@NoNameV Niech ktoś zrobi tam zaraz obok mural z cytatem z bilblii, gdzie było że nie będziesz sobie robił podobizn "bałwanów" i oddawał im czci. XD To by było piękne... XD
@Cagenicolas Ta a gdzie rozdział państwa od kościoła ?
Gdzie tolerancja wyznaniowa ?
Dlaczego katolik który powinien wyznawać wartości Chrystusa kiedy słyszy "a ja w boga nie wierze" od razu wyzywa od debili ( bo przecież wiara coś czego nikt nie widział a ni nie słyszał jest przejawem wysokiej inteligencji).
@~Marko_Ramius A w tym piśmie są dwa akapity zaczynające się od "Gdyby to byli ludzie wolni od religii, ..." Te akapity są właśnie takim wyzywaniem! Obrażają WSZYSTKICH niewierzących.
Czyżby pan wójt twierdził, że Polska to faktycznie katotaliban? Bo większość ludzi twierdzi raczej, zgodnie z państwowym prawem i przede wszystkim Konstytucją, że jesteśmy jednak krajem z rozdziałem religii od państwa i wolnym światopoglądowo. Ale skoro "prezydent", premierka czy większość rządowa łamie Konstytucję, to czemu nie miałby także jakiś wójt...
To ja proponuje by Wójt z własnej kieszeni wyłożył te 15 tysięcy za tablice lub niech zrobi sobie zbiórkę wśród ludzi chcących żyć zgodnie z dekalogiem.
@Hyberius
Każdy powinien żyć zgodnie z Dekalogiem, czy jest osobą wierzącą w Boga czy ateistą. Siedem przykazań od 4 do 10 jest całkowicie uniwersalna, przykazanie 3 o świętowaniu tak naprawdę również, szczególnie w dobie dzisiejszych codziennie ma się wrażenie wymyślanych świąt. Tak naprawdę tylko pierwsze i drugie odnoszą się w sposób bezpośredni, ale jeżeli nie wierzysz to zastanów się co cię w nich boli
@AndPaw Więc ateista ma przestrzegać przykazania "Nie będziesz miał Bogów cudzych przede Mną" oraz "Nie będziesz brał imienia Pana Boga Twego nadaremnie"? Wiesz, że ateista nie wierzy w żadnych bogów?
Co ciekawe też w przykazaniach nie ma nic o pedofilii.
@tomek_s przecież @AndPaw nie napisał, że ateiści mają przestrzegać wszystkich, ale siedmiu, które nie odnoszą się bezpośrednio do wiary, jak np. nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj żony bliźniego swego ani żadnej rzeczy, która jego jest. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Jestem ateistką, a jednak przestrzegam większości tych przykazań, bo są to zasady nie tylko religijne, a również moralne, a niektóre opisane w prawie (np. zabijanie, kradzież).
@tomek_s Przecież wyraźnie napisałem że tylko dwa odnoszą się do Boga. Podtrzymuje dokładnie tak jak napisałem. Jeżeli nie wierzysz w Boga to ponawiam pytanie co cię w nich boli? Kto z nieprzestrzegania ich Cię rozliczy. Jeżeli nie wierzysz w Boga to nie możesz też mieć innych bogów przed nim, bo w nie też nie wierzysz, nie możesz też wymieniać imienia Pana Boga nadaremno, bo również w Niego nie wierzysz.
Rzucanie nagle o pedofilii jak rozumiem, żeby w złym świetle postawić kler też dziecinada w tej dyskusji.
To że masz przestrzegasz dekalogu nie oznacza, że to są jedyne prawa, które człowiek powinien przestrzegać. Są to uniwersalne wartości, a jakby miały zawierać wszystkie możliwe zdarzenia to musiałyby być wielkości naszych krajowych praw i ustaw.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 sierpnia 2018 o 16:22
@Hyberius Dekalog to zbiór dziesięciu przekazań. Czyli napisał , że "każdy powinien żyć zgodnie z dziesięcioma przykazaniami, czy jest osobą wierzącą w Boga czy ateistą". Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Deca znaczy dziesięć. Można sobie wybrać kilka przykazań z 10 , które pasują i mówić, że są uniwersalne zapominając ile dodatkowych zasad przestrzegamy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 sierpnia 2018 o 16:33
@tomek_s , nie masz racji, @AndPaw wyraźnie zaznaczył, że chodzi o pozostałe, uniwersalne, a ty na siłę próbujesz mu wmówić coś innego.
Tak odnośnie podkreślonego fragmentu listu, dzieci mają obowiązek szkolny. Nawet jakby rodzice nie chcieli posyłać ich do szkoły, to muszą. Póki co, nie mają obowiązku bycia członkiem jakiejkolwiek wspólnoty religijnej. A już napisanie, że nikt ich nie zmusza do mieszkania tam to po prostu debilizm. Jak z resztą cała ta wypowiedź. O ile to nie fejk.
@AndPaw Bo ludzie są głupi i potrzebują słów jakiegoś wyimaginowanego bytu, aby wiedzieć, że krzywdzenie innych jest złe. I muszą mieć siedem praw, które im mówią "to jest złe, nie rób tego".
@AndPaw "Rzucanie nagle o pedofilii jak rozumiem, żeby w złym świetle postawić kler też dziecinada w tej dyskusji"
Chodziło mi, że w dekalogu nie ma wielu podstawowych przykazań, które uważamy za normalne. Ciekawe, że gdy wspomniałem o pedofilii od razu wspomniałeś o klerze. Nie każdy pedofil to ksiądz kolego.
@tomek_s
Kolejny raz próbujesz wyczytać w mojej wypowiedzi coś co kompletnie nie napisałem, nie wiem co jest nie tak z moim pisaniem lub z Twoim czytaniem, zadałem proste pytanie do całego tematu, a ty znów je sprowadzasz do jednego, jakby to był jakiś Twój konik. Odpowiadając ci jednakże, dla mnie absolutnie nie jest normalna. Zadałem jednakże Tobie pytanie kto ustala co jest normalne, a co nie i odpowiedzi nie uzyskałem tylko ni stąd znów jakieś nie wiadomo skąd odskok od tematu. Ciągle nie rozumiem co starasz się udowodnić, faktem, że Dekalog nie zawiera jednego lub innego grzechu. Dekalog w zakresie nie dotyczącym Boga to jest fundament moralności, ale jest wiele innych dokumentów z którymi warto żyć w zgodzie również.
@AndPaw "Kiedy ludzie żyją w grupie bardzo szybko podobne zasady zaczynają obowiązywać. Nie kradnijmy sobie kobiet i innych rzeczy, nie zabijajmy się. Niesamowicie boskie i objawione prawdy."
Wierzysz, że moralność pochodzi od boga i bez niego nie wiedziałbyś co jest dobre a co złe?
@tomek_s
O czyli wg Ciebie decyduje lokalne grupy. Tylko w takim razie dlaczego dla jednych grup normalnością są związki homoseksualne, w innych są one tylko tolerowane, a są grupy, które uznały zachowanie za takie, które kończy się więzieniem lub nawet śmiercią. Dlaczego w jednej grupie za normalne uchodzą śluby z kilkulatkami itd. Dlaczego w niektórych środowiskach alkohol jest surowo zakazany w innych jest normą, tak samo z każdą inną używką. Co jest normalnością, skoro dla wielu grup wygląda ona nie tylko inaczej, ale całkowicie sprzecznie. Natomiast prawa Dekalogu są uniwersalne co tylko od początku staram się udowodnić i ich przestrzeganie niekoniecznie musi mieć związek z wiarą bądź nie w Boga.
@AndPaw Normalność to zbiór cech normalnych dla danej osoby. Czyli normalność jest względna. Jedne kobiety noszą pierścienie, które wydłużają ich szyje, aby być pięknymi, podczas gdy dla innych jest to dziwne. Różnica kultur i środowisk. Naprawdę nie jesteś w stanie dojść do takich rzeczy?
A uniwersalność możesz zobaczyć i tam:
- miłość to miłość i zasługuje na uznanie (po prostu niektórzy mają własne wyobrażenie miłości i nie akceptują żadnej innej),
- śluby z kilkulatkami zdarzały się i w naszej kulturze, ponieważ córka była towarem zapewniającym pokój, a dynastie zaręczały nawet swoje nienarodzone dzieci, aby zwiększać wpływy, Biblia też pokazuje takie przypadki ;)
- używki i środki odurzające, wyniszczające organizm powinny być zakazane przynajmniej do osiągnięcia odpowiedniego wieku, w którym człowiek sam o sobie decyduje (dlatego w większości alkohol i papierosy można kupić dopiero po 18 tudzież 21 rokiem życia, a narkotyki są zakazywane),
Generalizując: ludzie zakazują bądź ograniczają dostęp do tego, co jest według nich złe i ułatwiają/tolerują to, co według nich jest dobre/normalne. Dokładnie to samo robią Katolicy, którzy doktrynę tworzą głównie pod siebie (jedno przykazanie na przykład zmieniono, ponieważ ludziom trudno było oddawać cześć czemuś, czego nie mogli zobaczyć przynajmniej na obrazie/rzeźbie).
I niech mi ktoś powie, nie dyskutujmy o religii czy polityce... Dzisiaj taka pierdoła jak dekalog, a jutro kamieniowanie, bo źle się człowiek przeżegnał. Już chcieli wprowadzać lojalki dla innowierców. Ciekawe, czy jak Wam dziewczyna/żona umrze bo zabronili jej w trudnym przypadku aborcji, to też będziecie mieć to w dup1e. A co ja gadam... Wy się kurvva obudzicie, jak Wam zakażą internetu, bo grzech i sprowadza na złą drogę! :P
@~Marko_Ramius Proszę... Pogadaj z parunastoma pro life zanim zaczniesz się wypowiadać. Przecież oni nie mówią nawet ludzkim głosem! Jak psy szczekają jakieś frazesy, hurr durr dzieci mordujo!
@~Marko_Ramius Wyjdź czasem z piwnicy, pogadaj z parunastoma pro life... Zobaczysz, co oni pi3przą. A myślisz, że co? Że jak będziemy rodzić niepełnosprawne dzieci, dajmy na to upośledzone intelektualnie to co? Będą cudownymi pacyfistami? Nie! Jeżeli są płci męskiej, to dorosną i również będą mieć pociąg seksualny. Może uciekną z ośrodka i zgwałcą kogoś Ci bliskiego? Po co nam oni? Aborcja, to wg mnie wyznacznik cywilizacji. Dominacji inteligencji nad emocjami. Wiesz ile jest wyznań matek czy sióstr, które mają problem, bo niepełnosprawny intelektualnie syn/brat je maca i chce zgwałcić? Weź trochę pomyśl. A tak w ogóle, nie znasz żadnego powalonego, zepsutego księdza? Bo ja znam tylko ułamek normalnych księży, a tak to samych świrniętych, pazernych zboczeńców łasych na kasę. I sądzisz, że będzie dobrze jak taka "mafia" jak kościół będzie mieć wpływ na państwo?
@Jeremi978 Utożsamiasz upośledzenie intelektualne z byciem gwałcicielem. Moja być pod wrażenie...Dziesiątki argumentów za aborcją mógłbyś podać, ale tak absurdalnego się nie spodziewałem. Wygrałeś w pierwszej rundzie przez knockout. Na państwo mają wpływ mafie sporo potężniejsze od kościoła i niestety obawiam się, że ich przedstawiciele są nie mniej pazerni na kasę, jak to określiłeś.
@lasek0110 Wierz w coś, na co nie ma żadnych dowodów - dziw się, że przyznanie się do tego budzi uśmiech! Równie dobrze możesz sobie wierzyć w płaską ziemię, albo że szczepionki to zło i spisek! ;P
@~Marko_Ramius Nie wmawiaj mi, że utożsamiam, bo to marna linia obrony. Po co nam tacy ludzie? Po co nam hodowla debili? Przecież nic z tego nie będzie, żadnego zysku itd. Same problemy. Jakoś nie widziałem, żeby inni mafiozi indoktrynowali dzieci w szkołach. ;)
@Jeremi978 Pro Life są fantastyczni. Póki płód siedzi w brzuchu, ma być chroniony. Później ludzie sobie jakoś poradzą, a jak nie, to są roszczeniowymi millenialsami.
@sparkling_elf Dokładnie tak mój przyjacielu! A jeszcze potem powiedzą, nooo to wina kobiety bo mogła myśleć zanim została matką! Noo, to że oni nie lubią seksu, albo im nie staje, albo mają mikroprącie, albo są tak brzydcy, że nikt nie chce z nimi tego zrobić, to nie znaczy że mają nienawidzić wszystkich, którzy mogą czy lubią! Czemu od razu wina kobiety? Przecież do tego trzeba dwojga... @BlueAlien Słyszałaś mendo! Broniłem przed chwilą kobiet! Wracając do tematu... Przeraża mnie to, jak inne kobiety mogą tak same mówić o swojej płci, bez współczucia! Ja np. współczuję chłopakom, którzy dostali w krocze, bo wiem jak to boli... Najwyraźniej jesteśmy lepszą płcią, bo potrafimy sobie współczuć! ;P Serio... Ja uważam, że aborcja powinna być całkowicie legalna, nawet na życzenie! Popatrzcie na te sebki, na karyny... Serio chcecie żeby patusy mogły się mnożyć? Zróbmy ją darmowa, jak w Anglii! Jeszcze tylko usunąć program Patola+ i możemy patrzeć jak głupota się zmniejsza... ^^ A z drugiej strony, pamiętacie madkę małej madzi? Są różne kobiety, a służba zdrowia działa jak dobrze wiemy... ZNAKOMICIE! I sądzicie, że każdą wariatkę się wyleczy albo zdiagnozuje? Chcecie, żeby dzieci były maltretowane? Bo matka ich nie chce? I się znęca? Lepiej usunąć płód, póki nie czuje bólu. Aborcje i tak się będzie robiło w podziemiu, to chyba lepiej żeby była robiona przez specjalistów i godnie? Mało tego! To by chroniło np. zgwałconą 14 latkę. Bo jeden z drugim skurvvysyn z pro life, powie że on dziecka nie zabije... I super, bo to starsze dziecko można zabić? I będzie się powoływał na swoją zasraną klauzulę sumienia (jak dla mnie to też powinno się usunąć, nie chcesz robić aborcji? nie musisz zostawać lekarzem! Ci co mają, to niech mają do śmierci ale nowi lekarze już nie), odsyłać od lekarza do lekarza aż w końcu urodzi. Tak to ktoś by to zrobił, bo można na życzenie, żadna komisja i dziecko uratowane! Co więcej pozwolę sobie zacytować artykuł, o zespole DOWNa:
"Argumentem za abortowaniem dzieci jest według badaczy niska jakość życia osób chorych. Jak jednak przypomina stacja NBC News, wśród osób z tą chorobą, aż 99 proc. badanach jest zadowolonych ze swojego życia, 97 proc. badanych lubi siebie takimi jakimi są, a 96 proc. podoba się to, jak wyglądają.
Drogą Islandii idzie też Dania, która przewiduje, że "pozbędzie się" zespołu Downa w ciągu najbliższych 10 lat. Również w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych abortowanych jest aż 90 proc. dzieci zdiagnozowanych z tą chorobą."
Źródło: https://dorzeczy.pl/swiat/24559/Islandia-Wszystkie-dzieci-z-Zespolem-Downa-sa-abortowane.html
Nie dziwi Was to, że np. Ameryka czy Dania usuwają chorych na DOWNa, a Polsce daje się pro life i hurr durr każdy ma prawo do życia? Przecież wszystkich oburza, że np. krakersy dla Niemców są z lepszych składników niż krakersy dla Polaków i się doszukujecie spisku. Noo to ja się pytam, to nie jest spisek? Może któryś żyd/iluminat/ch*jwieco powiedział: nooo, noo to my sobie tutaj usuwajmy niepotrzebnych ludzi, a Polakom nakażmy, to się przez te niepełnosprawne dzieci sami dosr@ją. i wymrą, albo na to poświęcą dużo kasy i pójdą do tyłu! To nie może być spisek?
Dziękuję, i pozdrawiam serdecznie kolegę @sparkling_elf
Wiele kobiet bardziej współczuje dzieciom bo same rodzily i są gotowe do poświęcenia i myślą idiotki, że inne też takie są a jak nie są to trzeba je zmusić by były bo to jedyna słuszna droga tak samo jak te katole co uważają że jedyną słuszną religią jest chrześcijaństwo i obrazajają niewierzących
Kobiety takie jak ja umieją współczuć a wielu facetów, którzy potrafią napoerdzoelac się po głowie bo ktoś ma inny szalik innego klubu jak widać nie
Więc to głąbie kwestia osoby i jej IQ a nie płci.
Bosze, co za zryty beret masz że uznales płeć męska za lepszą.
@BlueAlien Walka między klubami to co innego... Coś jak nielegalny sport i tradycje rycerskie. Od lat się to robiło. Ale my np. nie staramy się o to żeby odebrać nam prawa. Głąbusiu. ;P
@Jeremi978 O ile do mojego komentarza mówiłeś z sensem, tak teraz dałeś przykład głupoty. Mężczyźni bardziej współczujący, bo wiedzą, jak to jest, kiedy się dostaje po jajach? Naprawdę jesteśmy lepsi i to właśnie z takiego powodu? I że niby Karyny będą usuwać małych sebusiów? Przecież wśród patologii właśnie najmniej zgadzają się na aborcję. Nie wiem, wyjdź czasem z domu, rozejrzyj się wokół siebie, pogadaj z ludźmi, może coś zrozumiesz.
@sparkling_elf A tam, zabrać 500+ i zobaczysz jak szybko będą usuwać! :P Nie noo... Jak co najmniej jedna karyna czy grażyna na 10 zdecyduje się na aborcję to będzie zawsze coś! :P
Osobnik, który dał sobie zrobić wodę z mózgu międzynarodowej korporacji, nie produkującej nic a świetnie zarabiającej na być pośrednikiem pomiędzy ludźmi a Bogiem, który podobno jest wszędzie (nie, nie jestem ateistą) uważa się za kompetentnego aby decydować kto ma prawo mieszkać w Polsce.
Efekt Dunninga-Krugera w całej okazałości.
Gdyby cały znany (i istniejący z pewnością) Wszechświat zmniejszyć do rozmiaru kuli ziemskiej to sama Ziemia w tej skali by była dużo mniejsza niż jeden, JEDEN, atom wodoru. Czas życia ludzkiego w skali czasu życia Wszechświata to jak kilka sekund w życiu człowieka. Wierzący chcą bym uwierzył, że ewentualnemu stwórcy tego ogromu zależy na hołdach, pieniach, modłach istotek tak znikomych jak ludzie. My, ludzie jesteśmy wobec Wszechświata znacznie mniejsi niż bakterie wobec nas. Czy nam zależy na tym co o nas myślą (załóżny, że myślą) bakterie? W dodatku takie, które żyją max 10 sekund. Nie jestem w stanie w to uwierzyć. I nic nie poradzę, że w tej sytuacji znane mi religie wyglądają na zupełny nonsens.
Ja nie wiem jak powstał Wszechświat. Może to była fluktuacja kwantowa a może akt woli jakiejś super, hiper, ultra potężnej istoty. Ale jeśli był (jest) jakiś stwórca to jak to wygląda gdy się poważnie potraktuje religie? Stworzył GIGANTYCZNY Wszechświat po to by po upływie około 14 mld lat na mikroskopijnej planetce powstały jeszcze bardziej mikroskopijne istotki i mu "oddawały cześć". Przez jakieś 10 sekund jego czasu. Co najwyżej przez tyle bo ten hipotetyczny stwórca chyba istniał nim stworzył Wszechświat.
Może stwórca istnieje (istniał) a może nie. Tak czy siak religie to kompletna głupota i przejaw niesłychanego megalomaństwa ludzi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 sierpnia 2018 o 16:10
@jeszczeNieZajety
NUUUUUUDA
Powtarzasz się, wymyśl coś nowego. Ja nie znam boga wymagającego hołdów. Zetknąłem się z religią, oczekującą od swych wyznawców przestrzegania przykazań zasadniczo zgodnych z typowymi kodeksami karnymi (nie kradnij, nie morduj, nie fałszuj), oraz proponującą im pewne aktywności mające na celu rozwój duchowy. Reszta to tradycja wypaczona przez głupotę ludzką.
@Rydzykant
Oczywiście, że się powtarzam. Ale co ja poradzę - sytuacja wciąż jest nonsensowna. "I nic nie sugeruje zmiany". Nigdy jeszcze nie widziałem sensownej próby połączenia FAKTÓW o Wszechswiecie z dogmatami religijnymi. Może coś przeoczyłem. Co do boga, który wymaga hołdów - by daleko nie szukać taki np Allah WYMAGA walenia łbem w podłogę pięć razy dziennie. Bóg chrześcijan jest może mniej wymagający ale jakoś np podoba mu się trzaskanie seryjnie np różańców. Czy np "pełne są niebioisa i ziemia chwały twojej"... A Jahwe wymaga by mężczyźni nosili brody i kapelusze. I nic nie robili w sobotę.
I tak dalej, i tak dalej.
Moim zdaniem etyka powstała sama z siebie. Grupy, które stosowały pewne zasady miały większe szanse na przetrwanie niż grupy, w których wszyscy podgyzali wszystkich. W stadach (np) wilczych obserwuje się działąnie pewnych reguł. Czy wilki miały swego "stwórcę", który dał im zasady działania stada wilczego?
Wracając do tego, że się powtarzam.Co ja poradzę. Wiele razy sobie mówiłęm by ignorować tę (moim zdaniem) głupotę jaką są religie. Ale czasem trafię na coś jak np ten wójt i wtedy "...muszę. Inaczej się udszę...".
Ale tak naprawdę to obyśmy tylko zdrowi byli
@jeszczeNieZajety
A co powiesz na to, że Bóg stworzył ten ogrom dla człowieka? Uczynił człowieka, ponieważ sobie człowieka upodobał, podjął decyzję i stworzył otoczenie dla nas, byśmy mogli żyć, zakładać rodziny, rozradzać się, panować nad zwierzętami i uprawiać ziemię. Co więcej, umiejscowił nas na odpowiedniej planecie, która jest w odpowiednim wieku, w odpowiedniej odległości od słońca, które z kolei także jest w odpowiednim wieku, w odpowiedniej odległości od księżyca, w odpowiedniej odległości od planet i gwiazd, i tak setki, tysiące a może miliony zmiennych, które musiały zaistnieć w odpowiednim czasie, w odpowiedniej proporcji, w odpowiedniej kolejności i miejscu. Z jednej strony różnica między Bogiem a człowiekiem jest większa niż podałeś, jak między człowiekiem a bakteriami, ponieważ my bakterii nie stworzyliśmy, różnica jest nawet większa niż między garncarzem a naczyniem, które wytworzył. Czy naczynie przemówi do swojego twórcy i spyta: Czemuś mnie takim uczynił? Z drugiej zaś strony, jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże, to znaczy, że mamy ducha ludzkiego, który jest nam dany na obraz i podobieństwo Ducha Bożego. I tak, Stwórca, który jest mędrszy od wszystkich pokoleń ludzi razem wziętych, i większy od wszystkich stworzeń, i wszystkich wielkości na ziemi i niebie, większy od gwiazd, i mocniejszy od Wszechświata, uczynił drobnego człowieka, który jest prochem i można go zdmuchnąć. O to właśnie chodzi. Wszechpotężny Bóg uczynił człowieka, ponieważ nas umiłował i sobie upodobał. Bóg jest świadomy i podejmuje świadome decyzje. I jeszcze dodam, że nie chodzi tylko o tą drobną chwilę, którą nazywamy życiem doczesnym, ponieważ Bóg nam dał jeszcze życie wieczne, przynajmniej niektórym.
A tak przy okazji, to Bóg powiedział, że mężczyzna nie powinien nosić nakrycia głowy podczas prorokowania albo modlitwy, ponieważ jest obrazem i odbiciem chwały Bożej, więc trochę nie trafiłeś ;]
@iluminat
Chyba nie zdajesz sobie sprawy o czym mówisz. Jak niby bóg stworzył ten Kosmos dla człowieka jeśli przez 14 mld lat człowieka nie było? Człowiek pojawił się może 200 0000 lat temu. Przynajmniej na ile mi wiadomo na taki mniej więcej wiek są oceniane najstarsze znalezione ludzkie szczątki.
Liczbę gwiazd we Wszechświecie szacuje się na 10^22 (jedynka i 22 zera). Czyli jeśliby sprawiedliwie podzielić miedzy ludzi te wszystkie gwiazdy to na jednego człowieka przypadłoby (załóżmy, że ludzi jest 10 000 000 000) około 10^12 (jedynka z 12 zerami) gwiazd. Na każdego. Co niby przeciętny człowiek ma zrobić z taką liczbą gwiazd? W dodatku ten ewentualny stwórca ustanowił ograniczenie szybkości oruszania się - nic nie może się poruszać szybciej niż światło. A promień Wszechświata szacowany obecnie jest na 45 mld lat świetlnych. Policzmy. Jeśli rakieta poruszałaby się z szybkością światła to potrzeba by było powiedzmy 40 mld lat by dotrzeć do oddalonych gwiazd. Załóżmy, że człowiek żyje 100 lat. 40 000 000 000 podzielić przez 100 daje 400 000 000 pokoleń. Jak więc Twym zdaniem człowiek ma używać tych wszystkich gwiazd? Nie da rady.
Co do tych specjalnie dobranych warunków na planecie Ziemia. Jeśli prawdopodobieństo powstania odpowiednich warunków do życia w otoczeniu gwiazdy by było powiedzmy 0,00001% to prawdopodobieństwo, że NIGDZIE nie powstanie zycie jest (przy 10^22 gwiazd) BARDZO MAŁE. Wynosi mniej niż 0,0....01 gdzie kropki zastępują co najmniej 400 zer. Inaczej mówiąc prawdopodobieństwo, że gdzieś życie powstanie to 99,9...9% (400 dziewiątek po przecinku co najmniej).
Nie zrozumiałeś mnie jeśli chodzi o bakterie. Bakterie są małe. Szacuje się, że na stopie przeciętnego człowieka egzystuje (cytuję z pamięci) co najmniej 10 mld bakterii. Ale my w stosunku do Wszechświata jesteśmy BARDZO DUŻO mniejsi niż są bakterie w stosunku do nas.
Policz i pomyśl.
@jeszczeNieZajety
Bóg mógł stworzyć wszechświat już w określonym wieku, tak samo jak Adam i Ewa byli stworzeni w określonym wieku, a nie jako niemowlaki. Po drugie, człowiek pojawił się kilka tysięcy lat temu. Pismo podaje pokolenia od Adama do Jezusa Chrystusa, a było to pokoleń 77. Skąd pomysł, że człowiek ma dysponować kosmosem? Ziemia została nam dana w panowanie, jak mówi Pismo, a nie kosmos. Mamy wypełniać ziemię, panować nad zwierzętami i uprawiać rolę, a nie podbijać wszechświat ;] Jak możesz uważać, że prawdopodobieństwo powstania warunków do życia to ledwo 0,00001%? Raczej 1 do stu miliardów do potęgi stu miliardów do potęgi stu miliardów do potęgi stu miliardów razy sto miliardów do potęgi stu miliardów. A nawet to nie mówi w pełni o tej sprawie, ponieważ prawdopodobieństwo powstania życia samego z siebie wynosi zero, nawet jeśli są do tego warunki, a warunki mogą być dlatego, że zostały przygotowane, dlatego teraz wyliczasz z tego, co już zostało stworzone. To tak jakbyś miał 10 naczyń, i ustalał ile wody wleci ci do nich i co z nią zrobisz, i jakie prawdopodobieństwo jest, że naczynia są niecieknące i czy będziesz wstanie przenieść wodę z jednego punktu do drugiego, a zapomniałeś, że ktoś musiał te naczynia wytworzyć. Wylicz szansę jaka jest, że najpierw jest nic, a potem coś. Wylicz jaka jest szansa, że materia nieożywiona sama się przemieni w materię ożywioną. Zero ;]
Owszem zrozumiałem z bakteriami. Chodziło mi o stan świadomości, o stan istnienia, jestestwa. Jaka jest różnica między człowiekiem a przedmiotem, który wytworzył? Bo my jesteśmy dziełem Boga, Stwórcy. Przepaść jest większa niż między miliardem wszechświatów w porównaniu do bakterii, ponieważ wszechświat nie stworzył bakterii, a bakterie to element wszechświata. My zaś jesteśmy stworzeni jakby z niczego, powołani do istnienia, z możliwościami i wolną wolą, oraz z duchem.
@iluminat
Cytuję z Twej własnej wypowiedzi: "A co powiesz na to, że Bóg stworzył ten ogrom dla człowieka? ". Jak można to rozumieć inaczej niż, że te wszystkie miliardy gwiazd są dla człowieka?
Ale OK. Dla Ciebie argumentem jest "pismo" Dla mnie nie. Człowiek nie pojawił się ni z tego ni z owego kilka tysięcy lat temu tylko dużo dawniej. I nie "ni z tego ni z owego" ale w wyniku ewolucji. Itd, itd. Twierdzi tak nauka. Ta sama nauka, dzięki której między innymi istnieje i działa Internet, latają samoloty i jest prąd w gniazdku.
Nie mam zamiaru Cię nawracać. Dziękuję.
@jeszczeNieZajety
"I uczynił Bóg dwa wielkie światła: większe światło, aby rządziło dniem, i mniejsze światło, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu niebios, aby świeciły nad ziemią." - 1 Mojżeszowa 1:16-17.
To, że Bóg stworzył słońce, aby nad nami świeciło, nie oznacza, że mamy budować statek kosmiczny i lecieć na słońce. Tak samo z gwiazdami. Jest podany powód (świecenie) i spełnił się ten powód, i korzystamy z tego. Nie musimy na nich nogą stawać ;]
Nie ni z tego i owego, tylko Bóg nas uczynił. A nauka jest przepełniona błędami.
Gdy tłum dekadentów pod tęczową flagą głosi pełna swobodę sexualną, tłum ich popleczników powołuje się na wolność światopoglądu i słowa. Gdy wójt umieszcza tablice z dekalogiem, robi się hejt.
Przecież ateiści są wolni, nikt nie zmusza ich do czytania przykazań.
Wujcio umieścił tablice w państwowej szkole za publiczne pieniądze. Lepiej by wydał te pieniądze na nowe książki do biblioteki, zajęcia w świetlicy albo sportowe czyli z pożytkiem.
Jak mu dekalog taki drogi to niech go w sercu nosi. Było w piśmie o Faryzeuszach?
@rebel123 Ale użytkownik "równość" ma o tyle rację, że gdyby wójt głosił poglądy mile przez Ciebie widziane, to już nie przeszkadzałoby Ci, że tablica jest w państwowej szkole i za publiczne pieniądze, prawda?
@~Marko_Ramius, nie, nie o to chodzi. Chodzi o względy typowo praktyczne. Nie mam nic przeciwko dekalogowi w szkole jeżeli:
po pierwsze jest on tam zamieszczony za prywatne pieniądze; ewentualnie ze zbiórki gdzie złożyli się nie wszyscy, ale ci co chcą;
po drugie, jeżeli obok zamieszczone są symbole innych religii.
Szkoła jest miejscem nauki. Nauka i wiara nie idą z sobą w parz. Rozumiem, że niektórzy potrzebują wiary, ale umieszczanie takich symboli w szkole ma na celu zmuszenie młodych ludzi, do opatrzenia się z symbolami w celu wykształcenia kolejnych, biernych wierzących. Znaczy indoktrynacje. Od czegoś takiego jest dom i ewentualnie szkółka niedzielna, gdzie wielu młodych ludzi z chęcią i bez przymusu pójdzie, aby dowiedzieć się więcej o wierze ojców. Niestety młodzi ludzie od małego są bombardowani takimi symbolami w szkole, aby jak najmniej z nich mogło podjąć własna decyzje.
I jeszcze ktoś pewnie odpowie, że religia uczy nas wartości i zachować potrzebnych w społeczeństwie. Tak, ale do nauki tych wartości wcale nie potrzebujemy religii.
A inna sprawa, że wójt pewnie to zrobił, aby wkupić się w łaski partii.
średniowiecze! Tu nie chodzi o mieszkanie wśród katolików, tu chodzi o to że katolicy nie mają prawa forsować swoich zabobonów w przestrzeni publicznej i zmuszać wszystkich do podporządkowania. Nikt nie broni burmistrzowi żeby sobie wieszał te przykazania w domu ale w publicznej szkole nie ma prawa tego robić, bo to szkoła publiczna a nie jego własność!!!
Te przykazania nie są nawet takie złe. Kłopot w tym że wydał na to publiczne pieniądze.
Lepiej by było wydać to na zajęcia z etyki, albo pomoce naukowe.
Co ciekawe te zasady są starsze niż chrześcijaństwo. Kiedy ludzie żyją w grupie bardzo szybko podobne zasady zaczynają obowiązywać. Nie kradnijmy sobie kobiet i innych rzeczy, nie zabijajmy się. Niesamowicie boskie i objawione prawdy.
Nie mógł tym dzieciakom dać tablic z konstytucją czy po prostu zasadami moralnymi typu "pomagaj innym", "bądź miły", "nie bij", "nie zabieraj cudzych rzeczy", "bądź wierny i lojalny", "okazuj szacunek innym", "nie kłam". Co dziecku po "nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu" czy po "nie pożądaj żony bliźniego swego"? Musiał to być akurat katolicki dekalog?
Ja nie jestem wierzaca ale mi to zupelnie nie przeszkadza, ani to ze moje dzieci czytaja. Ja daje im wybor. A jak komus przeszkadza to nie poprostu nie czyta!
Dawid Częstkowski z facebooka, kup sobie móżdźek w mięsnym, ktoś kto wszędzie wplata słowo lewica powinien udać się na jakąś terapie. Że byś się nie zdziwił prymitywie ograniczony w śród lewicy też są katolicy i inny religianci. Prawaczku który beczy gdy we Warszawie budują meczet.
Ten tok argumentacji jest śmieszny. Pan wójt jak większość katolików wykazuje zupełną nieznajomość Biblii. Logiki też mu brakuje...ale do rzeczy. Prośba o usunięcie "Dekalogu" ze szkół to nie walka z chrześcijańskim Bogiem tylko najnormalniejsze w świecie domaganie się, żeby przestrzeń publiczna była niereligijna. Polska to nie Watykan. "Wolność od Boga i Jego Przykazań..." to mnie rozbawiło...Czytał Szanowny Pan wójt o holokauście kananejczyków na polecenie chrześcijańskiego Boga? Hitlerowcy mieli czym się inspirować. Ciekawe czy Pan wójt taki pobożny i idąc do ślubu był prawiczkiem? Niech się patrzy na swoje życie, a nie dyktuje jak ma ktoś wychowywać swoje dzieci. Żydów też Polacy nie ratowali w imię Chrystusa tylko z różnych powodów. Kończąc, jak się Panu wójtowi nie podoba świecki kraj niech sobie jedzie do Watykanu, tam będzie szczęśliwszy.
Strach powiedzieć, że jest się Ateistą, bo jeszcze wójt każe się wynieść z chałupy. To jest właśnie fanatyzm religijny w najczystszej postaci. Nie podoba się to wypad...
Taka tu rozmowa o dekalogu, ale patrząc na to co robił Kościół i to co jest napisane w Biblii- "Ziemia jest okręgiem zawieszonym na niczym". Tłumacz hebrajski מעגל, כדור, כדור, מעגל- od prawej okrąg, sfera, kula, koło- jak widać koło i okrąg są takie same, oraz sfera i kula są takie same, Żydzi nie rozróżniają tych pojęć we własnym języku, ale widzą różnicę między kołem a kulą, zaś oryginał przez narzędzia nie tłumaczy słowo w słowo. Dalej Torquemada, Hernan Cortez, oni naprawdę przestrzegali dekalogu. Do tego nasz święty zdrajca Stanisła, bo bez powodu ludzi się nie ćwiartuje. Do tego wybielanie historii Piotra Skargi i Zygmunta Wazy, co obnaża Jasienica w Polsce Srebrnego Wieku. Co tam jeszcze mamy palenie czarownic? Dlaczego Mojżesz chodził przez 40 lat przez pustynię? Bo eksterminował każdy lud po drodze, ten który miał 10 przykazań i miał napisane nie zabijaj, zabijał mężczyzn, kobiety, dzieci, a nawet bydło. Nie mógł jakoś pokojowo przekonać oponentów z napotkanych krain do wiary w swojego Boga, tylko eksterminacja? Poza tym nie ma żadnego dowodu, że Mojżesz wyszedł z Egiptu, prędzej z Arabii!
cóż dodać ?
@wladek1
Może to, że zawieszone przykazania nie są tymi Bożymi które są w Biblii, a jedynie katolickimi, które są tylko do nich podobne?
@NoNameV Niech ktoś zrobi tam zaraz obok mural z cytatem z bilblii, gdzie było że nie będziesz sobie robił podobizn "bałwanów" i oddawał im czci. XD To by było piękne... XD
@wladek1 Albo niech dają cyctaty/perzykazania innych religii. Problemu byc nie powinno.
brawo on
@Cagenicolas Ta a gdzie rozdział państwa od kościoła ?
Gdzie tolerancja wyznaniowa ?
Dlaczego katolik który powinien wyznawać wartości Chrystusa kiedy słyszy "a ja w boga nie wierze" od razu wyzywa od debili ( bo przecież wiara coś czego nikt nie widział a ni nie słyszał jest przejawem wysokiej inteligencji).
@dwadar Serio? Na wyzywanie od debili to akurat w tym kraju monopol mają ateusze. Czego sam dałeś dowód..
@~Marko_Ramius A w tym piśmie są dwa akapity zaczynające się od "Gdyby to byli ludzie wolni od religii, ..." Te akapity są właśnie takim wyzywaniem! Obrażają WSZYSTKICH niewierzących.
@janek138786 To nie jest wyzywanie tylko stwierdzenie. Obawiam się, że prawdziwe...
Czyżby pan wójt twierdził, że Polska to faktycznie katotaliban? Bo większość ludzi twierdzi raczej, zgodnie z państwowym prawem i przede wszystkim Konstytucją, że jesteśmy jednak krajem z rozdziałem religii od państwa i wolnym światopoglądowo. Ale skoro "prezydent", premierka czy większość rządowa łamie Konstytucję, to czemu nie miałby także jakiś wójt...
Pan wójt ma rację, Polska to faktycznie katotaliban.
Powinno być tak jak mówisz - z rozdziałem państwa i kościoła, ale niestety Konstytucja to w tym kraju tylko pusty papier.
To ja proponuje by Wójt z własnej kieszeni wyłożył te 15 tysięcy za tablice lub niech zrobi sobie zbiórkę wśród ludzi chcących żyć zgodnie z dekalogiem.
@Hyberius
Każdy powinien żyć zgodnie z Dekalogiem, czy jest osobą wierzącą w Boga czy ateistą. Siedem przykazań od 4 do 10 jest całkowicie uniwersalna, przykazanie 3 o świętowaniu tak naprawdę również, szczególnie w dobie dzisiejszych codziennie ma się wrażenie wymyślanych świąt. Tak naprawdę tylko pierwsze i drugie odnoszą się w sposób bezpośredni, ale jeżeli nie wierzysz to zastanów się co cię w nich boli
@AndPaw Więc ateista ma przestrzegać przykazania "Nie będziesz miał Bogów cudzych przede Mną" oraz "Nie będziesz brał imienia Pana Boga Twego nadaremnie"? Wiesz, że ateista nie wierzy w żadnych bogów?
Co ciekawe też w przykazaniach nie ma nic o pedofilii.
@tomek_s przecież @AndPaw nie napisał, że ateiści mają przestrzegać wszystkich, ale siedmiu, które nie odnoszą się bezpośrednio do wiary, jak np. nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj żony bliźniego swego ani żadnej rzeczy, która jego jest. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Jestem ateistką, a jednak przestrzegam większości tych przykazań, bo są to zasady nie tylko religijne, a również moralne, a niektóre opisane w prawie (np. zabijanie, kradzież).
@tomek_s Przecież wyraźnie napisałem że tylko dwa odnoszą się do Boga. Podtrzymuje dokładnie tak jak napisałem. Jeżeli nie wierzysz w Boga to ponawiam pytanie co cię w nich boli? Kto z nieprzestrzegania ich Cię rozliczy. Jeżeli nie wierzysz w Boga to nie możesz też mieć innych bogów przed nim, bo w nie też nie wierzysz, nie możesz też wymieniać imienia Pana Boga nadaremno, bo również w Niego nie wierzysz.
Rzucanie nagle o pedofilii jak rozumiem, żeby w złym świetle postawić kler też dziecinada w tej dyskusji.
To że masz przestrzegasz dekalogu nie oznacza, że to są jedyne prawa, które człowiek powinien przestrzegać. Są to uniwersalne wartości, a jakby miały zawierać wszystkie możliwe zdarzenia to musiałyby być wielkości naszych krajowych praw i ustaw.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2018 o 16:22
@Hyberius Dekalog to zbiór dziesięciu przekazań. Czyli napisał , że "każdy powinien żyć zgodnie z dziesięcioma przykazaniami, czy jest osobą wierzącą w Boga czy ateistą". Czytanie ze zrozumieniem się kłania.
Deca znaczy dziesięć. Można sobie wybrać kilka przykazań z 10 , które pasują i mówić, że są uniwersalne zapominając ile dodatkowych zasad przestrzegamy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2018 o 16:33
@tomek_s , nie masz racji, @AndPaw wyraźnie zaznaczył, że chodzi o pozostałe, uniwersalne, a ty na siłę próbujesz mu wmówić coś innego.
Tak odnośnie podkreślonego fragmentu listu, dzieci mają obowiązek szkolny. Nawet jakby rodzice nie chcieli posyłać ich do szkoły, to muszą. Póki co, nie mają obowiązku bycia członkiem jakiejkolwiek wspólnoty religijnej. A już napisanie, że nikt ich nie zmusza do mieszkania tam to po prostu debilizm. Jak z resztą cała ta wypowiedź. O ile to nie fejk.
@Hyberius Każdy katolik powinien przestrzegać koranu i tu należy podać tylko kilka zasad , z którymi się zgadzamy. Ma to sens?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2018 o 17:15
@AndPaw Bo ludzie są głupi i potrzebują słów jakiegoś wyimaginowanego bytu, aby wiedzieć, że krzywdzenie innych jest złe. I muszą mieć siedem praw, które im mówią "to jest złe, nie rób tego".
@AndPaw "Rzucanie nagle o pedofilii jak rozumiem, żeby w złym świetle postawić kler też dziecinada w tej dyskusji"
Chodziło mi, że w dekalogu nie ma wielu podstawowych przykazań, które uważamy za normalne. Ciekawe, że gdy wspomniałem o pedofilii od razu wspomniałeś o klerze. Nie każdy pedofil to ksiądz kolego.
@tomek_s
Tylko kto decyduje czym jest normalność?
@AndPaw Pedofilia jest wg ciebie normalna bo nie ma o niej nic w 10 przykazaniach.
@tomek_s
Kolejny raz próbujesz wyczytać w mojej wypowiedzi coś co kompletnie nie napisałem, nie wiem co jest nie tak z moim pisaniem lub z Twoim czytaniem, zadałem proste pytanie do całego tematu, a ty znów je sprowadzasz do jednego, jakby to był jakiś Twój konik. Odpowiadając ci jednakże, dla mnie absolutnie nie jest normalna. Zadałem jednakże Tobie pytanie kto ustala co jest normalne, a co nie i odpowiedzi nie uzyskałem tylko ni stąd znów jakieś nie wiadomo skąd odskok od tematu. Ciągle nie rozumiem co starasz się udowodnić, faktem, że Dekalog nie zawiera jednego lub innego grzechu. Dekalog w zakresie nie dotyczącym Boga to jest fundament moralności, ale jest wiele innych dokumentów z którymi warto żyć w zgodzie również.
@AndPaw "Kiedy ludzie żyją w grupie bardzo szybko podobne zasady zaczynają obowiązywać. Nie kradnijmy sobie kobiet i innych rzeczy, nie zabijajmy się. Niesamowicie boskie i objawione prawdy."
Wierzysz, że moralność pochodzi od boga i bez niego nie wiedziałbyś co jest dobre a co złe?
@tomek_s
O czyli wg Ciebie decyduje lokalne grupy. Tylko w takim razie dlaczego dla jednych grup normalnością są związki homoseksualne, w innych są one tylko tolerowane, a są grupy, które uznały zachowanie za takie, które kończy się więzieniem lub nawet śmiercią. Dlaczego w jednej grupie za normalne uchodzą śluby z kilkulatkami itd. Dlaczego w niektórych środowiskach alkohol jest surowo zakazany w innych jest normą, tak samo z każdą inną używką. Co jest normalnością, skoro dla wielu grup wygląda ona nie tylko inaczej, ale całkowicie sprzecznie. Natomiast prawa Dekalogu są uniwersalne co tylko od początku staram się udowodnić i ich przestrzeganie niekoniecznie musi mieć związek z wiarą bądź nie w Boga.
@AndPaw Normalność to zbiór cech normalnych dla danej osoby. Czyli normalność jest względna. Jedne kobiety noszą pierścienie, które wydłużają ich szyje, aby być pięknymi, podczas gdy dla innych jest to dziwne. Różnica kultur i środowisk. Naprawdę nie jesteś w stanie dojść do takich rzeczy?
A uniwersalność możesz zobaczyć i tam:
- miłość to miłość i zasługuje na uznanie (po prostu niektórzy mają własne wyobrażenie miłości i nie akceptują żadnej innej),
- śluby z kilkulatkami zdarzały się i w naszej kulturze, ponieważ córka była towarem zapewniającym pokój, a dynastie zaręczały nawet swoje nienarodzone dzieci, aby zwiększać wpływy, Biblia też pokazuje takie przypadki ;)
- używki i środki odurzające, wyniszczające organizm powinny być zakazane przynajmniej do osiągnięcia odpowiedniego wieku, w którym człowiek sam o sobie decyduje (dlatego w większości alkohol i papierosy można kupić dopiero po 18 tudzież 21 rokiem życia, a narkotyki są zakazywane),
Generalizując: ludzie zakazują bądź ograniczają dostęp do tego, co jest według nich złe i ułatwiają/tolerują to, co według nich jest dobre/normalne. Dokładnie to samo robią Katolicy, którzy doktrynę tworzą głównie pod siebie (jedno przykazanie na przykład zmieniono, ponieważ ludziom trudno było oddawać cześć czemuś, czego nie mogli zobaczyć przynajmniej na obrazie/rzeźbie).
Chciałbym zobaczyć miny całego kleru i wszystkich bigotów gdyby okazało się, że Bóg faktycznie istnieje i zaraz osądzi ich uczynki.
Jak pokazuje pismo tegoż wójta, na dekalogu to się on nie zna i nigdy nie poznał jego oryginalnej pierwotnej treści.
I niech mi ktoś powie, nie dyskutujmy o religii czy polityce... Dzisiaj taka pierdoła jak dekalog, a jutro kamieniowanie, bo źle się człowiek przeżegnał. Już chcieli wprowadzać lojalki dla innowierców. Ciekawe, czy jak Wam dziewczyna/żona umrze bo zabronili jej w trudnym przypadku aborcji, to też będziecie mieć to w dup1e. A co ja gadam... Wy się kurvva obudzicie, jak Wam zakażą internetu, bo grzech i sprowadza na złą drogę! :P
@PROMOqwerty Pro Life... Mówi Ci to coś? Tak samo jak przez kościół akceptowane są pokemony, a co się o nich słyszy to drugie.
@Jeremi978 Proszę przeczytaj chociaż ten projekt ustawy, zanim się zaczniesz wypowiadać.
@~Marko_Ramius Proszę... Pogadaj z parunastoma pro life zanim zaczniesz się wypowiadać. Przecież oni nie mówią nawet ludzkim głosem! Jak psy szczekają jakieś frazesy, hurr durr dzieci mordujo!
@Jeremi978 No i jak tu z tobą dyskutować?
@PROMOqwerty.
Taaa? A nazwisko Chazan, to mówi coś osobie?
@~Marko_Ramius Wyjdź czasem z piwnicy, pogadaj z parunastoma pro life... Zobaczysz, co oni pi3przą. A myślisz, że co? Że jak będziemy rodzić niepełnosprawne dzieci, dajmy na to upośledzone intelektualnie to co? Będą cudownymi pacyfistami? Nie! Jeżeli są płci męskiej, to dorosną i również będą mieć pociąg seksualny. Może uciekną z ośrodka i zgwałcą kogoś Ci bliskiego? Po co nam oni? Aborcja, to wg mnie wyznacznik cywilizacji. Dominacji inteligencji nad emocjami. Wiesz ile jest wyznań matek czy sióstr, które mają problem, bo niepełnosprawny intelektualnie syn/brat je maca i chce zgwałcić? Weź trochę pomyśl. A tak w ogóle, nie znasz żadnego powalonego, zepsutego księdza? Bo ja znam tylko ułamek normalnych księży, a tak to samych świrniętych, pazernych zboczeńców łasych na kasę. I sądzisz, że będzie dobrze jak taka "mafia" jak kościół będzie mieć wpływ na państwo?
@Jeremi978 Utożsamiasz upośledzenie intelektualne z byciem gwałcicielem. Moja być pod wrażenie...Dziesiątki argumentów za aborcją mógłbyś podać, ale tak absurdalnego się nie spodziewałem. Wygrałeś w pierwszej rundzie przez knockout. Na państwo mają wpływ mafie sporo potężniejsze od kościoła i niestety obawiam się, że ich przedstawiciele są nie mniej pazerni na kasę, jak to określiłeś.
@lasek0110 Wierz w coś, na co nie ma żadnych dowodów - dziw się, że przyznanie się do tego budzi uśmiech! Równie dobrze możesz sobie wierzyć w płaską ziemię, albo że szczepionki to zło i spisek! ;P
@~Marko_Ramius Nie wmawiaj mi, że utożsamiam, bo to marna linia obrony. Po co nam tacy ludzie? Po co nam hodowla debili? Przecież nic z tego nie będzie, żadnego zysku itd. Same problemy. Jakoś nie widziałem, żeby inni mafiozi indoktrynowali dzieci w szkołach. ;)
@Jeremi978 Pro Life są fantastyczni. Póki płód siedzi w brzuchu, ma być chroniony. Później ludzie sobie jakoś poradzą, a jak nie, to są roszczeniowymi millenialsami.
@sparkling_elf Dokładnie tak mój przyjacielu! A jeszcze potem powiedzą, nooo to wina kobiety bo mogła myśleć zanim została matką! Noo, to że oni nie lubią seksu, albo im nie staje, albo mają mikroprącie, albo są tak brzydcy, że nikt nie chce z nimi tego zrobić, to nie znaczy że mają nienawidzić wszystkich, którzy mogą czy lubią! Czemu od razu wina kobiety? Przecież do tego trzeba dwojga... @BlueAlien Słyszałaś mendo! Broniłem przed chwilą kobiet! Wracając do tematu... Przeraża mnie to, jak inne kobiety mogą tak same mówić o swojej płci, bez współczucia! Ja np. współczuję chłopakom, którzy dostali w krocze, bo wiem jak to boli... Najwyraźniej jesteśmy lepszą płcią, bo potrafimy sobie współczuć! ;P Serio... Ja uważam, że aborcja powinna być całkowicie legalna, nawet na życzenie! Popatrzcie na te sebki, na karyny... Serio chcecie żeby patusy mogły się mnożyć? Zróbmy ją darmowa, jak w Anglii! Jeszcze tylko usunąć program Patola+ i możemy patrzeć jak głupota się zmniejsza... ^^ A z drugiej strony, pamiętacie madkę małej madzi? Są różne kobiety, a służba zdrowia działa jak dobrze wiemy... ZNAKOMICIE! I sądzicie, że każdą wariatkę się wyleczy albo zdiagnozuje? Chcecie, żeby dzieci były maltretowane? Bo matka ich nie chce? I się znęca? Lepiej usunąć płód, póki nie czuje bólu. Aborcje i tak się będzie robiło w podziemiu, to chyba lepiej żeby była robiona przez specjalistów i godnie? Mało tego! To by chroniło np. zgwałconą 14 latkę. Bo jeden z drugim skurvvysyn z pro life, powie że on dziecka nie zabije... I super, bo to starsze dziecko można zabić? I będzie się powoływał na swoją zasraną klauzulę sumienia (jak dla mnie to też powinno się usunąć, nie chcesz robić aborcji? nie musisz zostawać lekarzem! Ci co mają, to niech mają do śmierci ale nowi lekarze już nie), odsyłać od lekarza do lekarza aż w końcu urodzi. Tak to ktoś by to zrobił, bo można na życzenie, żadna komisja i dziecko uratowane! Co więcej pozwolę sobie zacytować artykuł, o zespole DOWNa:
"Argumentem za abortowaniem dzieci jest według badaczy niska jakość życia osób chorych. Jak jednak przypomina stacja NBC News, wśród osób z tą chorobą, aż 99 proc. badanach jest zadowolonych ze swojego życia, 97 proc. badanych lubi siebie takimi jakimi są, a 96 proc. podoba się to, jak wyglądają.
Drogą Islandii idzie też Dania, która przewiduje, że "pozbędzie się" zespołu Downa w ciągu najbliższych 10 lat. Również w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych abortowanych jest aż 90 proc. dzieci zdiagnozowanych z tą chorobą."
Źródło: https://dorzeczy.pl/swiat/24559/Islandia-Wszystkie-dzieci-z-Zespolem-Downa-sa-abortowane.html
Nie dziwi Was to, że np. Ameryka czy Dania usuwają chorych na DOWNa, a Polsce daje się pro life i hurr durr każdy ma prawo do życia? Przecież wszystkich oburza, że np. krakersy dla Niemców są z lepszych składników niż krakersy dla Polaków i się doszukujecie spisku. Noo to ja się pytam, to nie jest spisek? Może któryś żyd/iluminat/ch*jwieco powiedział: nooo, noo to my sobie tutaj usuwajmy niepotrzebnych ludzi, a Polakom nakażmy, to się przez te niepełnosprawne dzieci sami dosr@ją. i wymrą, albo na to poświęcą dużo kasy i pójdą do tyłu! To nie może być spisek?
Dziękuję, i pozdrawiam serdecznie kolegę @sparkling_elf
@Jeremi978
Nie zgadzam się z tobą.
Wiele kobiet bardziej współczuje dzieciom bo same rodzily i są gotowe do poświęcenia i myślą idiotki, że inne też takie są a jak nie są to trzeba je zmusić by były bo to jedyna słuszna droga tak samo jak te katole co uważają że jedyną słuszną religią jest chrześcijaństwo i obrazajają niewierzących
Kobiety takie jak ja umieją współczuć a wielu facetów, którzy potrafią napoerdzoelac się po głowie bo ktoś ma inny szalik innego klubu jak widać nie
Więc to głąbie kwestia osoby i jej IQ a nie płci.
Bosze, co za zryty beret masz że uznales płeć męska za lepszą.
@BlueAlien Walka między klubami to co innego... Coś jak nielegalny sport i tradycje rycerskie. Od lat się to robiło. Ale my np. nie staramy się o to żeby odebrać nam prawa. Głąbusiu. ;P
@Jeremi978
My również, trepeczku.
Tylko katole obojga płci.
@Jeremi978 O ile do mojego komentarza mówiłeś z sensem, tak teraz dałeś przykład głupoty. Mężczyźni bardziej współczujący, bo wiedzą, jak to jest, kiedy się dostaje po jajach? Naprawdę jesteśmy lepsi i to właśnie z takiego powodu? I że niby Karyny będą usuwać małych sebusiów? Przecież wśród patologii właśnie najmniej zgadzają się na aborcję. Nie wiem, wyjdź czasem z domu, rozejrzyj się wokół siebie, pogadaj z ludźmi, może coś zrozumiesz.
@sparkling_elf A tam, zabrać 500+ i zobaczysz jak szybko będą usuwać! :P Nie noo... Jak co najmniej jedna karyna czy grażyna na 10 zdecyduje się na aborcję to będzie zawsze coś! :P
Osobnik, który dał sobie zrobić wodę z mózgu międzynarodowej korporacji, nie produkującej nic a świetnie zarabiającej na być pośrednikiem pomiędzy ludźmi a Bogiem, który podobno jest wszędzie (nie, nie jestem ateistą) uważa się za kompetentnego aby decydować kto ma prawo mieszkać w Polsce.
Efekt Dunninga-Krugera w całej okazałości.
Najzabawniejszy jest podpis "z wyrazami szacunku". Boki zrywać.
@PROMOqwerty - NIE JEST AKCEPTOWANA!!!!
Gdyby cały znany (i istniejący z pewnością) Wszechświat zmniejszyć do rozmiaru kuli ziemskiej to sama Ziemia w tej skali by była dużo mniejsza niż jeden, JEDEN, atom wodoru. Czas życia ludzkiego w skali czasu życia Wszechświata to jak kilka sekund w życiu człowieka. Wierzący chcą bym uwierzył, że ewentualnemu stwórcy tego ogromu zależy na hołdach, pieniach, modłach istotek tak znikomych jak ludzie. My, ludzie jesteśmy wobec Wszechświata znacznie mniejsi niż bakterie wobec nas. Czy nam zależy na tym co o nas myślą (załóżny, że myślą) bakterie? W dodatku takie, które żyją max 10 sekund. Nie jestem w stanie w to uwierzyć. I nic nie poradzę, że w tej sytuacji znane mi religie wyglądają na zupełny nonsens.
Ja nie wiem jak powstał Wszechświat. Może to była fluktuacja kwantowa a może akt woli jakiejś super, hiper, ultra potężnej istoty. Ale jeśli był (jest) jakiś stwórca to jak to wygląda gdy się poważnie potraktuje religie? Stworzył GIGANTYCZNY Wszechświat po to by po upływie około 14 mld lat na mikroskopijnej planetce powstały jeszcze bardziej mikroskopijne istotki i mu "oddawały cześć". Przez jakieś 10 sekund jego czasu. Co najwyżej przez tyle bo ten hipotetyczny stwórca chyba istniał nim stworzył Wszechświat.
Może stwórca istnieje (istniał) a może nie. Tak czy siak religie to kompletna głupota i przejaw niesłychanego megalomaństwa ludzi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2018 o 16:10
@jeszczeNieZajety
NUUUUUUDA
Powtarzasz się, wymyśl coś nowego. Ja nie znam boga wymagającego hołdów. Zetknąłem się z religią, oczekującą od swych wyznawców przestrzegania przykazań zasadniczo zgodnych z typowymi kodeksami karnymi (nie kradnij, nie morduj, nie fałszuj), oraz proponującą im pewne aktywności mające na celu rozwój duchowy. Reszta to tradycja wypaczona przez głupotę ludzką.
@Rydzykant
Oczywiście, że się powtarzam. Ale co ja poradzę - sytuacja wciąż jest nonsensowna. "I nic nie sugeruje zmiany". Nigdy jeszcze nie widziałem sensownej próby połączenia FAKTÓW o Wszechswiecie z dogmatami religijnymi. Może coś przeoczyłem. Co do boga, który wymaga hołdów - by daleko nie szukać taki np Allah WYMAGA walenia łbem w podłogę pięć razy dziennie. Bóg chrześcijan jest może mniej wymagający ale jakoś np podoba mu się trzaskanie seryjnie np różańców. Czy np "pełne są niebioisa i ziemia chwały twojej"... A Jahwe wymaga by mężczyźni nosili brody i kapelusze. I nic nie robili w sobotę.
I tak dalej, i tak dalej.
Moim zdaniem etyka powstała sama z siebie. Grupy, które stosowały pewne zasady miały większe szanse na przetrwanie niż grupy, w których wszyscy podgyzali wszystkich. W stadach (np) wilczych obserwuje się działąnie pewnych reguł. Czy wilki miały swego "stwórcę", który dał im zasady działania stada wilczego?
Wracając do tego, że się powtarzam.Co ja poradzę. Wiele razy sobie mówiłęm by ignorować tę (moim zdaniem) głupotę jaką są religie. Ale czasem trafię na coś jak np ten wójt i wtedy "...muszę. Inaczej się udszę...".
Ale tak naprawdę to obyśmy tylko zdrowi byli
Bardzo ciekawa koncepcja.
@jeszczeNieZajety
A co powiesz na to, że Bóg stworzył ten ogrom dla człowieka? Uczynił człowieka, ponieważ sobie człowieka upodobał, podjął decyzję i stworzył otoczenie dla nas, byśmy mogli żyć, zakładać rodziny, rozradzać się, panować nad zwierzętami i uprawiać ziemię. Co więcej, umiejscowił nas na odpowiedniej planecie, która jest w odpowiednim wieku, w odpowiedniej odległości od słońca, które z kolei także jest w odpowiednim wieku, w odpowiedniej odległości od księżyca, w odpowiedniej odległości od planet i gwiazd, i tak setki, tysiące a może miliony zmiennych, które musiały zaistnieć w odpowiednim czasie, w odpowiedniej proporcji, w odpowiedniej kolejności i miejscu. Z jednej strony różnica między Bogiem a człowiekiem jest większa niż podałeś, jak między człowiekiem a bakteriami, ponieważ my bakterii nie stworzyliśmy, różnica jest nawet większa niż między garncarzem a naczyniem, które wytworzył. Czy naczynie przemówi do swojego twórcy i spyta: Czemuś mnie takim uczynił? Z drugiej zaś strony, jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boże, to znaczy, że mamy ducha ludzkiego, który jest nam dany na obraz i podobieństwo Ducha Bożego. I tak, Stwórca, który jest mędrszy od wszystkich pokoleń ludzi razem wziętych, i większy od wszystkich stworzeń, i wszystkich wielkości na ziemi i niebie, większy od gwiazd, i mocniejszy od Wszechświata, uczynił drobnego człowieka, który jest prochem i można go zdmuchnąć. O to właśnie chodzi. Wszechpotężny Bóg uczynił człowieka, ponieważ nas umiłował i sobie upodobał. Bóg jest świadomy i podejmuje świadome decyzje. I jeszcze dodam, że nie chodzi tylko o tą drobną chwilę, którą nazywamy życiem doczesnym, ponieważ Bóg nam dał jeszcze życie wieczne, przynajmniej niektórym.
A tak przy okazji, to Bóg powiedział, że mężczyzna nie powinien nosić nakrycia głowy podczas prorokowania albo modlitwy, ponieważ jest obrazem i odbiciem chwały Bożej, więc trochę nie trafiłeś ;]
@iluminat
Chyba nie zdajesz sobie sprawy o czym mówisz. Jak niby bóg stworzył ten Kosmos dla człowieka jeśli przez 14 mld lat człowieka nie było? Człowiek pojawił się może 200 0000 lat temu. Przynajmniej na ile mi wiadomo na taki mniej więcej wiek są oceniane najstarsze znalezione ludzkie szczątki.
Liczbę gwiazd we Wszechświecie szacuje się na 10^22 (jedynka i 22 zera). Czyli jeśliby sprawiedliwie podzielić miedzy ludzi te wszystkie gwiazdy to na jednego człowieka przypadłoby (załóżmy, że ludzi jest 10 000 000 000) około 10^12 (jedynka z 12 zerami) gwiazd. Na każdego. Co niby przeciętny człowiek ma zrobić z taką liczbą gwiazd? W dodatku ten ewentualny stwórca ustanowił ograniczenie szybkości oruszania się - nic nie może się poruszać szybciej niż światło. A promień Wszechświata szacowany obecnie jest na 45 mld lat świetlnych. Policzmy. Jeśli rakieta poruszałaby się z szybkością światła to potrzeba by było powiedzmy 40 mld lat by dotrzeć do oddalonych gwiazd. Załóżmy, że człowiek żyje 100 lat. 40 000 000 000 podzielić przez 100 daje 400 000 000 pokoleń. Jak więc Twym zdaniem człowiek ma używać tych wszystkich gwiazd? Nie da rady.
Co do tych specjalnie dobranych warunków na planecie Ziemia. Jeśli prawdopodobieństo powstania odpowiednich warunków do życia w otoczeniu gwiazdy by było powiedzmy 0,00001% to prawdopodobieństwo, że NIGDZIE nie powstanie zycie jest (przy 10^22 gwiazd) BARDZO MAŁE. Wynosi mniej niż 0,0....01 gdzie kropki zastępują co najmniej 400 zer. Inaczej mówiąc prawdopodobieństwo, że gdzieś życie powstanie to 99,9...9% (400 dziewiątek po przecinku co najmniej).
Nie zrozumiałeś mnie jeśli chodzi o bakterie. Bakterie są małe. Szacuje się, że na stopie przeciętnego człowieka egzystuje (cytuję z pamięci) co najmniej 10 mld bakterii. Ale my w stosunku do Wszechświata jesteśmy BARDZO DUŻO mniejsi niż są bakterie w stosunku do nas.
Policz i pomyśl.
@jeszczeNieZajety
Bóg mógł stworzyć wszechświat już w określonym wieku, tak samo jak Adam i Ewa byli stworzeni w określonym wieku, a nie jako niemowlaki. Po drugie, człowiek pojawił się kilka tysięcy lat temu. Pismo podaje pokolenia od Adama do Jezusa Chrystusa, a było to pokoleń 77. Skąd pomysł, że człowiek ma dysponować kosmosem? Ziemia została nam dana w panowanie, jak mówi Pismo, a nie kosmos. Mamy wypełniać ziemię, panować nad zwierzętami i uprawiać rolę, a nie podbijać wszechświat ;] Jak możesz uważać, że prawdopodobieństwo powstania warunków do życia to ledwo 0,00001%? Raczej 1 do stu miliardów do potęgi stu miliardów do potęgi stu miliardów do potęgi stu miliardów razy sto miliardów do potęgi stu miliardów. A nawet to nie mówi w pełni o tej sprawie, ponieważ prawdopodobieństwo powstania życia samego z siebie wynosi zero, nawet jeśli są do tego warunki, a warunki mogą być dlatego, że zostały przygotowane, dlatego teraz wyliczasz z tego, co już zostało stworzone. To tak jakbyś miał 10 naczyń, i ustalał ile wody wleci ci do nich i co z nią zrobisz, i jakie prawdopodobieństwo jest, że naczynia są niecieknące i czy będziesz wstanie przenieść wodę z jednego punktu do drugiego, a zapomniałeś, że ktoś musiał te naczynia wytworzyć. Wylicz szansę jaka jest, że najpierw jest nic, a potem coś. Wylicz jaka jest szansa, że materia nieożywiona sama się przemieni w materię ożywioną. Zero ;]
Owszem zrozumiałem z bakteriami. Chodziło mi o stan świadomości, o stan istnienia, jestestwa. Jaka jest różnica między człowiekiem a przedmiotem, który wytworzył? Bo my jesteśmy dziełem Boga, Stwórcy. Przepaść jest większa niż między miliardem wszechświatów w porównaniu do bakterii, ponieważ wszechświat nie stworzył bakterii, a bakterie to element wszechświata. My zaś jesteśmy stworzeni jakby z niczego, powołani do istnienia, z możliwościami i wolną wolą, oraz z duchem.
@iluminat
Cytuję z Twej własnej wypowiedzi: "A co powiesz na to, że Bóg stworzył ten ogrom dla człowieka? ". Jak można to rozumieć inaczej niż, że te wszystkie miliardy gwiazd są dla człowieka?
Ale OK. Dla Ciebie argumentem jest "pismo" Dla mnie nie. Człowiek nie pojawił się ni z tego ni z owego kilka tysięcy lat temu tylko dużo dawniej. I nie "ni z tego ni z owego" ale w wyniku ewolucji. Itd, itd. Twierdzi tak nauka. Ta sama nauka, dzięki której między innymi istnieje i działa Internet, latają samoloty i jest prąd w gniazdku.
Nie mam zamiaru Cię nawracać. Dziękuję.
@jeszczeNieZajety
"I uczynił Bóg dwa wielkie światła: większe światło, aby rządziło dniem, i mniejsze światło, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. I umieścił je Bóg na sklepieniu niebios, aby świeciły nad ziemią." - 1 Mojżeszowa 1:16-17.
To, że Bóg stworzył słońce, aby nad nami świeciło, nie oznacza, że mamy budować statek kosmiczny i lecieć na słońce. Tak samo z gwiazdami. Jest podany powód (świecenie) i spełnił się ten powód, i korzystamy z tego. Nie musimy na nich nogą stawać ;]
Nie ni z tego i owego, tylko Bóg nas uczynił. A nauka jest przepełniona błędami.
Poza tym, już jestem nawrócony, dzięki ;]
@iluminat
Jasne. Nauka to błędy. Pismo - sama prawda. OK.
Gdy tłum dekadentów pod tęczową flagą głosi pełna swobodę sexualną, tłum ich popleczników powołuje się na wolność światopoglądu i słowa. Gdy wójt umieszcza tablice z dekalogiem, robi się hejt.
Przecież ateiści są wolni, nikt nie zmusza ich do czytania przykazań.
Czekam na minusy.
Wujcio umieścił tablice w państwowej szkole za publiczne pieniądze. Lepiej by wydał te pieniądze na nowe książki do biblioteki, zajęcia w świetlicy albo sportowe czyli z pożytkiem.
Jak mu dekalog taki drogi to niech go w sercu nosi. Było w piśmie o Faryzeuszach?
@rebel123 Ale użytkownik "równość" ma o tyle rację, że gdyby wójt głosił poglądy mile przez Ciebie widziane, to już nie przeszkadzałoby Ci, że tablica jest w państwowej szkole i za publiczne pieniądze, prawda?
@~Marko_Ramius, nie, nie o to chodzi. Chodzi o względy typowo praktyczne. Nie mam nic przeciwko dekalogowi w szkole jeżeli:
po pierwsze jest on tam zamieszczony za prywatne pieniądze; ewentualnie ze zbiórki gdzie złożyli się nie wszyscy, ale ci co chcą;
po drugie, jeżeli obok zamieszczone są symbole innych religii.
Szkoła jest miejscem nauki. Nauka i wiara nie idą z sobą w parz. Rozumiem, że niektórzy potrzebują wiary, ale umieszczanie takich symboli w szkole ma na celu zmuszenie młodych ludzi, do opatrzenia się z symbolami w celu wykształcenia kolejnych, biernych wierzących. Znaczy indoktrynacje. Od czegoś takiego jest dom i ewentualnie szkółka niedzielna, gdzie wielu młodych ludzi z chęcią i bez przymusu pójdzie, aby dowiedzieć się więcej o wierze ojców. Niestety młodzi ludzie od małego są bombardowani takimi symbolami w szkole, aby jak najmniej z nich mogło podjąć własna decyzje.
I jeszcze ktoś pewnie odpowie, że religia uczy nas wartości i zachować potrzebnych w społeczeństwie. Tak, ale do nauki tych wartości wcale nie potrzebujemy religii.
A inna sprawa, że wójt pewnie to zrobił, aby wkupić się w łaski partii.
@~Marko_Ramius, popełniłeś sofizmat rozszerzenia.
Nikt nie kazał Kościołowi zawłaszczać pewnych uniwersalnych zasad.
średniowiecze! Tu nie chodzi o mieszkanie wśród katolików, tu chodzi o to że katolicy nie mają prawa forsować swoich zabobonów w przestrzeni publicznej i zmuszać wszystkich do podporządkowania. Nikt nie broni burmistrzowi żeby sobie wieszał te przykazania w domu ale w publicznej szkole nie ma prawa tego robić, bo to szkoła publiczna a nie jego własność!!!
Te przykazania nie są nawet takie złe. Kłopot w tym że wydał na to publiczne pieniądze.
Lepiej by było wydać to na zajęcia z etyki, albo pomoce naukowe.
wójt przesadza. ale będę go bronił.
@daniel84po "Hitler przesadza z tą eksterminacją Żydów, ale pójdę na wojnę go bronić".
Och ty że święta ziemia takie skur...yna jeszcze nosi.
Wyjątkowo tępy wój(t).
nie zabijaj, nie kradnij... jak dla mnie całkiem uniwersalne te zasady. To że są utożsamiane z chrześcijaństwem chyba nie ma w tym momencie znaczenia
Co ciekawe te zasady są starsze niż chrześcijaństwo. Kiedy ludzie żyją w grupie bardzo szybko podobne zasady zaczynają obowiązywać. Nie kradnijmy sobie kobiet i innych rzeczy, nie zabijajmy się. Niesamowicie boskie i objawione prawdy.
Nie mógł tym dzieciakom dać tablic z konstytucją czy po prostu zasadami moralnymi typu "pomagaj innym", "bądź miły", "nie bij", "nie zabieraj cudzych rzeczy", "bądź wierny i lojalny", "okazuj szacunek innym", "nie kłam". Co dziecku po "nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu" czy po "nie pożądaj żony bliźniego swego"? Musiał to być akurat katolicki dekalog?
Ciemnogród. Chyba nikt normalny nie potrzebuje dekalogu, żeby żyć zgodnie z prawem, nie zabijać itd
Zawiało pisem.
@HieronimaLucinda zawiało prostakiem
żeby wójt prawa nie znał, ciekawe co izba obrachunkowa powie na ten zakup
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 sierpnia 2018 o 21:20
Ja nie jestem wierzaca ale mi to zupelnie nie przeszkadza, ani to ze moje dzieci czytaja. Ja daje im wybor. A jak komus przeszkadza to nie poprostu nie czyta!
I czym to sie rozni od muzulmanina mowiacego, ze w Ziemie Świętej nie powinno być miejsca dla niewierzacych?
Możnaby zabronić religiom głosić swoje przekonania poza religią, czy religia by na to przystała?
Niech głoszą, gdzie chcą, ale nie za publiczne, świeckie pieniądze.
Dawid Częstkowski z facebooka, kup sobie móżdźek w mięsnym, ktoś kto wszędzie wplata słowo lewica powinien udać się na jakąś terapie. Że byś się nie zdziwił prymitywie ograniczony w śród lewicy też są katolicy i inny religianci. Prawaczku który beczy gdy we Warszawie budują meczet.
nie ma to jak do mrowiska wsadzić kij :D
@DavPolak problem w tym, że wtedy czasem się zdarza iż obłażą Cię mrówki i nie do końca musi to być przyjemne
jak ktoś mądry, to stoi aż wlezą. Nic się nie poradzi na tych, co palec do ognia wsadzą...
Ten tok argumentacji jest śmieszny. Pan wójt jak większość katolików wykazuje zupełną nieznajomość Biblii. Logiki też mu brakuje...ale do rzeczy. Prośba o usunięcie "Dekalogu" ze szkół to nie walka z chrześcijańskim Bogiem tylko najnormalniejsze w świecie domaganie się, żeby przestrzeń publiczna była niereligijna. Polska to nie Watykan. "Wolność od Boga i Jego Przykazań..." to mnie rozbawiło...Czytał Szanowny Pan wójt o holokauście kananejczyków na polecenie chrześcijańskiego Boga? Hitlerowcy mieli czym się inspirować. Ciekawe czy Pan wójt taki pobożny i idąc do ślubu był prawiczkiem? Niech się patrzy na swoje życie, a nie dyktuje jak ma ktoś wychowywać swoje dzieci. Żydów też Polacy nie ratowali w imię Chrystusa tylko z różnych powodów. Kończąc, jak się Panu wójtowi nie podoba świecki kraj niech sobie jedzie do Watykanu, tam będzie szczęśliwszy.
Strach powiedzieć, że jest się Ateistą, bo jeszcze wójt każe się wynieść z chałupy. To jest właśnie fanatyzm religijny w najczystszej postaci. Nie podoba się to wypad...
Kościół dekalog zmieniał, usuwał jedne inne prseinaczał, a jeszcze inne są zwyczajnie źle przetłumaczone.
Taka tu rozmowa o dekalogu, ale patrząc na to co robił Kościół i to co jest napisane w Biblii- "Ziemia jest okręgiem zawieszonym na niczym". Tłumacz hebrajski מעגל, כדור, כדור, מעגל- od prawej okrąg, sfera, kula, koło- jak widać koło i okrąg są takie same, oraz sfera i kula są takie same, Żydzi nie rozróżniają tych pojęć we własnym języku, ale widzą różnicę między kołem a kulą, zaś oryginał przez narzędzia nie tłumaczy słowo w słowo. Dalej Torquemada, Hernan Cortez, oni naprawdę przestrzegali dekalogu. Do tego nasz święty zdrajca Stanisła, bo bez powodu ludzi się nie ćwiartuje. Do tego wybielanie historii Piotra Skargi i Zygmunta Wazy, co obnaża Jasienica w Polsce Srebrnego Wieku. Co tam jeszcze mamy palenie czarownic? Dlaczego Mojżesz chodził przez 40 lat przez pustynię? Bo eksterminował każdy lud po drodze, ten który miał 10 przykazań i miał napisane nie zabijaj, zabijał mężczyzn, kobiety, dzieci, a nawet bydło. Nie mógł jakoś pokojowo przekonać oponentów z napotkanych krain do wiary w swojego Boga, tylko eksterminacja? Poza tym nie ma żadnego dowodu, że Mojżesz wyszedł z Egiptu, prędzej z Arabii!
Dodajmy że w Biblii dopuszczalne jest nawet posiadanie niewolników jak i sprzedaż własnej córki w niewolę.