@glewl
Brak czyli zero, czy trzeba postać parę minut w kolejce?
Czasem potrzeba 2 osoby do 1 stanowiska, bo jedna szkoli drugą.
Co złego jest w kasach samoobsługowych?
@Gambini
żadnej kasjerki nie ma , wszystkie zamknięte kasy oprócz samoobsługowych , ja mając pół wózka zakupów mam się sam obsługiwać o połowe wolniej tracąc przy tym wiecej czasu niż przy staniu w kolejce , no bo skoro korzysta sie z czegoś pierwszy raz to nie ma co oczekiwać ,ze zrobie to raz dwa a kasjerki pracują tam już od lat wiec nie ma mowy o szkoleniu drugiej osoby(mowa o tych dwóch).Dla mnie takie kasy samoobsługowe przydatne jeżeli w normalnych kasach jest tłok a ja mam na przykład jedną czy dwie rzeczy to do takiej moge podejść.Cyrk
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 września 2018 o 12:17
@glewl
Za drugim razem, jest już drugi raz, czyli łatwiej;D
Lepiej się przyzwyczajać, bo podejrzewam, że to będzie bardziej powszechne i słusznie, bo znacznie usprawnia zakupy. We dwie osoby to zasuwasz już jak stary kasowy wyjadacz.
Fakt faktem, że często brakuje kas, bo np kolejki w Auchan u mnie czasem bywają kosmiczne, a kas jest 65.
@glewl jeśli nie dasz rady obsłużyć samodzielnie kasy samoobsługowej to zastanawia mnie jakim cudem dałeś radę w ogóle znaleźć swoje zakupy. Toż to prosta i banalna czynność którą może wykonywać nawet małpka odpowiednio przyuczona. Jeśli nie masz problemu z ważeniem towaru albo ze zniszczoną nalepką to jest to banalne - bierzesz towar, przykładasz skaner, odkładasz, bierzesz nowy produkt.
Jedyny problem pojawić się może w takiej sytuacji,gdy chcesz zapłacić gotówką a tylko kasy samoobsługowe.
@glewl cyrkiem to można raczej nazwać Twój problem. Kasy samoobsługowe bez problemu obsługują dzieciaki w wieku wczesnoszkolnym (żeby nie być gołosłownym: moja 7 letnia siostrzenica na każdych zakupach nalega na korzystanie z kas samoobsługowych, bo to dla niej frajda). Wszystko uproszczone na maksa. Jeżeli masz problem z obsługą takiej kasy i masz taki ból pupy o to, że musiałeś z nich korzystać, to naprawdę powinieneś na stałe mieć jakiegoś opiekuna, bo sam w końcu zginiesz w takiej podłej, bezdusznej, miejskiej dżungli jaką jest supermarket.
Jakbym chciał zostać kasjerem to bym poszedł pracować na kasie, ale nie poszedłem, mam pracę i to dobrą, drugi etat jako kasjer nie jest mi potrzebny.
Robią samoobsługowe kasy, oszczędzają na personelu, więc in plus dla sklepu, może by zachęcali jakimiś rabatami przy wyręczaniu ich pracowników, a których nie ponoszą kosztów? :) Taka luźna sugestia.
@~4234rewr
Ciekawe czy jak weszły sklepy samoobsługowe, to też miałeś problem, że zamiast osoby która Cie obsłuży, musisz zrobić to sam. Po tej zmianie pojawiły się spore plusy i tu też tak będzie (szybsze zakupy i możliwa obniżka cen dzięki redukcji kosztów).
@Grenadier90
A gdzie ja napisałem ,ze mam problem z korzystania z kasy samoobsługowej? Nie miałem żadnego problemu i nikt mi nie musiał pomagać , dla mnie chore jest to ,ze kasjerki 2 !!! stoją przy samoobsługowej a przy zwyklych nie ma nikogo,a nie każdy ma czas pierdzielić sie z samodzielnym kasowaniem pół wozka zakupów , chcialbym mieć wybór a Tesco mi tego nie dało.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 września 2018 o 9:11
@Tylko_mówię
A gdzie ja napisałem ,ze mam problem z korzystania z kasy samoobsługowej? Nie miałem żadnego problemu i nikt mi nie musiał pomagać , dla mnie chore jest to ,ze kasjerki 2 !!! stoją przy samoobsługowej a przy zwyklych nie ma nikogo,a nie każdy ma czas pierdzielić sie z samodzielnym kasowaniem pół wozka zakupów , chcialbym mieć wybór a Tesco mi tego nie dało.
@glewl "gdzie ja napisałem ,ze mam problem z korzystania z kasy samoobsługowej? [...] nie każdy ma czas pierdzielić sie z samodzielnym kasowaniem pół wozka zakupów" - czyli jednak masz problem, którego ja nie rozumiem. Nie widzę różnicy, czy skasuje mnie kasjerka, czy zrobię to ja sam. Śmiem nawet twierdzić, że sam zrobię to szybciej i staranniej, bez rzucania produktami i wybrzydzaniem na koniec o drobne. Jeżeli Ci się coś nie podoba, to wychodzisz ze sklepu i więcej do niego nie wracasz. Ale Ty na moje oko jesteś typowym pierdołowatym cebulakiem, co to z igieł widły zrobi. I nie pisz, że robienie afery o taką błahą sprawę to nie szukanie problemu ;P
@Grenadier90
Ja cebulakiem a ty frajerzyną który z miłą chęcią zrobi robote za kasjerke , to tak jakbym poszedł do jakiegoś sklepu budowlanego i wziął sobie drabine na 3 metry i szperał po półkach bo nie dostane , ale Ty zrobił bys to z miłą chęcia boś frajer:D
@glewl
Jak to nie? Dublując swoje wpisy nie wnosisz nic nowego do dyskusji, dodatkowo zajmuje to sporą część strony z komentarzami i staje się ona mniej przejrzysta.
Zapewne uważasz to za niewspółmierne do Twoje krzywdy, polegającej na tym, że musisz skorzystać z kasy samoobsługowej, jednak sporo osób chwali sobie je, jako udogodnienie.
Przykładowo, jak jesteś w MC to też podnosisz raban, że masz wyrzucić po sobie resztki i nikt Ci za to nie płaci? Wprowadzenie sklepów samoobsługowych pewnie też było nielana problemem, bo nikt Ci już towaru do ręki nie podaje. Ciężkie życie.
@Gambini
Jak nie jestem u siebie i zrobie syf to dlaczego mam nie posprzatać po sobie ? Nie wiem co Ty chcesz tym przykładem osiągnąć ale słabo Ci to coś wychodzi ... jeszcze raz powtórze mi nikt nie płaci więc moge sobie mieć burdel w komentach i tobie to nic do tego ziomek :D
a w Tesco pobierają hajs a i tak burdel mają i to nie tylko w tesco , w biedronkach jest jeszcze wiekszy bo nawet aktualnych cen produktów nie potrafią wbić w kase i pózniej jajko niespodzianka , raptem 10 zł więcej nabite.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 września 2018 o 13:57
@glewl
Tu jesteś u siebie, że robisz wspomniany burdel? Jak to działa? Chyba tylko tak żeby Tobie było wygodnie. W Tesco też nie jesteś u siebie, a chcesz ich ustawiać.
Przykłady były dobre, za szczególnie udamy uważam ten o sklepach samoobsługowych, bo jakoś pomijasz odniesienie się do niego.
@Gambini
No chyba logiczne ,ze chce ich ustawiać skoro im za to płace , za darmo tam nie jestem :D Jeszcze raz powtórze im za to płacą a mi nie więc mogę mieć burdel w democie który sam zrobiłem , prościej sie nie da, jak nie dotarło to nara. :D
Sklepy samoobsługowe znacznie zmniejszyły ilość zatrudnianych ekspedientek, bo sam przechadzasz się po magazynie. Kasy samoobsługowe powodują, że nie potrzeba tyle kasjerek. Niedługo będzie tak, że aby coś kupić, to wpierw będziesz musiał to wystawić na półkę ze zbiorczej palety.
@MasterYoghourt moja znajoma pracująca na kasie ma bardzo podobne pieniążki (~2500zł na rękę), co znajomy strażak i policjant. Rzeczywiście, mało płacą tym kasjerkom. Przecież ich prawa jest tak samo odpowiedzialna i niebezpieczna, jak strażaków i policjantów.
@RomekC A czemu pracownicy stacji nie mieli by tankować ? Jeśli chodzi o pompowanie kół, to jest ono za darmo, więc nie ma co oczekiwać, że jeszcze będą to pracownicy robić.
Kasjerka musi stac przy samoobslugowej kasie, bo inaczej ludzie by kasowali tylko polowe swoich zakupow, i po toone tam sa. Plus aby pomoc tym co sobie z samoobsluga nie radza.
@pochichrana
Wiec dlaczego ta jedna kasjerka nie ruszy tyłka do normalnej kasy tylko uczy innych jak korzystać z samoobsługowych? Wiem ,ze to decyzja ich szefostwa ale dla mnie to jest kpina.
@glewl bo wredy nie bedzie mial kto pilnowac samoobslugi. Takie regulacje pewnie maja ze na samoobsludze maja byc 2 kasjerki.. zalezy do wielkosci samoobslugi
Ludzie to debile i do obsługi tych 4 kas potrzeba 5 kasjerek! jak ludzie tego mogą nie umieć obsługiwać i co chwilę blokują te kasy...
Wystarczy że 1 kasjerka odejdzie i 4 kasy samoobsługowe stoją
@Happymaniack przyszłość to skanowanie produktów które chcesz kupić specjalną apką a przy wyjściu ze sklepu płacisz i dostajesz produkty. A następnie pewnie w ogóle zakupy tylko on-line.
Przyznam, że do niedawna robiłem sporą część zakupów weekendowych w Tesco. Od kilkunastu tygodni omijam. Kolejki, na kasach mało osób, z czego większość i tak z firm zewnętrznych, a ja nie mam zamiaru sam sobie kasować, pakować towaru, skoro ceny są tam podobne jak gdzie indziej. Jeżeli mam część obowiązków sklepu wziąć na siebie, to chcę coś w zamian.
@Paszkwilant Żeby chociaż jakiś rabat był za samodzielne skasowanie zakupionych produktów... Tesco zdziwaczało odkąd wpadło w tarapaty finansowe, a na dodatek markowe produkty spożywcze nie są tam najtańszem zaryzkowałbym tezę, że Tesco jest jednym z droższych supermaketów. Osobiście omijam szerokim łukiem..
@Paszkwilant @komivoyager
Serio? Chcesz dostać kasę za to, że sam sobie spakujesz czy zeskanujesz zakupy?! Może jeszcze za samodzielnie podjętą decyzję?
@Gambini a co w tym dziwnego? Zastępuję im kasjerkę, której zarobki są wliczone w końcową cenę produktu, jeśli nie korzystam z usług kasjerki, to ja poprosze o obniżenie końcowego rachunku np. o 1-5%. Możesz mi wierzyć, ale jakbym zastał taką sytuację jak w democie, to na pewno bym nie kasował w kasie samoobsługowej, lecz zrobiłaby to kasjerka. A tak nawiasem mówią, idea kas samoobsługowych została wypaczona właśnie przez Tesco, kiedyś to miały być kasy na tzw. krótkie zakupy, takie do 10-15 produktów, ale mądre głowy wydumały co innego. I podtrzymuję tezę, że za wyższe ceny jakie są w Tesco, powinna być normalna obsługa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2018 o 16:41
@RomekC powiedzmy, że w pewnych kwetiach jestem tradycjonalistą i jak jestem w sklepie, to mam jednak ochotę być normalnie obsłużony, czy to tak trudno zrozumieć. Żeby było śmieszniej, posługuję się tylko gotówką.
"Ja chodzę tylko do zwykłych, bo mi się nie chce ważyć warzyw i owoców". Chciałbym mieć takie problemy jak wy. Naprawdę, ciężko jest podejść w tesco do kasy samoobsługowej, położyć owoce czy warzywa na czytniku (który jest zintegrowany z wagą) i nacisnąć odpowiedni przycisk z symbolem marchewki, ziemniaka czy jabłka. No kurna wyzwanie nie z tej ziemi. Lepiej zostawić zakupy na środku sklepu i strzelić focha, niż podjąć te wyzwanie.
Grenadier90 - "Naprawdę, ciężko jest podejść w tesco do kasy samoobsługowej, położyć owoce czy warzywa na czytniku (który jest zintegrowany z wagą) i nacisnąć odpowiedni przycisk z symbolem marchewki, ziemniaka czy jabłka" - tak, ciężko. Moje zakupy to w 80% warzywa i owoce, więc mi sie nie chce, bo tego za dużo. Tak, lepiej strzelić focha, bo jak sklep nie może sprostać wymaganiom klienta to się wybiera inny sklep. Nie po to wybieram sklep, gdzie są kasy tradycyjne, żeby iść finalnie do samoobsługowej. Mamy w miarę wolny rynek na szczęscie.
Ekspedientki nie stoją koło kas samoobsługowych by popatrzeć, ale dlatego, że jeśli wyskoczy jakiś błąd (np kupując alkohol trzeba potwierdzić, że dana osoba ma 18 lat) od razu mogą zareagować. Stają tam też po to, że można je poprosić o pomoc. Jednak chociaż jedna kasa z kasjerką powinna być otwarta, Rozumiem Ciebie doskonale, bo sama przy dużych zakupach nie lubię korzystać z kas samoobsługowych.
Parodia to TY sam... One nie stoją dla jaj ale patrzą czy każdy nabija na kasę wszystko i pomagają tym co moga mieć z czymś problem NIEUKU - otówj swój sklep zamontuj 2-4 kasy i zatrudnij 2- 4 kasjerki i jeszcze walcz z konkurencja o NISKIE ceny cepie troszkeę TEORII łyknij o handlu 4 kasy 2 obserwujące czyli o 2 osoby mniej czyli kilka tysiecy do przodu!!!! UCZ SIE HANDLU a nie wstawiania debilnych memów!!!!
Chodzę tylko do tesco bo cebulaki właśnie boją się korzystać z samoobsługowych i w kolejce razem z plebsem który nie wie co to przestrzeń osobista nie trzeba stać, biedra i i w ogóle inne bez samoobsługowych to masakryczne kolejki z jedną kasą, dwie to rzadki widok, brawo tesco, wchodzę i wychodzę tak jak powinno być, plebs niech dalej kupuje w biedronkach czy innych rakosklepach
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 września 2018 o 16:02
to wymóg firmy, przepchać klientów przez te kasy. psioczenie i wyklinanie na pracowników nie ma sensu to nie ich wina, dlatego zwalniają teraz masowo pracowników
Do pilnowania dużej liczby kas samoobsługowych z reguły są 2 lub 1 osoba. Jak jesteś ułomem i nie ogarniaszy kasy to sory twój problem. Szczególnie że na zdjęciu widać, że tłumów nie było.
Mnie zawsze zastanawia, skąd u ludzi taka niechęć do kas samoobsługowych, przecież to ogromne uproszczenie. Byłam kiedyś w czasie styczniowych wyprzedaży w centrum handlowym w drogerii. Wlasciwie nawet nie wiedziałam o tych super wyprzedażach, tylko poszłam tam kupić coś, czego potrzebowałam, ale cóż... Kolejka ogromna, wiła się między półkami, kasy dwie, ludzi z 40, jak nie więcej, ledwo się mieścili w sklepie. Obok dwie kasy samoobslugowe, puste. Podchodzę i pytam, czy te kasy są czynne. "Jak najbardziej". Ominęłam całą kolejkę i skasowałam swoje produkty, zajęło mi to mniej czasu niż kasjerce, która każdemu recytowała formułkę o polecanych produktach. I po cholerę oni tam wszyscy tak długo stali?
A teraz z drugiej strony medalu. 12 kas samoobsługowych pustych 6 kas otwartych 150 niedorozwojów stoi w gigantycznych kolejkach i co chwile ma problem bo nie dostał naklejek,bo bachor nabrał czegoś do koszyka itp, i nagle jeden mądry idzie do kasy samoobsługowej kasuje przykładowo 30 produktów w 3 minuty 31 produkt się nie nabija podchodzi ktoś z obsługi ogarnia problem klient wychodzi a banda 150 niedorozwojów jak stała tak stoi.
genialne, to jak nauczyć pas rzucać patyk i potem by sam po niego biegł – wy, goje macie mentalność niewolnika we krwi, jesteście tak durni, że nawet tego nie widzicie; pominę jakiekolwiek wyjaśnienie bo jest ono zupełnie bezcelowe
nie parodia tylko zwykłe tesco w nocy gdy nie ma starych ludzi bojących się kasy samoobsługowej a kasjerki są tam żeby pomóc jakby jednak ktoś nie umiał w kase samoobsługową i żeby sprzedawać alkohol i papierosy. do tego sytuacja z mcdonalds w sobote; dosłownie pełna restauracja a ludzie tak sprawnie używają kiosków że przy zwykłej kasie ziomek stoi jak debil czekajac aż ktoś podejdzie po 40min
Istnienie w sklepie wyłącznie kas bezobsługowych jest dla mnie nie do zaakceptowania. Ja takie sklepy bojkotuję. Przede wszystkim dlatego, że w ograniczaniu zatrudnienia na kasach, korporacje znalazły metodę maksymalizacji zysków. Dzieje się to kosztem rynku pracy i bez żadnej korzyści dla klientów (wystarczy porównać wysokie ceny w Tesco z przeważnie niższymi w innych marketach, gdzie funkcjonują wyłącznie albo przede wszystkim tradycyjne kasy). Skoro sieci handlowe każą mi wykonywać pracę kasjera, to może powinny mi - jako klientowi - za tę pracę zapłacić, np. w formie rabatu. A jeszcze jak słyszę, że automat może wydać za mało reszty, albo można narazić się na zarzut kradzieży, bo niewprawna ręka czegoś nie zeskanowała, to tylko utwierdzam się, że mój bojkot jest słuszny. No i dodatkowo kasy samoobsługowe to problem dla osób starszych (nietechnologicznych), czy też niepełnosprawnych. Na szczęście konkurencja w handlu jest tak duża, że nie muszę korzystać z Tesco.
@glewl
Brak czyli zero, czy trzeba postać parę minut w kolejce?
Czasem potrzeba 2 osoby do 1 stanowiska, bo jedna szkoli drugą.
Co złego jest w kasach samoobsługowych?
@Gambini
żadnej kasjerki nie ma , wszystkie zamknięte kasy oprócz samoobsługowych , ja mając pół wózka zakupów mam się sam obsługiwać o połowe wolniej tracąc przy tym wiecej czasu niż przy staniu w kolejce , no bo skoro korzysta sie z czegoś pierwszy raz to nie ma co oczekiwać ,ze zrobie to raz dwa a kasjerki pracują tam już od lat wiec nie ma mowy o szkoleniu drugiej osoby(mowa o tych dwóch).Dla mnie takie kasy samoobsługowe przydatne jeżeli w normalnych kasach jest tłok a ja mam na przykład jedną czy dwie rzeczy to do takiej moge podejść.Cyrk
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 września 2018 o 12:17
@glewl
Za drugim razem, jest już drugi raz, czyli łatwiej;D
Lepiej się przyzwyczajać, bo podejrzewam, że to będzie bardziej powszechne i słusznie, bo znacznie usprawnia zakupy. We dwie osoby to zasuwasz już jak stary kasowy wyjadacz.
Fakt faktem, że często brakuje kas, bo np kolejki w Auchan u mnie czasem bywają kosmiczne, a kas jest 65.
@glewl jeśli nie dasz rady obsłużyć samodzielnie kasy samoobsługowej to zastanawia mnie jakim cudem dałeś radę w ogóle znaleźć swoje zakupy. Toż to prosta i banalna czynność którą może wykonywać nawet małpka odpowiednio przyuczona. Jeśli nie masz problemu z ważeniem towaru albo ze zniszczoną nalepką to jest to banalne - bierzesz towar, przykładasz skaner, odkładasz, bierzesz nowy produkt.
Jedyny problem pojawić się może w takiej sytuacji,gdy chcesz zapłacić gotówką a tylko kasy samoobsługowe.
@~Tylko_mówię Też nie ma problemu, bo w kasach samoobsługowych w Tesco można płacić gotówką.
@glewl cyrkiem to można raczej nazwać Twój problem. Kasy samoobsługowe bez problemu obsługują dzieciaki w wieku wczesnoszkolnym (żeby nie być gołosłownym: moja 7 letnia siostrzenica na każdych zakupach nalega na korzystanie z kas samoobsługowych, bo to dla niej frajda). Wszystko uproszczone na maksa. Jeżeli masz problem z obsługą takiej kasy i masz taki ból pupy o to, że musiałeś z nich korzystać, to naprawdę powinieneś na stałe mieć jakiegoś opiekuna, bo sam w końcu zginiesz w takiej podłej, bezdusznej, miejskiej dżungli jaką jest supermarket.
@Gambini Zgodzę się z tobą tylko dlatego, że znam starsze osoby, które nie potrafią i nie nauczą się obsługi tych kas.
@Gambini
Jakbym chciał zostać kasjerem to bym poszedł pracować na kasie, ale nie poszedłem, mam pracę i to dobrą, drugi etat jako kasjer nie jest mi potrzebny.
Robią samoobsługowe kasy, oszczędzają na personelu, więc in plus dla sklepu, może by zachęcali jakimiś rabatami przy wyręczaniu ich pracowników, a których nie ponoszą kosztów? :) Taka luźna sugestia.
@~4234rewr
Ciekawe czy jak weszły sklepy samoobsługowe, to też miałeś problem, że zamiast osoby która Cie obsłuży, musisz zrobić to sam. Po tej zmianie pojawiły się spore plusy i tu też tak będzie (szybsze zakupy i możliwa obniżka cen dzięki redukcji kosztów).
@Grenadier90
A gdzie ja napisałem ,ze mam problem z korzystania z kasy samoobsługowej? Nie miałem żadnego problemu i nikt mi nie musiał pomagać , dla mnie chore jest to ,ze kasjerki 2 !!! stoją przy samoobsługowej a przy zwyklych nie ma nikogo,a nie każdy ma czas pierdzielić sie z samodzielnym kasowaniem pół wozka zakupów , chcialbym mieć wybór a Tesco mi tego nie dało.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2018 o 9:11
@Tylko_mówię
A gdzie ja napisałem ,ze mam problem z korzystania z kasy samoobsługowej? Nie miałem żadnego problemu i nikt mi nie musiał pomagać , dla mnie chore jest to ,ze kasjerki 2 !!! stoją przy samoobsługowej a przy zwyklych nie ma nikogo,a nie każdy ma czas pierdzielić sie z samodzielnym kasowaniem pół wozka zakupów , chcialbym mieć wybór a Tesco mi tego nie dało.
@glewl "gdzie ja napisałem ,ze mam problem z korzystania z kasy samoobsługowej? [...] nie każdy ma czas pierdzielić sie z samodzielnym kasowaniem pół wozka zakupów" - czyli jednak masz problem, którego ja nie rozumiem. Nie widzę różnicy, czy skasuje mnie kasjerka, czy zrobię to ja sam. Śmiem nawet twierdzić, że sam zrobię to szybciej i staranniej, bez rzucania produktami i wybrzydzaniem na koniec o drobne. Jeżeli Ci się coś nie podoba, to wychodzisz ze sklepu i więcej do niego nie wracasz. Ale Ty na moje oko jesteś typowym pierdołowatym cebulakiem, co to z igieł widły zrobi. I nie pisz, że robienie afery o taką błahą sprawę to nie szukanie problemu ;P
@Grenadier90
Ja cebulakiem a ty frajerzyną który z miłą chęcią zrobi robote za kasjerke , to tak jakbym poszedł do jakiegoś sklepu budowlanego i wziął sobie drabine na 3 metry i szperał po półkach bo nie dostane , ale Ty zrobił bys to z miłą chęcia boś frajer:D
@glewl
Czemu robisz bajzel pisząc to samo w różnych odpowiedziach?! Wystarczy napisać kilku adresatów.
W Tesco chcesz porządki robić, a tu co?
@Gambini
W tesco im płacą za to a i tak mają burdel , mi nikt za to nie płaci więc moge mieć burdel , krzywdy innym tym nie robie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2018 o 13:12
@glewl
Jak to nie? Dublując swoje wpisy nie wnosisz nic nowego do dyskusji, dodatkowo zajmuje to sporą część strony z komentarzami i staje się ona mniej przejrzysta.
Zapewne uważasz to za niewspółmierne do Twoje krzywdy, polegającej na tym, że musisz skorzystać z kasy samoobsługowej, jednak sporo osób chwali sobie je, jako udogodnienie.
Przykładowo, jak jesteś w MC to też podnosisz raban, że masz wyrzucić po sobie resztki i nikt Ci za to nie płaci? Wprowadzenie sklepów samoobsługowych pewnie też było nielana problemem, bo nikt Ci już towaru do ręki nie podaje. Ciężkie życie.
@Gambini
Jak nie jestem u siebie i zrobie syf to dlaczego mam nie posprzatać po sobie ? Nie wiem co Ty chcesz tym przykładem osiągnąć ale słabo Ci to coś wychodzi ... jeszcze raz powtórze mi nikt nie płaci więc moge sobie mieć burdel w komentach i tobie to nic do tego ziomek :D
a w Tesco pobierają hajs a i tak burdel mają i to nie tylko w tesco , w biedronkach jest jeszcze wiekszy bo nawet aktualnych cen produktów nie potrafią wbić w kase i pózniej jajko niespodzianka , raptem 10 zł więcej nabite.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 września 2018 o 13:57
@glewl
Tu jesteś u siebie, że robisz wspomniany burdel? Jak to działa? Chyba tylko tak żeby Tobie było wygodnie. W Tesco też nie jesteś u siebie, a chcesz ich ustawiać.
Przykłady były dobre, za szczególnie udamy uważam ten o sklepach samoobsługowych, bo jakoś pomijasz odniesienie się do niego.
@Gambini
No chyba logiczne ,ze chce ich ustawiać skoro im za to płace , za darmo tam nie jestem :D Jeszcze raz powtórze im za to płacą a mi nie więc mogę mieć burdel w democie który sam zrobiłem , prościej sie nie da, jak nie dotarło to nara. :D
Sklepy samoobsługowe znacznie zmniejszyły ilość zatrudnianych ekspedientek, bo sam przechadzasz się po magazynie. Kasy samoobsługowe powodują, że nie potrzeba tyle kasjerek. Niedługo będzie tak, że aby coś kupić, to wpierw będziesz musiał to wystawić na półkę ze zbiorczej palety.
@MasterYoghourt kasy samoobsługowe pojawiły się bo jest brak kasjerek. Mało osób chce pracować jako kasjerzy.
@Aga96314 Jak będzie się im płacić jeszcze mniej a wymagać jeszcze więcej, to może i nawet ten zawód wymrze.
@MasterYoghourt moja znajoma pracująca na kasie ma bardzo podobne pieniążki (~2500zł na rękę), co znajomy strażak i policjant. Rzeczywiście, mało płacą tym kasjerkom. Przecież ich prawa jest tak samo odpowiedzialna i niebezpieczna, jak strażaków i policjantów.
@ordier Więc, czemu wszyscy się nie garną do pracy w dyskontach ?
@MasterYoghourt Gdy na stacji sam tankujesz paliwo albo pompujesz opony to także narzekasz, że stacje paliw zmniejszyły ilość zatrudnienia?
@RomekC A czemu pracownicy stacji nie mieli by tankować ? Jeśli chodzi o pompowanie kół, to jest ono za darmo, więc nie ma co oczekiwać, że jeszcze będą to pracownicy robić.
@MasterYoghourt Bo to zwiększa cenę paliwa. Ja wolę sobie sam zatankować i zapłacić mniej ;-)
@MasterYoghourt Tylko ,aby te kasy były dostępne dla każdego. U mnie w kauflandzie, kasy samoobsługowe sa dostępne tylko dla płatności kartą.
@RomekC Bo jak zostawisz przedsiębiorcy więcej pieniędzy to na pewno obniży ceny. Skomentuję to memem.
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_oETEKFDYXkuAhE3kk363IkMxeRsRnBk0.jpg" class="source" rel="nofollow" target="_blank">https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_oETEKFDYXkuAhE3kk363IkMxeRsRnBk0.jpg
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2018 o 11:21
Kasjerka musi stac przy samoobslugowej kasie, bo inaczej ludzie by kasowali tylko polowe swoich zakupow, i po toone tam sa. Plus aby pomoc tym co sobie z samoobsluga nie radza.
@pochichrana
Wiec dlaczego ta jedna kasjerka nie ruszy tyłka do normalnej kasy tylko uczy innych jak korzystać z samoobsługowych? Wiem ,ze to decyzja ich szefostwa ale dla mnie to jest kpina.
@glewl bo wredy nie bedzie mial kto pilnowac samoobslugi. Takie regulacje pewnie maja ze na samoobsludze maja byc 2 kasjerki.. zalezy do wielkosci samoobslugi
Ludzie to debile i do obsługi tych 4 kas potrzeba 5 kasjerek! jak ludzie tego mogą nie umieć obsługiwać i co chwilę blokują te kasy...
Wystarczy że 1 kasjerka odejdzie i 4 kasy samoobsługowe stoją
To lepiej się zacznij przyzwyczajać bo kasy samoobsługowe to przyszłość
@Happymaniack przyszłość to skanowanie produktów które chcesz kupić specjalną apką a przy wyjściu ze sklepu płacisz i dostajesz produkty. A następnie pewnie w ogóle zakupy tylko on-line.
Przyznam, że do niedawna robiłem sporą część zakupów weekendowych w Tesco. Od kilkunastu tygodni omijam. Kolejki, na kasach mało osób, z czego większość i tak z firm zewnętrznych, a ja nie mam zamiaru sam sobie kasować, pakować towaru, skoro ceny są tam podobne jak gdzie indziej. Jeżeli mam część obowiązków sklepu wziąć na siebie, to chcę coś w zamian.
@Paszkwilant Żeby chociaż jakiś rabat był za samodzielne skasowanie zakupionych produktów... Tesco zdziwaczało odkąd wpadło w tarapaty finansowe, a na dodatek markowe produkty spożywcze nie są tam najtańszem zaryzkowałbym tezę, że Tesco jest jednym z droższych supermaketów. Osobiście omijam szerokim łukiem..
@Paszkwilant @komivoyager
Serio? Chcesz dostać kasę za to, że sam sobie spakujesz czy zeskanujesz zakupy?! Może jeszcze za samodzielnie podjętą decyzję?
@Gambini a co w tym dziwnego? Zastępuję im kasjerkę, której zarobki są wliczone w końcową cenę produktu, jeśli nie korzystam z usług kasjerki, to ja poprosze o obniżenie końcowego rachunku np. o 1-5%. Możesz mi wierzyć, ale jakbym zastał taką sytuację jak w democie, to na pewno bym nie kasował w kasie samoobsługowej, lecz zrobiłaby to kasjerka. A tak nawiasem mówią, idea kas samoobsługowych została wypaczona właśnie przez Tesco, kiedyś to miały być kasy na tzw. krótkie zakupy, takie do 10-15 produktów, ale mądre głowy wydumały co innego. I podtrzymuję tezę, że za wyższe ceny jakie są w Tesco, powinna być normalna obsługa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2018 o 16:41
@Paszkwilant @komivoyager O ile mi wiadomo, to w Tesco można zamawiać zakupy przez internet. Przywiozą do domu.
@RomekC powiedzmy, że w pewnych kwetiach jestem tradycjonalistą i jak jestem w sklepie, to mam jednak ochotę być normalnie obsłużony, czy to tak trudno zrozumieć. Żeby było śmieszniej, posługuję się tylko gotówką.
Dlatego Tesco plajtuje.
To po h oo y tam kupujesz ?
Ja chodzę tylko do zwykłych, bo mi się nie chce ważyć warzyw i owoców. W takiej sytuacji jak w democie bym zostawił załadowany wózek w sklepie.
"Ja chodzę tylko do zwykłych, bo mi się nie chce ważyć warzyw i owoców". Chciałbym mieć takie problemy jak wy. Naprawdę, ciężko jest podejść w tesco do kasy samoobsługowej, położyć owoce czy warzywa na czytniku (który jest zintegrowany z wagą) i nacisnąć odpowiedni przycisk z symbolem marchewki, ziemniaka czy jabłka. No kurna wyzwanie nie z tej ziemi. Lepiej zostawić zakupy na środku sklepu i strzelić focha, niż podjąć te wyzwanie.
Grenadier90 - "Naprawdę, ciężko jest podejść w tesco do kasy samoobsługowej, położyć owoce czy warzywa na czytniku (który jest zintegrowany z wagą) i nacisnąć odpowiedni przycisk z symbolem marchewki, ziemniaka czy jabłka" - tak, ciężko. Moje zakupy to w 80% warzywa i owoce, więc mi sie nie chce, bo tego za dużo. Tak, lepiej strzelić focha, bo jak sklep nie może sprostać wymaganiom klienta to się wybiera inny sklep. Nie po to wybieram sklep, gdzie są kasy tradycyjne, żeby iść finalnie do samoobsługowej. Mamy w miarę wolny rynek na szczęscie.
Parodia to ty jesteś.
Ekspedientki nie stoją koło kas samoobsługowych by popatrzeć, ale dlatego, że jeśli wyskoczy jakiś błąd (np kupując alkohol trzeba potwierdzić, że dana osoba ma 18 lat) od razu mogą zareagować. Stają tam też po to, że można je poprosić o pomoc. Jednak chociaż jedna kasa z kasjerką powinna być otwarta, Rozumiem Ciebie doskonale, bo sama przy dużych zakupach nie lubię korzystać z kas samoobsługowych.
Parodia to TY sam... One nie stoją dla jaj ale patrzą czy każdy nabija na kasę wszystko i pomagają tym co moga mieć z czymś problem NIEUKU - otówj swój sklep zamontuj 2-4 kasy i zatrudnij 2- 4 kasjerki i jeszcze walcz z konkurencja o NISKIE ceny cepie troszkeę TEORII łyknij o handlu 4 kasy 2 obserwujące czyli o 2 osoby mniej czyli kilka tysiecy do przodu!!!! UCZ SIE HANDLU a nie wstawiania debilnych memów!!!!
~KtosikKtoś tępa dzido. " jeszcze walcz z konkurencja o NISKIE ceny" akurat Tesco jest drogie, wiec walki o niskie ceny nie widze.
Jesteś dałnem.
Chodzę tylko do tesco bo cebulaki właśnie boją się korzystać z samoobsługowych i w kolejce razem z plebsem który nie wie co to przestrzeń osobista nie trzeba stać, biedra i i w ogóle inne bez samoobsługowych to masakryczne kolejki z jedną kasą, dwie to rzadki widok, brawo tesco, wchodzę i wychodzę tak jak powinno być, plebs niech dalej kupuje w biedronkach czy innych rakosklepach
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 września 2018 o 16:02
to wymóg firmy, przepchać klientów przez te kasy. psioczenie i wyklinanie na pracowników nie ma sensu to nie ich wina, dlatego zwalniają teraz masowo pracowników
Do pilnowania dużej liczby kas samoobsługowych z reguły są 2 lub 1 osoba. Jak jesteś ułomem i nie ogarniaszy kasy to sory twój problem. Szczególnie że na zdjęciu widać, że tłumów nie było.
Mnie zawsze zastanawia, skąd u ludzi taka niechęć do kas samoobsługowych, przecież to ogromne uproszczenie. Byłam kiedyś w czasie styczniowych wyprzedaży w centrum handlowym w drogerii. Wlasciwie nawet nie wiedziałam o tych super wyprzedażach, tylko poszłam tam kupić coś, czego potrzebowałam, ale cóż... Kolejka ogromna, wiła się między półkami, kasy dwie, ludzi z 40, jak nie więcej, ledwo się mieścili w sklepie. Obok dwie kasy samoobslugowe, puste. Podchodzę i pytam, czy te kasy są czynne. "Jak najbardziej". Ominęłam całą kolejkę i skasowałam swoje produkty, zajęło mi to mniej czasu niż kasjerce, która każdemu recytowała formułkę o polecanych produktach. I po cholerę oni tam wszyscy tak długo stali?
A teraz z drugiej strony medalu. 12 kas samoobsługowych pustych 6 kas otwartych 150 niedorozwojów stoi w gigantycznych kolejkach i co chwile ma problem bo nie dostał naklejek,bo bachor nabrał czegoś do koszyka itp, i nagle jeden mądry idzie do kasy samoobsługowej kasuje przykładowo 30 produktów w 3 minuty 31 produkt się nie nabija podchodzi ktoś z obsługi ogarnia problem klient wychodzi a banda 150 niedorozwojów jak stała tak stoi.
genialne, to jak nauczyć pas rzucać patyk i potem by sam po niego biegł – wy, goje macie mentalność niewolnika we krwi, jesteście tak durni, że nawet tego nie widzicie; pominę jakiekolwiek wyjaśnienie bo jest ono zupełnie bezcelowe
Nie mam ochoty na wolontariat na kasie w markecie dlatego jeżeli nie ma odpowiedniej ilości kasjerek to nawet nie wchodzę.
nie parodia tylko zwykłe tesco w nocy gdy nie ma starych ludzi bojących się kasy samoobsługowej a kasjerki są tam żeby pomóc jakby jednak ktoś nie umiał w kase samoobsługową i żeby sprzedawać alkohol i papierosy. do tego sytuacja z mcdonalds w sobote; dosłownie pełna restauracja a ludzie tak sprawnie używają kiosków że przy zwykłej kasie ziomek stoi jak debil czekajac aż ktoś podejdzie po 40min
Istnienie w sklepie wyłącznie kas bezobsługowych jest dla mnie nie do zaakceptowania. Ja takie sklepy bojkotuję. Przede wszystkim dlatego, że w ograniczaniu zatrudnienia na kasach, korporacje znalazły metodę maksymalizacji zysków. Dzieje się to kosztem rynku pracy i bez żadnej korzyści dla klientów (wystarczy porównać wysokie ceny w Tesco z przeważnie niższymi w innych marketach, gdzie funkcjonują wyłącznie albo przede wszystkim tradycyjne kasy). Skoro sieci handlowe każą mi wykonywać pracę kasjera, to może powinny mi - jako klientowi - za tę pracę zapłacić, np. w formie rabatu. A jeszcze jak słyszę, że automat może wydać za mało reszty, albo można narazić się na zarzut kradzieży, bo niewprawna ręka czegoś nie zeskanowała, to tylko utwierdzam się, że mój bojkot jest słuszny. No i dodatkowo kasy samoobsługowe to problem dla osób starszych (nietechnologicznych), czy też niepełnosprawnych. Na szczęście konkurencja w handlu jest tak duża, że nie muszę korzystać z Tesco.