobów musi być...
@J_R ciekaw jestem czy byś tak samo gadał jakbyś widział że jakiś oblech chwalcie Twoje dziecko..Bo ja bym lał co mam pod ręką aż gość nie straci od,ułomności a potem bym mu jaja w imadło wsadził. Potem niech idzie do izolacji ale nie za moje podatki ani nikogo innego. W filmie hrabia Monte Cristo było pokazane fajne więzienie. Właśnie dla takich ludzi. Kromka czerstweho splesnialego chleba i szklanka deszczówki na przeżycie. A jak taki delikwent zdechnie to wykopać dół i zasypać wapnem.
@Ayra2303 Jesteśmy rzekomo społeczeństwem humanitarnym, bazującym się na wartościach chrześcijańskich takich jak przebaczenie, miłosierdzie, etc.
@michciio Jeżeli stwierdza się u sprawcy zabójstwa lub innego przestępstwa chorobę psychiczną odbierającą poczytalność, to się takiego delikwenta kieruje na przymusowe leczenie psychiatryczne na oddziale zamkniętym. Pedofilia jest zaburzeniem orientacji seksualnej powodującym popęd seksualny do małych dzieci. Nie da się tego leczyć i taki osobnik na wolności zawsze będzie miał bodźce w postaci dzieci i zawsze będzie wystawiony na pokusę popełnienia kolejnego przestępstwa. Nie ma sensu znęcać się nad chorym, a że nieuleczalnie na dzień dzisiejszy, to tylko izolacja, dożywotnia lub do opracowania i zastosowania skutecznej terapii.
@simon15007 Co bym zrobił w takiej sytuacji będzie zawsze dyskusyjne do momentu, w którym się w takiej sytuacji nie znajdę. Równie dobrze mógłbym zrobić coś tak drastycznego, że jakbym napisał, to byś się w łóżku przez trzy dni moczył.
@Impertynent Masz na myśli wywołanie społecznej akceptacji pedofilii? Już miałeś tego próby, gender i zabawki seksualne dla przedszkolaków się to nazywało, przycichło, ale nie wiem, czy nie jest kontynuowane. Sporo polityków z wyższej półki w ZK było swego czasu zamieszanych w kręgi pedofilskie.
@zgadnij_jeśli_potrafisz Swego czasu był przypadek nauczyciela w ZK. Facet po 40-tce zaczął nagle odczuwać popęd seksualny do małych dzieci. Poszedł do lekarza i okazało się, że miał guz na mózgu. Guz usunięto, powrócił normalny popęd seksualny. Po jakimś czasie miał nawrót. I popędu, i guza. Źródła nie podam, bo to była tylko wzmianka prasowa na interii i nie chciało mi się nawet oryginału szukać.Chcesz, szukaj, może są już jakieś badania opublikowane na jego temat.
Rozumiem matkę, bo to, co zrobił było nieludzkie a ona jeszcze przyłapała na gorącym uczynku. Zgadzam się jednak z Tobą, ze samosądy nie są niczym dobrym. Takiego człowieka powinno się odizolować od społeczeństwa i nie na parę lat.
Co do tego wydarzenia, to bez problemu ustalą, czy kobieta kłamała. Dorosła kobieta ma ślady gwałtu a mała, 7 letnia dziewczynka tym bardziej. Szkoda dziecka, może zapomni z czasem.
@Puolalainen Szanse, że dziecko to zapomni są nikłe. Raczej będzie się to za nią całe życie ciągnąć. Dlatego właśnie niewypuszczanie tych, co zostali złapani jest takie ważne.
jesli przylapala go na goracym uczynku to swietna kara bo za cos takiego powinno sie karac dotkliwie a spalenie kogos zywcem to podobno jednen z najbolesniejszych sposobow usmiercania.
Sprawiedliwie, to by było, gdyby postawiono go przed sądem i powieszono. Sprawiedliwiej by było, gdyby go utopiono nawet. Ale samosąd nie jest sprawiedliwy.
No niestety hetero mężczyźni są największym zagrożeniem dla dzieci. W ogóle teraz patologia jest wszędzie, jak widzę rodziców przy dziecku z papierosem to mam ochotę im dać w ryja - przecież dzieci to niewinne istoty, nie wolno ich gwałcić, czy palić przy nich tytoń. Dewiantów i degeneratów w naszym kraju jest wiele.
Uwaga, najnowsze odkrycie specjalistów od spraw praworządności. Podpalenie, po którym człowiek płonie jakieś 30 sekund jest bardziej dotkliwą karą niż paręnaście lat więzienia. @Meav wyślij swoje dane to zgłosimy Cię do nagrody Nobla. Specjalnie dla Ciebie zaczną dawać Nobla w dziedzinie prawa.
@daro97 Zależy GDZIE płonął. Jeśli Jądra, to sprawiedliwsze, bo jkuż może być po pedofilii z jego strony, a wciąż żyje.
@daro97 ja bym go podpaliła wiszącego za te jądra u sufitu. Każdy ma swoje poczucie sprawiedliwości, ale sens kary również w tym, żeby się kolejnym pedofilom odniechciało.
edit: tak w ogóle, to dziwię się babom - ja bym sobie nigdy w życiu nowego chłopa nie sprawiła, mając dziecko, zwłaszcza córkę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2018 o 10:03
@daro97 no tacy to w sejmie powinni prawo tworzyc xd
@daro97 @daro97 Ameryki tym komentarzem nie odkryłeś, chciałeś zabłysnąć, a w sumie ośmieszyłeś się, każdy określoną karę będzie inaczej odbierał. Dla jednego więzienie to męka, dla innego to żadna kara i czuje się tam jak w domu.
@7th_Heaven tak samo każdy ma swoje usprawiedliwienie swoich czynów... :)
niestety, odstraszające kary są bez sensu, bo przestępcy zawsze myślą że im się upiecze.
Zresztą, to jest tylko jej wersja, ona tez może kłamać... samosądy są złe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 lipca 2018 o 16:49
@FenrirIbnLaAhad no toż właśnie to sie zawiera w moim zdaniu :)
Masz rację oczywiście, że samosądy są złe, ogólnie nie popieram, ale otwarcie mówię, że w tej akurat sytuacji, na miejscu tej kobiety (zakładając, że na prawdę było jak mówi) dokonałabym samosądu w trybie natychmiastowym i nie gwarantuję, że nie gorszego, niż ona. Nie dlatego, że mam ustalony swój model działania sprawiedliwości, ale dlatego, że znam siebie, swoją psychikę i swoje nerwy (nerwus jestem nieprzeciętny) i wiem, że w sytuacji zagrożenia moich dzieci, sama siebie bym się bała.
@7th_Heaven jasne, ekstremalne sytuacje wymagają ekstremalnych działań :) chęć zemsty za krzywdy własne, bądź bliskich, jest całkowicie naturalna. Czasami też po to, żeby przeciwdziałać przyszłej krzywdzie. Ale nie wolno tego mylić ze "sprawiedliwością". Ta może być zaserwowana tylko na chłodno, bez emocji, ze znajomością całej sytuacji. I nie popieram kary śmierci, czy odcinania części ciała.
@FenrirIbnLaAhad nie mówię, co jest, a co nie jest sprawiedliwością, tylko że każdy ma swoje poczucie sprawiedliwości (zależne od wielu czynników). To napisałam odnośnie słów kolegi daro97.
Co do kary śmierci: ja jestem absolutnie za. Z czysto praktycznych pobudek: recydywistów najcięższych zbrodni nie ma po prostu sensu trzymać przy życiu na koszt podatników: ani oni się nie zresocjalizują, ani ich "kara" żadną przestrogą dla innych nie będzie. I nie mów, że przestroga nie działa, jak Cię proszę :)
@7th_Heaven nigdzie nie napisałem że ty tak napisałaś, to było tylko moje luźne spostrzeżenie :P
Nigdzie nie napisałem że mają być trzymani na koszt podatnika, mogą sami na siebie pracować.
Skoro przestrogi są takie "skuteczne", to dlaczego wciąż mamy przestępców, hm? :P Tak jak napisałem, większość z nich nawet nie pomyśli że zostanie ukarana. Jestem przeciwny karze śmierci z dwóch powodów:
zawsze istnieje ryzyko pomyłki/wrobienia i skrzywdzenia niewinnego; Jakby mnie ktoś skrzywdził, to chciałbym żeby cierpiał. Śmierć dla takiego będzie ucieczką. Niech gnije w klatce, niech się żre do końca życia z innymi podobnymi sobie "zwierzętami". Niech "zapłaci" za to co zrobił, w ten, czy inny sposób.
@FenrirIbnLaAhad
"mogą sami na siebie pracować" - tak, zgadza się, ale jeżeli nie zechcą pracować, to co im zrobisz? jak ich zmusisz? niestety, trzymając ich w przymusowym zamknięciu masz prawny obowiązek zapewnić im warunki bytowe na ludzkim poziomie. Mówisz, że powinni zdychać w klatkach z równymi sobie - dla mnie bardziej humanitarne jest zabicie ich od razu. Widzisz, ja się nie kieruję chęcią zemsty czy jakimś wymyślonym przez siebie poczuciem sprawiedliwości, tylko czystą logiką, czystą ekonomią. To da mnie bez sensu. Teoretycznie mogliby pracować, ale w praktyce ani nie masz gwarancji, że będą, ani nie masz środków prawnych czy wręcz możliwości, aby ich do tego zmusić, ani nie masz gwarancji, że będa pracować produkywnie i sumiennie, że nie sknocą czegoś przy tej pracy mniej lub bardziej celowo generując więcej skody, niż pożytku, ani wreszcie nie masz gwarancji, że uda się zorganizować wystarczająco dużo pracy dla wsystkich więźniów, która jednocześnie nie stwarzałaby niebezpieczeństw ich uczeczki lub dokonania jakiejś zbrodni. Stawiając przy każdym dwóch strażników, dojdziemy do paradoksu, że ich praca może nas kosztować więcej, niż brak ich pracy. Defacto mogą tylko wykonywać drobne prace na miejscu, w więzieniu, przy czym aby było to ekonimicznie uzasadnione, muszą robić coś więcej, niż gotować i prać dla siebie. Wymagałoby to stworzenia faktycznych zakładów pracy, wręcz przedsiębiorstw, w miejscu więzień, któe byłyby również więzieniami. No i weźmy pod uwagę, że każdy więzień może mieć inne predyspozycje, umiejętności, może danej pracy nie potrafić lub nie móc wykonywać, więc owe przedsiębiorstwa musiałyby być multizadaniowe, multiproduktywne. Ogólnie bardzo dużo problemów.
P.s - nie wiem jak skomentować argument o ewentualnej pomyłce i niesłuszności kary, jeżeli jasno napisałam wcześniej, że chodzi mi o recydywistów, czyli ludzi, którzy daną zbrodnię popełnili conajmniej dwukrotnie, a na dodatek zawęziłam ich krąg do tych najbardziej niebezpiecznych, dokonujących gwałtów, morderstw lub bardziej obrzydliwych czynów. Nie muszę dodawać, że wina musiałaby być bezsporna, bez wątpliwości (a przecież takie bywają często).
"Skoro przestrogi są takie "skuteczne", to dlaczego wciąż mamy przestępców, hm?" - żeby odpowiedzieć na to pytanie najtrafniej, należałoby zlikwidować całkowicie wymiar sprawiedliwości i zobaczyć efekt :P
pedofilia nie jest niczym zlym...
@michciio Z tymi banerami chodzili księża.
Pedofili oczywiście nalezy bezwzględnie karać. Ale przypomina mi się wielka (czytaj - spasiona) laska, która oskarżyła kilku kolesi o domniemany gwałt. Jeden poszedł siedzieć na 7 lat, a ją później wsadzili za fałszywe zeznania. Teraz wyobraźmy sobie, że ta, o któej mowa powyżej nie cierpi męża (za co - nieistotne, może za to, że śmieci wynosił z półgodzinnym opóźnieniem). Podpala go, a wcześniej uczy córcię, że ma mówić, że w czasie kąpieli dotykał ją TAM albo coś w tym stylu. Zresztą, jeśli nienawidzi męża, to ciągle wmawia dziecku jaki z niego gnój i kretyn. Niemożliwe? Dlatego sądy są jednak lepszym rozwiązaniem od samosądów.
Dokładnie, dzisiaj niestety są pewne przestępstwa o które łatwo się ludzi oskarża, wśród nich są gwałty i pedofilia. Sam znam gościa który został oskarżony o pedofilię, ale w sądzie okazało się, że nie był pedofilem. Niby nie, ale przypinka została i ludzie mu żyć nie dawali "bo coś na rzeczy być musiało", musiał w końcu wyprowadzić się na drugi koniec Polski żeby mieć spokój.
@Realyst Tyle że chyba właśnie sądy pomyliły się w sprawach przez Pana wspomnianych. Oczywiście dopuszczam opcję, że ten mąż wcale nie był pedofilem, ale cóż, sądy też nie są wszechwiedzące.
kolo - pierdzielisz jak potluczony - jesli mnakryla to nakryla - nie dziwie sie ,, temat plonie - uknules jakas historyjke - czy to tak z autopsji bo sam je lubisz
Pedofilia to choroba, chorych nie karzemy, tylko jeśli stanowią zagrożenia dla otoczenia, to izolujemy. I w taki sposób należy podchodzić do pedofilii. Dobiera się do dziecka - izolacja, do czasu opracowania działającej terapii lub dożywotnio. A nie samosądy i pochwały, jak jeden już zauważył, równie dobrze mogło to być zwykłe usiłowanie zabójstwa lub inne zaburzenia po stronie "sprawideliwej", maskowane fałszywymi oskarżeniami. Ludzie naprawdę obrzydliwe rzeczy potrafią sobie nawzajem robić, jednocześnie zgrywając najświętszych ze wszystkich świętych.
@J_R ale to przecież można wyleczyć w 5 minut! nożykiem po ptaszku
@oburzny_proletariusz Można też leczyć głupotę za pomocą lobotomii. Co nie zmienia faktu, że J_R ma rację. Pedofilów należy izolować i leczyć, a nie podpalać.
@oburzony_proletariusz Metoda była testowana, jest nieskuteczna. Krzywdzą dzieci na inne sposoby. Albo izolacja, albo zabijanie, inne metody są nieskuteczne. Jesteśmy członkami UE, więc druga opcja odpada
I utrzymuj dożywotnio zwyrodnialca na własny koszt...a nie podatników,którzy niejednokrotnie sami ledwo z pensji żyją,bo dla kryminalistów,nierobów musi być...
@oburzony_proletariusz choroba pedofila siedzi w głowie, nie w fiucie.
@J_R ciekaw jestem czy byś tak samo gadał jakbyś widział że jakiś oblech chwalcie Twoje dziecko..Bo ja bym lał co mam pod ręką aż gość nie straci od,ułomności a potem bym mu jaja w imadło wsadził. Potem niech idzie do izolacji ale nie za moje podatki ani nikogo innego. W filmie hrabia Monte Cristo było pokazane fajne więzienie. Właśnie dla takich ludzi. Kromka czerstweho splesnialego chleba i szklanka deszczówki na przeżycie. A jak taki delikwent zdechnie to wykopać dół i zasypać wapnem.
@J_R skad wiesz, ze choroba? a moze nie? jestes w mózgu tej konkretnej osoby?
@Ayra2303 Jesteśmy rzekomo społeczeństwem humanitarnym, bazującym się na wartościach chrześcijańskich takich jak przebaczenie, miłosierdzie, etc.
@michciio Jeżeli stwierdza się u sprawcy zabójstwa lub innego przestępstwa chorobę psychiczną odbierającą poczytalność, to się takiego delikwenta kieruje na przymusowe leczenie psychiatryczne na oddziale zamkniętym. Pedofilia jest zaburzeniem orientacji seksualnej powodującym popęd seksualny do małych dzieci. Nie da się tego leczyć i taki osobnik na wolności zawsze będzie miał bodźce w postaci dzieci i zawsze będzie wystawiony na pokusę popełnienia kolejnego przestępstwa. Nie ma sensu znęcać się nad chorym, a że nieuleczalnie na dzień dzisiejszy, to tylko izolacja, dożywotnia lub do opracowania i zastosowania skutecznej terapii.
@simon15007 Co bym zrobił w takiej sytuacji będzie zawsze dyskusyjne do momentu, w którym się w takiej sytuacji nie znajdę. Równie dobrze mógłbym zrobić coś tak drastycznego, że jakbym napisał, to byś się w łóżku przez trzy dni moczył.
@Impertynent Masz na myśli wywołanie społecznej akceptacji pedofilii? Już miałeś tego próby, gender i zabawki seksualne dla przedszkolaków się to nazywało, przycichło, ale nie wiem, czy nie jest kontynuowane. Sporo polityków z wyższej półki w ZK było swego czasu zamieszanych w kręgi pedofilskie.
@zgadnij_jeśli_potrafisz Swego czasu był przypadek nauczyciela w ZK. Facet po 40-tce zaczął nagle odczuwać popęd seksualny do małych dzieci. Poszedł do lekarza i okazało się, że miał guz na mózgu. Guz usunięto, powrócił normalny popęd seksualny. Po jakimś czasie miał nawrót. I popędu, i guza. Źródła nie podam, bo to była tylko wzmianka prasowa na interii i nie chciało mi się nawet oryginału szukać.Chcesz, szukaj, może są już jakieś badania opublikowane na jego temat.
@J_R
Rozumiem matkę, bo to, co zrobił było nieludzkie a ona jeszcze przyłapała na gorącym uczynku. Zgadzam się jednak z Tobą, ze samosądy nie są niczym dobrym. Takiego człowieka powinno się odizolować od społeczeństwa i nie na parę lat.
Co do tego wydarzenia, to bez problemu ustalą, czy kobieta kłamała. Dorosła kobieta ma ślady gwałtu a mała, 7 letnia dziewczynka tym bardziej. Szkoda dziecka, może zapomni z czasem.
@Puolalainen Szanse, że dziecko to zapomni są nikłe. Raczej będzie się to za nią całe życie ciągnąć. Dlatego właśnie niewypuszczanie tych, co zostali złapani jest takie ważne.
Pedofilia nie jest chorobą. Podobnie jak homoseksualizm.
Jej córkę, a swoją pasierbicę... czy tylko ja miałem wątpliwości, czyją jest córką?
gwałcił jej córkę a swoją pasierbicę... gwałcił swoją pasierbicę a jej córkę... jaśniej?
@XiadzBiskup, @Oli_Też w pierwszym momencie zgłupiałam. Byłoby to bardziej czytelne, gdyby napisali: ,,jej siedmioletnią córkę a jego pasierbicę".
jesli przylapala go na goracym uczynku to swietna kara bo za cos takiego powinno sie karac dotkliwie a spalenie kogos zywcem to podobno jednen z najbolesniejszych sposobow usmiercania.
No idiota ten typ. Kto się czepia dzieciatych bab?
Dlaczego takie rzeczy na ogół dzieją się w rodzinach, gdzie zamiast córek, mężów czy ojców mamy "pasierbice", "konkubentów" i inne takie?
Zatłukłabym na miejscu.
pRAWIDŁOWI
Bohaterka narodowa... A kogo ona przyprowadziła do domu?
Sprawiedliwie, to by było, gdyby postawiono go przed sądem i powieszono. Sprawiedliwiej by było, gdyby go utopiono nawet. Ale samosąd nie jest sprawiedliwy.
xd
Samosąd to nie sprawiedliwość.
No niestety hetero mężczyźni są największym zagrożeniem dla dzieci. W ogóle teraz patologia jest wszędzie, jak widzę rodziców przy dziecku z papierosem to mam ochotę im dać w ryja - przecież dzieci to niewinne istoty, nie wolno ich gwałcić, czy palić przy nich tytoń. Dewiantów i degeneratów w naszym kraju jest wiele.